agnieszka.com.pl • Ocalić dziecko - Strona 8
Strona 8 z 8

: 20 lis 2007, 22:22
autor: Mijka
Augusto pisze:mialem to samo zaroponować

tez o tym pomyslalam, jest to jakies wyjscie.
kml pisze:grosza nie dam, nie przyłoże reki do tego

niestety, ale w takich sytuacjach, pieniadze zawsze sie jakos znajduja.

: 20 lis 2007, 22:44
autor: Sir Charles
Dzindzer pisze:zawsze myslałam, że kobiecie która poddaje sie aborcji nic nie grozi,

Zgadza się, ale co z tego, że jej nie grozi? Ma być popełnione przestępstwo, a zadaniem policji jest zrobić wszystko, by je udaremnić.

: 21 lis 2007, 12:29
autor: lollirot
Sir Charles pisze:Ma być popełnione przestępstwo, a zadaniem policji jest zrobić wszystko, by je udaremnić.

na przykład nie wypuszczą jej za granicę? <hmm> kto powiedział, że tu ma usuwać?

: 21 lis 2007, 16:36
autor: Marissa
Sir Charles pisze:Ma być popełnione przestępstwo, a zadaniem policji jest zrobić wszystko, by je udaremnić.

Albo zamkną ją na tych kilka miesięcy żeby nie mogła iść na skrobankę?

: 21 lis 2007, 18:59
autor: SaliMali
Marissa pisze:Albo zamkną ją na tych kilka miesięcy żeby nie mogła iść na skrobankę?
nosz Marissa <pijak>

przeciez bardzo trudno bedzie udowodnic, ze kobieta chce sie pozbyc dziecka, bo dowodow na taki zamiar za duzo moze nie miec
lollirot pisze:na przykład nie wypuszczą jej za granicę? <hmm> kto powiedział, że tu ma usuwać?
a co jezeli bedzie chciala usunac tu? nie wypuszcza jej za granice a okaze sie po czasie ze ciaza usunieta zostala w podwarszawskiej klinice...

: 21 lis 2007, 20:25
autor: kml
No to będę tatusiem, już zaczynam się bać, nie będę się rozpisywał jak wkońcu to wyszło ale wyszło, widocznie tak musiało być

: 21 lis 2007, 23:23
autor: Ona_Mika
Czyli twoja dziewczyna już nie chce usunąć ciąży?
Jeśli tak to bardzo się cieszę <banan>

: 22 lis 2007, 19:04
autor: Augusto
Ona_Mika pisze:Czyli twoja dziewczyna już nie chce usunąć ciąży?
Jeśli tak to bardzo się cieszę <banan>
ja tez <brawo>

: 23 lis 2007, 00:31
autor: Mijka
kml pisze:No to będę tatusiem, już zaczynam się bać, nie będę się rozpisywał jak wkońcu to wyszło ale wyszło, widocznie tak musiało być

poprosiles ja o reke i bedziecie zyc dlugo i szczesliwie?

ale dobrze, ze nie usunie dziecka. ja nawet w takiej sytuacji, po rozpadzie zwiazku, nie rozwazalabym tego.

: 23 lis 2007, 12:47
autor: kml
Nie poprosiłem i nie zanosi się szybko na to, matka mojej dziewczyny bruździ jak może, nie mogę z nią do porozumienia dojść, teraz chce aby córka sama wychowywałą dziecko, no cóż księciem nie jestem jakiego by mamusia chciała <pijak>

: 23 lis 2007, 13:01
autor: Ona_Mika
Tak to jest jak ktoś trzeci włazi z butami. Spróbuj najpierw z dziewczyną dojść do porozumienia, to jak się dogadasz to może wtedy i z matką

: 23 lis 2007, 13:40
autor: kml
Ona_Mika pisze:Tak to jest jak ktoś trzeci włazi z butami. Spróbuj najpierw z dziewczyną dojść do porozumienia, to jak się dogadasz to może wtedy i z matką


Z dziewczyną jako tako się dogadać mogę, ale z jej matką nie cholery i wiem że mamunia non stop będzie bruździć, coś mi się wydaję że ona będzie starała się z czasem odebrać mi prawa do dziecka i kazać płacić alimenty na dziecko, bo po prostu mnie nie cierpi, taki typ człowieka. Czy onae mogły by być w stanie odebrać mi prawa do dziecka ????

: 23 lis 2007, 16:02
autor: papewa
dobrze ze nieusuniecie dziecka!!bardzo sie ciesze,mozesz nie wierzyc ale ciesze sie ze sa jeszcze ludzie mlodzi ktorzy nieusuwaja ciazy.ostatnio obracalam sie w tym swiecie jest mnostwo par ktore to robia.Życze Wam szczescia!!:) glowa do gory

[ Dodano: 2007-11-23, 16:04 ]
kml pisze:Czy onae mogły by być w stanie odebrać mi prawa do dziecka ??


nie pozwol na to,wystarczy ze bedziesz dobrym ojcem i ona bedzie miala gowno do gadania!

: 24 lis 2007, 12:08
autor: kml
Narazie to czekam jak się sytuacja potoczy, ale jak dziecko się urodzi i "teściowa" będzie bruździć to tego dziecka nie bedzie widywać, ja nie mam zamiaru tolerować jej wtrącania się w decyzje dotyczące mojego dziecka

: 24 lis 2007, 15:56
autor: papewa
kml pisze:Narazie to czekam jak się sytuacja potoczy, ale jak dziecko się urodzi i "teściowa" będzie bruździć to tego dziecka nie bedzie widywać, ja nie mam zamiaru tolerować jej wtrącania się w decyzje dotyczące mojego dziecka


slusznie mowisz!!!!ale pamietaj ze to babcia....

: 24 lis 2007, 18:15
autor: Ona_Mika
kml pisze:Z dziewczyną jako tako się dogadać mogę, ale z jej matką nie cholery i wiem że mamunia non stop będzie bruździć


Porozmawiaj o tym z nią, że przez takie wtrącanie jej matka wszystko zepsuje, a wam to i tak zmartwień nie brakuję w związku z nową sytuacją

Narazie to czekam jak się sytuacja potoczy, ale jak dziecko się urodzi i "teściowa" będzie bruździć to tego dziecka nie bedzie widywać, ja nie mam zamiaru tolerować jej wtrącania się w decyzje dotyczące mojego dziecka


Widywać to jej zabronić nie możesz, ale coś zrobić żeby ni mogła Wam mieszać, może w końcu sama zrozumie, ale z tym będzie ciężko

: 24 lis 2007, 21:45
autor: hathor
kml pisze:ale jak dziecko się urodzi i "teściowa" będzie bruździć to tego dziecka nie bedzie widywać, ja nie mam zamiaru tolerować jej wtrącania się w decyzje dotyczące mojego dziecka

A mnie się wydaje, że jak "teściowa" zobaczy brzdąca, to trochę zbastuje i zrozumie, że była za zabiciem takiego maluszka. Mam nadzieję, że to dziecko nigdy się nie dowie, że jego matka i babcia go nie chciały... Matko, znienawidziabym taką babcię i mamusię...

: 24 lis 2007, 21:52
autor: Dzindzer
hathor pisze:... Matko, znienawidziabym taką babcię i mamusię...

a ja nie. Jesli by były dobra matka i babka to nie miała bym powodów. Za co miała bym winic, za to, ze sie ciazy mama wystraszyła, ze odpowiedzialności ??
Dla mnie było by ważne co po tym a nie to, że na poczatku ciazy byłam niechciana

: 24 lis 2007, 21:57
autor: ksiezycowka
Tak sie zastanawiam czy tylko ja jestem generalnie raczej za niz przeciw aborcji? ;DD

Sytuacja z zycia - ja planowana, brat wpadka.
Ciocia moja - 5 skrobanek (o ile tera zjuz nie wiecej), 1 corka tylko po to urodzona zeby meza przy sobie zatrzymac (i tak odszedl). I zle, nie dobrze? Bywa i juz. Nikt o to do nikogo pretensji czy zalu nie ma :)

: 24 lis 2007, 22:41
autor: Augusto
Sytuacja z zycia - ja planowana, brat wpadka.
Ciocia moja - 5 skrobanek (o ile tera zjuz nie wiecej), 1 corka tylko po to urodzona zeby meza przy sobie zatrzymac (i tak odszedl). I zle, nie dobrze? Bywa i juz. Nikt o to do nikogo pretensji czy zalu nie ma :)
pusta kobieta bez moralnosci

: 24 lis 2007, 23:01
autor: ksiezycowka
Augusto pisze:pusta kobieta bez moralnosci
Wiem. Generalnie mimo, ze znam ja lepiej to mam nawet jeszcze gorsze zdanie ;DD <niby siostra taty, ale nawet na ulicy sie do siebie nie przyznamy bo sie tak nie znosimy> Jednak co jest istotne do tego tematu - moja kuzynka nigdy do niej o to pretensji nie miala. Pomimo, ze wie dobrze czemu przyszla na swiat. Matka ja jakos tam na swoj sposob teraz bardzo kocha :)

: 25 lis 2007, 20:29
autor: Marissa
kml pisze:Z dziewczyną jako tako się dogadać mogę, ale z jej matką nie cholery i wiem że mamunia non stop będzie bruździć, coś mi się wydaję że ona będzie starała się z czasem odebrać mi prawa do dziecka i kazać płacić alimenty na dziecko

Nie przesadzaj. Ot tak sobie odebrać praw też nie można - trzeba mieć podstawy ku temu. A alimenty... cóż, o to mogą do sądu podać, bo w sumie jesteś ojcem dziecka więc i finansowo też powinieneś pomagać.

: 06 mar 2009, 12:58
autor: daro777
Antyklerykałowie w większości wypowiadają się używając JĘZYKA NIENAWIŚCI więc z ich absurdalnymi argumentami nawet szkoda polemizować, bo aż zieje z nich NIENAWIŚCIĄ. W odniesieniu do dziecka, choćby tylko żyjącego pod sercem mamy należy odnosić się TYLKO Z MIŁOŚCIĄ. Ot i cała filozofia życia! ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ

: 06 mar 2009, 13:09
autor: Dzindzer
Nie krzycz <cisza>

Moje serce nie dynda nad macicą

Odgrzebujesz topa tak starego by napisać takie coś i od czasu do czasu krzyknąć <chory>

: 07 mar 2009, 18:01
autor: daro777
Jeśli ktoś nie rozumie piękna tego, że człowiek w pierwszych miesiącach żyje pod sercem mamy to trudno nie każdego Bóg obdarzył talentem do rozumienia poezji. Bo człowiek kiedyś mieszkał w domku pod sercem mamy i to jest piękne:) Szkoda tylko, że Pani obraża sama siebie stwierdzeniem że Pani "serce nie ndynda nad macicą". Człowiek jest piękny, bo został stworzony piękny. Tylko od nas zależy co my z tym pięknem zrobimy.

: 07 mar 2009, 23:10
autor: Dzindzer
daro777 pisze:Jeśli ktoś nie rozumie piękna tego, że człowiek w pierwszych miesiącach żyje pod sercem mamy to trudno nie każdego Bóg obdarzył talentem do rozumienia poezji

W szkole z interpretacji wierszy byłam dobra, ale nadal nie zmienia to faktu, ze mi serce nad macica nie dynda i nie zadynda, a zwrot pod sercem mi nie pasi, no może nie pasić


twoja pisanina nic do tematu nie wnosi. Twoje ochy i achy również

: 15 wrz 2013, 20:24
autor: Jehanne
wonsz pisze:
robinho pisze:Wtopili. Jeden z moich serdecznych przyjaciół ze swoja dziewczyną.
Podjeli decyzję. Usuną dziecko.


życie, ich decyzja - jeżeli go nie planowali i nie chcą na razie, zdecydowali się na zabieg. Co w tym dziwnego??? Dziwne jest chore prawo antyaborcyjne w tym porypanym kraju, które pozwala robić ogromne pieniądze na boku wszelakiej maści ginekologom....podziemie aborcyjne w Polsce przerabia olbrzymie kwoty....
Osobiście mam od sporego czasu dość słuchania pieprzenia o "życiu poczętym", ""dzieciach nienarodzonych", przyznawania embrionowi statusu myslącej jednostki itp podobnych pierdół, gdy "narodzeni" często zdychają z głodu i grzebią po śmietnikach <wsciekly> ...o nich nikt się nie martwi......żałosna hipokryzja....


Dokładnie tak!