Ksiązki

Dział, w którym można polecić ciekawe miejsce ze swojego (lub innego) miasta, restauracje, puby, kawiarnie, hotele, jakiś fajny zakątek - cokolwiek, co może się komuś przydać.
Także wszelkie inne rzeczy interesujące na tyle, że z czystym sumieniem polecić je można.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 15 maja 2005, 13:45

Justa pisze:I przestań ze mnie ironizowac,bo to świadczy tylko o twoim niskim IQ,

O - to juz zupelna nowosc.... Ironizowanie ("z kogos" :D ) swiadczy o niskim IQ :DD Wiedzieliscie?
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 15 maja 2005, 13:47

Justa pisze:Obrończyni i wielbicielka charliego się znalazła



Jakoś mi to wcześniej umknęło...
Owszem, lubię Charliego, fajnie się z nim gada, zwłaszcza przy piwie :)
Wielbicielką nie jestem, ani obrończynią, a on sam potrafi się obronić :)

EOT z mojej strony...
Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 15 maja 2005, 13:53

Charlie,widzę że nie ma sensu z Toba dyskutować bo Ciebie to baaardzo cieszy co ja piszę.Więc na koniec powiem ci tak KISS MY ASS <dupa>

[ Dodano: 2005-05-15, 13:56 ]
Myslałam że tutaj sa fajni ludzie z którymi mozna wymienic się doświadczeniami,poglądami ale widzę ze się myliłam :(

[ Dodano: 2005-05-15, 14:01 ]
A później Mav się dziwi dlaczego ludzie z forum odchodzą... bo sa tak traktowani jak mnie Charlie potraktował.Teraz nie dziwię się Wioli i Krystianowi...
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 15 maja 2005, 16:08

Charlie własnie dałes wszystkim osobom na forum pokaz braku szacunku wobec kobiet.
Brawa (proponuje co najmniej owacje na stojąco)

Pokazujesz jaki jestes mocny dojeżdżając dziewczynie? Chojrak z ciebie!

Wierz mi, że jakbyś sobie taką beczkę kręcił z Justyny w realu to na pewno doszło by do bójki między nami. po prostu tak już reaguje na brak szacunku do kobiet.

Zresztą nie ważne czy to jest czat,forum, czy real - fakt jest taki, ze jako żeś facet masz przewage nad kobietą (w sensie siły fizycznej) ZAWSZE i wykorzystując ją nawet w zwykłej rozmowie nie pokazujesz że jesteś mężczyzną, wręcz przeciwnie pokazujesz że jestes dzieciak i do tego jeszcze chamski.
Wg mnie facet właśnie (!) nie wykorzystując przewagi nad kobietą (nie ważne na jakiej płaszczyźnie) pokazuje, że jest Mężczyzną przez duze M.

My dwaj mozemy sobie dogryzac tutaj az nas wywala, jesli tego bedzie nam za malo to
mozemy sie spotkac i rozwiazac sprawe po męsku.

Rozmawiałem z Justyną i Ona bardzo się zdenerwowała przez twoje chamskie docinki co oznacza, że jest wrażliwą osobą i przede wszystkim kobietą. Sądze, że ma silny charakter, dlatego wlasnie sie zdenerwowala i mysle także, że gdyby miala slabszy charakter, to po paru twoich wrzutach wyszlaby z forum i juz tu nigdy nie wrocila, co wg mnie byloby wielką stratą dla tego forum. Wg mnie to wlasnie m. in. ludzie tacy jak Justyna sprawiają, że to forum nie jest tylko "suchą" wymianą zdań, ale ma coś więcej w sobie, coś co można poczuć czytając wypowiedzi takich właśnie Osób.

Przeczytaj Jej wypowiedzi i posty a się przekonasz z jak wartościową dziewczyną masz doczynienia:)

Fakt jest faktem, że ja po pierwszej mojej wypowiedzi zachowałem się podobnie jak ty, podobnie, bo w przeciwienstwie do ciebie nie szydziłem z Justyny pomimo silnego gniewu. Naskoczyłem na Nią pewnie dla tego, że mam problemy z przyjeciem słów krytyki. Teraz wiem, że Ona miała rację pisząc, żebym wyluzował - pisałem w gniewie i gniew mną kierował. Na szczęście przeniosłem rozmowe z Nią na gg i uspokoiła mnie w sumie paroma słowami, które trafiły w samo sedno sprawy. I gdy gniew mnie opuścił przejrzałem na oczy i zrozumiałem co robię, przeprosiłem Justyne za swoję zachowanie i tym samym otrzymałem szanse poznania bardzo ciekawej i fajowej dziewczyny:)

Podczas jednej z naszych rozmów na gg (z Justyną) doszliśmy zgodnie do wniosku, że na tym forum ludzie są dla siebie jak rodzina i to jest właśnie najfajniejsze.
Więc trzymajcie się jak rodzina i PRZEDE WSZYSTKIM NIE PISZCIE POD WPLYWEM EMOCJI, bo wtedy nie Jesteście obiektywni i zapewne Wiecie wszyscy, że gniew rodzi gniew, nienawiść rodzi nienawiść itd.

Mam nadzieje, że zachowasz się jak dżentelmen - przeprosisz Justynę za swoje zachowanie i Dojdziecie do porozumienia, co nie oznacza, że musicie zostać przyjaciółmi, ale chociaż spróbujcie obdażyć się szacunkiem;)


pozdrawiam...



p.s. przepraszam Wszystkich za moje (byłe) debilne i chamskie wypowiedzi.
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 15 maja 2005, 16:27

Justa pisze:Charlie,widzę że nie ma sensu z Toba dyskutować bo Ciebie to baaardzo cieszy co ja piszę.Więc na koniec powiem ci tak KISS MY ASS

Ach ta sila argumentu :D
Justa pisze:Myslałam że tutaj sa fajni ludzie z którymi mozna wymienic się doświadczeniami,poglądami

Bywaja, bywaja - ale ogolnie rzadkie okazy :P
Justa pisze:bo sa tak traktowani jak mnie Charlie potraktował.

Jak na razie ja tu nikomu sie w dupe calowac nie kazalem :]
Justa pisze:Teraz nie dziwię się Wioli i Krystianowi...

No to jak sie z nimi porownujesz, to dla mnie juz wszystko jasne :DD
Orbital pisze:fakt jest taki, ze jako żeś facet masz przewage nad kobietą (w sensie siły fizycznej) ZAWSZE i wykorzystując ją nawet w zwykłej rozmowie nie pokazujesz że jesteś mężczyzną, wręcz przeciwnie pokazujesz że jestes dzieciak i do tego jeszcze chamski.

Az Ty bzdury czlowieku opowiadasz, parsknalem z radosci normalnie :D Wlasnie internet z tego przynajmniej co zauwazylem niweluje chyba ta naturalna przewage - jak mozna wykorzystywac sile fizyczna przez internet :DD Kobieta, nie kobieta, jaka w tym momencie roznica? Andrew tez jest nominalnie kobieta - to mam z nim wymiany zdan nie prowadzic? :D
Orbital pisze:My dwaj mozemy sobie dogryzac tutaj az nas wywala, jesli tego bedzie nam za malo to
mozemy sie spotkac i rozwiazac sprawe po męsku.
Masz jakies nadwyzki agresora? :) Idz sobie jakis kosz na smieci moze rozwal.
Orbital pisze:Rozmawiałem z Justyną i Ona bardzo się zdenerwowała przez twoje chamskie docinki co oznacza, że jest wrażliwą osobą i przede wszystkim kobietą.

No - mysle ze po tym wlasnie sie poznaje wrazliwa osobe i przede wszystkim kobiete :D
Orbital pisze:Sądze, że ma silny charakter, dlatego wlasnie sie zdenerwowala i mysle także, że gdyby miala slabszy charakter, to po paru twoich wrzutach wyszlaby z forum i juz tu nigdy nie wrocila, co wg mnie byloby wielką stratą dla tego forum.

Niepowetowaną wrecz mysle :] Nigdy juz nic nie byloby takie samo :D
Orbital pisze:Przeczytaj Jej wypowiedzi i posty a się przekonasz z jak wartościową dziewczyną masz doczynienia:)
Pozmieniala je jakos? :)
Orbital pisze:Teraz wiem, że Ona miała rację pisząc, żebym wyluzował - pisałem w gniewie i gniew mną kierował. Na szczęście przeniosłem rozmowe z Nią na gg i uspokoiła mnie w sumie paroma słowami, które trafiły w samo sedno sprawy. I gdy gniew mnie opuścił przejrzałem na oczy i zrozumiałem co robię, przeprosiłem Justyne za swoję zachowanie i tym samym otrzymałem szanse poznania bardzo ciekawej i fajowej dziewczyny:)

Ale ja tu ani jednego zdania nie napisalem w gniewie :) Ja sie ogolnie baardzo rzadko denerwuje... A dziewczyny okreslanej mianem FAJOWEJ ( :DD ) odechciewa mi sie poznawac zanim w ogole zaczne :P
Orbital pisze:Więc trzymajcie się jak rodzina i PRZEDE WSZYSTKIM NIE PISZCIE POD WPLYWEM EMOCJI, bo wtedy nie Jesteście obiektywni i zapewne Wiecie wszyscy, że gniew rodzi gniew, nienawiść rodzi nienawiść itd.

Naprawde nie mam pojecia skad Ci sie wziely te emocje - wszystkich jedna miara mierzysz czy jak? Patrz wyzej
Orbital pisze:Mam nadzieje, że zachowasz się jak dżentelmen - przeprosisz Justynę za swoje zachowanie
No to chyba sie rozczarujesz :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
milenka112
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 11 maja 2005, 10:15
Skąd: kosmos
Płeć:

Postautor: milenka112 » 15 maja 2005, 16:40

polecam wszystkie książki Paula Coelho (szczególnie "Weronika postanawia umrzeć","Demon i panna Prym","Nad brzegiem rzeki Piedry usiadłam i płakałam")

Tomasz Piątek:"Heroina","Kilka nocy poza domem"
R.Topor "4 róże dla Lucienne"(tą książkę czytałam już z 10 razy i nigdy sie nie nudzi,napisana jest w formie króciutkich opowiadań co sprawia że świetnie się czyta)
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 15 maja 2005, 16:49

heh...agresora to bym Ci pokazał jakbyś tak szydził ze mnie lub z dziewczyn w realu ;)

Nic tu mi więcej pisać, bo widze, że opisałeś moją wypowiedź nadwyraz szczegółowo.

Jej ocena należy do Was forumowicze...




pozdrawiam Wszystkich...
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 maja 2005, 16:58

Zależy co się za dobre uważa i co się lubi.

Ja np lubię różne ksiązki i mi sie podobają.

Teraz mam w planach "Tango" Mrożka, które mam już zamiar przeczytać od dawna.
I wreszcie skończyć "Chłopów". [przczytałam tylko pierwsze dwa tomy :/ ]
Koleżanka mnie namawia na "Braci Karamazow" Dostojewskiego, ale nie wiem.

A połowa najfajniejszych książek to właśnie wśród lektur jest. :P
Awatar użytkownika
milenka112
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 11 maja 2005, 10:15
Skąd: kosmos
Płeć:

Postautor: milenka112 » 15 maja 2005, 17:03

moon pisze:A połowa najfajniejszych książek to właśnie wśród lektur jest.

no to Cię podziwiam.ja nawet nie mogłam się zmusić,żeby Katarynkę przeczytać,a jak słyszę słowo"lektura"to mi niedobrze... <belt1>
uwielbiam książki,ale nie lektury;P
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 maja 2005, 17:08

No właśnie.
Jakbym Ci taką "Katarynkę" dała i powiedziała, że to nie jest lektura to byś pewnie bez problemów przeczytała. I może by Ci się spodobało (mi się nie podobała, ale czytałam).
Awatar użytkownika
milenka112
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 11 maja 2005, 10:15
Skąd: kosmos
Płeć:

Postautor: milenka112 » 15 maja 2005, 17:14

możliwe:)ale skoro mam wybór,to wolę sobie coś o wiele ciekawszego poczytać.poza tym mam tak,że jak pierwsza strona mnie nie wciągnie to książkę rzucam w kąt;)
Awatar użytkownika
Pogosia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 12 kwie 2005, 13:53
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Pogosia » 15 maja 2005, 17:27

milenka112 pisze:poza tym mam tak,że jak pierwsza strona mnie nie wciągnie to książkę rzucam w kąt

to dużo tracisz :D
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 maja 2005, 19:51

Pewnie.
Poza tym nie mów, że wolisz coś ciekawszego, bo skoro lekur nie czytałaś to skąd wiesz, ze to jest ciekawsze?
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 15 maja 2005, 19:58

Ja jedną książkę olałam po tym, jak przy 3 podejściach ciągle zasypiałam na maks 10 stronie :) Nad Niemnem to było :D
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 15 maja 2005, 20:03

milenka112 pisze:możliwe:)ale skoro mam wybór,to wolę sobie coś o wiele ciekawszego poczytać.poza tym mam tak,że jak pierwsza strona mnie nie wciągnie to książkę rzucam w kąt;)

No to niedobrze, często pierwszych kilka stron bywa mylących ;)
Mi się lektury podobają - samo to, że zostały wliczone do tej grupy świadczy, że ma to w sobie jakieś wartości. I faktycznie tak jest. Teraz dokańczam "Zbrodnie i karę", potem "Faust" (bo nie przerabiałam). Jednocześnie czytam "Śniadanie u Tiffany'ego". Poza tym sporo książek czeka jeszcze w kolejce, no ale wakacje - 4 m-ce, więc powinnam zdążyć ;)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 maja 2005, 20:05

A mi się podobało. Dopiero jak skończyłam o 4 czy 5 rano, bo do szkoły musiałam na ten dzień przeczytać. :DDD W trakcie czytania chciałam już tylko żeby się skończyło. A teraz uwazam, że fajne.

Jedyne co mnie z lektur zawsze wkurzało to nowele i opowiadania. Nie trawię!Czytam i za 10 minut nie pamiętam.
Chociaż np do takiego "Sokoła" Boccaccia mam sentyment.

Mi z lektur to z tego co pamiętam.... Nie podobała mi sie "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego i "Ludzie Bezdomni" Żeromskiego. To mi szło bardzo pod górkę.
O i "Jądro ciemnośco" Conrada.

A jeśli chodzi o lirykę to Kochanowski. Nie wiem skąd, ale ja nie trawię jego liryków.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 15 maja 2005, 20:28

NIE SZANUJĘ OSÓB, KTÓRE NIE CZYTAJĄ KSIĄŻEK I DO TEGO UWAŻAJĄ, ŻE NIE MA W TYM NICZEGO NIENORMALNEGO! :D I trzeba być tępakiem, żeby wśród tylu książek nie znaleźć żadnej, która byłaby interesująca.

Sorry, ale dla mnie osoba, która myli Tołstoja z Dostojewskim, bo właściwie to jej lata, co jeden i drugi napisał, nie jest żadnym partnerem do rozmowy, nawet po hektolitrach piwa. I takie osoby należałoby oblewać na maturze bez żadnego "ale" i wyrzutów sumienia.

P.S. Jakby kto pytał, to ja jestem wielbicielką Charliego :D
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 15 maja 2005, 20:42

mrt pisze:Sorry, ale dla mnie osoba, która myli Tołstoja z Dostojewskim, bo właściwie to jej lata, co jeden i drugi napisał, nie jest żadnym partnerem do rozmowy, nawet po hektolitrach piwa. I takie osoby należałoby oblewać na maturze bez żadnego "ale" i wyrzutów sumienia.

A kto pomylil Tołstoja z Dostojewskim?? :?
Przeciez "Zbrodnie i kare" napisal Dostojewski, Fiodor mial na imie, jakby ktos nie wiedzial.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 15 maja 2005, 20:55

mrt pisze:NIE SZANUJĘ OSÓB, KTÓRE NIE CZYTAJĄ KSIĄŻEK I DO TEGO UWAŻAJĄ, ŻE NIE MA W TYM NICZEGO NIENORMALNEGO!

Nie czytam książek!! I nie jest to nienormalne ;P
mrt pisze:Sorry, ale dla mnie osoba, która myli Tołstoja z Dostojewskim, bo właściwie to jej lata, co jeden i drugi napisał, nie jest żadnym partnerem do rozmowy,

Dziwne, dziwne... <boje_sie>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
katerina
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 10 kwie 2005, 17:35
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: katerina » 15 maja 2005, 21:11

Orbital, odnoszę wrażenie, że dziwne masz pojęcie o kobietach.

... A dziewczyny okreslanej mianem FAJOWEJ ( ) odechciewa mi sie poznawac zanim w ogole zaczne

Charlie, łobuzie, ja jestem fajowa, uważaj, bo się poskarżę komu trzeba i jakiś rycerz szlachetny i pełen dla kobiet szacunku znowu Ci reprymendy udzieli!!! O taki, o:
<silacz>

A co do książek, to ostatnio "Apokryf Agłai" wciągnęłm, napisał Jerzy Sosnowski. Podobało mi się.

A co do ludzi, którzy książek nie czytają, to zasadniczo mam podobny stosunek jak Mrt. Ble!
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 15 maja 2005, 21:16

katerina pisze:A co do ludzi, którzy książek nie czytają, to zasadniczo mam podobny stosunek jak Mrt. Ble!

Dla mnie jest śmiesznym w ten sposób oceniać ludzi.
Ale... co kto lubi - tak też można kształtować świat wokół.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
katerina
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 10 kwie 2005, 17:35
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: katerina » 15 maja 2005, 21:40

Dlaczego uważasz, że to śmieszne? Przecież można coś powiedzieć o człowieku na podstawie jego zainteresowań, tak samo można stwierdzić coś na podstawie braku takowych. Jeżeli ktoś książek nie czyta, to można założyć, że go nie interesują. Żadne książki. Na żaden temat. Nie chce się rozwijać itp. Nie inetersuje go wiedza, kultura i nie wiem, co jeszcze. Świat go nie ciekawi. Cóż więc dziwnego, że sam jest osobą raczej niezbyt interesującą?
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 15 maja 2005, 21:41

moon pisze:Chociaż np do takiego "Sokoła" Boccaccia mam sentyment.

To koniecznie moon przeczytaj calego Dekamerona. Sokol to tylko namiastka.

Z lektur najgorzej trawiłam Sienkiewicza i Żeromskiego. Reszte wspominam raczej z sympatia.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 15 maja 2005, 21:46

Jak mawiala moja cudowna Profesor - o Żeromskim przy jedzeniu nie rozmawiajmy :D A Ludzi Bezdomnych nam zabronila czytac :DD Nad Niemnem tez :P
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 15 maja 2005, 21:48

moze jestem jakas dziwna ale mi sie bardzo podobali "Ludzie Bezdomni", z kolei "Przedwiosnia" nie udalo mi sie zmeczyc, tak samo jak "Chlopow". "Zbrodnia i kara" ciekawa lektura.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 15 maja 2005, 21:56

katerina pisze:Dlaczego uważasz, że to śmieszne? Przecież można coś powiedzieć o człowieku na podstawie jego zainteresowań, tak samo można stwierdzić coś na podstawie braku takowych.

POWIEDZ COŚ O MNIE ??!! 8)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 15 maja 2005, 22:06

Joseph Conrad! Książki tego pana szły mi zawsze jak krew z nosa. Zresztą nie mi jednej... Podziwiam mojego faceta, że przeczytał "Lorda Jima" kilka razy - bo mi ten jeden raz szedł wyjątkowo opornie :(
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 15 maja 2005, 22:08

Ja tez nie czytam ksiazek i nie uwazam tego za nienormalne :) Ogladam filmy.
Moge powidziec analogicznie ze nie szanuje ludzi ktorzy nie ogladaja filmow i nie uwazaja tego za nienormalne :)

=======================================================

Jesli chodzi o klotnie Justa vs Charlie - niech ustapi madrzejszy...

Charlie: chwalisz sie sila argumentow, a tymczasem sam w dziale o polityce zachowujesz sie podobnie. Z ich braku ironizujesz i przesmiewasz nie potrafiac nic sensownego napisac.

Mam nadzieje ze to koniec klotni.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 maja 2005, 22:57

Elspeth>Przecież "Chłopi" sa śmiechowi! JA nie wiem. Tez się nastawiałam na jakąś nudę, a się pośmiałam przy nich trochę <banan>
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 15 maja 2005, 23:00

ptaszek pisze:Joseph Conrad! Książki tego pana szły mi zawsze jak krew z nosa. Zresztą nie mi jednej... Podziwiam mojego faceta, że przeczytał "Lorda Jima" kilka razy - bo mi ten jeden raz szedł wyjątkowo opornie :(


A Lord Jim wszedł bez problemów. Chyba nawet na maturze coś o nim pisałam :)

Wróć do „Warte polecenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości