tabletki wczesnoporonne....

[Imperator]

A co do smaku i wmawiania sobie, że jest miły - może i nie są to delicje, nie jest to cukiereczek, słodka śmietanka albo inny raj dla podniebienia. Ale jest w tym COŚ innego. Coś o czym Sophie, Spinka wspomniały i wspomną także inne kobiety. To jest JEGO smak, jego intymny smak. Tak jak faceci lubią kobiecy smak, tak one też męski. I nie dlatego że jest smaczny, słodki, pyszny. Bo to cząska ukochanej osoby.
A jeśli jest jakiś obrzydliwy - wtedy albo dieta albo częstsze mycie albo... coś jeszcze

[Andrew]

przewcież On sie nabija zakonczmy juz te dywagacje bo sie to Jego gadanie kupy nie trzyma ! całowac sie pewnie tez nie całuje , a jak juz to tak jak całował by pierscien Papieski ~ <aniolek2> dajcie spokuj , juz tu jeden o nazwie "puchatek " był , teraz mamy "Staruszka"
chce dokłady opis od ciebie , jak wygladać ma mój sex , od podejscia do kobiety i jej przytulenia , do momentu zasniecia obok niej
Dawaj schemat jak to ma wygladać ! czekam , a nuż sie nawrócę <browar>
Podobny ma byc do tego co kiedys w kwesti minety napisał "Karol"

[sophie]

chce dokłady opis od ciebie , jak wygladać ma mój seks , od podejscia do kobiety i jej przytulenia , do momentu zasniecia obok niej
Dawaj schemat jak to ma wygladać ! czekam , a nuż sie nawrócę <browar>

Tez jestem tego ciekawa...

[Imperator]

A ja nie jestem ciekaw. Wolę sobie wmawiać, że moja dziewczyna lubi seks i pragnie go tak samo jak ja.

[Staruszek Priam]

To, że dziewczyny to robią, UWIERZ, nie znaczy, że sprawia im to przyjemność. Dziewczyna Tobie i sobie wmawia, że jej smakowało, ale to nieprawda. Ona tego by nigdy nie zrobiła, gdyby wiedziała, że to ślepa uliczka - syf. Głupio uwierzyła, że tak właśnie trzeba, żeby związać mocniej ze sobą chłopaka.

Nieprawda, a przynajmniej nie zawsze ... Dopóki jego sperma jest neutralna w smaku, to nikomu nie ubędzie i korona z głowy nie spadnie, jesli zrobi coś dla niego bez większej przyjemności dla siebie.

A czy ja twierdzę, że zawsze? Cieszę się, że masz odwgę szczerze przyznać, że to żadna przyjemność.

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2005-10-06, 17:05 ]

Wybacz Sophie, ale wydaje mi się, że jesteś tak jak Andreew mistyfikantem. Czyli facetem, a nie dziewczyną.

Tak? Nie wiedzialam...
Urodzilam sie jako dziewczyna i nia pozostane do konca zycia...

Wnoszę, to z Twego braku znajomości psychiki kobiet.

No patrz, nie znam siebie - niezle, niezle...

w większości wypadków dziewczyna nie musi nawet udawać orgazmu. Wystarczy, że milczy. Bo u facetów zaślepienie i samozakłamanie, to normalka. Wystarczy, że tylko on się na amen wyprztyka, a już mu się zdaje, że przez indukcję Ona ma to samo do kwadratu.

Nie znam takich facetow, dla ktorych zaspokojenie dziewczyny nie jest wazne. Ba! 99% z nich przedklada jej zadowolenie nad swoje i naprawde widza i slysza co jest grane...

Myślisz, że przez rozmowę kobietę można odgadnąć. Zwłaszcza w pościeli, kiedy tylko jedno Ci w głowie, a potem spanko. Wolne żarty. Oby Ci się oczy nie musiały otwierać po latach. Bo to się będzie nazywało "ręka w nocniku" - i to jak głeboko.

Seks jest wazny takze dla kobiet, i to bardzo, jednak az takie ciagle
zaslepienie wlasnym popedem chyba rzadko sie zdarza - i tu znow sie powtorze - ja takich nie znam...

No! Zosieńko, przyznaj się. Jesteś facet, czy baba? Ale szczerze.

Soory. Dopiero teraz spojrzałem na Twój avatar. Moje ostatnie pytanie nieaktualne.

Na przyszlosc, zanim wyciagniesz jakiekolwiek wnioski i je upublicznisz, pomtsl najpierw...

Daj spokój Zosiaku, przecież, Cię prosiłem żebyś nie odpowiadał. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jesteś facet i nie sil się na rozpaczliwe zapewnienia, że jest inaczej.
Swoją drogą w Andrew jest wiecej faceta niż w tobie, bo od razu puścił farbę.

[Imperator]

Daj spokój Zosiaku, przecież, Cię prosiłem żebyś nie odpowiadał. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jesteś facet i nie sil się na rozpaczliwe zapewnienia, że jest inaczej.

Dałeś po garach, nie ma co <hahaha>
W takim razie moja dziewczyna to też na pewno jest facet, tylko że po operacji, bo wszystko ma na swoim miejscu, ale rozum męski. Ech... Nie mogę już słuchać takiego pierdolenia...

[Staruszek Priam]

Nie mogę już słuchać takiego p***...

W czym problem? Ignoruj.

[sophie]

Daj spokój Zosiaku, przecież, Cię prosiłem żebyś nie odpowiadał. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jesteś facet i nie sil się na rozpaczliwe zapewnienia, że jest inaczej.

Nie bede zadnego *** przekonywac o swojej plci. Zna mnie kilka osob stad i kazdy by potwierdzil, ale szkoda czasu. I nie sadze, ze ktos bedzie sie znizal do twojego poziomu stary...

A swoją drogą, to ci wspoczuje, ze nie umiesz rozmawiac z kobietami (wnioskuje po reakcji na 1 mojego posta)

[Imperator]

W czym problem? Ignoruj.

To by było zbyt proste

[Yasmine]

Sophie zostalas facetem !

[Staruszek Priam]

A co do smaku i wmawiania sobie, że jest miły - może i nie są to delicje, nie jest to cukiereczek, słodka śmietanka albo inny raj dla podniebienia. Ale jest w tym COŚ innego (.... ) To jest JEGO smak, jego intymny smak. Tak jak faceci lubią kobiecy smak, tak one też męski. I nie dlatego że jest smaczny, słodki, pyszny. Bo to cząska ukochanej osoby.

Świetnie napisane. Szkoda, że pusta demagogia. Bo jak podają instrukcje, ukochany przed spermodaniem powiniem unikać mięsa i jeść tylko winogrona. Bo inaczej ukochana może się od TEJ UMIŁOWANEJ JEGO CZĄSTKI - zwyczajnie porzygać.
Ale jeśli już koniecznie, to smacznego. Płyny menstruacyjne polecam - wyłącznie w kryształowym pucharku.

[Imperator]

Świetnie napisane. Szkoda, że pusta demagogia.

Myśl se co chcesz. Mam to w dupie. Wiem swoje i czuję swoje. I nie tylko ja. No ale Staruszek Priam pewnie ma rację, bo inaczej nie moze być.

Bo jak podają instrukcje, ukochany przed spermodaniem powiniem unikać mięsa i jeść tylko winogrona.

Ja jem i mięso i piję piwo i jakoś na smak nie narzeka.

Ale jeśli już koniecznie, to smacznego. Płyny menstruacyjne polecam - wyłącznie w kryształowym pucharku.

Szkoda słów...

Ty chyba nigdy kobiety nie miałeś. Albo miałeś taką, co łaskawie dawała dupy raz na miesiąc, a i to musiałeś prosić i jęczeć na kolanach by dała. Ale pewnie ktoś to juz pisał, nie będe się powtarzał
Powodzenia.

[Andrew]

pusciłem farbę znaczy sie ze co ?

[Staruszek Priam]

Myśl se co chcesz. Mam to w dupie. Wiem swoje i czuję swoje. I nie tylko ja. No ale Staruszek Priam pewnie ma rację, bo inaczej nie moze być.

Ja też w Twoim wieku nerwowo reagowałem, jak mi starzy stawali w poprzek tego co mi się wydawało. Po latach żałowałem, że sporo rzeczy można było uniknąć. Bo lepiej jest się uczyć na błędach cudzych niż swoich. Szczególnie te na tle seksu trudno sobie wybić z głowy, często idą, tak jak u Ciebie - do du.., czym się raczej trudno myśli.
Niestety, tak jak u lubieżnych staruszków, błędy te najczęściej pozostają na zawsze w coraz bardziej żałosnej postaci (prawo pierwszych połączeń). Czego Tobie nie życzę.

Pozdrawiam. Serdeczności !

Staruszek.

[Andrew]

lubieżnych staruszków, błędy te najczęściej pozostają na zawsze w coraz bardziej żałosnej postaci (prawo pierwszych połączeń). Czego Tobie nie życzę.

Pozdrawiam. Serdeczności !

Staruszek.

Uscislij o co Ci chodzi

[Staruszek Priam]

Nie wiem, co dla Ciebie jest niejasne. Co mam uściślić ? Prawo pierwszych połączeń ?

Prawo pierwszych połączeń wyjątkowo skutecznie działa w dziedzinie seksu. Jeżeli ktoś miał pierwsze przeżycie intymne w określonej formie, to ta forma staje się modelowa, oczekiwana przy kolejnym kontakcie. Szczególnie drastycznie to wychodzi przy uwiedzeniach pedofilskich. Dzieci o normalnej orientacji seksualnej na skutek uwiedzenia (przy których doznają seksualnej przyjemności) ulegają zboczeniu. Następuje silne emocjonalne zwiazanie np. z homoseksualnym zachowaniem, wzgledem którego nie miały pierwotnej skłonności. To samo dotyczy dorosłych o ile nie zostały w nich utrwalone (także w myśl prawa pierwszych połaczeń)
postawy właściwe.

[Pegaz]

tu ci przyznaje racje słyszałem również o tym prawie..Ale zapomniałeś dodać że nie chodziło w tym prawie o seks oralny między kobietą a mężczyzną ,tylko o przyczyny orientacji homoseksualnej bądz własnie pedofilii nie dotyczy to prawo natomiast zwyczajnego seksu,a seks oralny to nie żadne zboczenie.

[ Dodano: 2005-10-19, 19:00 ]
To jak z piciem piwa..jeśli pierwszym piwem które wypije będzie tyskie to zawsze w podświadomości będe je cenił pod warunkiem że mi smakowało..

[Staruszek Priam]

tu ci przyznaje racje słyszałem również o tym prawie..Ale zapomniałeś dodać że nie chodziło w tym prawie o seks oralny między kobietą a mężczyzną ,tylko o przyczyny orientacji homoseksualnej bądz własnie pedofilii nie dotyczy to prawo natomiast zwyczajnego seksu,a seks oralny to nie żadne zboczenie.

[ Dodano: 2005-10-19, 19:00 ]
To jak z piciem piwa..jeśli pierwszym piwem które wypije będzie tyskie to zawsze w podświadomości będe je cenił pod warunkiem że mi smakowało..

Dzięki za kulturalną i merytoryczną wypowiedź.

Seks oralny to bardzo szerokie pojęcie i nie wiadomo co kto ma na myśli.O jakie robienie ustami w pościeli z ciałem swoim bądź cudzym idzie? Mi chodzi w temacieo o sytuację, w której następuje (że tak określę) „doskonała” zamiana funkcji poszczególnych części ciała ludzkiego. Usta, jama ustna kobiety, a nawet gardło traktowane są w przeznaczeniu (wytrysk) i w doznaniach, jako coś atrakcyjniejszego niż pochwa. Język i usta mężczyzny, z lęku przed członkiem, jako substytut członka. Cały czas mówię o jednej tylko sytuacji modelowej, która moim zdaniem jest dość powszechna.
W odniesieniu do takiej sytuacji twierdzę, że w miarę upływu czasu (jeśli nie nastąpi zamiana tyskiego na Frater, które również posmakuje) zaistnieje sytuacja nieodwracalna. Zachowania, którym towarzyszą o wiele przyjemniejsze doznania niż przy piwie – ulegną trwałemu zafiksowaniu. Są tysiące małżeństw uwikłanych w syndrom wzajemnego onanizowania, Które nie mają szans na prawdziwy, wspólnie przeżyty orgazm podczas normalnego aktu. Muszą – jeżeli tego chcą – w wielkim trudzie uczyć się od początku. Czego nie da się inaczej określić jak długofalową terapią psychomedyczną. Taki skutek daje prawo pierwszych połączeń. Najczęstszym, po ślubie, zjawiskiem jest konstatacja zaistniałej sytuacji i niemal całkowita rezygnacja z intymnych zbliżeń. Oral w powyższym wydaniu jest super atrakcyjny w fazie początkowych eksperymentów. Fascynujące są (zwłaszcza dla chłopaka) wszelkiego typu ćwiczenia anatomiczne. Ale w małżeństwie, uwierz, czar (skoku w arendę) pryska jak mydlana bańka. Majsterkowanie z genitaliami, które u zarania jawiły się jako bezbrzeżny ocean rozkoszy, okazuje się niewypałem, tylko namiastką czegoś, do czego tęsknimy. Cóż kiedy cały trening poprzestawiał i utrwalił psychoseksualne reakcje, a prawo pierwszych połączeń zamknęło drzwi przed nieznanym, o wiele ciekawszym światem.
A więc oral w takim wydaniu związał i zblokował na amen. Wszystko biologicznie jest niby na swoim miejscu, ale tak naprawdę w mózgu nieodwracalne zmiany. Patrzysz na jej usta i widzisz w nich spermę, dotykając swoich - czujesz, że tuż tuż - łechtaczka. Masz z tego rozkosz, ale to minie. A sperma w ustach i język w sromie pozostaną w pamięci (tak jak tyskie) na zawsze. Takie jest prawo pierwszych połączeń.


Pozdrawiam.
P.S.
Homoseksualizm, za sprawą lobby gejowskiego został kilka lat temu wykreślony z listy chorób psychicznych (jakieś międzynarodowe forum). Mówienie o nim jako o zboczeniu jest na zachodzie karalne. Były już takie precedensy. A więc o czym my tu mówimy?
A może jednak, mimo wszystko, warto?

[Sir Charles]

Staruszku - powiedz mi w takim razie jedna rzecz. Idac Twoim tokiem rozumowania wiekszosc - dosc znaczna przeciez - mezczyzn, z cala pewnoscia preferowalaby doprowadzanie ich do orgazmu przez kobiete jej reka. (Bo nie zaprzeczysz, ze to reka jest przez wiele dlugich lat "tą pierwszą" wyzej wspomnianej wiekszosci. ) A przeciez - znowuż mowiac o wiekszosci - tak nie jest. To jak to jest

[Andrew]

Mysle , ze omawia to On na swoim przykładzie , albo na pewnych wyjatkach , to ten sam stereotyp , co swego czasu na stronie (która juz nie działa ) www.onjestdoniczego.pl , albo com .pl . gdzie ludzi wine swych wszelkich kłopotów sexualnych zwalali na masturbację !

[Pegaz]

Rzecz w tym że nikt z nas nie traktuje seksu oralnego jako jedynego sposóbu na przeżycie orgazmu..seks oralny to urozmaicenie a nie podstawa i wtym przypadku prawo "pierwszych" połączeń nie ma racji bytu... <aniolek2>

[lollirot]

Najczęstszym, po ślubie, zjawiskiem jest konstatacja zaistniałej sytuacji i niemal całkowita rezygnacja z intymnych zbliżeń.

czyli stąd to twoje zgorzknienie i frustracje?

[Ted Bundy]

Homoseksualizm, za sprawą lobby gejowskiego został kilka lat temu wykreślony z listy chorób psychicznych (jakieś międzynarodowe forum). Mówienie o nim jako o zboczeniu jest na zachodzie karalne. Były już takie precedensy

No właśnie... A zboczenie zboczeniem zostaje dla każdego normalnego człowieka, nie sądzisz?? Polityczna poprawność, tfu <belt1> . ..

[Chili]

tola, powiem coś co na pewno nie tylko Ciebie zaskoczy. W naszych polskich aptekach dostępne sa tabletki bez recepty, których kilka sztuk zawiera tyle substancji czegos tam ile znajduje sie w tabletce wczesnoporonnej i działa podobno tak samo...

[Andrew]

Jesli ktos ma pojecie troche o chemi , ma ku temu mozliwosci , to wszystko staje sie proste !
jak zrobić z OO olej ON napedowy
proste !
masz beczkę , wlewasz do niej oo , do tego wlewasz roztwór taki jak w akumulatorze (pisze to najprosciej, nie czepiac sie chemicy słówek ) <aniolek2>
czekasz .... potem wsypujesz do tego wapno , i na dnie robi ci sie cos w postaci gipsu , a ponad nim masz czysty olej napedowy , mozesz to wlac do baku i spokojnie smigać , zadna kontrola nic nie wykaze ! <aniolek2>

[J.O.]

Witam wszystkich .

Kiedy pojawia się możliwość zabicia nienarodzonego dziecka - co się dzieje z naszą moralnością ?

i jeszcze jedno pytanie :

Czy rozumowanie Priama jest totalnie błędne ?

[cubasa]

co się dzieje z naszą moralnością ?

Moralnośc jest przez każdego rozpatrywana wewnątrz siebie, indywidualnie. Jeden ją czuje, a inny nie...