agnieszka.com.pl

Ja chcialam tylko zapytac o skutecznosc Yasmin w momencie brania antybiotyku. Biore od dzis dosc silny antybiotyk - Rovamycine. Wiem, ze bede musiala stosowac dodatkowe zabezpieczenie. O nie wlasnie chce zapytac. Musze je stosowac w czasie brania antybiotyku i tydzien PO jego odstawieniu- mam racje czy nie ?
Ulotka nic na ten temat nie mowi, w kazdym razie nie moglam sie tego doszukac, wiem, ze Moon bierze te tabletki wiec licze na nia i na wszytskich zreszta

W ulotce antybiotyku powinna być informacja o interakcjach z różnymi lekami.

Myślisz dobrze - jeśli ten antybiotyk osłabia skuteczność tabletek to powinnaś stosować dodatkowe zabezpieczenie jeszcze tydzień po odstawieniu leku. <browar>

Gosia... pisze:mam racje czy nie ?

Niekoniecznie.
Wg ulotki:
Leki hamujace dziłanie Yasmin:
-antybiotyki :ampicylina,tetracyklina, ryfampicyna)
-leki przeciwpadaczkowe i inne (prymidon, karbamazepina, okskarbazepina, topiramat, felbamat hydantoiny, barbiturany, np. fenobarbital)
-rytonawir - w leczeniu HIV
-gryzeofulwina - przy grzybicy
-wszystko co zawiera dziurawiec

I tak jak mówiłyscie oraz jesli okres przyjmowania leku obejmuje tez przerwe miedzy opakowaniami Yasmin nastepne opakoawnie bierzemy bez 7dniowej przerwy.

Osoby, które przyjumuja rownoczesnie ryfampicyne (skladnik antybityków niektorych) podczas brania tego na "r" oraz przez 28 dni po zakonczeniu jej brania stpsowac dodatkowe metody.

Informacje Gosiu z ulotki z str. 31-33

moon pisze:Informacje Gosiu z ulotki z str. 31-33

Takie to moje czytanie wybiórcze dziekuje bardzo )

Matko to ile Wy macie stron tej ulotki <boje_sie> ?

Yasmine pisze:atko to ile Wy macie stron tej ulotki .boje_sie. ?

68

Gosia... pisze:dziekuje bardzo

A szpoko

czy w trakcie brania tabletek moge pic i palic ?

Teoretycznie nie powinno sie palic - wzrasta ryzyko zakrzepicy przy fajkach. A co do picia - jesli nie zwymiotujesz tabletki, to ok.

forumowiczka pisze:zy w trakcie brania tabletek moge pic i palic ?

Generalnie tak, ale to zalezy ile masz lat. Po 35 r.ż. nie powinno sie ze wzgledu na tabletki palić bo zakrzepica.

ok,dzieki wielkie,mam jeszcze jedno pytanko dotyczace tabletek poniewaz jestem na 6 tabletce z pierwszego opakowania i narazie jest ok czy cos moze sie zmienic np w drugim opakowaniu itd,jakie wymioty itp.?

Mozesz miec nieprzyjemne skutki uboczne i po pół roku. Wszystko w ulotce. Palenia, migreny, zawroty głowy, spadek libido itd itd. Wiem ze ulotka nie za krótka ale wszystko tam jest. Moze sie to przydarzyc za miesiac za dwa czy 3, ale jakbys jakies miala najlepiej sie z ginekologiem konsultowac i ewentualnie zmienic tabletki.

karina pisze:czesc chcialabym sie dowiedziec cos o tabletkach yasmin czy to prawda ze po nich jest mniej wody w organizimmie co powoduje zmniejszenie wagi itp..i ile one kosztuja?

Nie sa takie zle tylko cholernie drogie, jezeli chodzi na moja kieszen.

Witam, mam pytanie zwiazane z Yasmin...
Moja dziewczyna przyjęła ostatnia tabletke z pierwszego opakowania 12 kwietnia w srodę. po 4 dniach dostała okresu i wszystko pięknie fajnie Teraz zbliża się do końca 7dniowej przerwy i moje pytanie: Tabletkę należy wziąć 8 dnia po opakowaniu czyli 20 kwietnia? Z tego co wyczytałem z ulotki wydaje mi się, że tak Czy jeśli wcześniej brała tabletki o np. 17:30 to następne opakowanie też musi rozpocząć o 17:30 20 kwietnia czy też moze tę godzinę przesunąć?

Lukasz pisze:Tabletkę należy wziąć 8 dnia

Tak 7 przerwy, 8 tabletka.

Lukasz pisze:Czy jeśli wcześniej brała tabletki o np. 17:30 to następne opakowanie też musi rozpocząć o 17:30 20 kwietnia czy też moze tę godzinę przesunąć?

To juz takie płynne jest. Wg mnie nie ma znaczenia czy wezme o 18stej [jak sobie ustalilam] czy o 22[jak sobie przypomne] bo jesli nie ma roznicy 12 h too generalnie dzialanie tabletki jest zachowane. Wiec moim zdaniem tak.

Witam wszystkich
Ja używam Yasmin od października 2005. I musze przyznać, że jak na razie spisuje się świetnie. Jeśli chodzi o miesiączki, to są mniej obfite. Pamiętam czasy, kiedy zwijałam się z powodu bólu brzucha, w tej chwili nie odczuwam praktycznie nic. Wiadomo, że czasem zaboli, jednak jest to ból do zniesienia i naprawdę nie przeszkadza tak mocno.

moon pisze: barbiturany

Trzeba pamietac, ze barbiturany nie sa tylko przeciwpadaczkowe. Leki nasenne to tez barbiturany (nie wszystkie ofcoz), tak swoja droga.

moon pisze:bo jesli nie ma roznicy 12 h too generalnie dzialanie tabletki jest zachowane

Co nie zmienia faktu, ze najlepsza skutecznosc jest, kiedy jest regularnie (nie wspominajac, ze lepiej sie o tym pamieta). Moj lekarz zawsze mowi, ze tak naprawde bezpieczne jest tylko dwie godziny w ta lub w tamta. Ale to co jak komu.

A Yasmine dobra rzecz. Od lipca poprzedniego roku jem i zyje.

runeko pisze:A Yasmine dobra rzecz

Dobra, dobra biore od niedawna i jak narazie skutkow ubocznych ni ma

Witam wszystkich serdecznie i mam nadzieje ze mi pomożecie.
Zaczełam w zeszły piątek ok 10 rano brać tabletki Yasmin, wcześniej brałam inne. Niestety żle sie po nich czulam przez kilka godzin. Zwazajac na mature postanowilam zmienic czas brania na ok 17. Planowalam wziac tabletke wczesnie rano a potem nastepna o 17 i tak juz pozostac. Jednak zapomnialam wziac tabletke rano... Wzielam ok 13, i postanowilam zmienić czas brania stopniowo (kiedys na tym forum przeczytalam by tak zrobic np w przypadku zmiany strefy czasowej). W koncu wczoraj wziełam przed 17. A teraz zaczelam watpic i nie wiem czy jestem zabezpieczona... Moze ktos mial podobna sytuacje i rozmawial z lekarzem. Pewnie i tak bede chuchac na zimne, ale chcialam zapytac o Wasza opinie.

leni pisze:A teraz zaczelam watpic i nie wiem czy jestem zabezpieczona...

Jak dla mnie to jestes .

jestes

Tez sadze ze jestes zabezpieczona.

Jesteś zabezpieczona, ale wybierz sobie jakąś stabilną porę. Najlepiej wieczór, po kolacji.

Ja zawsze biore o 22:00. No i mam alarm w komorce ustawiony na ta pore, tak na wszelki wypadek.

tak jak ja tez mam alarm w komórce na 18!!!!to najlepszy sposób by pamietac!

Ja tez w koncu zaczelam i powiem szczerze, ze czuje sie dziwnie. Bo tak... normalnie. Tak czytam, ze tu ktoras bolalo, tu jakies krwawienie, a tu znowu sie zatrzymalo, a u mnie tak zwyczajnie jest, tak samo jak bez tabletek. Moze jeszcze za krotko biore? Moj zartuje, ze pewnie kupilam w jakiejs dziwnej aptece, co pani farmaceutka miala moherowy berecik pod lada schowany i placebo dostalam.

złotooka kotka pisze:Ja tez w koncu zaczelam i powiem szczerze, ze czuje sie dziwnie. Bo tak... normalnie.

No to tylko się cieszyc

jak zaczelam pierwsze tabletki brac to tez zero zmian - wiec zdarza sie

Ale to takie dziwne uczucie.
Bo z jednej strony wiem, ze biore, wiec dziala, a z drugiej nie czuje rzadnych objawow, wiec moze cos nie tak... <boje_sie>
Trzeba sie i do tego przyzwyczaic.
Ale mysle, ze mimo calego mojego racjonalnego tlumaczenia bede poczatkowo czula lekki dreszczyk niepewnosci. Ale da rade, twarda jestem

złotooka kotka pisze:a z drugiej nie czuje rzadnych objawow

No daj spokoj, wolalabys, zeby Ci cos cieklo albo bolalo? Ja tez jak zaczelam Yasmine to nic specjalnego nie czulam.

Wolec to bym nie wolala, ale to moje pierwsze tabletki i sie spodziewalam, ze bede COS czula. Bo tak to ma wrazenie, ze placebo biore. I jeszcze troche i zaczne wam glupie tematy pisac czy w ciazy moge byc