problem z orgazmem u kobiety

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
zielony kot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
Skąd: kolwiek bądź
Płeć:

Postautor: zielony kot » 28 gru 2005, 10:59

Kotko, niestety, dlugo sie ucze- masturbacja byla, seks oralny- jak najbardziej- i tylko te colerne skurcze, i tylko w czawsie snu :(


Seks ywa przyjemny, owszem, ale mam uczucie, ze coes trace.

tak najbardziej chcialabym sie doweiedziec, czy ktos miewa tez cos takiego- i czy to, co mam, to juz orgazm?
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 28 gru 2005, 11:10

A partner jest OK? Jestes ogolnie szczesliwa w zyciu. Moze przez inne klopoty odczuwasz wszystko tylko fizycznie nie potrafac sie skupic na sferze psychicznej?
Sprobujcie zadbac o cala otoczke, nastroj, swiece, muzyka etc, co tylko lubicie. Postaraj sie wylaczyc mozg i chlonac cala soba partnera...
Trudno tak powiedziec cokolwiek bez zapoznania sie z wasza sytuacja.

A moze warto byloby przy okazji pogadac o tym ze swoim lekarzem?
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
zielony kot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
Skąd: kolwiek bądź
Płeć:

Postautor: zielony kot » 28 gru 2005, 11:41

dzieki za zainteresowanie, Kotko. moze masz racje
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,

pogodnie, bosko świadomym."

Henry Miller
Jolcia
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 19 cze 2005, 19:53
Skąd: Katowice
Płeć:

Postautor: Jolcia » 01 sty 2006, 14:23

Fakt .. moj temat pojawil sie dosc dawno... ale chce tu dopisac pare nowosci.. z moim "Kochanym" dosc dlugo sie nie widzielismy.. <dosc dlogi wyjazd za granice i takie tam.. > ale... dzisiejszej nocy... tzn. w Noc Sylwestrową... był.... ten pierwszy..... wymarzony... i niepowtarzalny ORGAZM...... tak jak wielu z was pisalo... niepotrzebnie az tak sie tym przejmowałam... Wy jestescie świetni... ale to uczucie... to jest ponad wszystko.. <banan> <banan> <brawo1> <3m_się>
Kochanek- to taki udoskonalony mąż
Kochanka- jest to kobieta , która dopiero będzie miała wady
Henryk Horosz
czarnuszka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 19 wrz 2005, 17:57
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: czarnuszka » 01 sty 2006, 20:12

mam podobny problem tylko ze ja gdy kochalam sie ze swoim facetem mialam orgazm a od jakiegos czas mam z tym problem. ostatnio zauwazylismy z moim misiaczkiem ze mam orgazm tylko wtedy gdy on stymuluje moja łechtaczke! dochodzilismy do tego przez 5 miesiecy w koncu sie udalo! mysle ze wam tez sie uda! <aniolek2>
Awatar użytkownika
Sylwunia24
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 29 kwie 2006, 21:18
Skąd: Tarnów
Płeć:

jak to jest z tym orgazmem???

Postautor: Sylwunia24 » 30 kwie 2006, 18:09

Mam taki mały problem i pytanie do was. Mianowicie współżyję z jednym partnerem od 9 lat i nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Tzn dochodzę tylko podczas pieszczot łechtaczki. Zastanawiam sie więc czym różni się orgazm pochwowy od łechtaczkowego i jak starać sie go osiągnąć. Chce wiedzieć co tracę, a może ktos ma podobny problem????
Miłość jest sztuką produkowania czegoś, dzięki możliwościom kogoś innego. »
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 kwie 2006, 18:13

Sylwunia24 pisze:Chce wiedzieć co tracę, a może ktos ma podobny problem????
Tez bym chciala sie kiedys dowiedziec jak pochwowy wyglada. :/
A tez wspolzyje juz 5-6 lat jakos z tym ze nie z jednym partnerem.

Choc ponoc pochwowy jest slabszy.... :?
Savalas
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 100
Rejestracja: 21 kwie 2006, 16:26
Skąd: D i G
Płeć:

Postautor: Savalas » 30 kwie 2006, 20:04

z tymi orgazmami to jest tak że trza przestać o nich myśleć, bo można tak się ich pozbawić do końca żywota ;P
Awatar użytkownika
Sylwunia24
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 29 kwie 2006, 21:18
Skąd: Tarnów
Płeć:

Postautor: Sylwunia24 » 30 kwie 2006, 20:15

Savalas pisze:z tymi orgazmami to jest tak że trza przestać o nich myśleć, bo można tak się ich pozbawić do końca żywota ;P


Zgadzam sie ale staram sie nie myslec. W seksie jest mi naprawde fajnie i czuje ze juz prawie prawie ...... ale nigdy nie osiagam. Zupełnie inaczej jest przy minetce <diabel>
Miłość jest sztuką produkowania czegoś, dzięki możliwościom kogoś innego. »
Savalas
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 100
Rejestracja: 21 kwie 2006, 16:26
Skąd: D i G
Płeć:

Postautor: Savalas » 30 kwie 2006, 20:20

i z tego się trzeba cieszyć :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 30 kwie 2006, 23:00

Z orgazmem pewnie jest jak z niemieckim przyslowiem o pieniadzach. Tzn: o pieniadzach sie nie rozmawia (w tym wypadku: nie mysli), je sie ma.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 kwie 2006, 23:39

MI tam w sumie zwisa czy mam czy nie :D I tak jest zajebiscie :D

No ale zawsze nawet nie pochwowy sie przydaje jak spac nie moge a rano musz wstac :] Dziala tak usypiajaco :] [ale tylko przy wysilkach moejgo :/ ]
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 01 maja 2006, 08:56

Dziewczyny! nie powielajcie nie prawdziwych stereotypów: orgazm jest jeden i tylko jeden:po prostu ORGAZM! Można go spowodować stymulacją różnych strf erogennych kobiety: łechtaczki-"łechtaczkowy", punktu"G"-"pochwowy". Takie jest wytłumaczenie naukowe (źródła niestety nie pamiętam). Ważne jest, że go w ogóle osiągacie, bo to u kobiety ponoć nie lada sztuka, której niekiedy trza sie latami uczyć.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Sylwunia24
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 29 kwie 2006, 21:18
Skąd: Tarnów
Płeć:

Postautor: Sylwunia24 » 01 maja 2006, 12:48

Jarek pisze:Dziewczyny! nie powielajcie nie prawdziwych stereotypów: orgazm jest jeden i tylko jeden:po prostu ORGAZM! Można go spowodować stymulacją różnych strf erogennych kobiety: łechtaczki-"łechtaczkowy", punktu"G"-"pochwowy". .


No super. Moze sie i zgodzę. Jednak czesto mezczyzna mysli w ten sposób że jesli jego kobieta podczas stosunku z nim nie przezywa orgazmu to coś on robi nie tak. Ja znowu czasem myslę ze to moja wina. A tak naprawde to za kazdym razem jest nam wspaniale.
W sumie troche sie uspokoiłam! <banan>
Miłość jest sztuką produkowania czegoś, dzięki możliwościom kogoś innego. »
Cook'Year

Postautor: Cook'Year » 01 maja 2006, 13:21

Sylwunia24 pisze:Mam taki mały problem i pytanie do was. Mianowicie współżyję z jednym partnerem od 9 lat i nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Tzn dochodzę tylko podczas pieszczot łechtaczki

Może zakup sobie jakiś wibrator i potrenuj w zaciszu domowym... A nuż się uda...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 maja 2006, 13:26

Jarek pisze:Dziewczyny! nie powielajcie nie prawdziwych stereotypów: orgazm jest jeden i tylko jeden:po prostu ORGAZM!
Ok. Ja tam nie wiem. Ale z tego co wiem moge powiedziec ze orgazm łechtaczkowy u kobiety jest rownie automatyczny jak u was wytrysk. A pochowowy nie. Teg trza sie ponoc uczyc.
Awatar użytkownika
Sylwunia24
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 29 kwie 2006, 21:18
Skąd: Tarnów
Płeć:

Postautor: Sylwunia24 » 01 maja 2006, 14:37

Cook'Year pisze:
Sylwunia24 pisze:Mam taki mały problem i pytanie do was. Mianowicie współżyję z jednym partnerem od 9 lat i nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Tzn dochodzę tylko podczas pieszczot łechtaczki

Może zakup sobie jakiś wibrator i potrenuj w zaciszu domowym... A nuż się uda...

Dziekuję za rade juz mam!!!
misiek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 118
Rejestracja: 06 cze 2004, 17:19
Skąd: z Polski
Płeć:

Postautor: misiek » 01 maja 2006, 20:33

.....i co wibrator pomógł???? Generalnie własnie pytałem się zonki jak to jest. Odczucie jest generalnie to samo. Rózni sie to tylko w początkowej fazie orgazmu miejsce, z którego "rozchodzi sie ciepło". Dalsze odczucie , czy jest to pochwowy, czy łechtaczkowy są dla niej identyczne. MOże jeszcze się "nie odkryłaś"
Awatar użytkownika
Sylwunia24
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 29 kwie 2006, 21:18
Skąd: Tarnów
Płeć:

Postautor: Sylwunia24 » 01 maja 2006, 21:30

misiek pisze:.....i co wibrator pomógł????


Niestety nie. Wolę swojego mężą!

misiek pisze:MOże jeszcze się "nie odkryłaś"


Mam nadzieję!!! :D
cajmer

Postautor: cajmer » 02 maja 2006, 10:19

moon pisze:Ok. Ja tam nie wiem. Ale z tego co wiem

To znaczy sie ze co? Wiesz czy nie wiesz?

Seks w pewnych kwestiach jest jak sport. Im więcej trenujesz tym lepszym sie stajesz. IMHO najważniejsze jest zadowolenie ze współżycie z ukochanym partnerem. Orgazmy są mniej ważne : )
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 02 maja 2006, 10:28

Na pochwowy jest jeden nieskomplikowany sposób: w ogóle nie dotykać łechtaczki. Ani on, ani Ty. Tylko normalne współżycie i nie ma bata - w pewnym momencie zaskoczy. Jak już będziesz łazić po ścianach z powodu wiecznego podniecenia i braku orgazmu, zaczniesz miec pochwowy.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 maja 2006, 12:52

cajmer pisze:Wiesz czy nie wiesz?
Swoje wiem. :]
mrt pisze:w ogóle nie dotykać łechtaczki
Przeciez ja bym umarła ;(
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 02 maja 2006, 12:55

moon pisze:Przeciez ja bym umarła
No to pożegnaj się z pochwowym :D

Dać im sposób, a i tak nie potrafią skorzystać, no!
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 04 maja 2006, 03:41

moon pisze:Tez bym chciala sie kiedys dowiedziec jak pochwowy wyglada

Dolaczam do grona. No moze ze dwa razy prawie, prawie...ale cos nie wyszlo :(
Ale to ponoc z wiekiem przychodzi :]
Jarek pisze:Dziewczyny! nie powielajcie nie prawdziwych stereotypów: orgazm jest jeden i tylko jeden:po prostu ORGAZM

Teee....ginekolog! Jakzes taki fafarafa to powiedz jak zrobic, zeby miec oba naraz :D
Cholera facetom to zawsze wszystko bez roznicy :/
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 maja 2006, 09:01

runeko pisze:Teee....ginekolog! Jakzes taki fafarafa to powiedz jak zrobic, zeby miec oba naraz :D
Cholera facetom to zawsze wszystko bez roznicy :/

Jakie oba naraz? jest jeden , tyle ze mozna go dostac stymulujac dwa miejsca , łechtaczkę i punkt G w pochwie .
Teraz masz odpowiedz co zrobić ? by miec oba naraz - stymulowac jednoczesnie oba te miejsca . <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
prien

Postautor: prien » 04 maja 2006, 10:07

Pochwowy chyba najłatwiej na pieska zmontować :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 maja 2006, 11:32

von Gargoyle pisze:Pochwowy chyba najłatwiej na pieska zmontować
Czy ja wiem? :?
Ja tam na jeźdźca miewam tylko prawioe prawie i jak Runeko - dupa blada.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 04 maja 2006, 22:41

Andrew pisze:Jakie oba naraz

Czemu odpowiadasz na pytanie, ktore nie jest skierowane do Ciebie. Od pana ginekologa chcialam sie dowiedziec :]
von Gargoyle pisze:Pochwowy chyba najłatwiej na pieska zmontować

Ja mysle, ze raczej misjonarsko tylko nogi na pagony :D
moon pisze:prawioe prawie i jak Runeko - dupa blada.

Moze my mamy i nie czujemy po prostu bo to ponoc staruchy (25+) tylko odczuwaja. Bo to sie nauczyc trzeba. Kurna, uczyc to ja sie musialam matematyki ale zeby takich rzeczy.... <aniolek>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 maja 2006, 07:40

runeko pisze:Czemu odpowiadasz na pytanie, ktore nie jest skierowane do Ciebie. Od pana ginekologa chcialam sie dowiedziec :]


Przypominam ,iż to jest forum
Na zadany pytanie odpowiada ten , co ma coś do powiedzenia.
Ale taka osoba jak Ty , powinna o tym wiedzieć <aniolek>
Chciałaś odpowiedzi od Ginekologa ? trzeba było pisać na priv
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 maja 2006, 01:44

Dzieki Mrta za rade :D
Nie myslalam ze dziala jak ekpres ;)

Tak, tak... <banan>

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 543 gości