agnieszka.com.pl • Czy mogę być w ciąży, jeżeli...? - Strona 25
Strona 25 z 47

: 17 cze 2008, 20:34
autor: lollirot
Mia pisze:Może wyćwiczona jesteś w bzdurnych metodach (...)

<no_nie_wiem>

Ja jestem za mało systematyczna i za bardzo zapominalska, żeby się w to bawić. Tabletki to wygoda jednak.

: 17 cze 2008, 20:45
autor: Dzindzer
TedBundy pisze:Poza tym co to za seks, gdy w ten dzień można, w inny nie?

Ooo To tak jak u Ciebie, w ten dzień nie bo długo pracuje, w ten nie bo zmęczony

lollirot pisze:
Ja jestem za mało systematyczna i za bardzo zapominalska

to zupełnie jak ja

TedBundy pisze:więcej, wierzy w skuteczność tych szamańskich metod

czemu szamańskich ??

: 17 cze 2008, 20:46
autor: Mijka
lollirot pisze:Ja jestem za mało systematyczna i za bardzo zapominalska, żeby się w to bawić. Tabletki to wygoda jednak.

ja nie wierzę w skuteczność tej metody, nie podoba mi się sztuczne ograniczanie w stylu: dziś kochanie z seksu nici, bo dni takie, śmakie i owakie.
+ zbyt intensywny tryb życia. Ledwo co o tabletce pamiętam i staram się brać w takim samym przedziale czasowym, bo o tej samej godzinie to nawet mowy nie ma.

: 17 cze 2008, 21:03
autor: Ted Bundy
Dzindzer pisze:Ooo To tak jak u Ciebie, w ten dzień nie bo długo pracuje, w ten nie bo zmęczony


to zupełnie inna sprawa, nie udawaj, że nie rozumiesz :)

: 17 cze 2008, 21:13
autor: złotooka kotka
Mia pisze:Sam fakt, że muszę wyjść do toalety,

Coz nie wiem jak Ty, ale ja zwyczajnie do toalety chodze. Na przyklad czasem zdarza mi sie siusiu robic. Wiem, ze taka zacofana jestem i jeszcze nie nauczylam sie dematerializowac efektow przemiany materii do pojedynczych atomow, ktore rozpylaja sie w atmosfere, tylko zwyczajnie korzystam z kibelka. Bo wlasnie wtedy te mityczne obserwacje poczynic nalezy.
A temperature mierzy sie jeszcze w lozku, tuz po obudzeniu. Nie wierze, ze po pierwszym impulsie obudzenia wyskakujesz z lozka w czasie krotszym niz 30 sekund. :) Zreszta sa teraz termometry elektroniczne ktore mierza w 1 sekunde jesli komus az tak na czasie zalezy.
Co do nieregularnego trybu zycia to pomiary zdarzalo mi sie robic pomiedzy 5 rano a poludniem, kladac sie spac od 23 do 4 nad ranem. :]

Mia pisze:aż 40 sekund połykasz tavletkę? <boje_sie>

No tak. Liczac to, ze musze je sobie przyniesc, wyluskac, nalac szklanke wody itp.

Mi tabletki sie nie sprawdzily, bo zniknelo mi totalnie libido, mialam straszliwie bolesne stosunki itp. Co z tego, ze teoretycznie moglam zawsze jak nie chcialam nigdy. Moze za jakis czas wroce do hormonow jak wymysla cos ciekawszego. Na razie naturalne plus ewentualnie gumka w niektore dni sprawdza sie calkiem dobrze. Az sama zdiwiona jestem, ze tak fajnie, bo mialam mimo wszystko sporo watpliwosci przed odstawieniem tabletek. Zreszta ja coraz czesciej mysle o tym, ze w przciagu kilku najblizszych lat chcialabym dziecko urodzic, wiec na pewno do tego czasu nie chce juz eksperymentowac z hormonami :)

: 17 cze 2008, 21:21
autor: Mijka
złotooka kotka pisze:Coz nie wiem jak Ty, ale ja zwyczajnie do toalety chodze

Mi tez się zdarza, ale nie jak w zegarku i to nie jest pierwsza czynność jaką robię jak rano wstaje :)

złotooka kotka pisze: Nie wierze, ze po pierwszym impulsie obudzenia wyskakujesz z lozka w czasie krotszym niz 30 sekund.

Nie, ale po obudzeniu, nie mam ochoty na nic, a już na pewno na mierzenie sobie temperatury. Nie zmusiłabym się do tego. Koszmarnie przeżywam poranki i chwile wstawania. Zywkle leżę jakiś czas, a potem na wszystko jest już za późno.

złotooka kotka pisze:Co do nieregularnego trybu zycia to pomiary zdarzalo mi sie robic pomiedzy 5 rano a poludniem, kladac sie spac od 23 do 4 nad ranem.

Tylko mi bardzo często zdarza się nie wrócić z imprezy do domu, tylko jadę do pracy od razu. O takim intensywnym trybie mówiłam :)

złotooka kotka pisze:No tak. Liczac to, ze musze je sobie przyniesc, wyluskac, nalac szklanke wody itp.

Mi porównanie i tak wychodzi na korzyść tabletek. Czasowo oczywiście, tylko i wyłącznie.

złotooka kotka pisze:Zreszta ja coraz czesciej mysle o tym, ze w przciagu kilku najblizszych lat chcialabym dziecko urodzic, wiec na pewno do tego czasu nie chce juz eksperymentowac z hormonami

Dlatego komuś na takim etapie związku jakim jesteś Ty może ta metoda przypasować :) Ja w każdym razie nie wyobrażam sobie praktykowania tego :)

: 17 cze 2008, 21:45
autor: pani_minister
TedBundy pisze:wierzy w skuteczność tych szamańskich metod

Ted, ale one są skuteczne [:D]
Tylko po pierwsze: trzeba się na tym znać i solidnym być - a po drugie godzić się z tym, że w określone dni albo seksu niet, albo przy podwyższonym ryzyku.
Z obu przyczyn jak dla mnie jako metoda antykoncepcji odpada.
Tym niemniej w skuteczność nie ma co wątpić :)

: 17 cze 2008, 21:57
autor: złotooka kotka
Mia pisze:Mi tez się zdarza, ale nie jak w zegarku i to nie jest pierwsza czynność jaką robię jak rano wstaje :)

To mozna badac w poludnie, wieczorem w srodku nocy - bez roznicy :)
Tak totalnie bez zlej intencji - nie rozumiem czym rozni sie dyskomfort w koniecznosci lykniecia tabletki z dyskomfortem z koniecznoscia zmierzenia temperatury. :|

Mia pisze:Dlatego komuś na takim etapie związku jakim jesteś Ty może ta metoda przypasować

Praktykowalam od poczatku mojej kariery seksualnej z 2-letnia przerwa na hormony.
Nie twierdze, ze to jest jedyna sluszna metoda na ktora kazdy powinien sie przerzucic. Ale wysmiewanie czegos tylko z tego powoidu, ze nam to nie pasuje i nie ma sie o tym wiekszego pojecia chyba nie jest zbytnio na miejscu. Ja nie twierdze, ze tabletki sa bzdurne bo wyjely mi dwa seksualne lata z zyciorysu
Jak komus pasuja tabletki/plastry/spiralka to super. Ale demonizowanie trudosci metod naturalnych to czysta demagogia. 8)

: 17 cze 2008, 22:03
autor: Mijka
złotooka kotka pisze:To mozna badac w poludnie, wieczorem w srodku nocy - bez roznicy

a przerwy kilkudniowe też można robić?


złotooka kotka pisze:Tak totalnie bez zlej intencji - nie rozumiem czym rozni sie dyskomfort w koniecznosci lykniecia tabletki z dyskomfortem z koniecznoscia zmierzenia temperatury.

A ja nie rozumiem jak można nie wiedzieć różnicy :|

złotooka kotka pisze:Ale wysmiewanie czegos tylko z tego powoidu, ze nam to nie pasuje i nie ma sie o tym wiekszego pojecia chyba nie jest zbytnio na miejscu.

Nie wiesz czy mam pojęcie czy nie. Nie pasuje mi fakt, nie brałam tego nigdy pod rozwagę, ale żeby coś odrzucić, raczej zwykle się zasięga wiedzy i porównuje.

złotooka kotka pisze:Ale demonizowanie trudosci metod naturalnych to czysta demagogia.

Dla mnie to są trudności, a każdy ma swoje zdanie, trudności nie do przejścia. Nie wszystko jest dla wszystkich. Skoro metody naturalne są takie świetne, ciekawe że tak niewiele kobiet się na nie decyduje :>

: 17 cze 2008, 22:10
autor: złotooka kotka
Mia pisze:a przerwy kilkudniowe też można robić?

Ale po co? Robisz przerwy kiludniowe na niekorzystanie z toalety? Wow.

Mia pisze:Dla mnie to są trudności, a każdy ma swoje zdanie, trudności nie do przejścia. Nie wszystko jest dla wszystkich.

Zgadzam sie 100% Tyle, ze cos "nie jest dla mnie" nie znaczy ze jest bzdurne i smieszne, czyz nie? :>

Mia pisze:Skoro metody naturalne są takie świetne, ciekawe że tak niewiele kobiet się na nie decyduje :»

Wsrod znanych mi kobiet coraz wiecej :)

: 17 cze 2008, 22:14
autor: Mijka
złotooka kotka pisze:Ale po co? Robisz przerwy kiludniowe na niekorzystanie z toalety? Wow.

Nie, ale nie będę sobie mierzyć temperatury w pracy czy na imprezie :| Tobie w jakich miejscach się zdarzało? Zawsze nosisz termometr w torebce na wypadek jakbyś do domu nie wróciła?

złotooka kotka pisze:Tyle, ze cos "nie jest dla mnie" nie znaczy ze jest bzdurne i smieszne, czyz nie?

dla mnie jest bzdurne i śmieszne, to tylko moje zdanie :)

złotooka kotka pisze:Wsrod znanych mi kobiet coraz wiecej

ja natomiast, poza Tobą, nie znam żadnej :]

: 17 cze 2008, 22:16
autor: Andrew
księżycówka pisze: Myślę, że jeśli ktoś pyta u kobiety zażywającej pigułki o dni płodne to albo jest idiotą albo nie ma bladego pojęcia o antykoncepcji



księżycówka pisze:
Andrew pisze:skoro wchłonełas do odpisz na moje prosby w poscie wyzej osadzonym ...
To poproszę konkretne pytanie.


no wiec czekam - bo ja mam pojecie o antykoncepcji i podobnej bzdury jak Ty tu bym nie napisal !! jak i nie smial bym nazywac kogos idiotą - kiedy samemu sie na kogoś takiego wychodzi tak piszac [:D] [:D] <browar> :*

Moon to skad wpadki podczas brania tabletek anty - skad ?? <aniolek>


TedBundy pisze:no bez jaj ;DD Nie mów, że ktoś się jeszcze w to bawi, więcej, wierzy w skuteczność tych szamańskich metod. Poza tym co to za seks, gdy w ten dzień można, w inny nie?

zaraz .... czegos tu nie kumam ? albo Wy nie kumacie poznac dni płodne u kobiety to nie tylko jej sluz !! i temperatura , czy liczenie dni cyklu , to jej wyglad !! zewnetrzny ! oczy , rumieniec, zapach nawet itd . mase drobiazgów , ale zaczyna sie od dupy - to fakt z czasem widzi sie wiecej !!
Ja przez lata wprawy mojej kobiecie w majtki zagladac nie musze by wiedziec kiedy ma dni płodne a kiedy nie ! ale zaczynalem od mierzenia temperatury i obserwacji sluzu ....
wiec nie pitolcie mi o szamanskich jakis praktykach .

: 17 cze 2008, 22:30
autor: ksiezycowka
Andrew pisze:Moon to skad wpadki podczas brania tabletek anty - skad ?? <aniolek>

Z nieumiejętnego brania (np. nieregularnie, przy biegunce, osłabieniu ich działania innymi lekami itp. itd. ) najczęściej.
Ale tak, nie działają w 100% tak ogólnie. I nigdzie nie napisałam, że działają. TEORETYCZNIE zaś nie ma przy nich dni płodnych, bo tak mają one działać.

: 17 cze 2008, 22:35
autor: Andrew
ZLE !! [:D] wróć do lekcji

ksiezycowka pisze:Z nieumiejętnego brania (np. nieregularnie, przy biegunce, osłabieniu ich działania innymi lekami itp.


taaaaa chciałas by by tylko to było prawdą

: 17 cze 2008, 22:39
autor: ksiezycowka
Andrew pisze:wróć do lekcji
Nie jesteś moim ojcem Andrew żeby mnie do czegokolwiek odsyłać.
Andrew pisze:taaaaa chciałas by by tylko to było prawdą
A ty pewnie żebym się dopytywać Ciebie - speca lepszego od specjalistów - dopytywać zaczęła? Niestety. :]

: 17 cze 2008, 22:48
autor: Mijka
Andrew pisze:ale zaczynalem od mierzenia temperatury i obserwacji sluzu ....

mierzyłeś jej tempraturę i obserowałeś śluz? <boje_sie>
księżycówka pisze:Z nieumiejętnego brania

zapominania :)

: 17 cze 2008, 22:53
autor: Beowolf
Ledwo co przyszedłem na forum, zaglądam w pierwszy temat i już takie jaja... :D

Andrew bez urazy, ale muszę się zgodzić z koleżanką księżycówką... w trakcie zażywania tabletek antykoncepcyjnych REGULARNIE nie występują dni płodne... poza tym dlaczego kobiety zachodzą w ciążę w przypadku tabletek zostało opisane... a do tego geniuszu jak byś nie wiedział, tabletki nie dają 100% skuteczności... ale i tak z obecnie dostępnych środków antykoncepcyjnych są najskuteczniejszymi... no cóż, a wypadki przy pracy się zdarzają :D

: 17 cze 2008, 22:55
autor: Andrew
księżycówka pisze: Nie jesteś moim ojcem Andrew żeby mnie do czegokolwiek odsyłać.
to nie wypisuj bzdur i nie ubliżaj innym
księżycówka pisze:A ty pewnie żebym się dopytywać Ciebie - speca lepszego od specjalistów - dopytywać zaczęła? Niestety. :]

mnie ? nie mam zamiaru pouczac kogoś kto dla innych jest taki jak Ty , na necie i w ksiazkach znajdziesz wszystko - odemnie - nic :*


Beowolf pisze:
Andrew bez urazy, ale muszę się zgodzić z koleżanką księżycówką... w trakcie zażywania tabletek antykoncepcyjnych REGULARNIE nie występują dni płodne... poza tym dlaczego kobiety zachodzą w ciążę w przypadku tabletek zostało opisane... a do tego geniuszu jak byś nie wiedział, tabletki nie dają 100% skuteczności... ale i tak z obecnie dostępnych są najskuteczniejszymi... no cóż, a wypadki przy pracy się zdarzają :D

alez ja sie nie urazam - ciesze sie jedynie iz mam racje a kolejny ktoś mysli , ze ja ma <hahaha>
znasz li Ty mechanizm dzialania tabletek ? wiec opisz mi go tu szybciutko <aniolek>

Mia pisze:mierzyłeś jej tempraturę i obserowałeś śluz? <boje_sie>

tak - pisalem tu juz o tym , mialem specjalny zeszyt gdzie wszystko notowalem


Beowolf pisze:. a do tego geniuszu

nie obrazaj kogoś komu wiedza do piet nie dorastasz [:D] <browar>

: 17 cze 2008, 23:02
autor: Mijka
Andrew pisze:tak - pisalem tu juz o tym , mialem specjalny zeszyt gdzie wszystko notowalem

ona Ci pozwoliła na to? Bo ja bym zgody nie wyraziła.

: 17 cze 2008, 23:02
autor: ksiezycowka
Andrew pisze:to nie wypisuj bzdur i nie ublizaj innym]
Bo? Ja zdania od pierwszego postu w tym temacie nie zmieniłam i każde słowo podtrzymuję, a jak traktuję ludzi w necie czy na żywo nie jest Twoją sprawą zupełnie. Przeszkadza Ci - ok, trudno. Ale nie jesteś tu od pouczania kogokolwiek. I nikomu nie ubliżyłam :]
Andrew pisze:? nie mam zamiaru pouczac kogoś kto dla innych jest taki jak Ty
I dzięki Bogu :]

: 17 cze 2008, 23:02
autor: Beowolf
"Mechanizm działania. Obecność hormonów w codziennie przyjmowanej pigułce naśladuje obecność naturalnych substancji hormonalnych i powoduje, że wysyłane są sygnały do przysadki mózgowej. W rezultacie w przysadce mózgowej dochodzi do obniżenia wydzielania FSH i LH co zapobiega wzrostowi i uwalnianiu komórek jajowych z jajnika. Nie ma możliwości zapłodnienia, gdy nie dochodzi do uwolnienia komórki jajowej."

czytaj nie ma dni płodnych... które występują w momencie uwolnienia komórki jajowej z jajnika...

co by nie było:
źródło:
http://www.kobiety.org/rozdzial_3_6.html


Żeby nie było, że te dni płodne w momencie uwolnienia komórki jajowej sobie wymyśliłem sam:
"Faza płodności: W tym okresie komórka jajowa dojrzewa i wydostaje się z jajnika (jajeczkowanie). Komórka jajowa, która wydostała się z jajnika może żyć do 24 godzin. Kobieta jest płodna tylko wtedy, kiedy pojawia się komórka jajowa. Do poczęcia może dojść tylko w ciągu tych 24 godzin"

żródło:
http://www.biomedical.pl/antykoncepcja/ ... ne-70.html


Ale jak sam Andrew napisałeś... wiedzą nie dorastam Ci do pięt...

: 17 cze 2008, 23:13
autor: lollirot
Mia pisze:ona Ci pozwoliła na to? Bo ja bym zgody nie wyraziła.

Dlaczego? <hmm> Mierzenie temperatury chyba Cię nie krępuje, a śluz i tak widzi - jak sobie zapisze, to coś zmienia? :D

: 17 cze 2008, 23:16
autor: Andrew
Wszystko ladnie i pieknie tyle, ze jak pisalem po poscie Loli - to uproszczenie bo :

"Dodatkowo składniki tabletek antykoncepcyjnych, działając razem, utrudniałyby zagnieżdżanie zapłodnionej komórki jajowej w błonie śluzowej macicy, gdyby taka komórka się pojawiła."

skoro potrafi sie pojawic , znaczy wystapiły dni płodne - jak i tu
"Działanie antykoncepcyjne tych środków polega głównie na zmienianiu właściwości śluzu w szyjce macicy i utrudnianiu wnikania plemników do dróg rodnych kobiety. Hormony te hamują również owulację, ale tylko u 70% kobiet. Tabletki tego typu są zatem mniej skuteczne od dwuskładnikowych. Jeśli jednak dojdzie do zapłodnienia, gestageny utrudniają zagnieżdżanie zapłodnionej komórki jajowej w błonie śluzowej macicy, nie dopuszczając do ciąży."

[ Dodano: 2008-06-17, 23:18 ]
Beowolf pisze:
Ale jak sam Andrew napisałeś... wiedzą nie dorastam Ci do pięt...

przeczytaj kochany wszystko na temat - zajmnie ci to troche czasu oj zajmnie <browar>

: 17 cze 2008, 23:23
autor: Stormy
Andrew pisze:Tabletki tego typu są zatem mniej skuteczne od dwuskładnikowych

ale tu mowa tylko jednoskladnikowych. to raz
dwa: źródło i date powstania tego czegos skad to wziales.

: 17 cze 2008, 23:26
autor: lollirot

: 17 cze 2008, 23:27
autor: Andrew
nie - w pierwszym cytacie mowa o dwuskładnikowych

skad ? z tego samego ustrojstwa co kolega swoje <aniolek> z internetu , wszak moich ksiazek skanowac Wam nie bede

jest cos takiego jak -wikipedia [:D]

No - Loli mnie ubiegła

: 17 cze 2008, 23:30
autor: Mijka
lollirot pisze:Mierzenie temperatury chyba Cię nie krępuje, a śluz i tak widzi - jak sobie zapisze, to coś zmienia?

Nie no, ale nie chciałabym żeby to robił. Czułabym się non stop jak u lekarza, a wszelakich lekarzy mam dość. Poza mamą ;)

: 17 cze 2008, 23:32
autor: Andrew
Mia pisze:
lollirot pisze:Mierzenie temperatury chyba Cię nie krępuje, a śluz i tak widzi - jak sobie zapisze, to coś zmienia?

Nie no, ale nie chciałabym żeby to robił. Czułabym się non stop jak u lekarza, a wszelakich lekarzy mam dość. Poza mamą ;)

No wlasnie - sex uprawiac tak , ale pocierpiec troche (jezeli mozna to nazwac cierpieniem) po to by potem miec nature za Pan Brat !! , albo ja w dupie [:D] to nie ...

poza mamą .... a mezem ? :]

księżycówka pisze:. I nikomu nie ubliżyłam


no nie wiem
księżycówka pisze:Myślę, że jeśli ktoś pyta u kobiety zażywającej pigułki o dni płodne to albo jest idiotą albo nie ma bladego pojęcia o antykoncepcji

tym bardziej , ze On tu pytajacy nie wie co Ona bierze

: 17 cze 2008, 23:37
autor: Stormy
sorry ale w wikipedii są często błedy i jej nie ufam. nawet sie na strony "sprawdzone" zakradaja, wiec dla mnie źródło nie jest wiarygodne :)

: 17 cze 2008, 23:38
autor: Andrew
a podane przez kolegi owe zródła są ? tak ? [:D]
wiec kupcie sobie fachowe ksiazki <fuckoff>
z tej strony
http://www.biomedical.pl/...-plodne-70.html

"że plemniki mogą żyć w śluzie macicy nawet przeciętnie 3-5 dni (niektóre źródła mówią o 7 dniach)"

no prosze to jest dopiero wiarygodne zródło <diabel>
zaraz napisza ze 2 tygodnie i młodzi sexu uprawac w koncu nie bedą <hahaha>