Czy lubicie się pokazywać ze swoimi partnerkami w miejscach publicznych(park,ulica,festyn,stadion itp.) gdy ona jest ubrana w spódniczkę mini,bluzkę z dekoltem czyli krótko mówiąc lekko wyzywająco(nic intymnego nie odkrywając, po prostu taki ubiór na "granicy"). Pytanie to zadaje gdyż ono mnie trapi od dłuższego czasu. Spotkałem się z różnymi opiniami, to że dziewczyna wygląda jak censored(mimo iż ubiór nic nie odkrywa takiego), że to tak nie może być i że ona nie ma szacunku do siebie, to samo było również skierowane do chłopaka czyli " jak Ty możesz tak się z nią pokazywać,chcesz z niej zrobić censored" itp. itd. teksty osób które wręcz są oburzone na widok takiej pary i dziewczyny. Zaznaczam iż chodzi o to jak się takie pary pokazują razem, a nie dziewczyna osobno(osobno to rozumiem, nie ma faceta przy boku to może świecić innym dupą przed nosem).
Zaś inne osoby mówią że nic złego w tym nie ma, ponieważ jeśli dziewczyna jest ładna i ma ładne ciało musi je pokazywać(pamiętajmy o "granicy"), krótka spódniczka, ładne nogi obcisła bluzka z dekoltem, duże kształtne piersi itp. To oznaka piękna kobiety i jej walorów naturalnych
Panowie jak to jest u Was, lubicie się tak pokazywać
Pytanie do pań, związane z tym co wyżej napisałem :
Jak Wy oceniacie inne kobiety widząc je na ulicy gdy idą ze swoimi mężczyznami , czy same tak się ubieracie, czy to jest dla Was oburzające czy jest to powodem do dumy ?
Gdzie według Was jest ta granica dobrego smaku(za tyłkiem czy za kolanami
Proszę Was o pełne odpowiedzi na pytania