agnieszka.com.pl • Ksiązki - Strona 20
Strona 20 z 21

: 21 mar 2010, 21:00
autor: ksiezycowka
Pewnie, że czytał. :D
Typowy Zafon, ale przyznam, że bardziej groteskowa od pozostałych książek.
Parę razy naprawdę mi niezłe ciarki po plecach przeszły. :D

: 20 maja 2010, 01:33
autor: Mijka
Wiem, że gdzieś dyskutowaliście o Zmierzchu, ale nie mogę tego znaleźć. strasznie mnie zmęczyła ta książka, o wiele bardziej niż film, drugi tom zmęczył mnie jeszcze bardziej, a po następne już sięgać nie będę. To się nawet nie nadaje na autobusowe czytadło.

Za to polecam Elfriede Jelinek, jeśli ktoś jeszcze nie czytał. Ja zaczęłam od Amatorek - genialne!, teraz czytam osławioną Pianistkę, a potem w kolejce mam jeszcze kilka jej książek. Podobno te nowe pozycje są już ciężkostrawne, ale po tym, co przeczytałam nie wiem, jak mogłyby mi się nie spodobać.

: 20 maja 2010, 19:10
autor: PFC
Mafijny menedżer został przeze mnie wczoraj pochłonięty w jedno popołudnie. Niektóre fragmenty wydają się być ze sobą lekko niespójne, ale całość bardzo trafnie IMHO oddaje realia korporacyjnego życia.

: 20 maja 2010, 20:02
autor: Joasia
Zaq pisze:Przeczytałem pierwszy tom Trylogii Millenium Stiega Larssona. Trochę ostrożnie podchodziłem do tych wszystkich peanów pochwalnych na cześć tego utworu, ale po przeczytaniu sam dołączam do grona zachwyconych.
Ja jestem teraz w trakcie czytania 1 tomu i trzeba powiedzieć, że nieźle wciąga :]

: 21 maja 2010, 23:14
autor: lollirot
Mijka pisze:a potem w kolejce mam jeszcze kilka jej książek

Powodzenia, reszta idzie cięęęężkooo. Acz dwie wymienione bardzo dobre, wg mnie z przewagą dla Amatorek.

: 22 maja 2010, 09:17
autor: chwastek
"pod kopułą" kinga polecam - zgrabnie napisane 923 strony - nie można się oderwać. czytając odnosi się wrażenie jakby oglądało się dobrą amerykańską sensację kina klasy B ... o ile ktoś dysponuje minimum wyobraźni.

pozdrawiam.

: 22 maja 2010, 12:41
autor: Ted Bundy
"Pieśń lodu i ognia" Martina - mroczne i krwiste fantasy, wspaniała lektura. Niedługo serial produkcji HBO. To może być megahit.

: 22 maja 2010, 13:18
autor: Wujo Macias
wonsz pisze:"Pieśń lodu i ognia" Martina - mroczne i krwiste fantasy, wspaniała lektura. Niedługo serial produkcji HBO. To może być megahit.
O Panie, jak fantasy srednio mnie rusza, to ta kniga jet genialna. Od ponad roku poluje na drugi tom po bibliotekach i nic.
Z polskiego fantasy polecam "Pan lodowego ogrodu" Grzedowicza. Planeta na poziomie sredniowiecza, gdzie nie dziala eletronika, funkcjonuje za to magia ( ale taka wykrecona i nieprzewidywalna, zadne firebolty z rekawa na zawolanie). Na owy kawalek skaly wysylane byly ziemskie ekspedycje naukowe, ktore mialy z ukrycia badac spoleczenstwo. I cos sie spieprzylo,w zwiazku z czym wyslany zostaje jeden z ziemian celem dowiedzenia sie "o co chodzi". Jednoczesnie, niejako drugim torem opowiadany jest watek upadku jednego z imperium tej planety, co pewnie predzej czy pozniej zostanie powiazane z watkiem Vuko.
Ted, powinno Ci sie spodobac.

: 24 maja 2010, 14:59
autor: malinaka
Ja jestem wlasnie po lekturze "Ostatniej nocy w Twisted River" J. Irvinga i mimo iz poczatkowo rozmiar mnie wystraszył to po przeczytaniu mogę powiedzieć, że czas poświęcony na niemal 600 str. bardzo szybko zleciał. Polecam wszystkime miłośnikom powiesci naszpikowanej ciekawymi przygodami.

: 06 cze 2010, 21:24
autor: Ted Bundy
"Anatomia władzy" - wywiad rzeka, przeprowadzony przez Michała Karnowskiego z Erykiem Mistewiczem. Bardzo dobra rzecz, chociaż besserwisseryzm i miłość własna Mistewicza może niektórych w pewnych miejscach odrzucać. Jednakże facet zna się IMO na rzeczy i dużo fajnego można z książki wynieść, jeżeli siedzi się bądź interesuje współczesną promocją.

: 06 cze 2010, 21:49
autor: PFC
Jest tam coś czego tak naprawdę nie było w "Księciu", Platonie, Arystotelesie?... Wszystko, co związane z polityką rozpracowano już w starożytności. :) Zachęcam do lektury "Państwa" i "Polityki", które sobie odświeżam. Biją na głowię współczesne "gadające głowy".

: 07 cze 2010, 21:10
autor: Ted Bundy
PFC pisze:Jest tam coś czego tak naprawdę nie było w "Księciu", Platonie, Arystotelesie?


wiele. M.in o livsach (bardzo mi się podoba to określenie Mistewicza "low information voters", story-spinnersach i marketingu narracyjnym.

[ Dodano: 2010-06-07, 21:13 ]
wrzucam fragment wywiadu Mistewicza dla Rzeczpospolitej :)


Duża frekwencja to przede wszystkim zmobilizowanie livsów (pojęcie "Low Information Voters" wprowadził w 2008 r. Jonathan Alter w amerykańskim "Newsweeku"), osób niedoinformowanych, nie czytających gazet, nie oglądających programów informacyjnych, nie sięgających do Internetu. Osób, których świat ogranicza się do własnego podwórka, własnych przeżyć i doświadczeń, uzupełnionych przeżyciami gwiazd seriali, popkultury, sportu, kuchni, członków rodzin panujących, premiera i prezydenta. [...]

To, że livsy nie czytają ani gazet ani książek, jest konstatacją istotną. Słowo drukowane porządkuje bowiem świat linearnie: mamy wstęp, rozwinięcie, zakończenie; z przedstawionych faktów wynikają logiczne wnioski; ścierają się argumenty, do których można wrócić, przeczytać raz jeszcze, przeanalizować, wybrać. Świat słowa pisanego jest światem racjonalnej analizy poddanej ocenie czytelnika, wymagającej od niego jednakże pewnego poziomu dyscypliny i koncentracji uwagi, a więc wysiłku. Treść ważniejsza jest tu od osoby nadawcy, nieistotny jest uśmiech czy tembr głosu. Nie przez przypadek to w prasie i na łamach książek pojawiały się niegdyś idee, toczyły najważniejsze debaty.

Livsy nie czytają. Politycy nie mają szans na najmniejszy wysiłek z ich strony. Są za to namiętnymi odbiorcami emisji TV przynależących do odmiennego od słowa pisanego sposobu przedstawiania świata. Nie ma w nim miejsca na logikę analizy. Dynamiczny dźwięk i szybko montowane obrazy dostarczają emocji i poczucia uczestnictwa, złudnego bycia na bieżąco z wydarzeniami i ważnymi ludźmi. Polityka i poszczególni politycy są w telewizji nadal, ale o tyle, o ile za ich obecnością przemawiają wskaźniki oglądalności. [...] Takimi zaś są - po latach eksperymentów w stacjach telewizyjnych na całym świecie - programy "news as entertainment" łączące w jednej emisji szefa parlamentu i połykacza ognia, lidera opozycji i gwiazdę High School Musical, pisarza o zacięciu filozoficznym i top modela wyleczonego z alkoholizmu, i jedno, zresztą to samo pytanie: co zrobić, by żyło się lepiej?

O wyniku wyborów coraz częściej decydują obywatele słabo poinformowani. Nieczytający gazet, wiedzę o świecie czerpiący z własnych przeżyć uzupełnionych przeżyciami gwiazd popkultury. [...]

Tematyka polityczna w stacjach telewizyjnych ma szansę zaistnieć, o ile przyjmie formę anegdotki, chętnie z tłem obyczajowym [...]. Projekty polityczne jako trudne do opowiedzenia nie przytrzymują uwagi widzów [...], nie ma też już miejsca na spór programu czy idei (problem Lewicy, Libertas, Zielonych). Zostaje pełna dramatyzmu rywalizacja osobowości, rywalizacja telewizyjnych gwiazd. Celebrytów reprezentujących swoje partie. Najszybciej zrozumieli to politycy narcystyczni, wpatrzeni w siebie i traktujący politykę jako wizerunkową platformę prezentacji "one-man-show" i burzliwych, łaskoczących ich ego oklaskami w finale, często z zaproszeniem na kolejną kadencję. [...]

Politycy zostają uznani za gwiazdy i traktowani jak celebryci jednak tylko wówczas, jeśli uszanują konwencję gatunku. I znów, po latach debatowania i eksperymentów, widzą, że nie mają wyjścia. [...] Klasyfikując do kategorii gwiazd, odarto ich - podobnie jak znanych tenisistów i top modelki - z prywatności. A różnica między politykami dwóch wiodących partii sprowadzona została nie tyle do różnic w programach i ideologiach [...], co do różnic personalnych, portretów i narracji. Ostatecznie wygrywa polityk, którego livsy polubią, bo jest dla nich zrozumiały, zrobił na nich wrażenie, koncentruje ich uwagę i sympatię.

Komunikacja polityczna przeszła drogę od eseju politycznego do komiksu. livsy zapamiętują uśmiech lub naburmuszenie, czasami anegdotę, nieświadome (a coraz częściej wyreżyserowane) potknięcie. Telewizja nie pozostawiająca miejsca na wywód logiczny, rozbudowane przekonywanie, wyjaśnienia i liczby sprawia, że dominantą stają się skojarzenia i emocje. [...]

Jeśli w demokracji rządzenie jest ciągłym przekonywaniem, język nadawcy powinien być zrozumiały dla odbiorcy, nie zaś ograniczony do twardej grupy zwolenników. To w miejsce mozolnego przekonywania do racji ? aktywizowanie tłumów narracją. Ale przede wszystkim władza nad świadomością tych, których polityka w najmniejszym nawet stopniu nie interesuje, choć przecież dysponują prawem wyborczym i ? jeśli skutecznie do nich dotrzeć ? nie zawahają się tego prawa użyć. To władza nad livsami. [1]

: 16 cze 2010, 13:13
autor: PFC
Dla osób interesujących się historią, a zwłaszcza historią wojny secesyjnej, polecam uznane i nagradzane książki panów M. i J. Shaarah (ojciec i syn) pt. Bogowie i generałowie oraz Gettysburg (tytuł oryginalny The Killer Angels). Te świetne, świeżo wydane w Polsce powieści, bazują na ówczesnym stanie wiedzy historycznej i idealnie odtwarzają klimat epoki. Na ich podstawie R. Maxwell nakręcił dwa interesujące filmy - zwłaszcza Gettysburd (około czterogodzinna produkcja dla TV, dostępna u nas wkrótce na DVD w ramach "kolekcji wojennej") uznawana jest za klasykę. "Bogowie i generałowie" nie zrobili już takiej kariery (głównie z powodu hołdu, złożonemu społeczności Konfederacji), aczkolwiek produkcję chwalono za sceny batalistyczne (również ona zostanie wydana w "kolekcji wojennej").

: 09 wrz 2011, 11:42
autor: pawel21
Czytaliście może Diunę Franka Herberta?

: 09 wrz 2011, 12:48
autor: lollirot
Postanowiłeś wypowiedzieć po jednym zdaniu w KAŻDYM temacie?

: 09 wrz 2011, 15:31
autor: pani_minister
pawel21 pisze:Czytaliście

Czytaliśmy. A co w związku z tym?

: 10 lip 2013, 10:57
autor: Jazz
Ja się ostatnio zaczytuję w anglojęzycznej Grze o Tron G.R.R.Martina, polecam! ;-)

: 07 paź 2013, 15:26
autor: blue
Nigdy nie myślałam że spodoba mi się ten rodzaj literatury przypadkowo - podczas choroby- gdy czyta się co leci-wpadła mi w ręce jedna z książek niemieckiej autorki Charlotte Link. Od tej pory przeczytałam juz kilka pozycji i ciągle mi mało.

: 17 paź 2013, 21:38
autor: LadyB
"Ojciec chrzestny" - wszystkie części. Czytałam już kilka razy i za każdym czytaniem wciąga tak samo. Inne książki Mario Puzo też mogę polecić z czystym sumieniem.

: 18 kwie 2014, 13:31
autor: hipsterka
Z ciekawych książek na wieczorny dreszczyk polecam Cobena "Nie mów nikomu". Ma ona ciekawą historię z bardzo zaskakującym finałem. Czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie.

: 05 maja 2014, 16:06
autor: hatszepsut1990
Witam serdecznie :)
Jeżeli lubicie fantastykę, polecam Świat Dysku Terrego Pratchetta. Może ktoś poleci książki o starożytności? Czytałam ostatnio Bunscha o Aleksandrze Wielkim, też polecam jeżeli ktoś lubi. Właśnie czegoś w ten deseń poszukuję, póki mam chwilowo nieco więcej czasu wolnego :)

: 07 maja 2014, 13:13
autor: Maverick
Mi sie podobal Juliusz Cezar Maxa Gallo :)

: 26 cze 2014, 11:20
autor: hermiona
Moje ostatnie odkrycie - opowiadania E. E. Schmitta - francuskiego pisarza. Z tego co się orientuję wydał też kilka powieści i dramatów, do których pewnie za niedługo sięgnę.

: 03 paź 2014, 09:19
autor: noreen
Tak jak wyżej "Ojciec chrzestny". Mówią, że to jeden z niewielu filmów lepszych od książki, ale ja się nie zgodzę, mimo, że film uważam za genialny. Książka ma ten niesamowity klimat. Polecam;P

: 19 sty 2015, 12:59
autor: asap
"Smętarz zwieżąt" Kinga i "American Psycho".Ostatnio sporo czytam i mam wrażenie, że poznaję coraz więcej świetnych autorów: Coben, King, Pilipiuk - to moi ulubieńcy. Zima jakoś sprzyjała tym moim nocnym czytactwom i w końcu kupiłam kilka pozycji z Bestsellerów i nowości. Moja ulubiona z nich to "Zaginiona Dziewczyna", którą ostatnio zekranizowali. Książka o niebo lepsza od filmu - polecam przeczytanie!

Re: Ksiązki

: 10 cze 2017, 12:03
autor: wiolaa7
Ze starszych pozycji mogę wymienić "Imię róży" i "Metro 2033", a z nowości "Zaginioną dziewczynę" i "Dziewczynę z pociągu". Obecnie czytam natomiast "Łzy życia" i jeśli lubicie powieści obyczajowe, to polecam - jest o zemście i nawróceniu, o nienawiści i miłości, wiele w niej sprzecznych emocji, wykluczających się uczuć, świetnie ukazuje psychologię człowieka.

Re: Ksiązki

: 26 lip 2017, 13:36
autor: teresa30
Czytam całkiem sporo książek, od publicystycznych, przez popularno-naukowe, po zwyczajne powieści. Z nowości zachęcam do przeczytania nowej powieści Dana Browna "Początek", a jeśli lubicie literaturę piękną, to także "Trzy opowiadania o matematykach i aniołach" - całkiem niezła, mądra książka.

Re: Ksiązki

: 07 wrz 2017, 09:13
autor: juro544
a która z nich jest najlepsza

Re: Ksiązki

: 11 paź 2017, 10:23
autor: wiolaa7
Z nowości zachęcam szczególnie do powieści "To" Stephena Kinga i "Początek" Dana Browna. Aktualnie czytam świetną książkę kucharską o czekoladzie "Zdrowy czekoholik" O. Ivanova z wieloma świetnymi przepisami na czekoladowe wypieki, mniej i bardziej znane - świetna publikacja, zwłaszcza dla miłośników czekolady.

Re: Ksiązki

: 18 paź 2017, 19:37
autor: Kinia103
Ostatnio zaczytuję się w Sumlińskim, serdecznie polecam każdemu :)