Chyba jest w ciązy ... co robić!!! WAŻNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moderator: modTeam
Chyba jest w ciązy ... co robić!!! WAŻNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hello!
Mam wielki i to wielki problem! Jak do tej pory nie kochałem się ze swoją dziewczyną, a tylko pieściliśmy się, uprawialiśmy petting! Wszystko było super aż do przedwczoraj, kiedy powiedziała mi że spóźnia jej się okres! Miała dostać 16 a dzisiaj mamy 18! Ostatni raz pieściliśmy się gdzieś 11 dni temu! Jesteśmy zdesprowani, wczoraj zrobiliśmy test ciązowy ale wyszło że nie jest w ciązy! Na teście pojawiła się tylko jednakreseczka, mówiaca o tym a czerwonej kreseczki nigdzie nie było widać nawet jej zarsysu! Dzisiaj jeszcze nie ma okresu, planujemy jutro znów powtórzyć rano test! Do tej pory nie ma żadnych oznak ciązy, przynajmniej takich o jakich czytaliśmy w internecie! Czy jeśli pójdziemy do lekarza ginekologa to czy w najgorszym przypadku lekarz musi zawiadomić rodziców o ciązy?Ona ma 17 lat! Prosze o szybką odpowiedz! Co jeszcze możemy zrobić?
Mam wielki i to wielki problem! Jak do tej pory nie kochałem się ze swoją dziewczyną, a tylko pieściliśmy się, uprawialiśmy petting! Wszystko było super aż do przedwczoraj, kiedy powiedziała mi że spóźnia jej się okres! Miała dostać 16 a dzisiaj mamy 18! Ostatni raz pieściliśmy się gdzieś 11 dni temu! Jesteśmy zdesprowani, wczoraj zrobiliśmy test ciązowy ale wyszło że nie jest w ciązy! Na teście pojawiła się tylko jednakreseczka, mówiaca o tym a czerwonej kreseczki nigdzie nie było widać nawet jej zarsysu! Dzisiaj jeszcze nie ma okresu, planujemy jutro znów powtórzyć rano test! Do tej pory nie ma żadnych oznak ciązy, przynajmniej takich o jakich czytaliśmy w internecie! Czy jeśli pójdziemy do lekarza ginekologa to czy w najgorszym przypadku lekarz musi zawiadomić rodziców o ciązy?Ona ma 17 lat! Prosze o szybką odpowiedz! Co jeszcze możemy zrobić?
Ostatnio zmieniony 18 maja 2005, 15:36 przez szaman_1, łącznie zmieniany 1 raz.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
ginekologa obowiazuje tajemnica lekarska!
a w ogóle po co panikujecie! spozniajacy sie okres o 2 dni to nie zadna tragedia! gdybym ja miallabyc w ciazy za kazdym razem kiedy spoznia mi sie okres to mialabym przedszkole włąsnych dzieci!
a w ogóle po co panikujecie! spozniajacy sie okres o 2 dni to nie zadna tragedia! gdybym ja miallabyc w ciazy za kazdym razem kiedy spoznia mi sie okres to mialabym przedszkole włąsnych dzieci!
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
jezeli test wyszedl negatywnie(dla was pozytywnie), wiec po co sie stresowac?? nie widze w tym nic dobrego, poniewaz stres moze spowodowac jeszcze wieksze opóźnienie sie okresu, wiec glowa do gory!
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Spokojnie.Mojej dziewczynie tez sie czaasem okres spoznia.Jesli sie nie kochaliscie,test wypadl ujemnie a na dodatek tylko 2 czy 3 dni sie spoznia to prawdopod ze jest w ciazy jest zerrowe:)Wiem ze za pierwsza taka syt mozecie sie denerwowac a le pojdzcie na spacer,lody a jutro lub pojutrze wraz z okresem cala obawa przeminie:)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
ona ma 17 lat!!! jeśli okres spóźnia się jej 2 dni to wszystko jest w normie
jakby jej się zpóźniał DWA TYGODNIE to wtedy się powinniście martwić
poza tym wątpię żeby Ci się udało przetransportować plemniki do szyjki macicy palcem!!! i to bez ciśnienia :565:
zobaczysz że za rok czy dwa będziesz się sam z siebie śmiał
jakby jej się zpóźniał DWA TYGODNIE to wtedy się powinniście martwić
poza tym wątpię żeby Ci się udało przetransportować plemniki do szyjki macicy palcem!!! i to bez ciśnienia :565:
zobaczysz że za rok czy dwa będziesz się sam z siebie śmiał
No ja mam nadzieje że się będziemy śmiali bo narazie nie było nam do śmiechu jakoś! Jak moje kochanie dostanie wkońcu okresu to będziemy się cieszyli jak nigdy z niczego! Jak naazie to czekamy i modlimy się:(
Pozatym to "kurek" jakbyś był w mojej sytuacji na pewno nie było by to durne pytanie na które odpowiedź moge znaleźć w faq w którym zebrane są jedynie suche teksty! Tu są ludzi i uczucia a nie tylko tekst! Gdyby tobie też się coś takiego przydażyło pierwszy raz to też byś pewnie biegał jak oparzony! Więc niue strzelaj swoimi durnymi tekstami!
Pozatym to "kurek" jakbyś był w mojej sytuacji na pewno nie było by to durne pytanie na które odpowiedź moge znaleźć w faq w którym zebrane są jedynie suche teksty! Tu są ludzi i uczucia a nie tylko tekst! Gdyby tobie też się coś takiego przydażyło pierwszy raz to też byś pewnie biegał jak oparzony! Więc niue strzelaj swoimi durnymi tekstami!
Ok kupiliśy dla pewnosci jeszcze jeden test i zrobimy go jutro rano gdy podobno w moczu znajduje się najwięcej HCG i jak jutro wyjdzie ujemnie to koniec martwienia! Może do jutra pojawi się już miesiączka! Heh jak narazie jesteśmy w miare dobrej myśli! Sądze że jeśli test wykrywa ciąże od 6 dnia po zapołodnieniu a jutro będzie 12 a nawet dłużej mogło by być to na 100% koniec martwienia! Myśle że tak jak wy sądzicie okres opóźnia się przez ten stres a my go mamy od dnia kiedy miesiączka powinna być a jej nie było:) Mam nadzieje że jutro wszystko wóci do normy a my zajmiemy się jakąś skuteczną antykoncepjąc!
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Hmm ja mam 17 lat, mój chłopak też.. Tak samo jak Wy uprawiamy petting, seks oralny... Nieraz miiesiączka spóźiała mi sie onawet o 2 tygodnie.. Przyznaje jest lekki dreszczyk emocji, ale zawsze jestesmy prawie pewni ze nie ma mozliwosci ciąży.. wiec nie martwcie sie.. na 100 % jest systko ok ... <aniolek2> Hmm a co do antykoncepcji to my planujemy dopiero przy współżyciu.. mysle ze narazie nie ma takiej potrzeby.. Pozdro.. <3m_się>
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości