jak zwykle problemow nie brakuje...
Moderator: modTeam
-
- Zaglądający
- Posty: 26
- Rejestracja: 10 cze 2007, 14:50
- Skąd: z forum
- Płeć:
jak zwykle problemow nie brakuje...
nie dawno ze swoja dziewczyna zaczolem wspolzyc seksualnie... odbylismy kilka stosunkow cos pod 10... wiem ze dziewczynie nie jest latwo tak o sobie dojsc do orgazmu wiec nie panikowalem... powiedzialem jej ze po prostu jak dojdzie to chcial bym aby mi o tym powiedziala (trudno mi to zauwazyc bo nawet gdy nie dochodzi zachowuje sie w taki sposob... nom i te jeki...) i tak nic nie mowila wiec pomyslalem ze trzeba na to wiecej czasu... i na pewno tez wprawy... dzis jednak powiedziala mi ze dochodzi minelo kolejne 10min stosunku a nic sie nie zmienilo... minelo nastepne 10min dalej nic... i w pewnym momencie mowi ze ona jest jakas nie normalna albo nie wie sama juz co... tak wiec zaprzestalem i zaczela sie dluga rozmowa... zapytala mnie czy to mozliwe ze dlatego nie moze dojsc bo nie moze sie skoncentrowac... odparlem ze tak (poniewaz tak mi sie wydaje...) po dluzszej rozmowie wyznala mi ze rozpraszaja ja dzwieki ktore sa wydobywane z jej srdoka ktore przypominaja te z tylu wiec jej powiedzialem ze nie musi sie krepowac bo mi to wcale nie przeszkadza itp. itd... ale jest jeszcze cos wiecej... w momencie kiedy czuje ze juz dochodzi nagle przychodzi jej uczucie ze zwieracze odbytu sie jej luzuja czuje ze jest pelna w srodku i boi sie ze "to wszystko sie wyleje" uczucie takie ma tylko podczas penetracji czlonkiem w innych przypadkach tak nie ma! czy to jest normalne? co na to poradzic? po prostu musi o tym zapomniec? olac to uczucie? pomozcie bo to uczucie ewidentnie ja blokuje:/ tak jak mowi gdy to odczowa stara sie zaciskac zwieracze z calej sily i tylko na tym skupia uwage...
ps. mamy po 19lat
ps2. mam taka wielka prozbe... prosze o nie wpisywanie sie osob ktore nic do tematu nie wnosza i nie maja nic do powiedzenia... a glupie komentarze milej juz widziane na pw...
z gory dziekuje za pomoc lub jej probe i przepraszam za dlugosc postu oraz brak kropek przecinkow i brak polskich znakow mam nadzieje ze nikomu to nie przeszkadza...
pozdrawiam
ps. mamy po 19lat
ps2. mam taka wielka prozbe... prosze o nie wpisywanie sie osob ktore nic do tematu nie wnosza i nie maja nic do powiedzenia... a glupie komentarze milej juz widziane na pw...
z gory dziekuje za pomoc lub jej probe i przepraszam za dlugosc postu oraz brak kropek przecinkow i brak polskich znakow mam nadzieje ze nikomu to nie przeszkadza...
pozdrawiam
[zaniepokojony] pisze:po dluzszej rozmowie wyznala mi ze rozpraszaja ja dzwieki ktore sa wydobywane z jej srdoka ktore przypominaja te z tylu wiec jej powiedzialem ze nie musi sie krepowac bo mi to wcale nie przeszkadza itp. itd... ale jest jeszcze cos wiecej... w momencie kiedy czuje ze juz dochodzi nagle przychodzi jej uczucie ze zwieracze odbytu sie jej luzuja czuje ze jest pelna w srodku i boi sie ze "to wszystko sie wyleje" uczucie takie ma tylko podczas penetracji czlonkiem w innych przypadkach tak nie ma! czy to jest normalne?
jakie to sa te dziwki tylne?? jedyny glupi dziwek wydobywajacy sie u mnie np z pochwy to takie chlupanie albo ulatywanie wtloczonego powietrza - cos co sie moze z pierdzeniem kojarzyc - do tego sie przyzwyczai - wystarczy to zaakceptowac;p smeszniej bylo jak na jezdzca mojemu w brzuchu bulgotalo ;p
pelna w srodku tzn? czujejakies parcie na wyproznienie? czy ze pelna w pochwie? moze penis ja jakos uciska - uczucie rozpychania jest normalne - ja sie rozciagnelam troche i z czasem to przeszlo... chyba ze dlugo seksu nie uprawiam....
poczatki sa zaawsze trudne, przyzyczai sie co do orgazmu - ja wspolzyje od roku - podczas penetracji nie mialam nigdy - uczucie ze dochodze jest, ale niewazne ile bym sie kochala to bez klikania myszki nie dojde i koniec mozecie sie tez tak wspomagac: przeciem mozesz przy niektorych pozycjach piescic jej lechtaczke albo jak jestescxie dosc otwarci moze to robic sama... bedzie latwiej...
tez tak mam, to jest normalne a jezeli Ci nie uwierzy, ze to normalne to daj jej adres tego forum jak sama pobuszuje po niektorych tematach to sie uspokoi trocheLilian pisze:jedyny glupi dziwek wydobywajacy sie u mnie np z pochwy to takie chlupanie albo ulatywanie wtloczonego powietrza - cos co sie moze z pierdzeniem kojarzyc
wiele dziewczyn tak ma, ze chce im sie siku byl juz temat o tym, masz tu linka - http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... ght=siusiu[zaniepokojony] pisze:w momencie kiedy czuje ze juz dochodzi nagle przychodzi jej uczucie ze zwieracze odbytu sie jej luzuja czuje ze jest pelna w srodku i boi sie ze "to wszystko sie wyleje" uczucie takie ma tylko podczas penetracji czlonkiem w innych przypadkach tak nie ma!
- FreeUrMind
- Zaglądający
- Posty: 21
- Rejestracja: 13 sie 2006, 18:04
- Skąd: pl
- Płeć:
Moja też "pryka" czesto ja tam lubie jak tak sie dzieje , na poczatku ja to krepowało ,czuła sie niezręcznie ...ale wystarczy tylko zasmiac sie (wkoncu sex to wspolna zabawa ), pocieszyć , ja czesto mówie po prostu z usmiechem na twarzy: "co znow na mnie prykasz ? " po czym szybko przytulam ja ,całuje po szyjce ,masuje ciałko itp. czy po prostu powiedzieć zeby pokazać jej ze mi to nie przeszkadza ,a wręcz mi sie podoba To nie jest zależne od nich wiec naucz sie czerpać przyjemność z tego dzwieku (ja tak zrobiłem i lubie słyszeć ten dzwięk )
teraz przy jej "prykaniu" oboje mamy usmiechy na twarzy a nawet powiedziałbym ze sie nam to podoba
Co do drugiego problemu Naprawde nie wiem.
Moze Niech sie bardziej wyluzuje i niech sie nie martwi na zapas.Zestresowanej bedzie jej ciezko dojsc.
teraz przy jej "prykaniu" oboje mamy usmiechy na twarzy a nawet powiedziałbym ze sie nam to podoba
Co do drugiego problemu Naprawde nie wiem.
Moze Niech sie bardziej wyluzuje i niech sie nie martwi na zapas.Zestresowanej bedzie jej ciezko dojsc.
-
- Zaglądający
- Posty: 26
- Rejestracja: 10 cze 2007, 14:50
- Skąd: z forum
- Płeć:
Lilian pisze:[zaniepokojony] pisze:po dluzszej rozmowie wyznala mi ze rozpraszaja ja dzwieki ktore sa wydobywane z jej srdoka ktore przypominaja te z tylu wiec jej powiedzialem ze nie musi sie krepowac bo mi to wcale nie przeszkadza itp. itd... ale jest jeszcze cos wiecej... w momencie kiedy czuje ze juz dochodzi nagle przychodzi jej uczucie ze zwieracze odbytu sie jej luzuja czuje ze jest pelna w srodku i boi sie ze "to wszystko sie wyleje" uczucie takie ma tylko podczas penetracji czlonkiem w innych przypadkach tak nie ma! czy to jest normalne?
jakie to sa te dziwki tylne?? jedyny glupi dziwek wydobywajacy sie u mnie np z pochwy to takie chlupanie albo ulatywanie wtloczonego powietrza - cos co sie moze z pierdzeniem kojarzyc - do tego sie przyzwyczai - wystarczy to zaakceptowac;p smeszniej bylo jak na jezdzca mojemu w brzuchu bulgotalo ;p
pelna w srodku tzn? czujejakies parcie na wyproznienie? czy ze pelna w pochwie? moze penis ja jakos uciska - uczucie rozpychania jest normalne - ja sie rozciagnelam troche i z czasem to przeszlo... chyba ze dlugo seksu nie uprawiam....
poczatki sa zaawsze trudne, przyzyczai sie co do orgazmu - ja wspolzyje od roku - podczas penetracji nie mialam nigdy - uczucie ze dochodze jest, ale niewazne ile bym sie kochala to bez klikania myszki nie dojde i koniec mozecie sie tez tak wspomagac: przeciem mozesz przy niektorych pozycjach piescic jej lechtaczke albo jak jestescxie dosc otwarci moze to robic sama... bedzie latwiej...
czuje ze jest pelna kalu... tak zapewnialem ja ze te dzwieki mi nie przeszkadzaja co jest prawda i ze to normalne... wiec uczucie ze sie jej chce "kupe" ma olac? czyli to normalne?
ps. ehm troszke mnie zmartwilas swoim postem:/ mam nadzieje ze jej (a moze mi uda sie tego dokonac?) sie uda dojsc jednak podczas penetracji penisem... takie pytanko mam male... czyli ty uprawiajac seks z twoim boyem gdyby nie klikanie nie czerpala bys prawie w ogole przyjemnosci? (pomijamy uczucie bliskosci)
naamah pisze:tez tak mam, to jest normalne a jezeli Ci nie uwierzy, ze to normalne to daj jej adres tego forum jak sama pobuszuje po niektorych tematach to sie uspokoi trocheLilian pisze:jedyny glupi dziwek wydobywajacy sie u mnie np z pochwy to takie chlupanie albo ulatywanie wtloczonego powietrza - cos co sie moze z pierdzeniem kojarzycwiele dziewczyn tak ma, ze chce im sie siku byl juz temat o tym, masz tu linka - http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... ght=siusiu[zaniepokojony] pisze:w momencie kiedy czuje ze juz dochodzi nagle przychodzi jej uczucie ze zwieracze odbytu sie jej luzuja czuje ze jest pelna w srodku i boi sie ze "to wszystko sie wyleje" uczucie takie ma tylko podczas penetracji czlonkiem w innych przypadkach tak nie ma!
jak wyzej... nie chodzi o siusiu tylko o kupe...
-
- Zaglądający
- Posty: 26
- Rejestracja: 10 cze 2007, 14:50
- Skąd: z forum
- Płeć:
lollirot pisze:[zaniepokojony] pisze:jak wyzej... nie chodzi o siusiu tylko o kupe...
ale kumasz chyba, że chodzi o uciskanie w środku?
a kumasz ze ja naprawde nie wiem jakie moga byc tego skutki? chcialem alby ktos mi napisal tak jest to nie normalne! lub nie przejmuj sie tak nie kotre dziewczyny maja i to tylko takie uczucie....
[zaniepokojony] pisze:chcialem alby ktos mi napisal tak jest to nie normalne! lub nie przejmuj sie tak nie kotre dziewczyny maja i to tylko takie uczucie....
Z mojego punktu widzenia zarówno pierdzenie pochwą jak i chcenie siku lub kupy podczas stosunku są nienormalne. Dlaczego ? Bo jak tak nie mam
Może inne tak mają - wówczas byłoby to dla nich normalne (choć prawdopodobnie niezbyt normalne, skoro wywołuje ból i dyskomfort podczas stosunku, a może nawet spowodować zrobienie kupy lub siku w skrajnych wypadkach).
Wyjścia dwa:
1) albo się rozciągnie i dostosuje do Twoich wymiarów (może jesteś dla niej za duży po prostu )
2) zmieni partnera, na posiadającego mniejsze gabaryty
[zaniepokojony] pisze:ps. ehm troszke mnie zmartwilas swoim postem:/ mam nadzieje ze jej (a moze mi uda sie tego dokonac?) sie uda dojsc jednak podczas penetracji penisem... takie pytanko mam male... czyli ty uprawiajac seks z twoim boyem gdyby nie klikanie nie czerpala bys prawie w ogole przyjemnosci? (pomijamy uczucie bliskosci)
mowilam ze jest suuuper, blisko ale nie dojde bez pieszczot lechtaczki. wiele kobiet tak ma, orgazm pochwowy wcale nie jest w jakis sposob lepszy od takiego. poprsotu jedna dojdzie tak a druga inaczej. nie oczekuj od niej orgazmu i nie pyyaj za kazdym razem czy byl bo sie dziewczyna poczue winna. i o przyjemnosci jakiejkolwiek bedzie mozna zapomniec
tak se probuje przypomniec co ja czulam przy pierwszych razach... uczucie rozepchania to moze cos najblizszego temu czuciu co ma twoja dziewczyna... powinno przejsc a jak cos to niech po prostu pojdzie przed seksem tam gdzie krol piechota chodzi i nie bedzie powodow do obaw, wiec moze sie rozluzni
nadia pisze:Wyjścia dwa:
1) albo się rozciągnie i dostosuje do Twoich wymiarów (może jesteś dla niej za duży po prostu )
niedopasowanie zdaza sie rzadko - obstawiam ze sie przyzwyczai - ja na poczatku z moim obecnym chlopakiem sie umęczylam a dziewica nei bylam - powoli sie dostosowalam i juz jest ok, ale 1. piesek w zyciu wspominam potwornie - jakby cos mi przywalilo w zoladek (o dziwo teraz mam podczas niego najslabsze doznania)
[zaniepokojony], nie martw sie, ona sie przyzwyczai
ps: mam nadzieje ze sie juz nie gniewasz za tamten inny temat <browar> - za bardzo to do swojej historii odnioslam....
-
- Zaglądający
- Posty: 26
- Rejestracja: 10 cze 2007, 14:50
- Skąd: z forum
- Płeć:
lilian stary topic jest juz nie aktualny... <browar> a jestem pokojowo nastawiony! wiec nie ma po co sie rozpamietywac... czuje sie troszke winny za to ze nie posiadalem wystarczajacej wiedzy ale skoro ona chciala to juz nic nie poradze... odnosnie tego tematu to orgazm np dostawala poprzez penetracje pochwy (nie dotykajac lechtaczki palcem (palcami) wiec chyba powinna tez dostac dzieki penetracji czlonkiem (tak mi sie tylko wydaje) no nic poczekamy zobaczymy moze za rok a jak nie to za dwa lata dostanie:) jestem dobrej nadziej! oczywiscie ze jej nie pytam za kazdym razem... po prostu jej powiedzialem ze moze dostac nawet za rok a jak dostanie to chcial bym aby mi o tym powiedziala to wszystko (i mam nadzieje ze bledu nie popelnilem zreszta ten blad da sie chyba odwrocic) mam nadzieje ze wszystko sie z czasem wyjasni a uczucie ktore ja dosiega odejdzie w nie pamiec... dzieki za pomoc! temat zostawiam otwarty gdyby chcial ktos jeszcze cos powiedziec poradzic itd...
ps. lilian potrzebujesz stalego masowania echtaczki aby orgazm sie uczymal czy wystarczy chwilka i odczucie orgazmu juz pozostaje?
ps. lilian potrzebujesz stalego masowania echtaczki aby orgazm sie uczymal czy wystarczy chwilka i odczucie orgazmu juz pozostaje?
lilian potrzebujesz stalego masowania echtaczki aby orgazm sie uczymal czy wystarczy chwilka i odczucie orgazmu juz pozostaje?
ja wole masowanie stale:) inaczej traci na intensywnisci.
raczej bledu nie popelniles skoro miala orgazm podczas palcowki to sa szanse ze i dojdzie podczas penetracji tez bym tak chciala - myslalam ze kiedys zastrzele swoj organizm bo podczas palcowki bylo rewela ale orgazmu nie. 20 minut na skraju - szalu idzie dostac...
-
- Zaglądający
- Posty: 26
- Rejestracja: 10 cze 2007, 14:50
- Skąd: z forum
- Płeć:
hehe mi to czasami nie wiele zajmowalo czasu... im dziwniejsza pozycja na tylniej kanapie samochodu im mniej wygodniej dla mnie i mojego nadgarstka tym bardziej nie mogla wytrzymac i po czasie juz standartowo probuje mi wyciagnac reke bo mowi ze juz nie wytrzyma:P ale pomysl na urodziny z kajdankami sie jej srednio podobal... bo ma je dopiero w listopadzie a chciala by juz teraz:P hehehe
WITAJCIE!ja jak narazie doszlam tylko 2 razy(a to takie super uczucie) i ten pierwszy to bylo gdzies co najmniej po 30 stosunkach.dodam ze jeden byl przez stymulacje lechtaczki a drugi osiagnelam tzn osiagnelismy w pozycji na jezdzca!ta pozycja jest najfajniejsza:)na poczatku tez myslalam ze jestem jakas inna a to tylko potrzeba czasu....pozdrawiam wszystkich!!:*
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem
Witam! Mi również udało się dojść w pozycji na jeźdźca, ale moim zdaniem to też jest przez stymulację łechtaczki, ponieważ pociera cię ona o ciało partnera, pozdrawiam
http://skocz.com/Katalog/ - klikajcie, pomóżmy potrzebującym
Mojej ex żonie też pierdzi cipka jak ją posuwam. Dzieje się tak dlatego że jak cipka jest wilgotna to jak wpycham członka to powietrze się wydostaje bokami a że jest wilgoć to po prostu pierdzi Śmiejemy się z tego, ale czasami po prostu nie zwracamy na to uwagi - ważne aby było nam przyjemnie. W sexie nie ma się czego obawiać - wszelkie jakieś śmieszne i dziwne sytuacje powinny być traktowane z przymrużeniem oka. Najgorzej jest się przejmować byle czym w trakcie stosunku.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 507 gości