Sperma kontra mydło i woda
: 20 cze 2007, 16:45
Witam.
Kochamy się dość często, nie raz zdarza się, że częsciej niż raz dziennie. Nie zabezpieczamy się ani farmakologicznie ani innymi gumowymi cudami (finał poza). I tu moje pytanie - czy porządne "wypucowanie" instrumentu mydłem pod prysznicem jest skuteczne i na ile? Moja partnerka nie bardzo wierzy w takie zabiegi i sam już w końcu nie wiem jak to jest. (Od środka czyszczę "przewód" np poprzez oddawanie moczu - czy to równiesz skutecznie "dezynfekuje"?
Pzodrawiam.
Kochamy się dość często, nie raz zdarza się, że częsciej niż raz dziennie. Nie zabezpieczamy się ani farmakologicznie ani innymi gumowymi cudami (finał poza). I tu moje pytanie - czy porządne "wypucowanie" instrumentu mydłem pod prysznicem jest skuteczne i na ile? Moja partnerka nie bardzo wierzy w takie zabiegi i sam już w końcu nie wiem jak to jest. (Od środka czyszczę "przewód" np poprzez oddawanie moczu - czy to równiesz skutecznie "dezynfekuje"?
Pzodrawiam.