To mój pierwszy post i odrazu taki problem, no ale myślę że wybrałem odpowiednie forum.
Mój problem polega na tym że zastanawiam się czy nie jestem bi.
Dziś oglądałem męskie przyrodzenie przez ok 30 min.
Czasem zastanawiam się jak to jest być po tej drugiej stronie.
Dlaczego tak jest?
Dlaczego teraz gdy mam już prawie 20 lat? A słyszałem że z określoną orientacją się już człowiek rodzi.
Mam dziewczyne (prawie rok), a od ok 2msc mam w głowie coś takiego.
Ktoś mi może w jakis sposob pomóc?
Powiedzieć dlaczego tak jest? i dlaczego akurat teraz?
Czy to po prostu ciekawość?
Czy jakiś facet tutaj też kiedyś myślał o członkach innych facetów?

