Maverick pisze:Nic nie jest. Jakby na spotkaniu zobaczyl kaszalota to by sie odkochal szybciej niz by mrugnal powiekami. Zauroczyl sie w niej przez net, potem zakochal.
Seks z Internetową Miłością
Moderator: modTeam
Mona Lisa pisze:krzys pisze:To powiedzcie to Saintowi !! :564:
Saint,z tego co mi wiadomo,spotyka się również w realu z internetową miłością :551:
Tak , ale my tu nie o tym ! my tu o tym ze zakochać sie mozna przez net nie spotykajac sie z tym kimś ,
Mona
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Nie ze jestes ! Tylko tak sie czasem nie tyle wyrazasz co piszesz ! :547: dokładnie to chodzi o to , ze uzywasz barzo wielu emotikonek , piszesz dwa trzy wyrazy i klikasz wyslij itd , o to mi chodziło ! ale i tak Cie lubie , wyrazam tylko me odczucia :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
krzys pisze:Ale przyznasz racje , ze wyglad jest waznyczy nie !
Rozumując to co napisałeś Musisz Widziec Dotknąć i dopiero jak ci all pasuje MOZESZ KOCHAC!!! Co jak bedzie brzydka to sie nie zakochasz?? To Ty sobie wybierasz KOGO MOZESZ A KOGO NIE?? <LOL> Nie Wnikam W twoje sprawy Ale POPIERAM SANTA
krzys pisze:Ale przyznasz racje , ze wyglad jest waznyczy nie !
Krzys ja wiem ze dla ciebei milosc nie ma zbyt wielkich wartosci bo jak moze miec skoro majac zone masz tez kochanki jedno z drugim w parez nie idzie Dla mnie wartosci ma zycie w charmoni a zdrada z mojej strony byla by brakiem szacunku dla osoby z ktora jestem upodleniem i tak dalej Dla mnie nei wyglad jest wazny wazne jest to co w srodku akceptacja mojej osoby choc nei latwa to sprawa aby mnie zaakceptowac Dla mnie nie bodzczem do milosci jest wyglad i seks I wiesz co cieszy mnei ze tak jak tonapisales cieszys sie z mojej milosci Ale coz innego ci pozostalo skoro sam jej zanac nie mozesz no bo i jak ?
P.S
Dla mnie wywody twoje tu o kochankach sa niczym innym jak podniesieniem swojego ego ktora musi byc bardzo marne Syndrom 16 latka w szkole przed kolegami
Cos ci powiem bez wzgledu na to jaka bede mial zone bez wzgledu na to gdzie bym mial to robic Nigdy nie postawie ja w takim swietle jak ty to robisz tutaj bo dla nie jest to brak szacunku dla drugiej osoby :564:
Teraz wiesz czym dla mnie sa twoje wywody o milosci
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci
!!!!!!!!!!!!

saint pisze:krzys pisze:Ale przyznasz racje , ze wyglad jest waznyczy nie !
Dla mnie nie bodzczem do milosci jest wyglad i seks I wiesz co cieszy mnei ze tak jak tonapisales cieszys sie z mojej milosci Ale coz innego ci pozostalo skoro sam jej zanac nie mozesz no bo i jak ?
P.S
Dla mnie wywody twoje tu o kochankach sa niczym innym jak podniesieniem swojego ego ktora musi byc bardzo marne Syndrom 16 latka w szkole przed kolegami
Cos ci powiem bez wzgledu na to jaka bede mial zone bez wzgledu na to gdzie bym mial to robic Nigdy nie postawie ja w takim swietle jak ty to robisz tutaj bo dla nie jest to brak szacunku dla drugiej osoby :564:
Teraz wiesz czym dla mnie sa twoje wywody o milosci
Zaznac nie mogę , i tu sie mylisz !
Ja sie kochanką nie chwle tylko ukazuje obraz zycia jaki zdaza sie w społeczenstwie , inna rzecz by to odebrac wyciagnać wnioski , jak i zachowania gdy cos sie wydarzy , to swego rodzaju ostrzezenie (czytajcie, bulwersujcie sie , ale wyciagajcie wnioski)
A to ty zony jeszcze nie masz ?>??? majac lat 34 -y To co Ty chcesz dyskutowac chłopie

Poza tym Saincie , jako duzy chłopiec powinienes wiedzieć iż wiele rzeczy napisanych tu jest przezemnie specjalnie

Moje wywody o miłosci sa wiecej warte nizli jednak Twoje , bo : co myslisz iż trafiła Ci sie jednak kobieta zakochałes sie i juz wiesz ze kochasz bo tak czujesz

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
krzys pisze:saint pisze:krzys pisze:Ale przyznasz racje , ze wyglad jest waznyczy nie !
Dla mnie nie bodzczem do milosci jest wyglad i seks I wiesz co cieszy mnei ze tak jak tonapisales cieszys sie z mojej milosci Ale coz innego ci pozostalo skoro sam jej zanac nie mozesz no bo i jak ?
P.S
Dla mnie wywody twoje tu o kochankach sa niczym innym jak podniesieniem swojego ego ktora musi byc bardzo marne Syndrom 16 latka w szkole przed kolegami
Cos ci powiem bez wzgledu na to jaka bede mial zone bez wzgledu na to gdzie bym mial to robic Nigdy nie postawie ja w takim swietle jak ty to robisz tutaj bo dla nie jest to brak szacunku dla drugiej osoby :564:
Teraz wiesz czym dla mnie sa twoje wywody o milosci
Zaznac nie mogę , i tu sie mylisz !
Ja sie kochanką nie chwle tylko ukazuje obraz zycia jaki zdaza sie w społeczenstwie , inna rzecz by to odebrac wyciagnać wnioski , jak i zachowania gdy cos sie wydarzy , to swego rodzaju ostrzezenie (czytajcie, bulwersujcie sie , ale wyciagajcie wnioski)
A to ty zony jeszcze nie masz ?>??? majac lat 34 -y To co Ty chcesz dyskutowac chłopie(ale rozumiem ze zawieranie zwiazku w tym wieku moze miec calkiem inne szanse )
![]()
Poza tym Saincie , jako duzy chłopiec powinienes wiedzieć iż wiele rzeczy napisanych tu jest przezemnie specjalnie![]()
![]()
Moje wywody o miłosci sa wiecej warte nizli jednak Twoje , bo : co myslisz iż trafiła Ci sie jednak kobieta zakochałes sie i juz wiesz ze kochasz bo tak czujesz? kochasz byc moze , powtarzam , byc moze tak samo jak 16 latek , czyli wszystko co Ci pasuje i sie rusza i gdzie cos zaiskrzyło , tyle ze starszy i moze byc troche inaczej , Nie wiesz tak naprawde co sie stanie gdy zycie postawi Cie przed próbą ! i to ciezką , gadasz bo gadasz , bo tak czujesz , a to za mało
o wiele za mało mi nie pisze ze były wczesniej kobiety inne ktorych nie kochałes ! to bez znaczenia ! Jak powiedziałem nie masz próby ! Zyjesz w sielance , jest Ci dobrze ! ciesz sie tym i oby tak było zawsze , czego Ci zycze
A skad ty mozesz wiedziec jakim proba juz bylem poddany !!!!!!!!!!!!!! Tylko na takiej zasadzie ze teraz majac 34 lat nie mam zony ? Skad wiesz czy jej nie mialem ? Skad wiesz dlaczego jej nie mam ? Zastanowiles sie nad tym ?
Zyje w sielance !!!!!!!!!!! Powiedz mi na jakiej podstawie tak myslisz
Jedna kobieta mi sie trafila !!!!!!!!!!! po prostu nie zwykl jestem pisac o tych zlych chwilach (probach)bo wtedy musial bym ta druga osobe postawic w zlym swietle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tego nei robie przed osobami trzecimi
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci
!!!!!!!!!!!!

No to przeciez proste ! skoro mialeś zone to ją kochałes ! bo sie z nia ozeniłeś ! co nie ? teraz juz ja nie kcohasz ? acha no tak jest oppcja Ty kochałes, ona odeszła ! a Ty zostałes z cierpienim w sobie zamknietym !
W złym swietle ją
a moze Ty jednak nie byłes taki wspaniały
ze odeszła ? sam widzisz ze lepiej nie poruszac tego tematu w ogóle ! bo i po co , optowac mozemy na tym co piszes teraz , a teraz jestes szczesliwy ale NIC NIE TRWA WIECZNIE ! :564:
W złym swietle ją

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
krzys pisze:No to przeciez proste ! skoro mialeś zone to ją kochałes ! bo sie z nia ozeniłeś ! co nie ? teraz juz ja nie kcohasz ? acha no tak jest oppcja Ty kochałes, ona odeszła ! a Ty zostałes z cierpienim w sobie zamknietym !
W złym swietle jąa moze Ty jednak nie byłes taki wspaniały
ze odeszła ? sam widzisz ze lepiej nie poruszac tego tematu w ogóle ! bo i po co , optowac mozemy na tym co piszes teraz , a teraz jestes szczesliwy ale NIC NIE TRWA WIECZNIE ! :564:
Nigdzie nei pisalem czy zone mialem czy jej nie mialem Tak samo jak nigdzie nei napisalem ze wspanialy jestem A tak dla uscislenia w kilku postach napisalem ze kocham obecna kobiete przede wszystkim za akceptacje mnie co nei jest czasem latwe dla niej Wiec jak widzisz w stosunku do siebie staram sie byc obiektywny a nawet krytyczny
" NIC NIE TRWA WIECZNIE " Wrozka czy prorok
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci
!!!!!!!!!!!!

Poza tym nie wiele Krzys lapiesz z tego co pisze . Ale nie dziwie sie temu bo przeciez nie wiesz o mnie wiele a i tu nie masz jak mnie poznac bo pisze tez malo o sobie Wiel mowiac o mnie piszesz na swojej podstawie Ale my sie roznimy o 180% Wiec dlatego tak czesto sie w moim wypadku mylisz
P>S
A tak przy okazji ZYCZE WSZYSTKIM SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU SPELNIENIA WSZYSTKICH MARZEN TYCH DUZYCH I TYCH MALYCH I SZAMPANSKIEJ ZABAWY
wiem ze jest inne miejsce od tego ale mam nadzieje ze przymkniecie na to oczko ze ZYCZENIA tu skladalem
P>S
A tak przy okazji ZYCZE WSZYSTKIM SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU SPELNIENIA WSZYSTKICH MARZEN TYCH DUZYCH I TYCH MALYCH I SZAMPANSKIEJ ZABAWY
wiem ze jest inne miejsce od tego ale mam nadzieje ze przymkniecie na to oczko ze ZYCZENIA tu skladalem
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci
!!!!!!!!!!!!

Miłość przez internet?
Drodzy forumowicze! Chciałabym poznać wasze zdanie na temat miłości, a własciwie tego, czy można kogoś pokochać znając go wyłącznie przez internet (nie widząc nigdy w realu) ? Jak myslicie..takie historie nalezy wsadzić między bajki, czy może sami coś takiego przeżyliście? Jeśli jest to mozliwe, jak rozpoznać taką miłość, fakt wzajemności drugiej osoby (bo czasami zbyt trudno jest zapytać
, jakie moga być symptomy netowej miłości i wreszcie - po jakim czasie od nawiązania kontaktu można mówić o uczuciu?
Gorąco wszystkich pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na wasze opinie.
<daje serce>
Ja nie sadze żeby to było możliwe...najwyżej można kogoś polubić i
Jednak prawda jakim on jest człowiekiem pokazuje się później niestety.
Ja poznałam kiedyś chłopaka przez internet był naprawde świetnym człowiekiem i mówił rzeczy które chciałam słyszeć. Mówił ze jak zależy mu na dziewczynie to potrafi poświęcic wszystko że jest romantykiem i takie tam....w każdym razie było tego duzżo... jak go poznałam też przez miesiąc było super spotykaliśmy się i sadziłam że to ten...niestety kiedy pojawił się pierwszy problem okazało się ze on po prostu nie potrafi sobie z problemami radzić....wtedy wpadał w kryzysy z samym sobą i był koszmar...więc trzeba naprawde uważać czy to co ktoś o sobie pisze zgadza się z rzeczywistościa....
a najbardziej zabawne było to że przez neta mówił że lubi tańczyć a potem okazało się że nie tyle nie lubi co nie cierpi....po co więc udawać jak i tak kiedyś to wychodzi najaw <boje_sie>
co najwyzej zauroczyc
Jednak prawda jakim on jest człowiekiem pokazuje się później niestety.
Ja poznałam kiedyś chłopaka przez internet był naprawde świetnym człowiekiem i mówił rzeczy które chciałam słyszeć. Mówił ze jak zależy mu na dziewczynie to potrafi poświęcic wszystko że jest romantykiem i takie tam....w każdym razie było tego duzżo... jak go poznałam też przez miesiąc było super spotykaliśmy się i sadziłam że to ten...niestety kiedy pojawił się pierwszy problem okazało się ze on po prostu nie potrafi sobie z problemami radzić....wtedy wpadał w kryzysy z samym sobą i był koszmar...więc trzeba naprawde uważać czy to co ktoś o sobie pisze zgadza się z rzeczywistościa....
a najbardziej zabawne było to że przez neta mówił że lubi tańczyć a potem okazało się że nie tyle nie lubi co nie cierpi....po co więc udawać jak i tak kiedyś to wychodzi najaw <boje_sie>
Prawdziwego mężczyznę poznajemy po tym, jak kończy, nie jak zaczyna....
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... 25&start=0
Jest taka opcja jak szukaj Aniu, a to że jestes tu nowa nie ma nic do rzeczy.
[ta dyskusja wpierw o sexie jest potem na temat Ciem interesujący]
Więc proponuje tam przenieśc Twoją dyskusję a ten temat zakończyć.
Jest taka opcja jak szukaj Aniu, a to że jestes tu nowa nie ma nic do rzeczy.
[ta dyskusja wpierw o sexie jest potem na temat Ciem interesujący]
Więc proponuje tam przenieśc Twoją dyskusję a ten temat zakończyć.
Ja mysle, ze nie mozna zakochac sie w kims rozmawiajac z nim tylko przez internet. Ja mysle, ze bardzo wazny jest kontakt w realu. Moze sie tak zdazyc, ze na gg swietnie sie wam rozmawia a w rzeczywistosci nie bedziecie mogli sie dogadac. Ja przynajmniej musze czuc zapach tej osoby.. jej bliskosc itd. Pozdrawiam.
Hmm... nie wydaje mi sie... Przeciez ile sie slyszy, ze ludzie sie nie widzac na oczy a rozmawiaja przez internet o slubie ? (ostatnimi czasy nawet kilka takich sytuacji bylo pokazywane na TV).
Ja nie wierze w takie milosci, ale jak widac - są
Tym bardziej, ze nie liczy sie wyglad, ale to, jakim sie jest
Bo przeciez nie bedziesz do konca zycia zyl/a z przystojniakiem z ktorym nie mozesz sie dogadac.
Pozdrawiam wszystkich przystojniakow ;>
Ja nie wierze w takie milosci, ale jak widac - są

Pozdrawiam wszystkich przystojniakow ;>
Rzeczywiście, nie będzie się zyło z wiecznym przystojniakiem czy wieczną slicznotka, ale czaasami jest tak, że jak ktoś kogoś ujrzy choćby na zdjęciu to "miłość" odpływa bądź się wzmaga..różnie z tym bywa..ale skoro można znaleźć nić porozumienia na gg..nie jest powiedziane, że poza netem tej nici nie będzie..co sądzicie?
Myślę, że można na necie się zakochać, ale choćby to było nie wiem jak wielkie uczucie to i tak po jakims czasie po prostu musisz się z tym kimś spotkać - w końcu zaczynasz potrzebowac bliskości tej drugiej osoby, no nie?
A poza tym jak pojawia się problem, to jednak pragniesz pomóc - na odległość to nie bardzo wychodzi
Co do poznania człowieka przez net - nie można długo ukrywac jakim sie jest - to wychodzi podczas spotkan także netowych - to jak rozmawia i o czym i w ogóle. Jasne że ktoś Ci może wciskać kit że jest romantykiem ktory lubi coś tam a nie lubi czegoś tam - tylko zdaje mi się że to że ktos lubi czerwony kolor a nie zółty to chyba nie jest najwazniejsze? Z resztą tak samo może byc w realu - nikogo nie mozesz poznać całego od razu - zawsze jest cos ukryte. To jest fascynujące i ryzykowne zarazem :-)
A poza tym jak pojawia się problem, to jednak pragniesz pomóc - na odległość to nie bardzo wychodzi
Co do poznania człowieka przez net - nie można długo ukrywac jakim sie jest - to wychodzi podczas spotkan także netowych - to jak rozmawia i o czym i w ogóle. Jasne że ktoś Ci może wciskać kit że jest romantykiem ktory lubi coś tam a nie lubi czegoś tam - tylko zdaje mi się że to że ktos lubi czerwony kolor a nie zółty to chyba nie jest najwazniejsze? Z resztą tak samo może byc w realu - nikogo nie mozesz poznać całego od razu - zawsze jest cos ukryte. To jest fascynujące i ryzykowne zarazem :-)
ciesz się sobą
anitka24 pisze:co najwyzej zauroczyc
Przez internet nawet się nie zauroczysz. Co najwyżej poznasz osobę w której po spotkaniu, kilku spacerach możesz się zauroczyć, po kilku latach zakochać. W każdym razie jeżeli nie masz nikogo wartego uwagi w okolicy, warto spróbować szukać przyjaciółki za pomocą internetu. Nic nie tracisz - w najgorszym wypadku nie przyjdzie

"No matter what you think about me, I'm still your child you can't just turn me off " - Tupac Amaru Shakur
A co powiecie na to ..ja kiedyś poznałam facet przez neta potrafiliśmy gadać 12 godzin nawet po dwóch tygodniach spotkaliśmy się i wiedziałam że juz jestem zauroczona naet przed spotkaniem...nie mówie o czymś więcej ale o zauroczeniu niestety w moim przypadku była mowa...a co było potem to inna sprawa... byliśmy troche ze soba popsuło się przez 5 miesięcy się nie odzywał a wczoraj dostałam smsa jakby nigdy nic z zapytaniem co tam u mnie...powiem wam że nie wiem o co tym razem chodzi ale wiem że ja jużsię z niego wyleczyłam <aniolek2>
Faceci sami czasami nie wiedzą czego chcą... <brawo1>
Faceci sami czasami nie wiedzą czego chcą... <brawo1>
Prawdziwego mężczyznę poznajemy po tym, jak kończy, nie jak zaczyna....
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 239 gości