Czy mogę być w ciąży, jeżeli...?
Moderator: modTeam
czas na moja historie
1. poltora tygodnia temu zdarzylo mi sie zapomniec tabsa (cilest) - wzielam go z 14godzinnym opoznieniem (wyszly 2 tabsy tego samego dnia).
2.tydzien pozniej (czyli w ta srode) bylam u ginekologa. jako ze pojawilo sie plamienie kazal mi ostatnie 5 tabletek wybrac nie po jednej a jednego dnia 2, nastepnego 3. potem zrobil mi usg, bo pol roku wczesniej yasminelle ktore bralam nie blokowaly mi do konca cyklu, mialam jego zdaniem dyzurny jajnik (o co dokladnie mu chodzilo - nie wiem). teraz na usg wszystko wyszlo ok (czyzby mimo pominietej tabletki ochona dzialala nadal??). teraz mam swoja przerwe na okres, wczoraj dzien 3, lekkie plamienie, jak przy koncu okresu.
3. i wczoraj podczas seksu pekla nam gumka. on uwaza ze mozliwe jest ze skonczyly mu sie naboje (albo bylo ich malo) bo nie czul strzalu. ze mnie pozniej tez nic nie wyciekalo, aprzewazenie wycieka (ot byc kobieta, byc kobeta). i teraz zastanawiamy sie czy isc po postinor do lekarza - troche sie boje bo to robi straszny ponoc syf w organizmie a ja juz teraz bralam tabsy zwiekszonymi dawkami.
powiedzcie co myslicie na ten temat - w miare szybko
1. poltora tygodnia temu zdarzylo mi sie zapomniec tabsa (cilest) - wzielam go z 14godzinnym opoznieniem (wyszly 2 tabsy tego samego dnia).
2.tydzien pozniej (czyli w ta srode) bylam u ginekologa. jako ze pojawilo sie plamienie kazal mi ostatnie 5 tabletek wybrac nie po jednej a jednego dnia 2, nastepnego 3. potem zrobil mi usg, bo pol roku wczesniej yasminelle ktore bralam nie blokowaly mi do konca cyklu, mialam jego zdaniem dyzurny jajnik (o co dokladnie mu chodzilo - nie wiem). teraz na usg wszystko wyszlo ok (czyzby mimo pominietej tabletki ochona dzialala nadal??). teraz mam swoja przerwe na okres, wczoraj dzien 3, lekkie plamienie, jak przy koncu okresu.
3. i wczoraj podczas seksu pekla nam gumka. on uwaza ze mozliwe jest ze skonczyly mu sie naboje (albo bylo ich malo) bo nie czul strzalu. ze mnie pozniej tez nic nie wyciekalo, aprzewazenie wycieka (ot byc kobieta, byc kobeta). i teraz zastanawiamy sie czy isc po postinor do lekarza - troche sie boje bo to robi straszny ponoc syf w organizmie a ja juz teraz bralam tabsy zwiekszonymi dawkami.
powiedzcie co myslicie na ten temat - w miare szybko
aktualnie probuje sie dodzwonic do jakiegokolwiek ginekologa o porade ale jak na zlosc nikt nie odbiera... pociesza mnie (choc pewnie nie slusznie) ze na zdj z usg nuie bylo mego dyzurnego jajnika, mimo ze tabsa wtedy juz pominelam- wiec moze wszystko dziala...
mimo to prosze o dalsze opinie, a sama szukam dalej specjalisty
mimo to prosze o dalsze opinie, a sama szukam dalej specjalisty
bo jade do nieiec na wymiane, moj chce sie dostac do szkoly pozarniczej i nie chce miec dzidzi teraz, choc rk temu pobeczalam sie jak sie okazalo ze jej nie bedzie. do tego tabsa pominelam, pirwszy raz w zyciu, guma pekla, pierwszy raz w zyciu, i nie chce miec pozytywnego test (pierwszy raz w zyciu - bo zawsze stram sie testy zaliczac)
Ja Ci powiem tak (mam nadzieję, że nie zostanie to uznane za straszenie). Koleżanka też zapomniała tabletki, choć nie wiem co brała. W związku z tym, zabezpieczyli się gumką, która pękła jak na złość. Konsekwentnie chwycili za postinor. No a teraz jest dzidzia... Tylko jak to sie wszystko stało to my do dziś nie wiemy Także leć do lekarza, różnie bywa.
Could I borrow your oxygen? I want to breath what you're breathing ;*
probowalam sie dodzwonic do jakiegos przez 2 godziny i jak na zlosc nikt nie odbieral .
a co do opowiesci kolezanek - ze swojego doswiadczenia wiem zeprzewaznie sa lekko koloryzowane - np na zasadzie - nie bralam tabletek regulrnie, pominelam 3, byl sex i ups dzidzia, to znajomych wcisnie sie historyjke - robililismy wszystko co w naszej mocy - masz babo placek, tak mialo byc, bla bla bla...
zalezy jeszcze ile od stosunku minelo zanim wziela postinor
a co do opowiesci kolezanek - ze swojego doswiadczenia wiem zeprzewaznie sa lekko koloryzowane - np na zasadzie - nie bralam tabletek regulrnie, pominelam 3, byl sex i ups dzidzia, to znajomych wcisnie sie historyjke - robililismy wszystko co w naszej mocy - masz babo placek, tak mialo byc, bla bla bla...
zalezy jeszcze ile od stosunku minelo zanim wziela postinor
Przepraszam, rozumiem czemu mój temat został usunięty, w pośpiechu nie zauważyłem tematu podwieszonego i tu go przenoszę...
Witam, jestem tu nowy
Mam taki problem, może dziwny. Jeżeli ok. 10ej onanizowałem się, a tak po 16ej robiłem hmm tzw palcówke swojej dziewczynie, czy jest mozliwość zeby jakies plemniki wytrzymały/przezyły te 6 godzin np na moim ręku (palcach) mimo wielu czynności jakie robiłem w między czasie: ocieranie się o ubranie, o przedmioty, o pościel i tak dalej (jak wiadomo przez tyle czasu wiele rzeczy się robi z rękoma) a takze chyba miały kontakt z wodą (sam już nie jestem pewien....co ten stres robi z mozgiem...)... ? Oczywiste jest ze kiedy robiłem dziewczynie dobrze, to na palcu (suchym) nie było żadnych widocznych śladów... Czy jest jakieś ryzyko ciązy?? Bardzo proszę o poważną odpowiedź.
Witam, jestem tu nowy
Mam taki problem, może dziwny. Jeżeli ok. 10ej onanizowałem się, a tak po 16ej robiłem hmm tzw palcówke swojej dziewczynie, czy jest mozliwość zeby jakies plemniki wytrzymały/przezyły te 6 godzin np na moim ręku (palcach) mimo wielu czynności jakie robiłem w między czasie: ocieranie się o ubranie, o przedmioty, o pościel i tak dalej (jak wiadomo przez tyle czasu wiele rzeczy się robi z rękoma) a takze chyba miały kontakt z wodą (sam już nie jestem pewien....co ten stres robi z mozgiem...)... ? Oczywiste jest ze kiedy robiłem dziewczynie dobrze, to na palcu (suchym) nie było żadnych widocznych śladów... Czy jest jakieś ryzyko ciązy?? Bardzo proszę o poważną odpowiedź.
Nie ma ryzyka.
A nastepnym razem myj rece!!! Jesli nie zajdzie w ciaze, to wniesiesz jej do srodka tyle swinstwa na brudnych paluchach, ze bedzie miala takie zakazenie, ze nigdy nie zajdzie w ciaze i nie urodzi.
Nie no, co za Konopielka. Z obory prosto do pochwy i Twoja dziewczyna tez na to pozwala <boje_sie> Poczytaj moze troche tematow na forum i w serwisie Agnieszki. I podrzuc tez do poczytania dziewczynie. Przyda sie Wam.
A nastepnym razem myj rece!!! Jesli nie zajdzie w ciaze, to wniesiesz jej do srodka tyle swinstwa na brudnych paluchach, ze bedzie miala takie zakazenie, ze nigdy nie zajdzie w ciaze i nie urodzi.
Nie no, co za Konopielka. Z obory prosto do pochwy i Twoja dziewczyna tez na to pozwala <boje_sie> Poczytaj moze troche tematow na forum i w serwisie Agnieszki. I podrzuc tez do poczytania dziewczynie. Przyda sie Wam.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
To samo mi przyszlo od razu do glowy. Ja w ogole nie moge zrozumiec jak przez 6 h mozna nie myc wcale rak nawetMiltonia pisze:Jesli nie zajdzie w ciaze, to wniesiesz jej do srodka tyle swinstwa na brudnych paluchach, ze bedzie miala takie zakazenie, ze nigdy nie zajdzie w ciaze i nie urodzi.
Nie, nie ma szans na dziecko.
dobra to i ja zaczynam świrować. Okres u dziewczyny zaczął się w niedziele. Sex uprawialiśmy w sobotę kolejnego tygodnia. Jej okresy są w miarę regularne jednak ich długość niekoniecznie (czasem krwawienie trwa ponad tydzień). W nieszczęsną sobotę daliśmy bardzo mocno czadu używając Durex Elite (nie polecam do ostrego sexu - za cienkie). Krwawienie ciągle występowało jednak już nie takie obfite. Tuż przed zakończeniem stosunku zmieniliśmy pozycję i wszystko było okej jednak chwilę po wyjęciu członka ostro "chlapnęło o ziemię". Nie poczułem nawet kiedy prezerwatywa się otworzyła. Istnieje spora szansa ze ostateczne walnięcie było w czasie wyjmowania więc prawdopodobnie nie było siły wytrysku (jednak nie mam pewności). Gdyby jej cykl trwał regularną ilość czasu to wg. wielu metod miała jeszcze około 4-5 dni niepłodnych w zapasie. Niestety ostatnio często skarży się na bóle brzucha itp. testu póki co (przed spoznianiem się okresu np.) odmawia.
"Lekki" stres z mojej strony.
"Lekki" stres z mojej strony.
moje zdanie jest zupelnie inne. To czy sie nadaja do ostrego czy spokojnego nie zalezy od grubosci.Lonty pisze:daliśmy bardzo mocno czadu używając Durex Elite (nie polecam do ostrego sexu - za cienkie).
Lonty, a dlaczego skoro macie jakiekolwiek watpliwosci czy stres to nie pomysleliscie zeby od razu zainterweniować?
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Witam
W sobote zabawiałem się z dziewczyną. Miałem gumkę założoną i chciałem, aby mi ulżyła. I tak sie stało. Po wytrysku sam zdjełem gumke i nie mam 100% pewności ze nie miałem spermy na palcach.
Potem zabawiałem dziewczyne.
Od wczoraj wydzela sie jej śluz. Mówi, że jest taki gęsty, kleisty troszkę, mętny.
Mamy głupie obawy, że może być w ciązy. Czy to jest realne
Dni płodne pownna mieć 3 dni wcześniej.
W sobote zabawiałem się z dziewczyną. Miałem gumkę założoną i chciałem, aby mi ulżyła. I tak sie stało. Po wytrysku sam zdjełem gumke i nie mam 100% pewności ze nie miałem spermy na palcach.
Potem zabawiałem dziewczyne.
Od wczoraj wydzela sie jej śluz. Mówi, że jest taki gęsty, kleisty troszkę, mętny.
Mamy głupie obawy, że może być w ciązy. Czy to jest realne
Dni płodne pownna mieć 3 dni wcześniej.
Prenrzyk pisze:Mówi, że jest taki gęsty, kleisty troszkę, mętny.
Może jakieś zapalenie albo grzybek.
Nie bardzo rozumiem, po co zakładałeś gumkę, jeśli nie było seksu
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Prenrzyk pisze:a co mam zrobić z taką ilością spermy
Z jaką ilością? Wiadrem? Bo przeciętny wytrysk to nie jest chyba "taka" ilość
A co zrobić? Skończyć na jej piersiach, brzuchu, pupie, twarzy? W buzi? Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś używał gumki jako pojemnika, nie zabezpieczenia
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
lollirot pisze: Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś używał gumki jako pojemnika, nie zabezpieczenia
ja też, co za marnotractwo
lollirot pisze:Może jakieś zapalenie albo grzybek.
najprawdopodobniej właśnie to jest przyczyną
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
lollirot pisze:a co mam zrobić z taką ilością spermy ;d
Przerób na przetwory i ukiś w słoiku. Będzie pyszny dżemik o smaku spermy.
Mia pisze:najprawdopodobniej właśnie to jest przyczyną
Ale też niekoniecznie. Taki biały śluz wydziela się też w którymś momencie cyklu miesięcznego, bodajże w momencie owulacji, ale nie jestem pewna.
A powinnam.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
potrzebuje szybkiej pomocy
moja luba miala okres 3 tygodnie temu.
poltora tygodnia temu zabawialismy sie.
dzis dostala okresu. czy to normalne? czy mam juz sie martwic z ciaza?
poltora tygodnia temu zabawialismy sie.
dzis dostala okresu. czy to normalne? czy mam juz sie martwic z ciaza?
<3
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
tak, ale mogla peknac ;| albo ktos zyczliwy przekul szpilka xD censored jestem, jeszcze sobie zartuje. dokladnie to okres po 17-18 dniach. mamy sie nie martwic? dodam ze ona trenuje taniec i ma ostre treningi nawet po 6godzin niekiedy takze moze tez od wysilku fizycznego tak jej sie lekko rozregulowal?
<3
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
a pewnie wózki tanieją sęk w tym że z seksu dzieci się biorą i na dobrą sprawę to rodzicami może i już byliście tylko o tym nie wiecie idealnym środkiem antykoncepcyjnym jest tylko nie uprawianie seksuteofil pisze:mamy sie nie martwic?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Pomóżcie
Zjadłam 21 tabletek i powinna być przerwa, lecz nie chciałam i zaczęłam kolejne opakowanie. Z nowego opakowania zjadłam 3 tabletki(w sumie 24 bez przerwy o tej samej porze) i kochałam się ze swoim partnerem. Czy jest ryzyko zajścia w ciąże, gdyż on "zakończył" we mnie? Prosze o pilna odpowiedź bo jak cos to jutro musze wybrać sie do ginekologa
Przytul sie do nadziei, a w ciszy będzie umierać to co jest Twym bólem
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 75 gości