Miltonia pisze:Przede wszystkim trzeba robic raz w roku przerwy i robic badania.
Zgadzam się jedynie z 2. połową zdania. Przerwa, o której piszesz, odbywałaby się w zbyt krótkim czasie, rozregulowując jedynie organizm. Całkowicie rozregulowując. Przynajmniej kilkunastu specjalistów, których znam opinie, potwierdza tę tezę.
Sama wiem po sobie - tabletek nie biorę 9ty miesiąc, a orgzanim DOPIERO zaczyna mi się przyzwyczajać, że nie dostaraczam mu dodatkowych hormonów. Badania miałam robione co 2-3 miesiące, przez 3 lata brania tabletek, zawsze miałam regularnie miesiączki i jestem okazem zdrowia, więc to raczej nie przypadek.
Dlatego, jeśli mogłabym komuś zasugerować bądź doradzić - dziewczyny, nie bierzcie tabletek anty. Po co się truć?
marzata1986 pisze: w marcu będzie już 3 lata jak biorę i zastanawiam sie jak długo jeszcze mogę je brać?
Wiesz, najlepiej będzie, jeśli spytasz się swojego lekarza.To on zna Ciebie, Twój orgzanizm najlepiej, wyniki badań, historię całą. To sprawa indywidualna i nie ma na to reguł ogólnych, moim zdaniem. Mi moja ginekolog mówiła, że są kobiety, które biorą tabletki/korzystają z plastrów długimi latami i jest im ok. To Twój wybór na dobrą sprawę, o ile teraz jest wszystko w porządku. Tylko, że każda tego typu ingerencja dotycząca zdrowia nie pozostaje bez echa. Ja się osobiście bałam o zdrowie mojego dziecka. Dlatego strach ten wygrał z wygodą, która jest bezsprzecznym atutem tej metody antykoncepcji.