seks bez zobowiązań

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 07 lis 2007, 13:34

SaliMali pisze:Po prostu w łóżku układało sie super a nie wyobrazalam sobie być z danym czlowiekiem

o własnie, było 2 których szybciej bym ukatrupiła niż zaciągnęła do łóżka jeśli miałabym ich codziennie znosić <diabel>
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 07 lis 2007, 13:42

Elspeth pisze:Jeśli oboje podchodzą do tego na zasadzie "dla przyjemności" i wiedzą, że z tego nic się nie wykluje poza np przyjaźnią, to nie ma bata, żeby gdzieś coś poszło nie tak.

A skąd mają to wiedzieć? :>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 07 lis 2007, 13:44

Sir Charles pisze:A skąd mają to wiedzieć? :>

Bo w takie "zabawy" trzeba się bawić z kimś kto nas pociąga, ale z kim w życiu byśmy nie mogli wspólnie żyć :P Przynajmniej u mnie to działa. Aczkolwiek nie zawsze sobie wybieram stosując się do tej zasady <aniolek> ale jak na razie nie dostałam po dupie.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 lis 2007, 14:25

Po co gadac w kolko o tym samym, normalne, ze w takich ukladach w wiekszosci jedna ze stron sie zaangazuje. Trzeba okreslac od razu o co chodzi a nie flirtowac czy kokietowac, bo mozna kogos naprawde skrzywdzic.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 lis 2007, 14:27

TFA pisze:Trzeba okreslac od razu o co chodzi a nie flirtowac czy kokietowac, bo mozna kogos naprawde skrzywdzic.

ale okreslanie nie wyklucza flirtu.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 lis 2007, 14:29

No dobra, to inaczej powiem, tzreba od razu mowic, ze chodzi tylko o jedno.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 lis 2007, 14:35

w tych zwiazkach ( wole jednak je nazywac układami) nikt nigdy oczu nie mydlił nikomu, że o cos innego tu chodzi. Nie spotykałam sie z tymi facetami tylko na seks, bo i do kina i do teatru i na kawe sie chodziło.
Jakos nigdy nie czulam potrzeby bycia z nimi w innym rodzaju zwiazku
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 07 lis 2007, 14:40

TFA pisze:No dobra, to inaczej powiem, tzreba od razu mowic, ze chodzi tylko o jedno.
no i o tym wlasnie mowa. Ze takie układy sa mozliwe i obie strony moga byc zadowolone i żadna ze stron nie musi cierpieć jezeli od poczatku mowi się o co chodzi!
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 07 lis 2007, 14:58

jak już ktoś ma później cierpieć przez taki seks bez zobowiązań to wiadomo, że raczej kobieta . nie spotkałam ani jednego faceta, który miałby problem z takim typem seksu.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 lis 2007, 15:15

Dzindzer, po prostu jestes typem kobiety, ktora nie zdaje sobie sprawy, ze niektorzy moga inaczej odbierac wspolne spotkania i wyjscia do kina, albo po prostu dobrze o tym wiesz, ale lubisz sie bawic facetami, a nie chcesz sie do tego przyznac :P
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 07 lis 2007, 15:33

TFA pisze:Dzindzer, po prostu jestes typem kobiety, ktora nie zdaje sobie sprawy, ze niektorzy moga inaczej odbierac wspolne spotkania i wyjscia do kina, albo po prostu dobrze o tym wiesz, ale lubisz sie bawic facetami, a nie chcesz sie do tego przyznac

Samo bawienie sie moze by było fajne przez jakis czas, ale potem by taki łaził i marudził, nie za duzo komplikacji.
Ci faceci wiedzieli, ze te wyjscia to nie randki, że tu nie bedzie nigdy my. Ja nienawidze komplikacji, jakis dwuznacznosci.
Jeden sie trafił który sie zakochał. Nic nie wskazywalo na to. Przynajmniej ja nic nie zauwazyłam. Ja znalazłam faceta z którym chciałam inny zwiazek tworzyc, wiec układ dla seksu chciałam zakonczyc, zakonczyłam. A temu sie po rozstaniu uswiadomiło, ze jest zakochany.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 lis 2007, 15:44

No rozumiem rozumiem, czasem ejst tak, ze mimo deklaracji, albo dawania do zrozumienia i tak ta osoba idzie w zaparte. I przyznam tez, ze wsrod facetow sie to czesiej zdarza, ale to po prostu memłaki nie faceci ;]
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 07 lis 2007, 15:46

hmm, ale przecież człowiek idąc na taki układ też nie jest w stanie przewidzieć czy nie poczuje czegoś więcej i nie zakocha się. chociaż tak czy siak, jeśli sprawa została postawiona jasno, obie strony od razu powiedziały sobie, że nic z tego nie będzie poza seksem, to ten zakochany może mieć pretensje tylko do siebie, bo druga strona była przecież fair. może taki osobnik nie powinien się ładować w takie układy po prostu.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 07 lis 2007, 20:39

Nola pisze:może taki osobnik nie powinien się ładować w takie układy po prostu.
tylko kim jest taki osobnik?
Ja nie wierzę w osoby niezdolne do wyższych uczuć, nawet jeśli w jakikolwiek sposób są "chore" społecznie i mają mniejsze bądź większe problemy z budowaniem jakiejkolwiek więzi.
Nie wierzę tez, że na dłuższą metę mozna podchodzić do tego racjonalnie, ale tak w teorii być powinno.
W ogole to ja chyba nie wierzę w coś takiego jak związek bez zobowiązań.
Przypadkowy seks, przypadkowym seksem... ale samo słowo związek jest juz tak nacechowane, że od zobowiązania (jakolwiek rozumianego) cięzko go odciąć.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 07 lis 2007, 20:45

Nieee to nie tak.
Nie zakochasz się w kimś kto cię nie powala na kolana np. urodą, ale do łóżka można iść jak nie jest taki straszny, prawda ?
Masz gwarancję że nie pokochasz brzydala, ale jak kumpel z niego fajny to do łóżka się nadaje, kwestia podejścia. <diabel>
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 07 lis 2007, 20:54

eng pisze:Nie zakochasz się w kimś kto cię nie powala na kolana np. urodą,
Już się kilka razy zakochałam, więc tezę obalić by wypadało... :>

eng pisze:nie pokochasz
Tylko kto tu o kochaniu mówi? Pomiędzy miłością a sympatią jest jeszcze cała paleta najróżniejszych uczuć, odczuć, przeżyć, doznań, które wcale nie zapewniają spokojnego snu z lekką głową...
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 07 lis 2007, 21:04

Jawka pisze:Już się kilka razy zakochałam, więc tezę obalić by wypadało...

Może ci się zdawało :)
Jawka pisze:Tylko kto tu o kochaniu mówi?

To tylko uproszczenie.
Jawka pisze:wcale nie zapewniają spokojnego snu z lekką głową...

Zależy chyba od tego o jakiej płci rozmawiamy ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 07 lis 2007, 21:08

eng pisze:Masz gwarancję że nie pokochasz brzydala, ale jak kumpel z niego fajny to do łóżka się nadaje, kwestia podejścia
nie chodzi przeciez tylko o fizycznosc. Ja moge byc z brzydalem i moge chodzic do lozka z przystojnym facetem, ktorego uroda mnie powala na kolana, ale zwiazku bym z nim tworzyc nie chciala.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 07 lis 2007, 21:34

SaliMali pisze:nie chodzi przeciez tylko o fizycznosc. Ja moge byc z brzydalem i moge chodzic do lozka z przystojnym facetem, ktorego uroda mnie powala na kolana, ale zwiazku bym z nim tworzyc nie chciala.

To przykład, każdy zwraca uwagę na co innego i czego innego wymaga jako minimum od potencjalnego partnera do związku.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
vilmon1980
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: vilmon1980 » 07 lis 2007, 21:54

eng pisze:Nieee to nie tak.
Nie zakochasz się w kimś kto cię nie powala na kolana np. urodą, ale do łóżka można iść jak nie jest taki straszny, prawda ?
Masz gwarancję że nie pokochasz brzydala, ale jak kumpel z niego fajny to do łóżka się nadaje, kwestia podejścia. <diabel>

Miłość mojego życia wcale pięknością nie jest, a jakoś się w niej zakochałem.
Nie wyszło nam i jakoś poradziłem sobie z tym uczuciem. Co prawda było przykro, bo z kamienia nikt nie jest, niemniej gdyby nawet zdarzyłoby się, że znów bym się zakochał, tym razem w układzie bez zobowiązań bym się zakochał to trudno - najwyżej miałbym kilka fajnych wspomnień. Nie byłaby to jakaś wielka tragedia. Ale niektórzy mają większe zdolności kontrolowania uczuć i emocji.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 07 lis 2007, 22:26

eng pisze:Może ci się zdawało
Podobnież wszystko to iluzja, ale co z tego? Ważne jest moje subiektywne odczucie, kwestia tego, czy owe uczucie było "zdawane" czy też nie to, nie powinna podlegać dyskusji... :-)
A poza tym jak już zaczął się temat fizyczności jako takiej to wróciłabym do Twojej myśli:
eng pisze:Masz gwarancję że nie pokochasz brzydala, ale jak kumpel z niego fajny to do łóżka się nadaje
i powiedziała, że zdrowiej w takim układzie jest gdy występuje jedynie pociąg fizyczny nie będący w sąsiedztwie pociągu intelektualnego. Bo chcąc budować związek pewne mankamenty urody można przestać zauważać, a głupoty przestać zauważać się nie da...

eng pisze:Zależy chyba od tego o jakiej płci rozmawiamy ...

Też zawsze sądziłam, że niektóre zachowania są typowe dla osobników danej płci. Dopóki nie spotkałam kilku wyjątków, które wcale nie potwierdzały reguły...
Mężczyzna potrafi się bardzo szybko przywiązać, czasami dużo łatwiej mu to przychodzi niż potencjalnej kobiecie.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 07 lis 2007, 22:50

Jawka pisze:zdrowiej w takim układzie jest gdy występuje jedynie pociąg fizyczny nie będący w sąsiedztwie pociągu intelektualnego. Bo chcąc budować związek pewne mankamenty urody można przestać zauważać, a głupoty przestać zauważać się nie da...

Zgadza się, masz rację, ale tu nie mówimy o związku, a o seksie bez zobowiązań.
Czyli dwoje ludzi znających się na stopie koleżeńskiej/przyjacielskiej idzie do łóżka dla samego łózka bez podtekstów miłosno-motylkowo-różnych bo i po co, tylko na zasadzie obustronnego "for fun".
Z założenia związku z tego nie będzie i ma nie być, bo obie strony nie są tym zainteresowane.
W większości wypadków nigdy nie wystąpiło by między nimi żadne zainteresowanie miłosno-romantyczne, mają inne oczekiwania, gust i chęci co do długotrwałych związków.
Jawka pisze:Też zawsze sądziłam, że niektóre zachowania są typowe dla osobników danej płci. Dopóki nie spotkałam kilku wyjątków, które wcale nie potwierdzały reguły...
Mężczyzna potrafi się bardzo szybko przywiązać, czasami dużo łatwiej mu to przychodzi niż potencjalnej kobiecie.

To nie wyjątki, to zmiany, epoka pewnego typu facetów mija, zmiany społeczne, kulturowe i inne mają swoje długofalowe skutki ... <diabel>
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 07 lis 2007, 22:58

eng pisze:Z założenia związku z tego nie będzie i ma nie być, bo obie strony nie są tym zainteresowane.
ale o to założenie się właśnie cała dyskusja rozchodzi ;-)
Bo zakładać można wiele... ale samo slowo zakładać semantycznie "nacechowane jest "niepewnością ;-)
A jak jest niepewność to pewności co do zainteresowań drugiej strony mieć też nie możemy...
eng pisze:Zgadza się, masz rację, ale tu nie mówimy o związku, a o seksie bez zobowiązań.
Ja też nie mówię o związku, tylko odniosłam się do Twoich przemysleń co do defensywnych czynników wpływających na wybór (odpowiedniego) partnera do takie własnie układu.
Swoją drogą to słowo układ w tym kontekscie jest chyba najbardziej trafione.
eng pisze:To nie wyjątki, to zmiany, epoka pewnego typu facetów mija, zmiany społeczne, kulturowe i inne mają swoje długofalowe skutki ...
wierzysz w to? <diabel>
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 07 lis 2007, 23:13

Jawka pisze:Bo zakładać można wiele... ale samo slowo zakładać semantycznie "nacechowane jest "niepewnością ;-)
A jak jest niepewność to pewności co do zainteresowań drugiej strony mieć też nie możemy...

Owszem gwarancji nie ma, wszystko się może zdarzyć włącznie z tym że, że będac zdeklarowaie hetero można się przerobić na homo ... ale nie mówmy o styuacjach ekstremalnych, bo to jak bajki o kopciuszku i sierotce marysi ;)
Jawka pisze:Ja też nie mówię o związku, tylko odniosłam się do Twoich przemysleń co do defensywnych czynników wpływających na wybór (odpowiedniego) partnera do takie własnie układu.

Moim zdaniem - czysty przypadek, bo jakby człowiek miał jakiekolwiek chęci i zainteresowanie to by nie szukał z tym kimś sexu a romansu ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Night Wolf
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 03 lis 2007, 17:22
Skąd: Zabrze
Płeć:

Postautor: Night Wolf » 08 lis 2007, 00:50

Sex z nieznajomą uhmm....

Cudo ;]

Ale trzeba mieć giętki kark moralny bo nie którym to strasznie szkodzi...

Można popaść w depresje :|
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 08 lis 2007, 00:55

A czemu niektorym to tak strasznie szkodzi? Co jest depresjotworczego w seksie z obca kobieta?
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Night Wolf
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 03 lis 2007, 17:22
Skąd: Zabrze
Płeć:

Postautor: Night Wolf » 08 lis 2007, 01:24

Kac moralny...
Szanowanie siebie i własnego ja
Budzisz się rano z kobietą której nie znasz i która moze być totalną idiotką....

Po za tym niektórzy uprawiaja sex po slubie ...(odchył)
Wiec z cała pewnosći są liczne przypadki takiego kaca z tych bądz innych powodów...(też odchył)
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 08 lis 2007, 08:32

Night Wolf pisze:Sex z nieznajomą uhmm....

Cudo ;]
komus się pojęcia pomyliły znowu. Nie przygodny seks z nieznajomą, ale seks bez zobowiązań z kimś kogo się zna.
Dla mnie seks z nieznajomym jest niedopuszczalny, żałosny i świadcz o braku szacunku do samego siebie.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 08 lis 2007, 08:54

Night Wolf pisze:Budzisz się rano z kobietą która moze być totalną idiotką....
A jakie znaczenie ma jej ewentualny idiotyzm w łóżku?
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 08 lis 2007, 10:26

eng pisze:Owszem gwarancji nie ma, wszystko się może zdarzyć włącznie z tym że, że będac zdeklarowaie hetero można się przerobić na homo ...
Myślę, że droga do zmiany orientacji seksulanej jest jednek nieco dłuższa niż droga jaką człowiek "zdrowy" społecznie musi pokonać aby obudzić w sobie emocje...
z ta drugą często jest tak, że nawet nie jesteśmy w stanie stwierdzić kiedy ona została przekroczona. A, że prawdopodobieństwo jest przekroczenia dubluje się ryzyko się powiększa...
eng pisze:czysty przypadek
w życiu nie ma przypadków ;-)
Night Wolf pisze:Ale trzeba mieć giętki kark moralny bo nie którym to strasznie szkodzi...
Jak opócz nieznajomej jest jeszcze dziewczyna/narzeczona/żona to trzeba mieć baaaardzo gietki kark moralny. Tfuu... powiedziałabym, że trzeba go nie mieć.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"


Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 481 gości