Napisze coś, czego pełno na tym forum już jest, ale ... nigdzie nie znalazłem odpowiedzi/raczy czy jak by to inaczej nazwać na mój problem ...
Sprawa wygląda tak, że: Ja chce, ona chce a mój "mały" mówi nie!
Nie pomaga ani błaganie ani najróżniejsze metody na obudzenie go, mały się buntuje i zamiast stać woli sobie poleżeć ...
Są momenty, że nagle się obudzi, cały zadowolony zakładam gumę i pach... on znowu śpi... •mam naprawdę bardzo atrakcyjną dziewczynę;
•nie masturbuje się (gdzieś na forum czytałem zeby przestać to robić)...
Czemu on nie chce?
PS. Mam zamiar się wybrać do lekarza, tylko cholera mam małą trmę przed tą wizytą
