misiucha22 pisze:czy mógłbyś z nią dalej być, gdyby zrobiła coś takiego?
Co? Teraz pojawia sie kwesta jak zdefiniujemy to cos i jak zostanie to przez nas odebrane
U jednych bedzie to zdrada u innych po prostu okazja na szybki zarobek pieniedzy a uinnych jeszcze inne gowno bo ile ludzi tyle sposobow myslenia i tyle ludzkich rodzajow mentalnosci.
Ja osobiscie nie odebralbym tego za zdrade a ze na drugi dzien bym kolesia zmasakrowal to juz inna sprawa...Jesli moja dziewczyna podejalaby taka decyzje i wspolnie bysmy to rozwazyli bo na pewno musialbym o takim czyms solidnie z nia pogadac bo to nie bedzie na zasadzie
-czesc kotku facet chce sie ze mna pobzykac przez jedna noc za milion dolarow, moge?
-oczywiscie kotku
Tylko trza by bylo rozwazyc wszystkie za ich przeciw...mowilem ze nie traktuje kobiety jak wlasnosc ale jak znam zycie to zaraz ktos mi powie ze pewnie traktuje ja jak dziwke bo ludzie maja tendencje do skrajnosci a jak ja ja traktuje to tylko ja wiem i nikomu nic do tego