agnieszka.com.pl

Witam,

Nie będę przedłużał.
Moja kumpela już odchodzi od zmysłów bo boi się że jest w ciąży.
Obecnie jest to 33 dzien cyklu, bolą ją piersi i pochwa również.
Ma nieregularne miesiączki i przechodzila zmiane klimatu a do tego trzy testy ciążowe (wykonywała je przez trzy ostatnie dni ) wykazały że nie jest w ciązy....
Ja wiem że nie jesr tylko napiszcie coś mądrego żeby ją do tego przekonać bo dziewczyna sie stresuje i przez to jej sie bardziej przedłuża to wszystko.
Z góry dzięki za odpowiedzi...

whitebird pisze:Ma nieregularne miesiączki i przechodzila zmiane klimatu a do tego trzy testy ciążowe (wykonywała je przez trzy ostatnie dni ) wykazały że nie jest w ciązy....

Moim zdaniem wszystko jest jasne. Zabezpieczała się?

o ludzie, po pierwsze jest od tego temat ;/
po drugie - my się mamy domyslac, jakie dlugie ona ma cykle? w moim cyklu 33 dzien to nie spóźnienie, a u niej? ile się już spóźnia? a nawet jesli - skoro ma nieregularne to chyba nawet tydzień w tą czy tamtą to "norma"
po trzecie - test najlepiej w dniu spodziewanej miesiączki, 7-10 dni po ew.zaplodnieniu, więc nawet nie wiemy czy w dobrym momencie robi ;-)
więcej info, to ci tu jakiś znawca napisze czy jest szansa

whitebird pisze:trzy testy ciążowe (wykonywała je przez trzy ostatnie dni ) wykazały że nie jest w ciązy....

wiec zostaje tylko badania zlecone przez lekarza

a skoro twyniki testów jej nie przekonuja to tymbardziej forumowe gadanie

no podobno dwa razy uprawiała sex bez zabezpieczenia,z tym ze chłopak w niej nie skonczył, a co do miesiączki to zwykle miała 30 dniowe. Test wykonała około 10 dni po teoretycznym zapłodenieniu. Więcej nie wiem, chyba że mi coś powie to dopisze....przecież to niemożliwe żeby była w ciąży, ale cóż....ona mi nie wierzy.

whitebird pisze:a co do miesiączki to zwykle miała 30 dniowe.

yyy że co

Dzindzer pisze:yyy że co

heeh chlopakowi pewnie chodzilo o cykl
a co do tematu moim zdaniem to raczej nie powinna byc w ciazy ale coz...przez neta tego sie stwierdzic na pewno nie da,takze jesli robila te testy i jej nie przekonuja to nie pozostaje nic innego jak isc do lekarza

whitebird pisze:przecież to niemożliwe żeby była w ciąży, ale cóż....ona mi nie wierzy.

No i nie uwierzy. Łudzisz się że nawet najbardziej fachowe argumenty ją przekonają?
Najlepsze co możesz zrobić, to wysłać ją na badanie krwi

a po co na badanie krwi ? testy zrobione w zupełnosci wystarcza , dla swego psychicznego zdrowia niech go zrobi zaraz po przebudzeniu rankiem .Wielkie mi co , okres sie przedłuza ile ? jak jej sie przesunie o 23 dni to co ? zawalu dostanie ? a i takie coś nie oznacza ciazy jak i... jak dostanie okres to wcale nie musi oznaczac iż w ciazy nie jest ! od tego są testy ciazowe i mozna na nich polegac .

Andrew pisze:a po co na badanie krwi ? testy zrobione w zupełnosci wystarcza

No wyraźnie autor napisał że ta dziewczyna dalej myśli że jest w ciąży... Dla mnie by wystarczyły, widocznie dla niej nie...

O jakiej zmianie klimatu wspominałeś??
Ja np jak bylam w USA to tez miałam problemy z okresem zarowno podczas pobytu jak i po powrocie