mam pytanie.....jakies 8 miesiecy temu przestalam brać tabsy i teraz znowu zaczęłam.....tylko ze ...kurcze jak to wytłumaczyć hyhy...
dostałam okres jakis przedwczesny, po 12 dniach chyba od wczesniejszego..potem jak mi sie skonczyl poszlam do ginekologa i on przepisal mi tabsy (cyprest) i za pare dni dostalam okres kolejny, juz w odpowiednim terminie ( nie liczac tego przedwczesnego:) i wraz z pierwszym dniem miesiączki wzielam tabletkę.
tylko ze ten okres trwal tylko i wylacznie ten jeden dzień...
wow?
czy to mozliwe? czyu moze tabsy nie dzialają bo to moze nie byl tak prawdziwy okres sskoro trwał tylko jeden dzień?hehe:)
kurcze no nie wiem pewnie byl taki maly bo dostalam przedwczesny?
[ Dodano: 2007-06-26, 19:32 ]
ah no i pytanie...bo w koncu nie do konca to jasne z mojej strony...powiedzcie mi czy nawet jesli to nie byl prawdziwy okres a krwawienie bylo to tabsy działają?
napissssssssssssssszcie no prosze:) seks z gumeczką jkest tragiczny )
durne tabsy... :)nie ogarniam..
Moderator: modTeam
Z tego co ja się znam na tabsach <z nam się średnio>, to po odstawieniu są takie odchyły w temacie okresu/krwawień, że trudno cokolwiek zaliczyć jako "nietypowe".
Nie wiem ile miałaś przerwy w braniu tabletek <8 miesięcy?>, trochę trudno mi wywnioskować to z Twojej wypowiedzi, jednak, żeby działały na 100%, to trzeba im dać 3 miesiące od momentu rozpoczęcia ich wykorzystywania po dłuższej przerwie <coś mi się obija powyżej pół roku, ale mogę się mylić>.
Żeby działały rozsądnie, wystarczy miesiąc, choć nie wskazuj na mnie, w razie, gdyby przypadkiem nie zadziałały po tym czasie
Nie wiem ile miałaś przerwy w braniu tabletek <8 miesięcy?>, trochę trudno mi wywnioskować to z Twojej wypowiedzi, jednak, żeby działały na 100%, to trzeba im dać 3 miesiące od momentu rozpoczęcia ich wykorzystywania po dłuższej przerwie <coś mi się obija powyżej pół roku, ale mogę się mylić>.
Żeby działały rozsądnie, wystarczy miesiąc, choć nie wskazuj na mnie, w razie, gdyby przypadkiem nie zadziałały po tym czasie
tak w ulotce przynajmniej moich jest napisane, ze nawet jezeli okres sie skonczy to przyjmowac dalej a cop za tym idzielila20 pisze:czy to mozliwe?
lila20 pisze:czyu moze tabsy nie dzialają bo to moze nie byl tak prawdziwy okres sskoro trwał tylko jeden dzień?hehe:)
dzialaja normalnielila20 pisze:powiedzcie mi czy nawet jesli to nie byl prawdziwy okres a krwawienie bylo to tabsy działają?
lepszy taki niz wcalelila20 pisze:seks z gumeczką jkest tragiczny )
[ Dodano: 2007-06-26, 20:39 ]
pierwsze slysze <hmmm> i jakos mi sie wierzyc nie chcePervver pisze:jednak, żeby działały na 100%, to trzeba im dać 3 miesiące od momentu rozpoczęcia ich wykorzystywania po dłuższej przerwie <coś mi się obija powyżej pół roku, ale mogę się mylić>.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
O ile dobrze kojarzę <czytałem o tym ponad pół roku temu, może źle pamiętam, może się coś już zmieniło>, to przypadki zajścia w ciążę były częściej odnotowywane podczas pierwszych 3 miesięcy brania tabletek, zatem uważa się, że nie działają one jeszcze w pełni podczas tego okresu.
Personalnie, to sądzę, że jest to medyczny pic na wodę i typowa statystyka
Personalnie, to sądzę, że jest to medyczny pic na wodę i typowa statystyka
Pervver pisze:to przypadki zajścia w ciążę były częściej odnotowywane podczas pierwszych 3 miesięcy brania tabletek, zatem uważa się, że nie działają one jeszcze w pełni podczas tego okresu.
Jakos trudno w to uwierzyc...
Mi ginekolozka mowila ze tabletki dzialaja na 100% juz przy pierwszej tabletce - gdy sie bierze pierwszego dnia okresu. Ale to pierwszy raz - tzn bez przerwy. A jesli ktoras miala przerwe, to moze jeszcze miala rozhwiane hormony i dlatego zachodzily w ciaze.
Już wiem o co chodziło z tymi 3 miechami.
Memoria fragila est.
w ogóle nie ta bajka.
Tam chodziło o jakieś statystyczne odchylenie w specyficznej grupie kobiet podczas prób normalizacji cyklu tego typu tabletkami czy coś takiego.
Obecnie stosowane tabletki działają od 1 dnia, jeśli się je bierze tak jak napisała Marissa.
Mój błąd, sorki.
Memoria fragila est.
w ogóle nie ta bajka.
Tam chodziło o jakieś statystyczne odchylenie w specyficznej grupie kobiet podczas prób normalizacji cyklu tego typu tabletkami czy coś takiego.
Obecnie stosowane tabletki działają od 1 dnia, jeśli się je bierze tak jak napisała Marissa.
Mój błąd, sorki.
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości