Obsesja dziewicy

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 maja 2008, 12:53

w ogóle kobieta poniżej 24 roku życia to cholerne ryzyko <diabel> Już niezależnie, czy z pieczęcią, czy nie :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Stormy

Postautor: Stormy » 25 maja 2008, 12:53

Kobieta-dziewica przed 30-tką to anomalia ... chyba że uciekła z zakonu ;)

chmmm, wczesniej juz pisalam ze roznie w zyciu bywa, bo gdyby matka mojej kolezanki dluzej chorowala to ta na pewno tą dziewica by byla do 30 ;/ chociaz ma teraz 22 lata i na zmiany sie nie zapowiada, dopoki sie nie otrząśnie - dziewczyna ładna, inteligentna, nie przecze - eng, zycie roznie sie uklada, czasem dziewictwo jest jakby z musu, bo na inych rzeczach czlowiek sie skupia. wiec o anomaliach nie ma co jezcze gadac - kolo 40 to juz bardziej :P
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 maja 2008, 12:54

Stormy pisze: wiesz ze dziewica po pierwszym razie dziewica byc przestaje a jak sie jej spodoba to i dziwka z niej wychodzi w lóżku?

Niesądzę ... nawet mężatki z paroletnim stażem bywają niewyedukowane w tej dziedzinie ... poza tym podstawowe pytanie - po co ?
Potem wypisuje taka że chce spróbować dla porównania z innymi bo tej obecny to pierwszy i jedyny ... lepiej byc tym nr2 albo 22 ;)
Stormy pisze:teraz kawałek jakiejs błony, ktory jakas wielka bariera byc nie musi, dyskwalfikuje cie w konkursie na miano super kobiety kolo 30stki

Nie kawałek błony a zawartość głowy ... bo jak się nie rozdziewiczyła jako 16-18 latka to znaczy że coś z nią nie tak ...
bleeeeeeeeeeeee
Stormy

Postautor: Stormy » 25 maja 2008, 13:02

eng pisze:o jak się nie rozdziewiczyła jako 16-18 latka to znaczy że coś z nią nie tak ..

ja sie nie rozdziewiczalam w tym wieku tylko pozniej - ot po prostu - nie z powodu jakis dyrdymalow ze do slubu itp tylko z braku odpowiedniego (jakiegos) partnera :P
eng pisze:lepiej byc tym nr2

wyjasnij to diasowi :P numerek jest obojetny generalnie moim zdaniem ale do 22 nie zaierzam dojsc.
eng pisze:Potem wypisuje taka że chce spróbować dla porównania z innymi

esli ma wszystko co jej do szczescia potrzeba to nie sprobuje i tyle.
eng pisze:Stormy napisał/a:
wiesz ze dziewica po pierwszym razie dziewica byc przestaje a jak sie jej spodoba to i dziwka z niej wychodzi w lóżku?

Niesądzę ... nawet mężatki z paroletnim stażem bywają niewyedukowane w tej dziedzinie

jasne, takie egzemplarze sie zdarzaja, ale kazda kobieta byla kiedys dziewica, a nie kazda od poczatku do smierci jak kloda lezy i czeka
ja-to-ja
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 21 maja 2008, 22:30
Skąd: ze środka
Płeć:

Postautor: ja-to-ja » 25 maja 2008, 13:03

eng pisze:Nie kawałek błony a zawartość głowy ... bo jak się nie rozdziewiczyła jako 16-18 latka to znaczy że coś z nią nie tak ...


zgadzam się, że nie tak, ale uwierz mi, nie z własnej winy. w głowie już się poukładało i okazuje się, że nie jestem aż tak trudnym materiałem do obróbki, wystarczy trochę pogłaskać i .... <diabel> ale to już robota dla faceta, któremu trochę zależy na babeczce, a nie tylko chce sobie zrobić dobrze.
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 25 maja 2008, 13:16

eng pisze:Gdybym miał szukać kandydatki na żonę to prędzej dziwkę bym wziął niż dziewicę która nic nie będzie chciała robić w łóżku przez całe życie poza leżeniem na wznak ...
Widzisz, dziwka też była kiedyś dziewicą.

Myślisz, że jak spotkasz taką "szarą myszkę", a na dodatek dziewicę, to ona już całe życie będzie oziębła seksualnie? Ale Ty mało wiesz o kobietach <glaszcze>
ale wkoło jest wesoło
ja-to-ja
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 21 maja 2008, 22:30
Skąd: ze środka
Płeć:

Postautor: ja-to-ja » 25 maja 2008, 13:24

każdą można rozruszać, wiem po sobie! i naprawdę nie potrzeba do tego żadnych tajnych sztuczek, ani wielu lat pracy. ale jak już pisałam, każdy ceni sobie coś innego
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 25 maja 2008, 13:50

Ja nie wiem czy aż takim idealistą czy dziwakiem jestem. Dziewictwo ani doświadczenie seksualne nie jest dla mnie w żadnym stopniu czynnikiem wartościującym ani człowieka ani potencjalną partnerkę. Jeśli już to patrzę na otwartość (w tej sferze), ale nie wiążę jej żadnym związkiem przyczynowo-skutkowym z posiadanym doświadczeniem.

I wierzę, że istnieją kobiety myślące analogicznie.

I tak statystycznie patrząc: czy to nie jest prostsze? Przyjemniejsze? Bardziej optymistyczne?
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 maja 2008, 13:51

Jak komuś zależy, jest wystaraczająco naiwny to pewnie - można powalczyć rok, dwa, pięć ... tylko po co ?
Może to dobre jak się ma 20 lat, ale nie w moim wieku ... to jest przyczyna różnicy w podejściu, wy macie jeszcze mało doświadczeń i całe życie przed sobą, ja już raczje się muszę spieszyć i streszczać działania, bo czasu coraz mniej...

Nie interesuje mnie jaka dziewica będzie za 10 lat, interesuje mnie tylko tu i teraz, dzień, tydzień ale nie dalej, za dwa tygodnie kolejna będzie i tyle.
Mnie nie zależy na budowaniu relacji, ani związków, bo to i tak bezcelowe.
Ostatnio zmieniony 25 maja 2008, 13:53 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 25 maja 2008, 13:54

TedBundy pisze:tak z 90 proc, zakładam :)


Gruba przesada. :)

TedBundy pisze:Od kobiety której bliżej do 30-tki, jak najbardziej. Takie są najbardziej interesujące.


Och, takim też palma może odbić. Coś na ten temat wiem. <faja> / <lol> ...Chociaż faktycznie bywają interesujące nawet bardzo. ;)

eng pisze:To oznacza, że są za głupi żeby iśc dalej, odkrywać ... poddali się z bezsilności i poszli do boga ... żenada. Tak, naukowiec=ateista, a własciwie wyznawca mechaniki kwantowej lub Hawkinga a nie bajeczek rodem z 1000 i jeden nocy.


No w tym cytacie wyraźnie widać kto się już poddał i dalej iść, a tym bardziej odkrywać niczego już nie zamierza. <glaszcze> Schade. :) ...Najciekawsze, że wiele naukowych teorii nawet z lekka ociera się o metafizyczność, ale co tam, Hawkins wie lepiej. <hahaha>

eng pisze:Gdybym miał szukać kandydatki na żonę to prędzej dziwkę bym wziął niż dziewicę która nic nie będzie chciała robić w łóżku przez całe życie poza leżeniem na wznak ...


Dobre. <hahaha> Coraz bardziej podoba mi się ten gość. :] Eng musimy się kiedyś spotkać i pogadać. ;)

eng pisze:PFC, poukładany, nudny 22 latek, i jeszcze bez ADHD :) Dobrze ci z tym ? <diabel>


Szczerze mówiąc: tak. :)

TedBundy pisze:w ogóle kobieta poniżej 24 roku życia to cholerne ryzyko <diabel>


Od razu napisz, że wszystkie kobiety to ryzyko, bo to prawda. :) ...I wtedy okaże się jak sztuczne są wszelkie wasze podziały. ;DD
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 maja 2008, 13:56

Stormy pisze:to ja bylam jak herata ekspresowa - 3 randki <hahaha> (tylko cało - weekendowe)

Jakże rozpustne są te dziewice <diabel>

Cwaniactwo facetów nie zna granic, jak widać tutaj po niektórych, bo jaką szansę ma kobieta, aby sprawdzić - prawiczek to jeszcze, czy już nie? ;DD

Jednak rozmawiamy o dziewictwie w sensie błony, czy w sensie duchowym, bo to różnica?
Namacalny dowód jest tak ważny, czy duchowość kobiety? :>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Stormy

Postautor: Stormy » 25 maja 2008, 13:59

eng pisze:ja już raczje się muszę spieszyć i streszczać działania, bo czasu coraz mniej...

a co nagle to po diable - robienie na odwali po lebkach efektow na dluzej nie przyniesie, cyba ze chodzi ci o wydymanie jak najwiekszej ilosci panienek poki czas, czasem warto 2 tyg posiwecic kobiecie, abstrahujac od tego czy dziewica czy nie
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 25 maja 2008, 14:01

Jakim cudem w temacie nie wypowiedział sie jeszcze Dias1?

Jeżeli o mnie chodzi, to dziewicom i grzecznym dziewczynkom mówię NIE!
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
FrankFarmer

Postautor: FrankFarmer » 25 maja 2008, 14:02

Stormy pisze: to ja bylam jak herata ekspresowa - 3 randki

No i potem widać jak ten związek wygląda w innych topikach. "Palec w cipkę - żel i jedziemy. A bokserki śmierdzą..."
Mona pisze:Jednak rozmawiamy o dziewictwie w sensie błony, czy w sensie duchowym, bo to różnica?
Namacalny dowód jest tak ważny, czy duchowość kobiety?

Wystarczyło pisać na temat mojego nocengo posta i dystkusja byłaby sensowna. A tak dalej teoria nie wiadomo w którą stornę i sztuczny rozdział fizyczności od mentalności. <zalamka>
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 maja 2008, 14:02

Stormy pisze:a co nagle to po diable - robienie na odwali po lebkach efektow na dluzej nie przyniesie, cyba ze chodzi ci o wydymanie jak najwiekszej ilosci panienek poki czas, czasem warto 2 tyg posiwecic kobiecie, abstrahujac od tego czy dziewica czy nie

Nie ma przynieść żadnych efektów poza krótkotrwałymi ... na dłuższą metę i tak wracają do mężów, narzeczonych albo do siebie ... i starczy.
2 tygodnie to za dużo, trzeba mieć też czas na swoje sprawy :D
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 25 maja 2008, 14:02

Mona pisze:Jakże rozpustne są te dziewice <diabel>


Ponoć im kobieta później zaczyna, tym większy z niej dla faceta pożytek. :] (Eng oczywiście się z tym nie zgodzi, no ale on tyle dziewic miał, że na pewno wie lepiej ;) ). Jak ktoś się rypie w wieku 15 lat np., to potem ma z lekka zrypaną psychikę. 8)

Mona pisze:Cwaniactwo facetów nie zna granic, jak widać tutaj po niektórych, bo jaką szansę ma kobieta, aby sprawdzić - prawiczek to jeszcze, czy już nie? ;DD


No wiesz... Często daje się to zaobserwować w trakcie. ;) Zwłaszcza, jeśli trwa to nie wicej, niż 10 sekund. <hahaha>

Mona pisze:Jednak rozmawiamy o dziewictwie w sensie błony, czy w sensie duchowym, bo to różnica?


Oczywiście, że rozmawiamy o błonie. 8)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 maja 2008, 14:12

im chyba niekoniecznie jedynie o tę nieszczęsną błonkę chodzi, ale także o coś innego. Nie do pomyślenia bywa przyjęcie faktu, że kogoś wcześniej mogła kochać, z więcej niż jednym mogła przed takim panem sypiać, dotykać go, robić mu laskę i inne przemiłe rzeczy <diabel> Niesamowite, nieprawdaż? I to już powoduje potężny dyskomfort i skreślenie: jak ona mogła?! Jak ona swego skarbu nie trzymała dla mnie, dla tego ideału, który wsadzając tu i tam zyskiwał to jakże istotne, najważniejsze męskie doświadczenie?! ;DD . Ale to jeszcze nic. Lepsze kwiatki słyszałem, w stylu "moja musi być piękna i mądra, a jak taka nie będzie, to chociaż średnia, ale bogata" ;DD
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 maja 2008, 14:16

Ted, ale jakimż to nienormalnym musi być koleś który takie ma myślenie ?
Jak niskie poczucie własnej wartości, jakie kompleksy i lęk przed porównaniem ?
<diabel> <diabel> <diabel>
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 maja 2008, 14:24

PFC pisze:Ponoć im kobieta później zaczyna, tym większy z niej dla faceta pożytek. :]

Bo coraz bardziej ciasna (duchowość na bok narazie) ? ;DD

Zaq pisze:Jakim cudem w temacie nie wypowiedział sie jeszcze Dias1?

Też mnie to zastanawia, ale widać, że kontempluje ze swoim ego <diabel>

eng pisze:lęk przed porównaniem ?

<brawo>
Ostatnio zmieniony 25 maja 2008, 14:24 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 maja 2008, 14:27

chory lęk, dodajmy :) Która normalna kobieta w ten sposób by postąpiła? Wątpliwe.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
ja-to-ja
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 21 maja 2008, 22:30
Skąd: ze środka
Płeć:

Postautor: ja-to-ja » 25 maja 2008, 14:29

eng pisze:lęk przed porównaniem ?


to w drugą stronę: czy kobieta powinna się obawiać porównywania ze swoimi licznymi poprzedniczkami?
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 25 maja 2008, 14:30

eng pisze:wyznawca mechaniki kwantowej

Toś strzelił, jak kulą w płot, bo akurat fizyka kwantowa ma całkiem sporą reprezentację katolików i wyznawców różnych okołokatolickich religii. Przeleć sobie choćby po liście laureatów Templetona ostatnio rozreklamowanego, Noblistów nawet tam zobaczysz. Fizyka kwantowa tak lasuje umysł, do takich akrobacji mentalnych zmusza, że przyjęcie Boga bywa całkiem naturalne. Tyle, że na pewno nie jest to srogi i ograniczony Bóg z Twoich filipik przeciwko klerowi, bo każdy Tworzy sobie go na własny obraz i podobieństwo. Na pewno Bogowi takiego Townesa do Twoich wizji daleko :]

eng pisze:ą za głupi żeby iśc dalej, odkrywać

Odkrycie całego łańcucha przyczyn, prowadzącego finalnie do Boga, to raczej dość wyzywająca sprawa. I nawet, jeśli dotrzesz w inne rejony, sporo się po drodze nauczysz. A jaja dopiero by były, jakby znaleźli fizyczny dowód na istnienie Boga <diabel>


A wracając do dziewic:
Stormy pisze:to ja bylam jak herata ekspresowa - 3 randki

Ja nie miałam porządnej randki, ani wcześniej, ani w trakcie, ani później. A z facetem do tej pory niekiedy się spotykam i całkiem lubię :)
TedBundy pisze:Lepsze kwiatki słyszałem, w stylu "moja musi być piękna i mądra, a jak taka nie będzie, to chociaż średnia, ale bogata"

A potem z braku laku będzie przeciętna, chętna i IQ oscylować będzie w dolnych granicach średniej. Ale będzie miła i twierdzić będzie, że jest osobnik obecny drugim, a pierwszy był nieporozumieniem :]
Stormy

Postautor: Stormy » 25 maja 2008, 14:38

pani_minister pisze:Stormy napisał/a:
to ja bylam jak herata ekspresowa - 3 randki

Ja nie miałam porządnej randki, ani wcześniej, ani w trakcie, ani później. A z facetem do tej pory niekiedy się spotykam i całkiem lubię :)

<browar> od razu razniej, bo frank mi tu insynuowal znowu jakąś nizsza kategorie człowieczenstwa wg jego miary. ja z eksem sie nei spotykam (bo to eks byl nr 1), czy lubie - nie wiem
Ostatnio zmieniony 25 maja 2008, 14:40 przez Stormy, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 25 maja 2008, 14:50

shaman pisze:I wierzę, że istnieją kobiety myślące analogicznie.
Są.

eng pisze:Nie interesuje mnie jaka dziewica będzie za 10 lat, interesuje mnie tylko tu i teraz, dzień, tydzień ale nie dalej, za dwa tygodnie kolejna będzie i tyle.
Mnie nie zależy na budowaniu relacji, ani związków, bo to i tak bezcelowe.


Stary to o co Tobie tak na prawdę w życiu chodzi? BO się pogubiłem...
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 maja 2008, 14:55

Golly Gee pisze:Stary to o co Tobie tak na prawdę w życiu chodzi? BO się pogubiłem...

Przecież napisałem w tym co cytujesz...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 25 maja 2008, 15:11

eng pisze:Przecież napisałem w tym co cytujesz...
Napisałeś na czym Ci nie zależy. Oraz, że Twoje plany siegąją max 2 tygodnie do przodu. A mi chodzi o plany na życie. Jakieś marzenia ideały. No przecież nie powiesz mi, że Twoje życie podporzadkowało się jednemu organowi.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 maja 2008, 15:18

Golly Gee pisze:Napisałeś na czym Ci nie zależy. Oraz, że Twoje plany siegąją max 2 tygodnie do przodu. A mi chodzi o plany na życie. Jakieś marzenia ideały. No przecież nie powiesz mi, że Twoje życie podporzadkowało się jednemu organowi.

Walisz offtopa nie na temat...

I ta moja odpowiedź powinna Ci wystarczyć,a poza tym nie podporządkowuję się jednemu organowi, po prostu nadrabiam stracone lata spędzone z " życiowymi pomyłkami"... A zresztą co ci do tego ?
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 25 maja 2008, 15:27

Stormy pisze:dziewczyna ładna, inteligentna, nie przecze - eng, zycie roznie sie uklada, czasem dziewictwo jest jakby z musu, bo na inych rzeczach czlowiek sie skupia.


no właśnie. znam trochę dziewczyn w wieku 20-22 lat, które są fajne ,atrakcyjne i wcale nie nieśmiałe, a dziewicami są dlatego, że no tak po prostu wyszło - skupiały się akurat na czymś innym niż faceci albo nie miały odpowiedniego partnera, a nie chciały tego robić ot tak z braku laku. różnie w życiu bywa, dla mnie bycie dziewicą we wspomnianym wyżej wieku jeszcze nie jest dziwactwem. co innego mieć lat 25 i nie mieć żadnych doświadczeń seksualnych - tu już można powiedzieć, że z danym osobnikiem coś jest nie tak.
Ostatnio zmieniony 25 maja 2008, 15:28 przez Nola, łącznie zmieniany 1 raz.
Chaos is a friend of mine
Stormy

Postautor: Stormy » 25 maja 2008, 15:58

Nola pisze:co innego mieć lat 25 i nie mieć żadnych doświadczeń seksualnych - tu już można powiedzieć, że z danym osobnikiem coś jest nie tak.

a ja sie dalej bede zapierac ze niekoniecznie :) a przynajmniej nie zawsze
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 25 maja 2008, 16:00

eng pisze: A zresztą co ci do tego ?
Niby nic. Ale myślałem, że osobniki jak Ty wystepują tylko w filmach. Czy ja wiem czy OT? Może faktycznie, bardziej by to pasowało do tematu "Obsesja nie-dziewicy". Bo Ty chyba taką masz prawda?
I nie stwierdziłem, że się podporządkowujesz jednemu organowi, ale zaczynasz się zaciekle bronić, jakby ktoś Cię trafił w czuły punkt. Nie chcę Ci dokuczać, ale nie nadrabiasz żadnych straconych lat. Nadal je marnujesz. Takie moje zdanie.
ale wkoło jest wesoło

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 347 gości