Czy nie jest za mały?

[Jarek]

a jak sie trafi taki z mikrokutasem to co

...to tylko w niektórych pozycjach nie będzie mógł, za to w niektórych spoko zadowoli partnerkę. Musi być coś za coś, ale to chyba drobny problem. Wydłużenie czy pogrubienie raczej nie możliwe i trza działać takim jaki się ma. Jeśli partnerce taki układ nie odpowiada, to, niestety, musi sobie znaleźdź innego z bardziej odpowiednim do jej wymagań sprzętem.

[Dzindzer]

kompletnie nie jest istotny dla normalnej kobiety, bo nie jest jakimkolwiek wyznacznikiem udanego współżycia.

no nic a nic nie ma do rzeczy to czy mi wsadzi 11 czy 20 cm, rzeczywiscie nie poczuje
a skoro jednak jest to dla mnie róznica to niech juz dla ciebie bede nienormalna o znawco kobiet

Z mej strony EOT.

mam taka nadzieje

Musi być coś za coś, ale to chyba drobny problem.

no niestety musze sie nie zgodzic, wiem to i na pewno nie ze słyszenia

Wydłużenie czy pogrubienie raczej nie możliwe i trza działać takim jaki się ma

no to na pewno. wiadomo zyc jakos trzeba

[Wujo Macias]

kompletnie nie jest istotny dla normalnej kobiety, bo nie jest jakimkolwiek wyznacznikiem udanego współżycia.
Cały wątek IMO nadaje się na śmietnik w wyraź to albo do zamknięcia, bo powoduje, iż niektórzy roją sobie jakieś chore paranoje vide co do długości i jej znaczenia. Z mej strony EOT.

Ted, ja sie czasem zastanawiam, czy Ty aby przypadkiem nie jestes kobieta? Nie Grzegorzem a Gregoria. Bo w topicach na tematy co kobietom odpowiada a co nie, wypowiadasz sie niczym ekspert. Taki nie przymierzajac "profesor miodek kobiecej psychiki".

[Ted Bundy]

cóż, moi drodzy, to pokłosie moich obserwacji oraz rozmów z paroma kobietami, które stoczyłem właśnie na ten zabawny temat. Szczególnie spodobała mi się refleksja mej kobiety, warto zacytować: "ktoś, kto pisze takie farmazony, albo jest głupi, albo jest facetem podszywającym się pod kobietę, gdyż żadna normalna kobieta nie traktuje tego jako warunku udanego współżycia. Albo jedyne, co widziała, to męskiego członka na zdjęciu jpg."
Ostro, wiem !

[SaliMali]

ktoś, kto pisze takie farmazony, albo jest głupi, albo jest facetem podszywającym się pod kobietę, gdyż żadna normalna kobieta nie traktuje tego jako warunku udanego współżycia. Albo jedyne, co widziała, to męskiego członka na zdjęciu jpg."

Ted, a moze Ty tez masz malego i kobieta nie chciala Ci przykrosci sprawic?!? Wielkosc nie jest oczywiscie warunkiem do tego aby stworzyc udany zwiazek, ale dla wielu kobiet nie jest bez zupelnego znaczenia. niektorzy ludzie rozstaja sie z powodu roznych temperamentow/ libido a inyym nieodpowiada wielkosc partnera. Oczywiscie nikt normalny moim zdaniem, ktoremu wsyztsko idealnie uklada sie w zwiazku i jest super szczesliwy nie zostawi partera bo ma za malego..

[Elspeth]

Oczywiscie nikt normalny moim zdaniem, ktoremu wsyztsko idealnie uklada sie w zwiazku i jest super szczesliwy nie zostawi partera bo ma za malego..

Chyba, że to że ma "za małego" jednak przeszkadza w sferze seksualnej partnerce. Wtedy w związku powoli zaczyna się walić bo partnerka niezadowolona i przekłada się to na całą resztę.
Widzisz Ted, mogę być podszywającym się pod kobietę facetem, ale jeśli miałabym do wybory dwóch dokładnie takich samych facetów z tym, że jeden z nich bardziej obdarzony przez naturę a drugi mniej - jasne że wybrałabym tego hojniej wyposażonego Nie miałam jeszcze do czynienia z "mikrusami" ale wiem, że niedopasowanie w łóżku pod względem fizycznym się zdarza.

[SaliMali]

Chyba, że to że ma "za małego" jednak przeszkadza w sferze seksualnej partnerce. Wtedy w związku powoli zaczyna się walić bo partnerka niezadowolona i przekłada się to na całą resztę.

oczywiscie zgadzam sie, to tak samo jak z libido, jak nie odpowiada partnerom to zacznie sioe sypac nie tylko w lozku, ale w innych sferach zwiazku tez

Nie miałam jeszcze do czynienia z "mikrusami"

a ja mialam, jeden byl super pomimo rozmiaru, a drugi totalne dno i w ogole nic nie czulam Ale to chyba wina samego faceta a nie rozmiaru..

[Elspeth]

a ja mialam, jeden byl super pomimo rozmiaru, a drugi totalne dno i w ogole nic nie czulam Ale to chyba wina samego faceta a nie rozmiaru..

oczywiście, że tutaj jest pole do popisu dla faceta i jego "inwencji twórczej". Ale nie zapominajmy, że są kobiety, które jednak lubią być "wypełnione" facetem a nie tylko zadowalać się środkami zastępczymi.

[Dzindzer]

Z mej strony EOT.

cos słowa nie dotrzymujesz Ted

Rozmiar może decydowac czy kobieta bedzie z danym facetem czy nie. Sa takie sytuacje. Wyobraź sobie, ze on ma niecałe 10 cm ( a w obwodzie tez tam maleńko ma) a ona do ciasnych nie nalezy. Jak masz wyobraźnie ( bo w tym temacie to chyba tylko na niej mozesz sie opierac) to wyobraź sobie że w takim przypadku seks nie da obojgu satysfakcji. i co Twoim zdaniem jesli tat kobieta nie bedzie chciała z nim byc to nie jest normalna

W wiekszości przypadków faceci maja długosciowo fiuty podobne, róźniace sie kilkoma cm. Nie jest to wielka róznica. Ja wole by był wiekszy niz mniejszy. ale jak ma w pewnych granicach to ten wymiar nie decyduje o tym czy z nim bede.
Ty widac nie bardzo rozumiesz to co piszemy.
A moze to jakies kompoleksy przemawiaja

[raff]

Ja tych pytan czy nie jest za maly itp itd nie rozumiem. Gadac to sobie mozna a zycie albo raczej stosunek zweryfikuje jak jest naprawde wiec nie ma co gadac i rozmyslac nad dlugoscia tylko brac sie do "roboty".

[Ted Bundy]

cos słowa nie dotrzymujesz Ted

jak mogę dotrzymywać, czytając takie bzdurki jak powyżej? Ciężka sprawa.

wyobraź sobie że w takim przypadku seks nie da obojgu satysfakcji. i co Twoim zdaniem jesli tat kobieta nie bedzie chciała z nim byc to nie jest normalna

nie,nie jest normalna Niestety nie jest. To powyżej to czysta akademicka dyskusja. Poza tym facetowi zostaje jeszcze język czy palec

a moze Ty tez masz malego i kobieta nie chciala Ci przykrosci sprawic?!?

tak, to na pewno całkiem możliwe

Nigdy nie narzekałem na swoje wymiary, a tym bardziej na umiejętności.

[Elspeth]

nie,nie jest normalna Niestety nie jest (...) Poza tym facetowi zostaje jeszcze język czy palec

Nie jest normalna Ted wg Twoich wytycznych. Czemu nie jesteś w stanie pojąć, że dla niektórych kobiet rozmiar naprawdę ma znaczenie.

[Ted Bundy]

nie,nie jestem Nawet takich osobiście nie znam, na szczęście. I poznawać nie mam zamiaru. Podobna to logika do tej "większy samochód i konto bankowe"

[Dzindzer]

nie,nie jest normalna Niestety nie jest. To powyżej to czysta akademicka dyskusja. Poza tym facetowi zostaje jeszcze język czy palec

na takie bycie z kims kto ofiaruje w tej sferze tylko jezyk i palce moze zdecydowac sie kobieta która bardzo kocha. wybacz, ale nie kazdy kto idzie do łózka robi to z wielkiej miłosci, wielu wystarczy zauroczenie

[Ted Bundy]

ten "język i palce" to była przenośnia i ironia Nie pisałem powyższego z pozycji bycia "na raz", bo to mnie kompletnie nie interesuje.

[Elspeth]

Nie pisałem powyższego z pozycji bycia "na raz", bo to mnie kompletnie nie interesuje.

ale to że idzie się do łóżka z kimś kogo się nie kocha nie wyklucza dłuższego zaangażowania. Bywa, że związki trwające latami zaczynają się od łóżka. Ja sobie nie wyobrażam być z facetem, z którym seks by mnie nie zadowalał. I tak samo w drugą stronę nie wyobrażam żeby on ze mną był jeśli seksualnie bym nie zaspokajała jego potrzeb. Bo np stwierdziłby, że jak dla niego jestem "za luźna" albo "za ciasna". Trudno. Bywa, życie.

[eng]

Rozmiar ma znaczenie.
i już !
A teksty o tym, że nie ma znaczenia to piszą faceci z kompleksem "za małego" albo kobiety usprawiedliwiające same sobie swoje wybory które je tak naprawdę nie zadowoalają
wystarczająco ostro ?

[Elspeth]

A teksty o tym, że nie ma znaczenia to piszą faceci z kompleksem "za małego" albo kobiety usprawiedliwiające same sobie swoje wybory które je tak naprawdę nie zadowoalają

zapomniałeś jeszcze o tych co "naprawdę się kochają i seks nie jest dla nich aż tak ważny, pozostają jeszcze język i paluszki"

[Ted Bundy]

Rozmiar ma znaczenie

oczywiście. Mózgu. Bezapelacyjnie.
Wiem, eng, że sobie robisz jaja Nie pierwszy raz <browar>

[don pedro]

a to faceta wina że ma małego fiuta? jakby istniał sposób żeby powiększyć to by sobie powiększali Ci co maja kompleks małego fallusa, a Ci co maja wystarczające tez by powiększali bo taka głupia mentalnosc "amerykanska" duży znaczy cool, to prawda że większy będzie zawsze lepszy jak pisał @Andrew ale jak facet ma małego to co ma szukać panny z ciasną cipką jako priorytet ? tak to natura wymyśliła że można sie seksić na wiele sposobów i wielkość kutasa ani cipki nie zawsze będzie wyznacznikiem udanego seksu, tyle ode mnie, pozdrawiam

[Wujo Macias]

don pedro - jakos wieksza wiare w to, czy rozmiar fiuta ma znaczenie, pokladam w tym co pisza kobiety, nie kolesie.
Do reszty- na cholere Wy z Tedem o tym dyskutujecie? Jak zawsze wie lepiej i ok. A ze zycie prawdopodobnie mu zweryfikuje- wtedy, jesli tylko bede mial okazje, siade z otwartym browarem i bede sie glupowato usmiechal.
Z czego wynika, ze slaby bylby ze mnie Jedi jasnej strony mocy.

[Elspeth]

ale jak facet ma małego to co ma szukać panny z ciasną cipką jako priorytet ?

niech szuka takiej, której to nie będzie przeszkadzać

można sie seksić na wiele sposobów i wielkość kutasa ani cipki nie zawsze będzie wyznacznikiem udanego seksu

jasne, że można ale NIEKTÓRE wolą takich, którzy dobrze je wypełniają, a nie że muszą sobie w pochwę wsadzać penisa i coś jeszcze żeby czuć się dobrze wypełnione. Wystarczająco dosadnie i obrazowo ?

[don pedro]

@ wujo macias masz racje ale mam nadzieje że nie sugerujesz sie tylko tym co pisza kobiety z tego forum ale masz jakies doświadczenia z własnego otoczenia, świat wirtualny to jedno i ludzie mogą pisać różne rzeczy, ja zawsze biore poprawke i znam kolesia możecie wierzyc albo nie co ma 10, tak 10 ! cm i jest zaje***ty w łóżku a kompleksów jakoś nie miał z powodu długości, ja bym pewnie miał, może to że jest taki pewny powoduje że laski kwiczą, i on pociska różne panienki, od 16stek do 30stek, a wiec teoretycznie ma do czynienia z róznymi cipkami, i co? i żadna go nie wysmiala że ma małego fiutka, a chyba o to chodzi żeby laska miała orgazm a nie żeby robiło sie jej mokro w majtkach tylko dlatego bo widzi 20 cm fiuta

@Elspeth jak tak lubisz to spoko, masz prawo czuć sie wypełniona i ja to wszystko czaje, chodzi mi o to że nie tylko długość fiuta odpowiada ze udany sex, i tyle

[Ted Bundy]

niech szuka takiej, której to nie będzie przeszkadzać

dla normalnych kobiet naprawdę rozmiar nie ma znaczenia Ciekawe, z czego wynikają te powyższe posty, nie wiem i nie wnikam Cóż, facet po prostu musi umieć zrobić pożytek z tego co mu majta w kroczu. A jak tego nie potrafi, to nawet rozmiar sekwoi tylko psu w dupę

[Elspeth]

dla normalnych kobiet naprawdę rozmiar nie ma znaczenia

powiedziała kobieta Tedziu śmieszy mnie to. Ile partnerek seksualnych miałeś, że wypowiadasz się jak ekspert? Co? Koleżanki Ci tak mówiły? Koledzy? W bujdy opowiadane z ust do ust nie wierzę.

[Ted Bundy]

pytać o to facetów nie ma sensu, naprawdę Bo każdy chciałby jak największego. A ta logika kobiety bawi. Tak,jakby w udanym pożyciu o to chodziło, to nawet zabawne.
Posiłkuję się kobiecymi opiniami, nie tylko mej kobiety na w/w temat.

[Elspeth]

Ted, jednak człowiekowi szybko odchodzi ochota na dyskusję z Tobą. I to nie z powodu tego, że masz rację, bo jej nie masz, przynajmniej wg mnie. Pisałam, że w bujdy przekazywane z ust do ust nie wierzę. Na głos, w towarzystwie, wypowiadane są różne opinie, więc takie "badanie" czy posiłkowanie się tymi opiniami jest marne. To tak jakbym spytała jakiegoś kumpla jak dużego ma ptaka podczas erekcji. Bez prezentacji miałabym uwierzyć w 30 cm giganta o grubości 10 cm? ;P W cuda nie wierzę.

[Maverick]

Heh, dlugiego penisa kobiety moga lubic z 2 powodow:
1. Lubia miec zmasakrowana szyjke macicy
2. efekt wizualny (mozna to samo uzyskac obcinajac wlosy na penisie)

Tak jak Andrew pisze: wazna jest grubosc. Wowczas kobieta czuje ze cos w sobie ma. Jesli chodzi o dlugosc to moze on miec nawet metr a wsadzi najwyzej na 18cm, ale jesli chodzi o grubosc to pochwa sie dostosowuje. Dostosuje sie do 12 i do 15cm obwodu, ale przy 15 bedzie lepszy efekt.

[Dzindzer]

Nie pisałem powyższego z pozycji bycia "na raz", bo to mnie kompletnie nie interesuje.

a czy ja cos pisałam o jednorazówkach
Ted Ty na prawde kup sobie ten magnez, bo ci siada koncentracja a co za tym idzie zdolnosc rozumienia tego co czytasz. Pisalam, ze nie zawsze idzie sie do łózka z wielkiej miłosci, tylko, ze nie z wielkiej nie oznacza od razu seksu na jeden raz.

albo kobiety usprawiedliwiające same sobie swoje wybory które je tak naprawdę nie zadowoalają

albo kobiety które porównania nie maja

oczywiście. Mózgu. Bezapelacyjnie.

a własnie, ze rozmiar mózgu u ludzi nie ma znaczenia, tu sie liczy % i sposób wykozystania i pare innych rzeczy, dowcip Ci sie z lekka nie udał

Do reszty- na cholere Wy z Tedem o tym dyskutujecie?

a bo tak jakos.
a Ty po co z nim gadasz

znam kolesia możecie wierzyc albo nie co ma 10, tak 10 ! cm i jest zaje***ty w łóżku

rozumiem, ze go testowałes
ale wiesz odbyt nawet meski jest ciasniejszy niz ciasna cipka

chodzi mi o to że nie tylko długość fiuta odpowiada ze udany sex, i tyle

a czy ktos twierdzi inaczej

Ile partnerek seksualnych miałeś, że wypowiadasz się jak ekspert?

ja powiem, ja powiem, ja powiem bo pamietam, az dwie miał Ted ;DD

1. Lubia miec zmasakrowana szyjke macicy

nikt mi nigdy nic nie zmasakrował

2. efekt wizualny (mozna to samo uzyskac obcinajac wlosy na penisie)

a co tez wazna rzecz, fiut wiekszy jest ładniejszy. I nie to samo, chociaz bezwłosy wyglada na większego

[Elspeth]

1. Lubia miec zmasakrowana szyjke macicy
2. efekt wizualny (mozna to samo uzyskac obcinajac wlosy na penisie)

A ja Ci powiem, że są kobiety, które lubią mieć świadomość, że facet z którym idą do łóżka jest z tych "większych" i ta świadomość jeszcze bardziej je nakręca.

ale wiesz odbyt nawet meski jest ciasniejszy niz ciasna cipka

chyba, że za często ktoś schyla się po mydło - wtedy zwieracze mogą z lekka popuścić

ja powiem, ja powiem, ja powiem bo pamietam, az dwie miał Ted ;DD

Nooo co Tyyy, niemożliwe I taki ekspert, niesamowite