agnieszka.com.pl • Jaki odpowiedni wiek na dziecko ? - Strona 3
Strona 3 z 6

: 31 sty 2008, 10:54
autor: Grace
misiek pisze:Być rodzicem i poświęcić się wychowywaniu czy robić karierę i kasiorę

A jakby to połączyć ?
misiek pisze:MOje first baby urodziło się, gdy liczyłem 30 wiosen , żonka 28. Dla mnie wiek odpowiedni.

Dla Ciebie to był wiek odpowiedni, dla mnie byłoby trochę późno. Ale też nie oszukujmy się to zależy od 1.) kasy, głownie od zarobków mężczyzny, bo kobieta idzie na macierzyński i 2.) zdrowia kobiety.

Tak Wam się przyznam, że mnie to wszystko trochę przeraża. Nasz kraj naprawdę nie jest przyjazny rodzicom, zwłaszcza młodym. Żeby kobieta mogła spokojnie urodzić dzieci, mąż musi zarabiać spokojnie 6000zł na rękę.
I moim zdaniem, najlepszy czas na urodzenie dziecka to jest na studiach właśnie, nie rezygnuje się z kariery, nawet niekoniecznie rok sie zwala, bo można zaplanować poród na lipiec i w październiku wrócić na studia. Tylko wszystko to pod warunkiem, że facet jest starszy i nie zarabia groszy.

: 31 sty 2008, 11:14
autor: Haro
Wszystko jest sie w stanie pogodzic. Ja zarabiam kolo 3000zl na reke i nie boje sie, ze jak urodzi sie dziecko to nie bede mial go za co wykarmic, w co przewinac itp. Dziecko ma jeszcze dziadkow ktorzy beda rozpieszczac i pomagac mlodym rodzicom. Kiedy dziecko? Na studiach? Mysle ze miedzy przeskokiem studia-praca. Tak zeby nie zawalic szkoly, a jednoczesnie nie zawalic pracy. Ale sa momenty, kiedy takich rzeczy nie da sie zaplanowac :D

: 31 sty 2008, 11:33
autor: Grace
Haro pisze:Ale sa momenty, kiedy takich rzeczy nie da sie zaplanowac :D

0,001% niepewności, reszta to niewiedza.

: 31 sty 2008, 16:17
autor: Nola
misiek pisze:Jak wiadomo do wszystkiego trzeba dorosnąć


ja na pewno do tego nie dorosłam i raczej nie chcę
misiek pisze:Być rodzicem i poświęcić się wychowywaniu czy robić karierę i kasiorę


to ja zdecydowanie wolę się poświęcić pracy i rozwijać się zawodowo niż niańczyć dzieci.

: 31 sty 2008, 16:25
autor: ksiezycowka
Gdyby nie aspekt finansowy to ja mogę choćby i już zachodzić w ciążę. No i kwestia przygotowania organizmu na ciążę jeszcze sporo czasu zajmuje.

Przyznam, że jak się zastanawiać nad dzieckiem w trakcie studiów, a nie po to jest to bardzo sensowne i tez bym tak chciała.

: 31 sty 2008, 20:17
autor: Jagienka06
Kazdy wiek jest dobry, pod warunkiem ze macierzynstwo jest swiadome i zaplanowane

: 31 sty 2008, 20:24
autor: Dzindzer
agna 24 pisze:Kazdy wiek jest dobry, pod warunkiem ze macierzynstwo jest swiadome i zaplanowane

czyli według tego dobry wiek to 15 lat :>

: 31 sty 2008, 20:32
autor: Jagienka06
Dzindzer pisze:
agna 24 pisze:Kazdy wiek jest dobry, pod warunkiem ze macierzynstwo jest swiadome i zaplanowane

czyli według tego dobry wiek to 15 lat :>


Wiesz, generalnie 15 latki nie powinny jescze nawet myslec o seksie, a jak juz mysla to powinny wziasc pod uwage to ze moga zostac matkami. Napisalam o swiadomym i zaplanowanym macierzynstwie - niesadze, zeby lw tym wieku dazylo sie do tego by miec dziecko....
A nawet jesli trafi sie ciaza w wieku 15 lat to tez nie jest koniec swiata.

: 01 lut 2008, 17:25
autor: Ted Bundy
Gosia... pisze:Żeby kobieta mogła spokojnie urodzić dzieci, mąż musi zarabiać spokojnie 6000zł na rękę.


no , nie przesadzaj :) Ona dwójkę, on dwójkę i już jest w miarę spokojnie. Ale i znam paru takich, którzy razem mają ledwo tą dwójkę, ale i tak dają radę. Ciężko, ale pchają razem ten wózek.

: 01 lut 2008, 21:50
autor: Dzindzer
TedBundy pisze:Ona dwójkę, on dwójkę i już jest w miarę spokojnie

i do tego dziecko ??
dla mnie zdecydowanie za mało

: 01 lut 2008, 23:25
autor: Grace
TedBundy pisze:Ona dwójkę, on dwójkę

tylko, że przez pierwsze 3 lata dziecka kobieta nie zarabia, bo nie pracuje. Ja dziecka do żłobka nie oddam np.
Dzindzer pisze:TedBundy napisał/a:
Ona dwójkę, on dwójkę i już jest w miarę spokojnie

i do tego dziecko
dla mnie zdecydowanie za mało

Dla mnie też. Chyba, że ktoś ma dom, a nie mieszkanie to jakoś 4tys starczą.

: 01 lut 2008, 23:56
autor: Mijka
szcerze mówiąc, to gdybym miala partnera zaczęłabym myśleć o ciąży. a tak pomyślę za rok, bo chciałabym mieć już dziecko, no, tylko nie ułożyło się wszystko jak miało.

: 02 lut 2008, 01:07
autor: Nemezis
TedBundy pisze:dziecko w najdoskonalszy sposób cementuje prawdziwe uczucie między dwojgiem ludzi.
nie inaczej :)
TedBundy pisze:I przetrwanie rasy
chyba gatunku, Ted
Dzindzer pisze:dla mnie zdecydowanie za mało
4 tys. za malo ?? :| to jakie tu co niektorzy maja swoje potrzeby?
TedBundy pisze:Ona dwójkę, on dwójkę
poprawka - on 4, ona dziecko....

: 02 lut 2008, 08:59
autor: SaliMali
Nemezis pisze:4 tys. za malo ?? :|
dla mnie też troszke przymaławo na 3 osoby i sensowne życie.

a nie wiem jak kiedyś tu pisalam, ale chciałabym po studiach ze 2 lata popracować, urodzić i po około 2 latach wrócić do pracy.

: 02 lut 2008, 09:33
autor: Ted Bundy
Gosia... pisze:tylko, że przez pierwsze 3 lata dziecka kobieta nie zarabia, bo nie pracuje


pół roku nie pracuje :) Tyle trwa płatny macierzyński. Chociaż IMO jest zdecydowanie za krótki, powinien trwać minimum rok.

: 02 lut 2008, 09:53
autor: SaliMali
TedBundy pisze:pół roku nie pracuje :)
a potem co z dzieckiem? jezeli babcie obie pracują? Bo ja małe dziecko chyba tylko powierzyłabym babci. Takie około 3/4 lat to już można obcym ludziom, w przedszkolach, albo opiekunce, ale malutkiego bym nie dała.

: 02 lut 2008, 09:58
autor: Ted Bundy
istnieją też żłobki. Poza tym jednak rzadko zdarza się sytuacja, że obie babcie pracują. Mało kto majstruje potomka po 20-tce, tylko trochę później.

: 02 lut 2008, 10:09
autor: SaliMali
Ted, mam 21 lat, za 5 lat, kiedy będę chciała mieć dziecko Mama będzie miała 55, a znam ją na tyle dobrze, że wiem, że jeżeli zdrowie jej pozwoli będzie pracowała nadal. A co z drugą babcią, nie wiem jak będzie wyglądała sytacja z moim potencjalnym kandydatem, ale jezeli będzie w okolicy mojego wieku to myślę, że jego mama też będzie jeszcze pracowała
TedBundy pisze:istnieją też żłobki
nie chcę posyłać mojego dziecka do takiego miejsca.

: 02 lut 2008, 12:34
autor: Dzindzer
Nemezis pisze:4 tys. za malo ?? :| to jakie tu co niektorzy maja swoje potrzeby?

w tej chwili mamy z R cos ponad te 4 tys i nie wyobrażam sobie dziecka przy takich zarobkach. a potrzeby mam umiarkowane

SaliMali pisze:Nemezis napisał/a:
4 tys. za malo ?? :|
dla mnie też troszke przymaławo na 3 osoby i sensowne życie.

no dla mnie zdecydowanie też

TedBundy pisze:pół roku nie pracuje :) Tyle trwa płatny macierzyński.

a wychowawczy ?? :>
nie każda chce opłacić nianie lub oddać do żłobka.

SaliMali pisze:nie chcę posyłać mojego dziecka do takiego miejsca.

tez bym nie chciała

: 02 lut 2008, 14:36
autor: Nola
Dzindzer pisze:SaliMali napisał/a:
Nemezis napisał/a:
4 tys. za malo ?? :|
dla mnie też troszke przymaławo na 3 osoby i sensowne życie.

no dla mnie zdecydowanie też


i ja się z tym zgadzam, to jest za mało.

: 02 lut 2008, 14:37
autor: ksiezycowka
Pierwsze 3 lata życia dziecka są najważniejsze w jego całym życiu. W tym czasie właśnie buduje się więź między dzieckiem, a matką. Nie taką słowną, wychowawczą, ale emocjonalną. Trzeba być ostro walniętym żeby oddać dziecko obcym ludziom w tym czasie. Rozumiem żłobki kiedy już naprawdę nie ma naprawdę innej możliwości.
Żeby może kogoś wystraszyć - sama byłam od żłobka do żłobka oddawana :] Własnemu dziecku tego nie zrobię.

: 02 lut 2008, 15:35
autor: Dzindzer
Pierwsze 3 lata życia dziecka są najważniejsze w jego całym życiu

z tego powodu właśnie jesli miała bym dziecko to chciała bym byc przy nim. Jesli musiała bym pracować to tylko w domu i nie 8 godzin.

a jaki wiek to nie wiem, wiem, że mój dla mnie nie jest właściwy, za nic nie czuje sie gotowa na dziecko. Choć wiem, ze mam dużo cierpliwości i ponoć świetne podejście.
Dziecko to nowe życie które łatwo można spieprzyć.

: 02 lut 2008, 15:53
autor: Nemezis
w takim razie niech mi ktos podsumuje, bo jeszcze nie za bardzo sie orientuje- ile czasu trwa macierzynski i wychowawczy i ile kobieta z tej racji dostanie na dziecko (+becikowe)?

: 02 lut 2008, 22:15
autor: Ted Bundy
to nie socjalizm, niestety ;DD Już nie te czasy, że z mamusią do 3-go roku siedzieć mogło. Tak to jest, że kobiety jak najszybciej wracają do pracy, już po pół roku, bo nie ma warunków na dłuższą nieobecność, by nie wypaść z rytmu i mieć tą pracę po powrocie. Nie mówię, że to dobre i normalne, bo niezbyt. Takie podrzucanie dziecka dziadkom (którzy przecież nie mają obowiązku tracić swego czasu na potomka cały czas, stale i wciąż) zdrowe nie jest. Ale jakoś trzeba sobie radzić.

: 03 lut 2008, 01:24
autor: Grace
TedBundy pisze:Już nie te czasy, że z mamusią do 3-go roku siedzieć mogło.

My inaczej sobie tego nie wyobrażamy. I jestem w szoku, że ktoś chciałby swoje dziecko oddać obcej osobie. Jak się chce mieć dzieci to trzeba umieć zorganizować wszystko tak, by nie trzeba było oddawać je do takich instytucji jak żłobek, czy niania. Jesli dla kogoś 3 lata z dzieckiem są zmarnowanym czasem, przerwą w karierze - wybaczcie, ale chyba nie nadaje się za bardzo na rodzica w danym momencie.

: 03 lut 2008, 01:57
autor: Wujo Macias
Mam ten pozytyw, ze sporo moich znajomych to starsi ode mnie o ok. 7- 10 lat ludzie i moge popatrzec jak to wyglada u innych.
I cytujac jednego z nich:
"Nigdy nie ma odpowiedniego czasu na dziecko. Do 18tki jestes gnojek, na studiach- no jak, bo przeciez studia. Po studiach- kariere zaczynasz, wiec dzieciak nie wchodzi w gre. Poczatki 30tki- rozkwit kariery, wiec dzieciak tylko utrudni. 40ci? Toz stary dziad juz jestes!"
I konkluzja-> "Nigdy nie jest wlasciwy czas na bachora. Dlatego jak wpadniesz to nie ma co rozkminiac."
O.

: 03 lut 2008, 09:16
autor: Dzindzer
TedBundy pisze:Już nie te czasy, że z mamusią do 3-go roku siedzieć mogło.

znam przynajmniej trzy kobiety które w tych czasach siedzą na wychowawczym. Jedna dodatkowo pracuje w domu

A co jeśli Twoja kobieta zajdzie w ciąże i będzie chciała na wychowawczy ??
powiesz jej ze nie będziesz sponsorem ?? że nie te czasy ??

: 03 lut 2008, 10:16
autor: Ted Bundy
Hipotetycznie - jeżeli byłbym w takiej sytuacji, iż z jednej pensji by nie starczyło na utrzymanie, to chyba oczywiste,że nie poszłaby na wychowawczy, nieprawdaż?.

: 03 lut 2008, 10:40
autor: Dzindzer
TedBundy pisze:to chyba oczywiste,że nie poszłaby na wychowawczy, nieprawdaż?.

no nie wiem czy takie oczywiste. a gdzie dobro dziecka ??

: 03 lut 2008, 11:27
autor: Ted Bundy
źle mu będzie u moich/jej rodziców czy w żłobku? Wątpię. Poza tym to akademicka dyskusja, bo mi się do pieluch aktualnie zupełnie nie spieszy.