
Czy zostaliście kiedyś przyłapani ???
Moderator: modTeam
Mi się zdaje że ubieranie się na szybkiego bo rodzice wrócili zbyt wcześnie to całkiem pozytywna sprawa. Troszke adrenalinki zawsze dodaje troche nowych wrażen ;] a po fakcie jest zawsze duzo smiechu i wielka ulga ze sie udało (jak sie nie uda to juz trudno, zyje sie raz, a kochać się mozna wiele razy
)

przyjaciel pisze:A może Ty ruszysz Swoją dupcią masz taką ładna więc poruszaj przy okazji mały orgaźmik wpadnie hihi
A może zamkniesz się i przestaniesz głupio dogadywać? Jak na razie większość Twoich postów jest żenująca i bzdurna.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Imperator pisze:Był taki film. Ech, nie pamiętam tytułu, wiem, że grał tam Robbie Williams (ale nie tego, któremu odgryziono )
Nauczycielka romansowała z uczniem. On ją zaszantażował i chciał, żeby chociaż mu loda zrobiła. Poszli do samochodu, ona przystąpiła do dzieła, a w pewnym momencie uderzył w nich inny samochód...
Ten film to oczywiście "Świat według Garpa" - świetna komedia nakrecony na podstawie bestsellerowej powieści Johna Irwinga.
-
- Zaglądający
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 paź 2005, 14:10
- Skąd: z łóżka
- Płeć:
oj zdazalo sie zdazalo
na kolonii w Mielenku pod prysznicem , i na studiach przez kumpla wielokrotnie , najbardziej zawstydzajacy byl ten raz kiedy to zabawialem sie oralnie z dizewczyna juz jestem bliski konca cum shot i otwieraja sie drzwi , a dziewczyna cala brudna i otoczenie rowniez
naszcescie rodzice mnei oszczedzali i zaden z nich mnie nigdy nei przylapal
pozdrawiam

naszcescie rodzice mnei oszczedzali i zaden z nich mnie nigdy nei przylapal
pozdrawiam
- Richard Ramirez
- Bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 10 paź 2005, 12:29
- Skąd: Zagłębie
- Płeć:
Ja sie sexilem w pokoju gdzie spalo jeszcze kilku moich znajomych i wcale mi to nie przeszkadzalo. Bylo co prawda ciemno jak to w nocy ale pelny komforcik. A gdyby zalozmy wpadla mi w trakcie do pokoju matka i zobaczyla jak sie syn bawi z dziewczyna to jeszcze chyba ja bym na nia nakrzyczal ze narusza moja prywatnosc i pozatym jej byloby bardziej glupio niz mnie hehe <lol2>
Nie ma żadnego
zoraj, nie ma żadnego jutro, jest tylko dziś...

No ja raz z moja Ukochana zostalem przylapany...a bylo to tak ze mialem wolny domeczek i zaczelismy pieszczoty u mnie w pokoju,mamusia zawsze z pracy wracala 21:40 a tu nagle o 21:10 zamek od drzwi ,szybko sie ubralismy ale mama chyba i tak sie kapla zwlaszcza ze mialo mnie wtedy nie byc w domu
Straszne uczucie to przylapanie <boje_sie>

Zeszly weekend, ja i moj luby + reszta rodzinki (w skladzie: mama,pradziadek) w moim domu 'letniskowym'. No wiec jak to bywa troszke nas ponioslo, a ze wieczorami akustyka w wiekszych , drewnianych domach naprawde niezla po chwili glos mojej mamy zza drzwi " Aniu jak bedziesz mogla przyjdz do mnie na chwilke" No wiec nalezalo przerwac, ubrac sie grzecznie w pidzamke i podreptac do sypialni obok. Na lozku siedzi moja rozbawiona mama i mowi: " Lozko uderza o sciane i najbardziej wszystko slychac na dole, badzcie troszke ciszej, bo znudzilo mi sie zagadywanie dziadka , ktory chodzi na dole wokol domu i zastanawia sie , w ktorym miejscu dokladnie zalegly sie ptaki. A rano muzyka tez nie byla w stanie was zagluszyc" Fyf
I tym sposobem przychodzi teraz rozkladac kocyk obok lozka <aniolek2>
S.
I tym sposobem przychodzi teraz rozkladac kocyk obok lozka <aniolek2>
S.
Wejdź we mnie falą wpłyń we mnie
Pod serce dojdź az do krzyku
Krwi potem spokój wróć znurzeniem
Półsennie niech płynie w żyłach ...
Pod serce dojdź az do krzyku
Krwi potem spokój wróć znurzeniem
Półsennie niech płynie w żyłach ...
[quote="Shaq"]Zeszly weekend, ja i moj luby + reszta rodzinki (w skladzie: mama,pradziadek) w moim domu 'letniskowym'. No wiec jak to bywa troszke nas ponioslo, a ze wieczorami akustyka w wiekszych , drewnianych domach naprawde niezla po chwili glos mojej mamy zza drzwi " Aniu jak bedziesz mogla przyjdz do mnie na chwilke" No wiec nalezalo przerwac, ubrac sie grzecznie w pidzamke i podreptac do sypialni obok. Na lozku siedzi moja rozbawiona mama i mowi: " Lozko uderza o sciane i najbardziej wszystko slychac na dole, badzcie troszke ciszej, bo znudzilo mi sie zagadywanie dziadka , ktory chodzi na dole wokol domu i zastanawia sie , w ktorym miejscu dokladnie zalegly sie ptaki. A rano muzyka tez nie byla w stanie was zagluszyc" Fyf
taka mama to skarb-tez bym tak chcial
taka mama to skarb-tez bym tak chcial
Skarb, ktory naprawde niezmiernie doceniam...
Jednak niemniej poczulam sie troszke nieprzyjemnie. Co prawda mama wie juz od dawien dawna jaka jest sytuacja, zarowno bezposrednio ode mnie jak i przez sam wzglad na to . iz pozwala nam spac razem(a oboje jestesmy juz osobami 'doroslymi',z czego moj mezczyzna kilka dobrych lat starszy ode mnie). Niemniej jednak jest roznica miedzy wiedza, a wysluchiwaniem odglosow , gdy Twoje dziecko broi. Tak wiec mimo jej bardzo tolerancyjnego podejscia, zrobilo mi sie nawet gorzej, niz gdyby skomentowala to w inny sposob. W pewnym sensie bylo to nieokazanie jej nalezytego szacunku i obiecalam sobie, ze taka sytuacja juz sie nie powtorzy. A wiec pozostaje cichutkie psocenie na rozlozonym na ziemi kocyku:)
S.
Jednak niemniej poczulam sie troszke nieprzyjemnie. Co prawda mama wie juz od dawien dawna jaka jest sytuacja, zarowno bezposrednio ode mnie jak i przez sam wzglad na to . iz pozwala nam spac razem(a oboje jestesmy juz osobami 'doroslymi',z czego moj mezczyzna kilka dobrych lat starszy ode mnie). Niemniej jednak jest roznica miedzy wiedza, a wysluchiwaniem odglosow , gdy Twoje dziecko broi. Tak wiec mimo jej bardzo tolerancyjnego podejscia, zrobilo mi sie nawet gorzej, niz gdyby skomentowala to w inny sposob. W pewnym sensie bylo to nieokazanie jej nalezytego szacunku i obiecalam sobie, ze taka sytuacja juz sie nie powtorzy. A wiec pozostaje cichutkie psocenie na rozlozonym na ziemi kocyku:)
S.
Wejdź we mnie falą wpłyń we mnie
Pod serce dojdź az do krzyku
Krwi potem spokój wróć znurzeniem
Półsennie niech płynie w żyłach ...
Pod serce dojdź az do krzyku
Krwi potem spokój wróć znurzeniem
Półsennie niech płynie w żyłach ...
-
- Zaglądający
- Posty: 18
- Rejestracja: 19 wrz 2005, 17:57
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
owszem zostalismy przylapani ale nie przez rodzicow dziadkow rodzenstwo czy kogos tam jeszcze innego:P ja zostalam przylapana przez policjanta <aniolek2> pojechalam ze swoim misiaczkiem za miasto stanelismy na bocznej polnej drozce i akcja zaczela sie toczyc:P niestety nie zgasilismy swiatla w aucie i podjechal radiowuz sprawdzic co jest grane:D gdy siedzialam na swoim misiaczku otworzyly sie drzwi! policjant troche sie speszyl i szybciutko je przymknal kazal sie ubrac i wyjsc z dokumentami:) sprawa zostala zalatwiona gdy moj misiu wyciagnal legitymacje policyjna:P
Imperator pisze:nie wiem czemu, ale nie lubię jak kobieta mówi do swojego faceta "misiu"
hehe,racja <browar> Jak dla mnie to brzmi po prostu żałośnie i infantylnie, hihihi <aniolek2>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
-
- Zaglądający
- Posty: 18
- Rejestracja: 19 wrz 2005, 17:57
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
Ja kiedyś po imprezie położyłem się z dziewczyną, a obok mnie spał już pijany mój kumpel. Zaczęliśmy się kochać i wszystko było ok., dopiero teraz po kilku miesiącach niedawno powiedział mi ze nie spał i wszystko słyszał, nawet ze szczegółami opowiedział co robiliśmy. To nasz wspólny kumpel wiec tylko śmiech z tego mamy wszyscy.
Imperator pisze:nie wiem czemu, ale nie lubię jak kobieta mówi do swojego faceta "misiu" <belt1>
Imperator, wiesz tak sie skałada, że ja własnie tak mówie do mojego ukochanego ->Misiu, otoz jet to zdrobnienie od jego imienia -> Michał
A co do tematu....zostalismy kiedys przyłapani przez znajomych....widzieli nas przez duze okno w pokoju(bez firan i zasłon), bylo nas widac jak na dloni. Nie wiem ile czasu patrzyli, zauwazylismy ich dopiero jak sie ubieralismy
ja się tez troche tego boję żeby moi albo jej rodzice nie weszli.
Kiedyś na imprezie brat nas zastał... oj.
troche alkoholu, zamknąłem pokój ale nie wyciągnąłem klucza z drugiej strony a on wszedł jak automat, no i światło zapalone a my w całej okazałości sie bzykamy.
Ale była żenada.
Kiedyś na imprezie brat nas zastał... oj.
troche alkoholu, zamknąłem pokój ale nie wyciągnąłem klucza z drugiej strony a on wszedł jak automat, no i światło zapalone a my w całej okazałości sie bzykamy.
Ale była żenada.
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.
FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.
FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
ja bylam kiedys sama z moim w domu u mnie, zakluczylam drzwi, ale odruchowo wyjelam klucz i co? w pewnym momencie slysze glos brata ' a Ty spisz o takiej porze??', bo akurat pod koldra bylismy. Spojrzal na nas i wiedzial juz ze nie spimy jednak 
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
- Tommy Gavin
- Entuzjasta
- Posty: 80
- Rejestracja: 14 maja 2007, 17:17
- Skąd: to tu to tam
- Płeć:
hehe ja również byłam wielokrotnie zaskoczoną , raz mój współlokator energiczne wkroczył do mojego jak nigdy zamkniętego pokoju z propozycją wyjazdu do pubu w tym momencie gdy siedziałam naga na moim facecie (całe szczęcie że nie próbował mnie dalej przekonywać tylko szybko wyszedł)
na biwaku kiedy mój facet w samym ręczniczku wyszedł z namioty po naprawdę ostrej akcji raptem w wejściu do namiotu pokazał się mój tata który zapragnął zobaczyć jak się córeczka bawi nad jeziorem ...
no ale powiem wam jeszcze jadną "historyjkę" która nie dotyczy mnie i te osoby nie zostały bezpośrednio przyłapane no ale i tak później wiele tysięcy ludzi z neta to oglądało a mianowicie znajomi często zabawiali się nagrywając te najciekawsze momenty i najostrzejsze telefonem komórkowym pech chciał że ten telefon im ukradli ...
heh niestety tak zaintrygowała złodzieja zawartość telefonu, że porozsyłał ten film do znajomych w mieście rodzinnym tej parki i tak drogą łańcuszkową...
wyobrażcie sobie to się dopiero nazywa wieeeelkie przyłapanie (później naprawdę w tym małym misteczku byli najbardziej rozpoznawalnymi ludzmi)

na biwaku kiedy mój facet w samym ręczniczku wyszedł z namioty po naprawdę ostrej akcji raptem w wejściu do namiotu pokazał się mój tata który zapragnął zobaczyć jak się córeczka bawi nad jeziorem ...


heh niestety tak zaintrygowała złodzieja zawartość telefonu, że porozsyłał ten film do znajomych w mieście rodzinnym tej parki i tak drogą łańcuszkową...
wyobrażcie sobie to się dopiero nazywa wieeeelkie przyłapanie (później naprawdę w tym małym misteczku byli najbardziej rozpoznawalnymi ludzmi)

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 222 gości