silentscorpe:
Mnie się wydaje że ona Cie zwyczajnie wykorzystuje. Traktuje Ciebie jak zabawke którą można sie pobawić, taki uprzyjemniacz. Jest egiostyczna.
Nie wiem jak sytuacja wygląda naprawde ale takie odnosze wrażenie. Druga opcja jest taka że ona sie po prostu wstydzi...
jak jej powiedziec ze ja tez chce dojsc??
Moderator: modTeam
a moze das experiment ja ?
przestac seksic ja w ogóle
jak sie spyta czemu nie to powiedz ze nie chesz bo juz nie mozesz wytrzymac tego nierozladowanego napiecia seksualnego i wolisz sie nei podniecac od tej pory nic a nic
albo tego nie wytrzyma i cos sie ruszy
albo cie rzuci
albo uzna ze tak jest dobrze <boje_sie> - wtedy chlopie uuuciekaj daleko od tej gory lodowej
metoda Andrew tez dobra - popiescic troszke a potem - "sorry kochanie - musze isc do lazienki zwalic sobie konia bo nie wytrzymam" i ja zaostawic hehehe
no ale to moze byc egoistyczna gora lodowa
a niestety wtedy metoda jest tylko jedna - kopasa w dupasa
przestac seksic ja w ogóle
jak sie spyta czemu nie to powiedz ze nie chesz bo juz nie mozesz wytrzymac tego nierozladowanego napiecia seksualnego i wolisz sie nei podniecac od tej pory nic a nic
albo tego nie wytrzyma i cos sie ruszy

albo cie rzuci

albo uzna ze tak jest dobrze <boje_sie> - wtedy chlopie uuuciekaj daleko od tej gory lodowej
metoda Andrew tez dobra - popiescic troszke a potem - "sorry kochanie - musze isc do lazienki zwalic sobie konia bo nie wytrzymam" i ja zaostawic hehehe
no ale to moze byc egoistyczna gora lodowa
a niestety wtedy metoda jest tylko jedna - kopasa w dupasa
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
hmm dziwne troche relacje panuja w waszym zwiazku- wstydzisz sie jej powiedziec czego bys tak naprawde chcial, udajesz zadowolonego (swoja droga jak ona widzi ze wszystko ok bo takie wrazenie sprawiasz to jak ma sie domyslic prawdy skoro przed nia udajesz) ona cie w ogóle nie zadowola co wskazywaloby na niesmialosc a przy tym z checia opowiada tobie co wyprawiala ze swoim ex?? czegos tu nie rozumiem, czy to po to zebys ty mial czuc sie gorszy od bylego, czy jak? on zasluzyl na pieszczoty a ty nie? dziwne 

The one I adore
The one i've been looking for
The one i've been looking for
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
A mi się wydaje, że dziewczyna się po prostu wstydzi. Ja też tak miałam na początku, nie dotykałam faceta, bo bałam się, że coś pójdzie nie tak, że nie umiem, że zamiast dać mu przyjemność to nie będzie mu sie podobało albo, że go (nie daj Boże) coś zaboli do tego! Porozmawiaj z nią, spytaj czy ona się wstydzi, brzydzi czy może po prostu boi ? U mnie sprawa rozwiązała się sama, bo w końcu mój facet wziął moją rękę i poprowadził ją w kierunku rozporka i juz poszło... Kilka pierwszych razy było dla mnie nadal wstydliwe, ale później się rozkręciłam i teraz już nie ma żadnego problemu 
Gdyby kobieta przestała byc tajemniczą...Miłośc przestałaby istnieć, a świat straciłby sens....
silentscorpe pisze:mam nadzieje ze nie zrobi mi jazd typy "ty jestes ze mna tylko dla jednego"
Jezeli powie tak tylko dlatego ze zasugerowales ze tez chcesz czasami dojsc to wez ja kopnij dupe bo w glowie sie jej poprzestawialo.
Jak na moj gust to dziewczyna nie umie rozmawiac o takich rzeczach. Wstydzila sie nie wiedziala co odpowiedziec zeby sie nie speszyc to walnela Ci grymas. Nie powinienes zmieniac tematu tylko dazyc dalej o skutku az bedzie umiala gadac o tym bez skrepowania. W ten sposob nigdy nie rozwiazesz problemu bo ona bedzie udawala ze nie rozumie o co chodzi. Na drugi raz jak wykrzywi swa buzke to spytaj sie o co jej chodzi. Porozmawiajcie raz a dobrze a nie na raty.
Pamietajcie tylko ze my tu wiemy tylko tylke, ila nam napiszą i jak napiszą
?? To co napisał kolega , wprawdzie skłania do takich osądów , ale jednak był bym ostrozny
A Ty kolego nie bądż makową panienką , tylko sobą ! co Ci lezy na wątrobie to przy niej to wyzuc ! a nie sie obawiasz niewiadomo czego ! jak Cie zostawi to są inne , przy których nie bedziesz sie umiał opedzic od tego, ze Cie dotykać bedą ! Co Cie tak przy niej trzyma
? ze sie tak boisz jej reakcji , w sumie jestes z nia ale nie jest Ci zupełnie dobrze ,i to z Twojej jak mniemam winy <aniolek2>
A Ty kolego nie bądż makową panienką , tylko sobą ! co Ci lezy na wątrobie to przy niej to wyzuc ! a nie sie obawiasz niewiadomo czego ! jak Cie zostawi to są inne , przy których nie bedziesz sie umiał opedzic od tego, ze Cie dotykać bedą ! Co Cie tak przy niej trzyma
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
-
- Początkujący
- Posty: 6
- Rejestracja: 12 maja 2005, 11:00
- Skąd: Tarnów
- Płeć:
dzieki jeszcze raz za rady!postawiłem wszystko na jedna karte!zobaczymy!wiem ze to zle wychodzi i ze to moja wina!ale czasami zeby nie zawiesc drogiej osoby jest sie gotowym zrezygnowac z pewnych zeczy!moze mi zabardzo zalezy!wsumie najwiecej obaw budzi we mnie jej reakcia na sperme!ona mnie popiesci no to spxo gdzies tam zawsze mozna sie odwrucic albo na chusteczeka albo gdzies byle bez szkód hehe!
moze tez sie po prostu wstydzi to tez mozliwe!
[ Dodano: 2005-05-18, 13:07 ]
witam
jest gozej niz myslalem!pogadałem z nia o tym i stwierdzila ze sie spiesze z tym!niechce mnie dotykac poniewasz ma niby jakies złe przezycia z popzednim chlopakiem(namawiał ja do loda)!cofnelismy sie do tyłu zamiast pujsc o krok do przodu!niewiem czy to prawda co mi powiedzila ale albo ona kocha mnie i chce czegs dla mnie albo kocha nadal tamtego!To jakaś chyba sciema bo ja robie co moge zeby było jej dobze daje jej wszystko nietylko w tych sprawach ale jestem tez wyrozumiały!niewiem albo cos ze mna nie tak albo z nia!a chyba chodzi o to zeby dawac komus to czego pragnie a czy takie pragnienie to coś "złego"?o lodzie niema mowy sam sobie tego odmawiam ale chce czegos innego!starałem sie mowic najdelikatniej jak sie dało!
teraz zrodzila sie tylko podejzliwosc ze albo ja sie jej nie podobam i jej nie pociagam albo po prostu sciemnia co do tych swoich uczuc!odechcialo mi sie wszystkiego!
pozdrawiam
[ Dodano: 2005-05-18, 13:16 ]
witam
jest gozej niz myslalem!pogadałem z nia o tym i stwierdzila ze sie spiesze z tym!niechce mnie dotykac poniewasz ma niby jakies złe przezycia z popzednim chlopakiem(namawiał ja do loda)!cofnelismy sie do tyłu zamiast pujsc o krok do przodu!niewiem czy to prawda co mi powiedzila ale albo ona kocha mnie i chce czegs dla mnie albo kocha nadal tamtego!To jakaś chyba sciema bo ja robie co moge zeby było jej dobze daje jej wszystko nietylko w tych sprawach ale jestem tez wyrozumiały!niewiem albo cos ze mna nie tak albo z nia!a chyba chodzi o to zeby dawac komus to czego pragnie a czy takie pragnienie to coś "złego"?o lodzie niema mowy sam sobie tego odmawiam ale chce czegos innego!starałem sie mowic najdelikatniej jak sie dało!
teraz zrodzila sie tylko podejzliwosc ze albo ja sie jej nie podobam i jej nie pociagam albo po prostu sciemnia co do tych swoich uczuc!odechcialo mi sie wszystkiego!
pozdrawiam
moze tez sie po prostu wstydzi to tez mozliwe!
[ Dodano: 2005-05-18, 13:07 ]
witam
jest gozej niz myslalem!pogadałem z nia o tym i stwierdzila ze sie spiesze z tym!niechce mnie dotykac poniewasz ma niby jakies złe przezycia z popzednim chlopakiem(namawiał ja do loda)!cofnelismy sie do tyłu zamiast pujsc o krok do przodu!niewiem czy to prawda co mi powiedzila ale albo ona kocha mnie i chce czegs dla mnie albo kocha nadal tamtego!To jakaś chyba sciema bo ja robie co moge zeby było jej dobze daje jej wszystko nietylko w tych sprawach ale jestem tez wyrozumiały!niewiem albo cos ze mna nie tak albo z nia!a chyba chodzi o to zeby dawac komus to czego pragnie a czy takie pragnienie to coś "złego"?o lodzie niema mowy sam sobie tego odmawiam ale chce czegos innego!starałem sie mowic najdelikatniej jak sie dało!
teraz zrodzila sie tylko podejzliwosc ze albo ja sie jej nie podobam i jej nie pociagam albo po prostu sciemnia co do tych swoich uczuc!odechcialo mi sie wszystkiego!
pozdrawiam
[ Dodano: 2005-05-18, 13:16 ]
witam
jest gozej niz myslalem!pogadałem z nia o tym i stwierdzila ze sie spiesze z tym!niechce mnie dotykac poniewasz ma niby jakies złe przezycia z popzednim chlopakiem(namawiał ja do loda)!cofnelismy sie do tyłu zamiast pujsc o krok do przodu!niewiem czy to prawda co mi powiedzila ale albo ona kocha mnie i chce czegs dla mnie albo kocha nadal tamtego!To jakaś chyba sciema bo ja robie co moge zeby było jej dobze daje jej wszystko nietylko w tych sprawach ale jestem tez wyrozumiały!niewiem albo cos ze mna nie tak albo z nia!a chyba chodzi o to zeby dawac komus to czego pragnie a czy takie pragnienie to coś "złego"?o lodzie niema mowy sam sobie tego odmawiam ale chce czegos innego!starałem sie mowic najdelikatniej jak sie dało!
teraz zrodzila sie tylko podejzliwosc ze albo ja sie jej nie podobam i jej nie pociagam albo po prostu sciemnia co do tych swoich uczuc!odechcialo mi sie wszystkiego!
pozdrawiam
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 305 gości