
Jak mam zachęcić faceta do seksu?
Moderator: modTeam
Jak mam zachęcić faceta do seksu?
Jestem z moim misiaczkiem od dwóch miesięcy. On jest bardzo nieśmiały i mało tego, że pierwszy krok należał do mnie to jeszcze jakby bał się mnie dotknąć
Nie wiem jak mam go zachęcić do zbliżenia
Kto mi pomoże? Dzieki z góry! To moj pierwszy temat
:P:P

Moze upij go najpierw? Na kobiety (podobno) dziala
A powaznie, to naprawde rzadko spotykana sytuacja
Moze sprobuj udac przed nim taka straaasznie smutna, wrecz przygnebiona. Kiedy zapyta, co sie stalo takiego, powiedz, ze jestes smutna, bo wydaje Ci sie, ze mu sie nie podobasz, ze go nie pociagasz.
-Jak to nie podobasz mi sie?
xA podobam?
-No pewnie, ze tak!!
xA co ci sie we mnie podoba np.?
-No np. twoj biuscik..
xTo pokaz mi, jak bardzo ci sie on podoba...
...etc.
Dalej juz wiesz, co robic (i o co pytac
) Wydaje mi sie, ze to tylko kwestia przelamania pewnej bariery-byc moze on nie dazy do tego sam, bo jest niesmialy, zalezy mu na Tobie i nie chce, zebys sobie pomyslala, ze zalezy mu tylko na jednym. Pokaz mu (albo po prostu powiedz, bo faceci sa z zasady niedomyslni w ogole
). Normalnie daobre byloby wejscie na niego po prostu i zrobienie tego, na co masz ochote, ale w jego przypadku moglabys go chyba tym wystraszyc 

A powaznie, to naprawde rzadko spotykana sytuacja
-Jak to nie podobasz mi sie?
xA podobam?
-No pewnie, ze tak!!
xA co ci sie we mnie podoba np.?
-No np. twoj biuscik..
xTo pokaz mi, jak bardzo ci sie on podoba...
...etc.


The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Nilka,
wiesz mialam troszke podobnie z moim chlopakiem
I zaczelam wlasnie taka gadka jak tutaj przedstawil GNRose,
Tylko ze ja nie udawalam przygniebienia bo na prawde bylam smutna i myslalam ze go nie pociagam , a okazalo sie ze on sie bal ze nie spelni moich oczekiwan. Dopiero pozniej sie otworzyl a teraz to juz jest <aniolek2> <niebo>
wiesz mialam troszke podobnie z moim chlopakiem
I zaczelam wlasnie taka gadka jak tutaj przedstawil GNRose,
GNRose pisze:Moze sprobuj udac przed nim taka straaasznie smutna, wrecz przygnebiona. Kiedy zapyta, co sie stalo takiego, powiedz, ze jestes smutna, bo wydaje Ci sie, ze mu sie nie podobasz, ze go nie pociagasz.
-Jak to nie podobasz mi sie?
Tylko ze ja nie udawalam przygniebienia bo na prawde bylam smutna i myslalam ze go nie pociagam , a okazalo sie ze on sie bal ze nie spelni moich oczekiwan. Dopiero pozniej sie otworzyl a teraz to juz jest <aniolek2> <niebo>
a jak ja mam wytlumaczyc dziewczynie ?
rozmawiam z Nia mowie ze wydaje mi sie ze w ogóle nie jeset zainteresowana sexem a ona sie zlosci i mówi ze mi sie wydaje mowie ze nie widze nic z jej strony zeby mnie zachecic do czegos a ona znowu ze mi ie wydaje . Ja juz nie wiem
[ Dodano: 2005-06-21, 20:47 ]
Lawrence to widze masz tak jak ja
mnie sie przez to wydaje ze ja Ja mecze tym ze ciagle zaczynam cos bo cos chce
[ Dodano: 2005-06-21, 20:47 ]
Lawrence to widze masz tak jak ja
Lawrence, TakiJeden-rece opadaja, nie chcialbym byc na Waszym miejscu... Byc moze sprobujcie zaskoczyc je czyms. Jakas nowa zabawa, albo sytuacja: romantyczna kolacja, albo np. wspanialy masaz relaksujacy ze szczegolnym uwzglednieniem pupki (przy odrobinie cierpliwosci i wprawy daje niesamowite rezultaty!
). A jezeli dalej nic, to zastanowilbym sie nad zmiana partnerki, bo meczyc sie przez reszte zycia ne wiem, czy jest sens...
PS: Przepraszam za OT...

PS: Przepraszam za OT...
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Ja Ją Kocham faktycznie zczasem nie ma gdzie (chdoz dla chcacego nic trudnego ) ale tez nie bede Jej zmuszal bo nie kazdy lubi to robic np w przebieralni ( to taki przyklad) ona mi ciagle powtarza ze chce itd ze jest Jej ze mna swietnie i ze dneerwóje Ja ze musi mi to ciagle powtarzac ale ja dalej nie widze jakis reakcji z Jej strony jak ja zaczne toi oka jest ale ja wtedy mysle ze ja jestem natretny i ona to robi tylko dlatego ze ja chce a nie ze razem chcemy
[ Dodano: 2005-06-21, 21:14 ]
co do pupki to mówi ze Anala tez chce spróbowac bardzo ale jakos tez nie widze zeby robila cos w tym kierunku a ja niechce sie kolejny raz narzucac powiedzialem ze jak bedzie gotowa to powie i oka
[ Dodano: 2005-06-21, 21:14 ]
co do pupki to mówi ze Anala tez chce spróbowac bardzo ale jakos tez nie widze zeby robila cos w tym kierunku a ja niechce sie kolejny raz narzucac powiedzialem ze jak bedzie gotowa to powie i oka
Moze zrob tak ze nic nie rob - zupelnie nic. Niech moze sama zacznie [jesli zacznie] albo postrasz ja ze kreci sie jakas kolo Ciebie i daje Ci do zrozumienia ze jej sie podobasz - zobaczysz jaki zaraz bedziesz mial zwrot o 180 stopni. Sproboj........
U mnie nietak zle, tylko.........wlasnie tylko - czyli to co napisalem powyzej.......nie chce juz mi sie inicjowac, chcialbym zeby kobieta tez zainicjowala cos........ale nie zebym jej mowil, tylko zeby sama to zrobila, bo inaczej nie bedzie to spontanicznie tylko pod wplywem tego co powiedzialem......
U mnie nietak zle, tylko.........wlasnie tylko - czyli to co napisalem powyzej.......nie chce juz mi sie inicjowac, chcialbym zeby kobieta tez zainicjowala cos........ale nie zebym jej mowil, tylko zeby sama to zrobila, bo inaczej nie bedzie to spontanicznie tylko pod wplywem tego co powiedzialem......
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
co do pupki to mówi ze Anala tez chce spróbowac bardzo ale jakos tez nie widze zeby robila cos w tym kierunku a ja niechce sie kolejny raz narzucac powiedzialem ze jak bedzie gotowa to powie i oka
Proponuje jednak nie czekac, az sama Ci powie, ze chce, tylko przy najblizszej dobrej okazji (tzn. gdy bedziecie mieli jakies miejsce i czas tak, zeby wam nikt nie przeszkadzal) zacznij ja tam piescic samemu. Jezeli nie bedzie sie sprzeciwiala, to idz coraz dalej. Obawiam sie, ze czekajac, az sama o to poprosi, mozesz dluuugo poczekac. Kobiety potrzebuja czasem zachety i inicjatywy ze strony faceta, wola, zeby to od niego wyszla inicjatywa. Tak to juz jest..

The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
GNRose pisze:Lawrence, TakiJeden-rece opadaja, nie chcialbym byc na Waszym miejscu... Byc moze sprobujcie zaskoczyc je czyms. Jakas nowa zabawa, albo sytuacja: romantyczna kolacja, albo np. wspanialy masaz relaksujacy ze szczegolnym uwzglednieniem pupki (przy odrobinie cierpliwosci i wprawy daje niesamowite rezultaty!). A jezeli dalej nic, to zastanowilbym sie nad zmiana partnerki, bo meczyc sie przez reszte zycia ne wiem, czy jest sens...
PS: Przepraszam za OT...
Romantyczna kolacja, masaz pupki, masaz cialka bylo wszystko zawsze i czasem sie udalo ale czasem, ale przewaznie bylo takze po masazu to spaaaac albo "polezec spokojnie" wiec juz pozniej nie chcialo mi sie nic robic.......teraz jestem na etapie przerwy, musze odpoczac od tego, pewnie niedlugo sie spotkamy zeby pogadac co i jak i wtedy sie wyzale i powiem co mi lezy [chociaz wczesniej juz tez duzo powiedzialem] co i jak] ale nawet jesli mialoby sie cos zmienic to pewnie bedzie to pod wplywem tego co powiem - zostawiam wszystko zatem swojemu biegowi wydarzen
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
Hmmm... widze ze ktos sie tu rozkręcił i lekko ukradł mi temat
:P:P Miała być mowa o tym co ja mam zrobić z facetem, a nie ktoś z swoją dziewczyną
Facetowi łatwiej powiedzieć kobiecie czego chce bo to jest normalne, ale kobieta prosząca o to swojego faceta
Sorry bardzo
Musze podziękować Tobie Gnrose, ale niestety już wykorzystałam sposób "pokaż jak mnie kochasz". Jemu podobają sie moje oczka i chyba seksu nie ma wcale a wcale w główce 


Ostatnio zmieniony 21 cze 2005, 21:40 przez Nilka, łącznie zmieniany 2 razy.
GNRose pisze:Kobiety potrzebuja czasem zachety i inicjatywy ze strony faceta, wola, zeby to od niego wyszla inicjatywa. Tak to juz jest..
Wlasnie czasem...... a czasem facet tez potzrebuje zachety od strony kobiety - czyli jest pol/pol a raczej powinno byc pol/pol.
facet tez chce zeby kobieta cos zaczela, nawet jesli ma byc czasem, tez chce czuc sie pozadany.........przynajmniej ja tak sadze
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
Nilka pisze:kobieta prosząca o to swojego faceta![]()
hehe skąd ja to znam, na początku to On mnie namawiał (ale chyba to standard),a teraz role się odmieniły. Nie, że nie chce On uprawiać seksu, ale nie tak często jak ja <aniolek2> <aniolek2>
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
[Akurat- "O dziewiątce"]
zielona pisze:Nilka pisze:kobieta prosząca o to swojego faceta![]()
hehe skąd ja to znam, na początku to On mnie namawiał (ale chyba to standard),a teraz role się odmieniły. Nie, że nie chce On uprawiać seksu, ale nie tak często jak ja <aniolek2> <aniolek2>
No to mam tak samo tyle ze odwrotnie
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
to ja moze powiem jak raz postapilam jak chciałam się kochac z moim menem, a on nie miał chyba chęci...powiedziałam mu ze mam perwersyjny plan i ze chce go zgwałcic, on sie aby ział, bo nie wierzył mi, a ja miedzy czasie wziełam się za 'robote',




"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
[Akurat- "O dziewiątce"]
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
to zalezy od temperamentu laski, chyba nie da sie tego zmienic(?), chociaz ja na poczatku też nie chciałam za często, w ogóle unikałam zbliżeń, zmieniło się wtedy, gdy chłopak sprawił, ze byłam w 7 niebie....ba 10! heh nie wiem co poradzic
jedno jest pewne, ze denerwujace jest takie namawianie...seks, jak sie namowi druga polowke, nie jest az tak przyjemny, gdy oboje tego pragna. Bynajmniej mi nie sprawia az takiej przyjemnosci.
jedno jest pewne, ze denerwujace jest takie namawianie...seks, jak sie namowi druga polowke, nie jest az tak przyjemny, gdy oboje tego pragna. Bynajmniej mi nie sprawia az takiej przyjemnosci.
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
[Akurat- "O dziewiątce"]
Nilka pisze: Powiedzial mi ze jakoś teraz nie chce i co? ZONK Mówił że jak już to w kinie...byliśmy w kinie i nawet mnie nie dotknąl Wstydniś No
...no to sprawa się powoli wyjaśnia-on ma chęć, ale w jakiś ekstremalnych warunkach... Czy to nie jakieś drobne zboczenie perwersyjne?
Kochać i być kochanym
jak taki niesmialy to pierwsza rada byla dobra - zgwalc go
nie raz nie dwa ale ciagle go molestuj
jak zobaczy ze cie tak kreci to moze nabierze smialosci (tylko uwazaj bo sie moze rozbrykac ta cicha woda
) moze tez byc tak ze jest do niczego (ale nie sadze - raczej by poprzestal na kumploaniu sie z toba
ja to lubie kusic, kusic, necic, sugerowac, dwuznaczne rozmowy i ..... nic nie robic - nie dotykac, nie zaczynac rekoczynow i takich tam - i mam efekty - tak przebieraja nogami ze jakby drwa podlozyc to by ogien skrzesaly - zaczynaja sie do mnei dobierac, molestowac itd - wtedy juz moge dzialac jak normalny facet - czyli np lapke gdzies tam wsunac (wtedy nie trzeba juz podniecac kobiety - wkladajac tam dlon ma sie wrazenie jakby podalo sie kostke cukru bezzembnemu koniowi <aniolek2> hehe
wiem wiem dran jestem
masaz to tez fajna rzecz
niestety nie umiem go robic
zosteje zmolestowany zanim skoncze same oplecy i ramiona masowac( a gdzie tu masowanie tyleczka) <boje_sie>
musze sie mniej przykladac do tego bo kobieta mi sie za szybko podnieca - i gdzie tu fun ?
nie raz nie dwa ale ciagle go molestuj
jak zobaczy ze cie tak kreci to moze nabierze smialosci (tylko uwazaj bo sie moze rozbrykac ta cicha woda
ja to lubie kusic, kusic, necic, sugerowac, dwuznaczne rozmowy i ..... nic nie robic - nie dotykac, nie zaczynac rekoczynow i takich tam - i mam efekty - tak przebieraja nogami ze jakby drwa podlozyc to by ogien skrzesaly - zaczynaja sie do mnei dobierac, molestowac itd - wtedy juz moge dzialac jak normalny facet - czyli np lapke gdzies tam wsunac (wtedy nie trzeba juz podniecac kobiety - wkladajac tam dlon ma sie wrazenie jakby podalo sie kostke cukru bezzembnemu koniowi <aniolek2> hehe
wiem wiem dran jestem
masaz to tez fajna rzecz
niestety nie umiem go robic
zosteje zmolestowany zanim skoncze same oplecy i ramiona masowac( a gdzie tu masowanie tyleczka) <boje_sie>
musze sie mniej przykladac do tego bo kobieta mi sie za szybko podnieca - i gdzie tu fun ?
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 304 gości