: 20 mar 2007, 12:21
Już niedługo wszyscy marsz do kina na 300!!
Agnieszka zaprasza do miłosnej lektury
http://forum.agnieszka.com.pl/
"Świadek koronny" - do dupy. Tak przewidywalnego filmu dawno nie widziałem.
Mysiorek pisze:"Testosteron" - koniecznie.
Mysiorek pisze:"Testosteron" - koniecznie. A szczególnie Ted powinien polecieć na niego, bo tam "szmiry"
ptaszek pisze:Chyba, że ktoś nie wymaga za wiele od komedii
Blazej30 pisze:No to 300 zaliczony
Blazej30 pisze:A teraz z innej beczki - widziałem ciekawą zapowiedź - "23" z Carreyem
A co do samej treści to zupełny gniot. W bitwie pod Termopilamy wzieło udział 7000 greków i 100000 persów...
Blazej30 pisze:Dla wzmocnienia efektu najlepsze momenty szermierki są zawlniane.
Mimo tego na ekranie krew nie leje się cysternami.
Niesamowita jest także muzyka. Mieszanka muzyki orientalnej, szybkich rytmów i muzyki z wokalem. Klimatycznie pasuje idealnie do zdjęć.
A persowie to mutanty. Kserkses to hemafrodytyczny olbrzym. Niśmiertelni przypominają orki. a obóż persów pełny jest dziwnych postaci - typu kat z maczetami zamiast rąk.
ptaszek pisze:Momentami jak dla mnie był przesyt tych spowolnionych scen.
ptaszek pisze:Jednak trochę tego było... ale to mówię ja - wrażliwa na widok krwi
ptaszek pisze:Moim zdaniem ta mieszanka nie pasowała do filmu.
ptaszek pisze:I... patos.
Blazej30 pisze:widziałem ciekawą zapowiedź - "23" z Carreyem
TedBundy pisze:ale z reguły jeden film przesypiam
Olivia pisze:To ja polecam:
www.enemef.pl
Obecnie mamy Noc kina europejskiego lub Noc oscarową w zależności od miasta.
Mam to samo zupelnie. Poza tym ja bardzo cenie sen - dla 1 jakiegos filmu czy 2 zarywac noc? NieeJoasia pisze:albo 2 z 3 albo kompletnie mnie nie interesują te filmy
moon pisze:Poza tym ja bardzo cenie sen - dla 1 jakiegos filmu czy 2 zarywac noc? Niee
No mi tez sie zdarzylo, ale to byl maraton u kumpeli i ogladalysmy 3 kolory. A to co innego juz jest zupelnie.c-f pisze:a bym była w stanie
moon pisze:A to co innego juz jest zupelnie.
Nie no byl. Ale co innego dlatego ze nie musisz sie turgac na drugi koniec miasta do kina, ogladasz to co chcesz. Chcesz zrobic przerwe i cos zjesc?Ok. Chcesz przerwac, zmienic film cokolwiek?Ok. A tu nie. Dla dobrego filmu bym moze zarwala noc, ale tylko jeden enemef byl taki ze poszlam i zarwalam do t ej pory.c-f pisze:a może po prostu to film był tak interesujący