MIŁOŚĆ FRANCUSKA

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

aniooolka
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 06 cze 2006, 15:52
Skąd: Sandomierz
Płeć:

Postautor: aniooolka » 23 sty 2007, 16:47

Najwazniejsze że my wiemy razem z moimchłopakiem co lubimy co nie lubimy-i to co robimy nam towcale nie przeszkadza:)Wręcz przeciwnie towszystko nas jeszcze bardziej kręci:)
Niczego nie żaluje co do tej pory robi...ale naprawde siły wyższe nie pozwalaja mi na to co bym bardzo chciała zrobić...
Mimo wszystko mój chłopak i tak wie że go kocham ponad życie irobie tak dlatego że musze....
<lol>
mmarzycielkaa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 17 sty 2007, 21:09
Skąd: Siem-ce Śl.
Płeć:

Postautor: mmarzycielkaa » 28 sty 2007, 21:35

W sumie ten smak nie jest taki zły. Ja mam jakiś sposób żeby go jakoś nie czuć :D A skoro mu to sprawia przyjemność...on mi tak robi to czemu ja mam tak nie robić? :D
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 29 sty 2007, 03:12

aniooolka pisze:Najwazniejsze że my wiemy razem z moimchłopakiem co lubimy co nie lubimy-i to co robimy nam towcale nie przeszkadza:)Wręcz przeciwnie towszystko nas jeszcze bardziej kręci:)
Niczego nie żaluje co do tej pory robi...ale naprawde siły wyższe nie pozwalaja mi na to co bym bardzo chciała zrobić...
Mimo wszystko mój chłopak i tak wie że go kocham ponad życie irobie tak dlatego że musze....

Ja nie wiem jak wy, ale dla mnie to jakis tajny przekaz.
Moze jakby to nagrac na plyte i puscic od tylu wszystko staloby sie jasne?
aniooolka, cos Ty za kod leonarda zrobila?
Awatar użytkownika
Yenna
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:53
Skąd: Żary
Płeć:

Postautor: Yenna » 29 sty 2007, 09:07

iluzjonista pisze:Uwazam ze wypluwanie jest nie na miejscu. Wolę juz nie konczyc w ustach jak moja Pani ma to wypluwać...


Ja też nie połykam i co z tego?

Jeśli by to nie odpowiadało mojemu partnerowi to by mi o tym powiedział. Wydaje mi się że jest to bardzo indywidualna sprawa. Ja też nie lubię smaku spermy i rozumiem te wszystkie dziewczyny, które nie połykają. Chodzi o konsystencje i o to, że po połknięciu źle się fizycznie czuję (to pewnie moja zryta psychika mnie nakręca), niedobrze mi.

iluzjonista pisze:Bieganie do łazienki, jakies chusteczki, wypluwanie - to wielkie nieporozumienie. czułbym sie jakis "brudny"


No to tylko Twoje subiektywne zdanie -> ty czułbyś się brudny, a innemu to już by nie przeszkadzało

iluzjonista pisze:U nas sperma - jest dodatkiem, który nie brzydzi mojej Kochanej Pani, ani mnie.
czasem jak skoncze na jej piersiach lub brzuchu to zlizuje to z niej, ja to bardzo podnieca.
Mnie tez kręci zlizac to z z jej stojących sutek.
I wiem ze to ja kręci.


Tej granicy póki co chyba nie potrafiłabym przeskoczyć i wcale by mi się nie podobał widok mojego mężczyzny zlizującego ze mnie swoją spermę. Ale skoro wy oboje się na to zgadzacie, w dodatku wam się to podoba to wspaniale :-)
Nie lubię jak spływa w dół spod mokrych rzęs, Dotykając prawą kroplą ust - Zielony deszcz. Jak zalewa policzki i parzy jak lawa, Co z wulkanu gorącym wodospadem spada.
Awatar użytkownika
iluzjonista
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 22 lis 2006, 12:20
Skąd: wlkp
Płeć:

Postautor: iluzjonista » 29 sty 2007, 10:49

Yenna pisze:
iluzjonista pisze:Uwazam ze wypluwanie jest nie na miejscu. Wolę juz nie konczyc w ustach jak moja Pani ma to wypluwać...


Ja też nie połykam i co z tego?

Jeśli by to nie odpowiadało mojemu partnerowi to by mi o tym powiedział. Wydaje mi się że jest to bardzo indywidualna sprawa. Ja też nie lubię smaku spermy i rozumiem te wszystkie dziewczyny, które nie połykają. Chodzi o konsystencje i o to, że po połknięciu źle się fizycznie czuję (to pewnie moja zryta psychika mnie nakręca), niedobrze mi.

iluzjonista pisze:Bieganie do łazienki, jakies chusteczki, wypluwanie - to wielkie nieporozumienie. czułbym sie jakis "brudny"


No to tylko Twoje subiektywne zdanie -> ty czułbyś się brudny, a innemu to już by nie przeszkadzało

iluzjonista pisze:U nas sperma - jest dodatkiem, który nie brzydzi mojej Kochanej Pani, ani mnie.
czasem jak skoncze na jej piersiach lub brzuchu to zlizuje to z niej, ja to bardzo podnieca.
Mnie tez kręci zlizac to z z jej stojących sutek.
I wiem ze to ja kręci.


Tej granicy póki co chyba nie potrafiłabym przeskoczyć i wcale by mi się nie podobał widok mojego mężczyzny zlizującego ze mnie swoją spermę. Ale skoro wy oboje się na to zgadzacie, w dodatku wam się to podoba to wspaniale :-)


Yen...
Masz racje to moje subiektywne zdanie. NIe krytykuje innych, tylko mówie co ja czuje i co mi sie podoba. Nie podoba mi sie wypluwanie i juz. Zgadza sie - to moje subiektywne zdanie. Bo trudno w tej kwestii mówic o obiektywizmie.
Ty nie polykasz? No i dobrze - przeciez nie krytykuje tego. Dobrze sie bawicie? To bardzo dobrze :)!
Ja tylko mówie ze n ie podoba mi sie wypluwanie. Uwazam ze jesli MOJA partnerka nie ma ochoty połknąc - to niech nie pozwoli mi skonczyc w swoich ustach.
A ze jest to indywidulana sprawa - to sie zgodze. Ale to forum jest wlasnie po to aby o takich indywidualnych sprawach rozmawiac.
Mój erotyczny dziennik: www.mojasypialnia.bloog.pl
Opis jak sie kochamy, gdzie to robimy i co wtedy czujemy - dzień po dniu.
Zapraszam!
Kuba87
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 09 lut 2007, 01:16
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: Kuba87 » 09 lut 2007, 01:59

iluzjonista pisze:Uwazam ze wypluwanie jest nie na miejscu. Wolę juz nie konczyc w ustach jak moja Pani ma to wypluwać...


Ja tam jestem takiego zdania, że połykanie / nie połykanie zależy tylko od indywidualności kobiety... Z niejedną dziewczyną przerabiałem chociażby seks oralny i co mogę powiedzieć, było różnie... Jedna połykała inna nie, a z jeszcze inną dochodziłem nie na twarz ale gdzie indziej... Na prawdę to wszystko zależy od kontaktu pomiędzy partnerami, oraz ich szczerych relacji, bo to chyba najważniejsze w związku jak i w seksie - szczerość. Wiem jedno, że jeżeli już się coś robi to powinno się to robić z uczuciem i sprawiać partnerowi jak najwięcej przyjemności, natomiast samo miejsce dojścia lub to czy kobieta połknie czy nie, bynajmniej mi może nie jest obojętne, ale najlepiej jak kobieta o tym zadecyduje, a ja szanuje decyzje swoich partnerek.

Natomiast jeżeli chodzi o wcześniejsze tematy związane z czystością, to uważam, że żyjemy w takich czasach, gdzie prysznic jest dość rozpowszechniony, bo trzeba dbać o higienę, a szczególnie miejsc intymnych. Mi bynajmniej nie przeszkadza fakt, że moja dziewczyna nie wzięła kąpieli chwilę przed tym jak ja jej robie minetę, bo to jakoś nie jest straszny zapach czy cokolwiek odstraszającego... Ważne jest dla mnie to żeby dać jej jak najwięcej przyjemności. To samo, jeżeli chodzi o sytuacje gdy kobieta daje mi przyjemność. Dla mnie to bzdura wysyłać ją do łazienki żeby umyła ząbki... Ludzie higiena higieną, ale to nie jest niehigieniczne gdy całujesz się z dziewczyną, albo dziewczyna ze swoim facetem chwilę po tym jak któraś ze stron podaruje odrobinę rozkoszy... To chyba dość naturalna rzecz taka kąpiel raz / dwa razy dziennie. Przecież wszystko powinno się dziać w oparciu o uczucia, a nie o jakieś fobie...
Marcel18
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 108
Rejestracja: 07 lut 2007, 22:02
Skąd: z domku:)
Płeć:

Postautor: Marcel18 » 09 lut 2007, 17:01

może Wam to bedzie dziwne lub nieprzyjemne , ale ja z mym słoncem caluje sie nie raz zaraz po tym jak ona go bierze go do ust ,,,zaraz po moim Finishu ,ale to nie jest coś wstrętnego " Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce " a do tego gdy w grę wchodza uczucia , i to ze ja caluję ją po cipce tez nie jest odstraszeniem aby sie potem nie całowac...:)Higiena higieną, ale smiesznie i nie na miejscu było by gdy by powiedziała "liżałes mnie po pipce ,wiec teraz idż sie umyj abysmy mogli sie normalnie całować":)
Awatar użytkownika
iluzjonista
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 22 lis 2006, 12:20
Skąd: wlkp
Płeć:

Postautor: iluzjonista » 14 lut 2007, 12:35

Marcel18 pisze:może Wam to bedzie dziwne lub nieprzyjemne , ale ja z mym słoncem caluje sie nie raz zaraz po tym jak ona go bierze go do ust ,,,zaraz po moim Finishu ,ale to nie jest coś wstrętnego " Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce " a do tego gdy w grę wchodza uczucia , i to ze ja caluję ją po cipce tez nie jest odstraszeniem aby sie potem nie całowac...:)Higiena higieną, ale smiesznie i nie na miejscu było by gdy by powiedziała "liżałes mnie po pipce ,wiec teraz idż sie umyj abysmy mogli sie normalnie całować":)


Normalna rzecz - dla normalnych ludzi. Wiadomo!

Podobnie jak pieszczenie francuskie kobiety zaraz po stosunku tradycyjnym. Co mam poprosić aby poszła sie podmyć bo jest cała od mojego nasienia? Bzdura... Caluję ja i pieszczę ustami - w końcu to moje nasienie.
Mój erotyczny dziennik: www.mojasypialnia.bloog.pl

Opis jak sie kochamy, gdzie to robimy i co wtedy czujemy - dzień po dniu.

Zapraszam!
Awatar użytkownika
mar.tusia
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 13 lut 2007, 23:35
Skąd: Warszaffka
Płeć:

Postautor: mar.tusia » 15 lut 2007, 01:53

iluzjonista pisze:
Marcel18 pisze:może Wam to bedzie dziwne lub nieprzyjemne , ale ja z mym słoncem caluje sie nie raz zaraz po tym jak ona go bierze go do ust ,,,zaraz po moim Finishu ,ale to nie jest coś wstrętnego " Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce " a do tego gdy w grę wchodza uczucia , i to ze ja caluję ją po cipce tez nie jest odstraszeniem aby sie potem nie całowac...:)Higiena higieną, ale smiesznie i nie na miejscu było by gdy by powiedziała "liżałes mnie po pipce ,wiec teraz idż sie umyj abysmy mogli sie normalnie całować":)


Normalna rzecz - dla normalnych ludzi. Wiadomo!

Podobnie jak pieszczenie francuskie kobiety zaraz po stosunku tradycyjnym. Co mam poprosić aby poszła sie podmyć bo jest cała od mojego nasienia? Bzdura... Caluję ja i pieszczę ustami - w końcu to moje nasienie.



dokladnie, zgadzam sie z wami... mowi sie o higienie, a przeciez chwile wczesniej lizalo sie partnera tu i tam, wiec co to za roznica ? ja np. bardzo lubie gdy pieszcze mojego faceta, a on mnie nagle porywa do siebie i namietnie caluje....a potem ja znow wracam i kontynuje zabawe... i odwrotnie.... nasienie tez mi nie przeszkasza, za pierwszym razem moze byl szok, ale teraz to juz normalka;) choc mam kolezanke ktora zwymiotowala podczas pieszczenia swojego faceta, wiec coz...szkoda mi tylko tego faceta:D
...when I feel that something I wanna hold your hand...

:* :* :*
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 15 lut 2007, 09:06

mar.tusia pisze:wiec coz...szkoda mi tylko tego faceta:D

a mi szkoda jej, musialo to byc dla niej strasznie obrzydliwe, a potem czuła sie pewno źle z tym.
Współczuje i rozumiem. Człowiek czasami ma wstret na rózne smaki, o ile w kwetii jedzenia spotyka to sie ze zrozumieniam tak w kwesti smaków swoich wydzielin juz nie. Skoro ja mam taki odruch po grzybach, moje kochanie po cebuli, a brat po szpinaku, to czemu taka dziewczyna nie moze miec po spermie, ona tez ma smak oraz zapach.
Marcel18
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 108
Rejestracja: 07 lut 2007, 22:02
Skąd: z domku:)
Płeć:

Postautor: Marcel18 » 15 lut 2007, 16:04

i to jaki smak ...choc to mozna zmienic , ale konsystencja ....troche "pociągająca "...
Zakochana:*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 15 lut 2007, 14:52
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Zakochana:* » 15 lut 2007, 23:07

Marcel18 pisze:i to jaki smak ...choc to mozna zmienic , ale konsystencja ....troche "pociągająca "...

Jak to można zmienic-cukru troche dodac?? <hahaha>
Jeśli chodzi o połykanie spermy to powiem tak...Jestem z chłopakiem 13 miesięcy-współżyjemny o 10 miesięcy a kochamy sie analnie od8 miesięcy i pierwszy raz jego spermy połknęłam wczoraj-wcale tego niue żałuje,wcale mi nie jest z tym źle:)Wręćz przeciwnie-uważam że jesli on możę smakowac i zlizywac do ostatniej kropelki moje soki to ja moge połykac jego sperme:)
:*
Awatar użytkownika
mar.tusia
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 13 lut 2007, 23:35
Skąd: Warszaffka
Płeć:

Postautor: mar.tusia » 15 lut 2007, 23:31

Zakochana:* pisze:
Marcel18 pisze:i to jaki smak ...choc to mozna zmienic , ale konsystencja ....troche "pociągająca "...

Jak to można zmienic-cukru troche dodac?? <hahaha>
Jeśli chodzi o połykanie spermy to powiem tak...Jestem z chłopakiem 13 miesięcy-współżyjemny o 10 miesięcy a kochamy sie analnie od8 miesięcy i pierwszy raz jego spermy połknęłam wczoraj-wcale tego niue żałuje,wcale mi nie jest z tym źle:)Wręćz przeciwnie-uważam że jesli on możę smakowac i zlizywac do ostatniej kropelki moje soki to ja moge połykac jego sperme:)


ja mojemu facetowi zrobilam 'dobrze' po pol roku, pomimo tego, ze on sie do mnie dobral po miesiacu... ciesze sie, ze nie wymagal tego ode mnie, ani nie zmuszal, tylko czekal.... i nawet nic nie powiedzial jak go przez przypadek ugryzlam;)
...when I feel that something I wanna hold your hand...



:* :* :*
Zakochana:*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 15 lut 2007, 14:52
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Zakochana:* » 16 lut 2007, 10:11

mar.tusia pisze: i nawet nic nie powiedzial jak go przez przypadek ugryzlam;)

No mi tez sie to czasami zdarzyło ale mój chłopak jest raczej baaardzo wyrozumiałyi jakos mu tochyba nie przeszkadza <banan>
:*
Awatar użytkownika
Wilczyca
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 11 lut 2007, 19:57
Skąd: Bytów, Gdańsk
Płeć:

Postautor: Wilczyca » 16 lut 2007, 10:38

Też swojemu chłopakowi zdecydowałam się zrobić to było bardziej tak z ciekawości jak to jest.
Wiedział ze jestem tego bardzo ciekawa wiec tak lekko mnie do tego popychał.
Mówiąc no spróbuj jak cie ciekawi.
Spróbowałam.
Odziwo szło mi bardzo dobrze i on był zaskoczony mówił ze jak na pierwszy raz robię to jak profesjonalistka. Po skończeniu ale nie jego tylko moim bo na to bym nie pozwoliła by doszedł w mojej buzi. To wcale nie żałowałam wręcz przeciwnie byłam bardzo zadowolona i dumna.
Dziwne prawda ?? I jego smak wcale mnie nie brzydził bo przecież wydziela się zawsze ten jakiś tam płyn. On bardzo nie typowo się zachowywał. Czasem się trząsł jak by mu było zimno. Pytałam ale odpowiadał ze nie jest mu zimno. I był taki inny niż zawsze jak bym mu naprawdę olbrzymią przyjemność sprawiła. Potem namawiał mnie żebym zrobiła jeszcze raz i jeszcze raz w tą samą noc. Ja się zgadzałam bo sprawianie mu przyjemności jest dla mnie największą przyjemnością.
Na drugi dzień on strasznie przezywał. Mówił co zrobił na co mnie namówił ze teraz mu strasznie głupio. Ja z nim rozmawiałam na ten temat niby wyjaśniliśmy już to sobie mówiłam ze to normalna rzecz i takie tam ale on upierał się przy tym ze mnie poniżył bo jak dziewczyna robi facetowi loda to jest przez niego poniżana. Co o tym sądzicie ??
Zakochana:*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 15 lut 2007, 14:52
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Zakochana:* » 16 lut 2007, 11:18

Wilczyca pisze:Mówiąc no spróbuj jak cie ciekawi.

Nie wiem jak ja bym przyjęła taka propozycje od chlopaka-nie chciałabym żęby tak do mnie powiedział...
Wilczyca pisze:Odziwo szło mi bardzo dobrze i on był zaskoczony mówił ze jak na pierwszy raz robię to jak profesjonalistka.

Czyli wie jak robią to profesjonalistki....Mozliwe że sie nie myli <brawo>
Wilczyca pisze:On bardzo nie typowo się zachowywał. Czasem się trząsł jak by mu było zimno. Pytałam ale odpowiadał ze nie jest mu zimno. I był taki inny niż zawsze jak bym mu naprawdę olbrzymią przyjemność sprawiła.

Bo mu sprawiłas na pewno olbrzymia przyjemnośc i to że facet przeżywa takie właśnie oto dreszcze to świadcza o tym żę jest podniecony... <diabel>
Wilczyca pisze:Potem namawiał mnie żebym zrobiła jeszcze raz i jeszcze raz w tą samą noc.

Ty to zrobiłas pierwszy raxz i Twój facet juz za pierwszym razem kazał ci robił tzn może i poprosił żebys zrobiła to jeszcze nie raz.....Nie wyobrażam sobie tego...Ja jak zrobiłam pierwszy raz swojemu skarbkowi to po wszystkim mnie przytulił,pocałował i rozmawiał po czym wziął sie za moją pipke....Jakby tak do mnie wtedy powiedział to nie wiem sama cobym o nim pomyslałą ale na pewno nie spodobało by mi sie to...Teraz to mi wcale nie przeszkadza...jesli tylko ma na to ochote to po prostu mi o tym mówi bo dobrze wie że spełnie jego zachcianki:)
Wilczyca pisze:Na drugi dzień on strasznie przezywał. Mówił co zrobił na co mnie namówił ze teraz mu strasznie głupio.

No i dobrze że mu było głupio bo miaŁ POWÓD...
Wilczyca pisze:on upierał się przy tym ze mnie poniżył bo jak dziewczyna robi facetowi loda to jest przez niego poniżana. Co o tym sądzicie
Niektórzy tak sądza bo jak rozmawiam ze znajomymi to maja podobne myslenie ale to moim zdaniem jes chore....Bo jesli kocha sie naprawde druga osobę to takie cos czyli robienie loda jest tylko uzupełnieniem i sprawianiem sobie przyjemności....
:*
Awatar użytkownika
Wilczyca
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 11 lut 2007, 19:57
Skąd: Bytów, Gdańsk
Płeć:

Postautor: Wilczyca » 16 lut 2007, 11:24

No ale mnie było lepiej ze mnie tak namawiał. Bo bez tego nigdy bym się nie odważyła. Potem jak skończyłam nie odważyła bym się znowu zacząć a dzięki niemu poszło mi łatwiej. Można powiedzieć ze w pewnym sensie pomagał mi przezwyciężyć strach przed tym.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 16 lut 2007, 11:51

Wilczyca pisze:Odziwo szło mi bardzo dobrze i on był zaskoczony mówił ze jak na pierwszy raz robię to jak profesjonalistka.
Nie wiem, czy potraktowałabym to jako komplement <diabel>
Zakochana:* pisze:No i dobrze że mu było głupio bo miaŁ POWÓD...
Dlaczego miał "Powód"? Przecież on jej nie zmuszał, a miłość francuska sama w sobie to nic złego.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 16 lut 2007, 11:54

Wilczyca pisze:Ja z nim rozmawiałam na ten temat niby wyjaśniliśmy już to sobie mówiłam ze to normalna rzecz i takie tam ale on upierał się przy tym ze mnie poniżył bo jak dziewczyna robi facetowi loda to jest przez niego poniżana.


głupie myślenie, IMO :) Jakie to poniżenie? :| :| Ktoś mu bzdur chyba wcześniej do głowy nakładł.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 16 lut 2007, 12:18

Zakochana:* pisze:...Jakby tak do mnie wtedy powiedział to nie wiem sama cobym o nim pomyslałą ale na pewno nie spodobało by mi sie to...

faceta to strasznie podniecalo, widział, ze jej sie podobalo to prosił o wiecej. Nie koniecznie musial uzyc dokałdnie takie zwrotuy jakiego uzyla kolezanka. Jesli oboje sie godzili i oboje chcieli to nic w tym zlego nie bylo
Zakochana:* pisze:No i dobrze że mu było głupio bo miaŁ POWÓD...

jesli w tym wszystkim ona w głowie mu sie jawiła jak ladacznica i on czul sie tak jak by ja ponizał i sprawiało mu to przyjemnosc to tak jest powód ale w jego glowie, a nie w tym jak postapil wobec niej
Wilczyca pisze:No ale mnie było lepiej ze mnie tak namawiał. Bo bez tego nigdy bym się nie odważyła

moze znaliscie sie na tyle dobrze, ze oboje o tym wiedzieliscie, czyli było w tym jakies wyczucie
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 16 lut 2007, 13:26

Wilczyca pisze:Na drugi dzień on strasznie przezywał. Mówił co zrobił na co mnie namówił ze teraz mu strasznie głupio. Ja z nim rozmawiałam na ten temat niby wyjaśniliśmy już to sobie mówiłam ze to normalna rzecz i takie tam ale on upierał się przy tym ze mnie poniżył bo jak dziewczyna robi facetowi loda to jest przez niego poniżana. Co o tym sądzicie

To głupie, nazywać seks oralny poniżaniem kogokolwiek. Między dwojgiem kochających się ludzi to rzecz niesłychanie piękna, pełna akceptacja, wielkie pożądanie, szczęście, absolutne, wzajemne oddanie. W/g mnie to naprawdę jest piękne.

Wilczyca pisze:mówił ze jak na pierwszy raz robię to jak profesjonalistka

Niefortunne. Spaliłbym się ze wstydu. No, po pierwsze nigdy bym tak nie powiedział. Jeśli ma mu być przykro, to IMO tylko z tego powodu.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 16 lut 2007, 14:09

shaman pisze:Niefortunne. Spaliłbym się ze wstydu. No, po pierwsze nigdy bym tak nie powiedział. Jeśli ma mu być przykro, to IMO tylko z tego powodu.

ij tam
zaraz po powiedział, krew z mózgu odpłynęłam, facet p[od silnym wrażeniem to i komplement malo udolny, najwazniejsze ze czuł sie wspaniale.
Awatar użytkownika
mar.tusia
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 13 lut 2007, 23:35
Skąd: Warszaffka
Płeć:

Postautor: mar.tusia » 17 lut 2007, 01:22

Wilczyca napisał/a:
Ja z nim rozmawiałam na ten temat niby wyjaśniliśmy już to sobie mówiłam ze to normalna rzecz i takie tam ale on upierał się przy tym ze mnie poniżył bo jak dziewczyna robi facetowi loda to jest przez niego poniżana.

---- eeeee, wczesniej bylo "jak chcesz,to sprobuj", potem "robisz to jak profesjonalistka" a na koniec "ponizylem cie", o matko kochana :|:| <mlotek>


Wilczyca napisał/a:
mówił ze jak na pierwszy raz robię to jak profesjonalistka

---- gdyby moj facet wyjechal z takim tekstem to sory, dostal by w pysk ! no chyba ze ta 'profrsjonalistka' to nie bylo porownienie do bylych partnerek, tlyko do tego, ze jestes fantastyczna... no co, mnie by odrzucilo...


Wilczyca napisał/a:
Potem namawiał mnie żebym zrobiła jeszcze raz i jeszcze raz w tą samą noc.

---- aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!! namawial ? ? :? no sory, do seksu to sie nie powinno namawiac... rozumiem, ja jestem z moim facetem 3 lata i pare razy sie 'ladnie usmiechnie do mnie', ale to juz co innego....
...when I feel that something I wanna hold your hand...



:* :* :*
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 17 lut 2007, 08:05

Zależy jak rozumieć pojęcie "namawiać". Są różne sposoby na to. niekoniecznie prosto z mostu "kochanie, zrób mi laskę, było mi zajebiście"
ale jakieś gesty, może jakieś słowa. Dlaczego nie?
A do seksu się i tak 'namawia' drugą osobę. Nie zawsze jest tak, że oboje chcą TEGO naraz i rzucą się na siebie. Czasem ona, czasem on - musi pogłaskać, szepnąć parę słówek, nacisnąć strategiczne guziczki... I to też jest namawianie. 8)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Zakochana:*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 15 lut 2007, 14:52
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Zakochana:* » 17 lut 2007, 11:15

Imperator pisze:A do seksu się i tak 'namawia' drugą osobę. Nie zawsze jest tak, że oboje chcą TEGO naraz i rzucą się na siebie. Czasem ona, czasem on - musi pogłaskać, szepnąć parę słówek, nacisnąć strategiczne guziczki... I to też jest namawianie.

Ale ona nie mówiła o tym rodzaju namawiania-zdecydowanie bardziej miała co innego na myśli:
Wilczyca pisze:Potem namawiał mnie żebym zrobiła jeszcze raz i jeszcze raz w tą samą noc.
:*
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 17 lut 2007, 11:24

mar.tusia pisze:no chyba ze ta 'profrsjonalistka' to nie bylo porownienie do bylych partnerek

pewnie od profesjonalizmu, od tego, ze taka dobra mu sie wydawała, no, ze za cholere nie jak ktos kto zaczyna.
Imperator pisze:A do seksu się i tak 'namawia' drugą osobę. Nie zawsze jest tak, że oboje chcą TEGO naraz i rzucą się na siebie. Czasem ona, czasem on - musi pogłaskać, szepnąć parę słówek, nacisnąć strategiczne guziczki... I to też jest namawianie. 8)

bardzo to lubie
a czasami mówi sie normalnie wprost, ze chce sie np. by on cos mi zrobil, albo ja jemu. Tylko do tego trzeba klimatu, nastroju, wyczucia, wielu rzeczy których na forum nie da sie przedstawic
Zakochana:* pisze:zdecydowanie bardziej miała co innego na myśli:
Wilczyca napisał/a:
Potem namawiał mnie żebym zrobiła jeszcze raz i jeszcze raz w tą samą noc.

no własnie co ??
napisała, ze namawial, ale jak to juz nie. Wiec nie ma co tu jakis interpretacji robic
Zakochana:*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 69
Rejestracja: 15 lut 2007, 14:52
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Zakochana:* » 17 lut 2007, 11:28

Dzindzer pisze:Imperator napisał/a:
A do seksu się i tak 'namawia' drugą osobę. Nie zawsze jest tak, że oboje chcą TEGO naraz i rzucą się na siebie. Czasem ona, czasem on - musi pogłaskać, szepnąć parę słówek, nacisnąć strategiczne guziczki... I to też jest namawianie.

bardzo to lubie
a czasami mówi sie normalnie wprost, ze chce sie np. by on cos mi zrobil, albo ja jemu. Tylko do tego trzeba klimatu, nastroju, wyczucia, wielu rzeczy których na forum nie da sie przedstawic

Też mnie takie cos kręci i to bardzo....Uwielbiam jak mój facet okazuje mi jak bardzo go pociągam jeszcze i ile dla niegoznacze a sposóby jego jesli chodzi o ochote na sex są zaje****e
:*
i'm
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 65
Rejestracja: 02 paź 2006, 20:00
Skąd: dg
Płeć:

Postautor: i'm » 17 lut 2007, 11:36

sex oralny ponieżeniem ?? no chyba jak się ma na sumieniu jakieś szmacenie się na prawo i lewo. poniżenie to jest jak koleś Ci oko podbije podczas seksu albo będzie się onanizował jak jego kolega to z Tobą zrobi, a nie seks oralny. A co złego jest w tym że ktoś prosi o coś, czy jak to mówicie "namawia". Po to jest się w związku z drugą osobą żeby mówić na co ma się ochotę, a po to ma druga osoba mózg żeby powiedzieć tak lub nie. Niektóre młode kobiety za dużo się bzdur naczytały i traktują seks oralny jak grzech śmiertelny, a co lizanie łechtaczki to też poniżenie ??
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 17 lut 2007, 11:39

Dzindzer pisze:a czasami mówi sie normalnie wprost, ze chce sie np. by on cos mi zrobil, albo ja jemu. Tylko do tego trzeba klimatu, nastroju, wyczucia, wielu rzeczy których na forum nie da sie przedstawic


hmmmm :|
Jakoś sobie zbytnio nie wyobrażam sytuacji, by prosto z mostu strzelić w stylu "zrób mi blowjob" etc. IMO raczej konwencja gry półsłówkami, język gestów, no i najważniejsze:

Imperator pisze:nacisnąć strategiczne guziczki.


właśnie :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 17 lut 2007, 11:54

TedBundy pisze:Jakoś sobie zbytnio nie wyobrażam sytuacji, by prosto z mostu strzelić w stylu "zrób mi blowjob"

skoro tylko tak sobie to wyobrazasz. W bardzo intymnej sytuacji czasami nie trzeba wielu słów by cos powiedziec i nie koniecznie trzeba robic to tak jak napisałes. ale do tego z czasem dojdziesz :)

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 269 gości