agnieszka.com.pl • ksiązki (o miłości) - Strona 7
Strona 7 z 8

: 18 paź 2007, 16:13
autor: Mijka
Jawka pisze:Ja się nie zgadzam, narracja w Stu Latach jest po prostu rewelacyjna- mnie zachwyciła.

i to jest jego najlepsza ksiazka Twoim zdaniem? a w innych powiesciach/ opowiadaniach styl narracyjny jest inny? ;)
zreszta, nie bylo mowy o narracji, tylko przylepieniu Marqueza do Stu lat samotnosci.

: 18 paź 2007, 16:21
autor: ksiezycowka
Elspeth pisze:Rzecz o mych smutnych dziwkach Marqueza - spodziewałam się czegoś bardziej porywającego, a praktycznie się zmuszałam, żeby ją dokończyć. Wybitnie mi chyba nie leży jego pióro
Jedyne co czytalam tego Pana. I jestem totalnie zrażona. Nudne nie ciekawe zupelnie, a styl zupelnie nie dla mnie.

: 18 paź 2007, 16:22
autor: Jawka
Mia pisze:i to jest jego najlepsza ksiazka Twoim zdaniem?
Tak
Mia pisze:a w innych powiesciach/ opowiadaniach styl narracyjny jest inny?
Tak
Mia pisze:zreszta, nie bylo mowy o narracji, tylko przylepieniu Marqueza do Stu lat samotnosci.
Była mowa o tym, która z jego książek jest najlepsza.

: 18 paź 2007, 16:23
autor: ksiezycowka
Ja sie teraz zabieram za pozyczona ksiazeczke "Sztuki walki samurajów" Fumon Tanaki. Ostatnio sie nakrecilam strasznie na ten temat. :)

: 18 paź 2007, 16:25
autor: Mijka
to co takiego jeszcze czytalas?

Jawka pisze:Była mowa o tym, która z jego książek jest najlepsza.

Nie. Sama zaczelam temat wiec czytaj prosze ze zrozumieniem.
Moim zdaniem Sto lat samotnosci moze zrazic do Marqueza. I szkoda go tylko z ta pozycja kojarzyc.

: 18 paź 2007, 16:34
autor: Nola
Jawka pisze:Żart Kundery (za całe 5 zł)


<zakochany> <zabujany> <widzemilosc> <aniolek>

[ Dodano: 2007-10-18, 16:39 ]
Sir Charles pisze:"Nieznośnej..." nie dorównuje lekkością.


nie dorównuje, to na pewno, ale i tak mi się podobała.

a czytał ktoś książki jeffreya eugenidesa? napisał the virgin suicides(polski beznadziejny tytuł : samobójczynie ;DD). na podstawie tej książki sofia coppolla nakręciła przekleństwa niewinności. polecam bardzo, a sama czaję się teraz na jego drugą książkę.

: 18 paź 2007, 16:48
autor: Jawka
Mia, zaczełam od Rzeczy o mych smutnych dziwkach, czytałam jeszce Miłość w Czasach Zarazy i Jesień Patriarchy, a na koncu czytałam Sto Lat... i Sto Lat jak już pisałam Sto Lat jest zdecydowanym faworytem.
Mia pisze:Sama zaczelam temat wiec czytaj prosze ze zrozumieniem.
Wyobraź sobie, że nie mam z tym problemów ;)

: 18 paź 2007, 17:23
autor: Mijka
Jawka pisze:Wyobraź sobie, że nie mam z tym problemów

No to mowie, nie to chodzilo :)

Moze ja nie jestem na swiezo. Zachlysnelam sie Marquezem w lo i wtedy postanowilam przeczytac wszystkie jego ksiazki :D co mi sie oczywiscie nie udalo, ale niewiele brakuje. Ale mysle ze jakbym nie kochala hiszpanskiego to Sto lat samotosci podobaloby mi sie o wiele mniej i po prostu rozumiem, ze sie moze nie podobac ;)

: 18 paź 2007, 17:45
autor: Jawka
Mia pisze:No to mowie, nie to chodzilo
Wiem o co chodziło, ale w między czasie napisałaś o jego lepszych ksiązkach, od ktorych warto by zacząć lekturę, bo po Stlu Latach można się zrazić. Co zresztą dla mnie jest niewyobrażalne... ;-)
gdyby ja sięgneła najpierw po Sto Lat to inne jego ksiązki nie musiałaby tak długo czekać na moją uwagę, jak czekało to nieszczęsna powieść.

Nola pisze:a sama czaję się teraz na jego drugą książkę
ja się czaję na Faryzeuszkę Mauriaca, tylko nigdzie jej nie mogę dostać :(

: 18 paź 2007, 20:59
autor: Mijka
Po calej dyskusji az mnie kusi zeby odswiezyc sobie Marqueza :)

Jawka pisze:gdyby ja sięgneła najpierw po Sto Lat to inne jego ksiązki nie musiałaby tak długo czekać na moją uwagę, jak czekało to nieszczęsna powieść.

mnie to akurat cieszy :) ale znam pare osob ktore sie zrazily i nie chca tknac niczego wiecej, a szkoda.

: 18 paź 2007, 21:10
autor: Mati
http://www.empik.com/produkt?productId= ... EgodKwKbeQ
-
a ja coś takiego kupuje :)

bo "GROM" Królikowskiego przeczytałem już chyba z 5x ^^

: 18 paź 2007, 21:30
autor: Nepalczyk
Mati_00 pisze:http://www.empik.com/produkt?productId=44633&gclid=CICPleiSmY8CFRoeEgodKwKbeQ
-
a ja coś takiego kupuje :)

bo "GROM" Królikowskiego przeczytałem już chyba z 5x ^^


Polecam czytanie ze zrozumieniem, wtedy nie trzeba 5 razy czytać, żeby rozumieć.

"Nieznośna lekkość bytu" - totalne nieporozumienie, bełkot nic ciekawego.

Wypożyczyłem "Silmarillion" Tolkiena, również idzie w odstawkę, dawno nie miałem takiej passy w wybieraniu zrypanych książek.

"100 lat samotności" - może zaryzykuję...ale czy w taką pogodę warto czytać książkę, o tak "depresyjnym tytule' ?:)

Mia, też wolę Sapkowskiego od Ziemiańskiego, chociaż w sumie to przeczytałem tylko "Sagę o Wiedźminie", napisał on coś jeszcze naprawdę ciekawego?

: 18 paź 2007, 21:39
autor: Mati
Nepalczyk pisze:Polecam czytanie ze zrozumieniem, wtedy nie trzeba 5 razy czytać, żeby rozumieć.

...a zresztą <fuckoff> '

Nepalczyk pisze:Wypożyczyłem "Silmarillion" Tolkiena, również idzie w odstawkę, dawno nie miałem takiej passy w wybieraniu zrypanych książek.

widocznie tak złożona książka jaką jest Silm nie jest dla Ciebie...

: 18 paź 2007, 22:21
autor: lollirot
u mnie lekko i bezrefleksyjnie - odświeżam sobie pociąg do opowiastek borisa viana. tęskniłam za tym absurdalnym poczuciem humoru, surrealizmem i dziwnymi bohaterami <zakochany>

: 18 paź 2007, 22:24
autor: Nola
Nepalczyk pisze:"Nieznośna lekkość bytu" - totalne nieporozumienie, bełkot nic ciekawego.


<foch> <mlotek> <pejcz2>

: 18 paź 2007, 22:31
autor: Jawka
Nola, a może byś to jakoś rozwineła?:)

: 19 paź 2007, 00:21
autor: Nola
Jawka pisze:Nola, a może byś to jakoś rozwineła?:)


zdenerwowałam się trochę, bo to jedna z moich ulubionych książek i ciężko mi przyjąć, że ktoś ma na jej temat takie zdanie <foch> no ale, każdy ma przecież prawo do własnych sądów :D

: 19 paź 2007, 00:27
autor: Jawka
Nola, no ale napisz czemu ulubiona... rzuć jakis argument... przyprzy go nim do muru, niech próbuje sie bronić... a twedy Ty wysuń kolejny... pozbaw go resztek sił... aby zadać ostatecznycios wymieniając co rusz to nowe pozytywy tego dzieła literackiego swiadczacego o jego ogromnej literackości.
Gorzej ze mną :)

: 19 paź 2007, 17:36
autor: Ted Bundy
skończyłem parę dni temu pierwszy tom "Alicji" Jacka Piekary i jestem pod dużym wrażeniem. Mimo iż to zupełnie coś innego, niż to co do tej pory spłodził ten świetny polski pisarz fantasy, dziennikarz i zapalony gracz.
To opowieść o prawdziwej przyjaźni. Głębokiej i bezwarunkowej. Takiej, która dodaje skrzydeł i góry przenosi. O poświęceniu, zrozumieniu i zemście. Oraz o cenie, jaką przyjdzie za nią zapłacić.
Majstersztyk narracji, jedna z najciekawszych książek tego roku. Polecam.

: 19 paź 2007, 18:53
autor: Marissa
Nepalczyk pisze:Wypożyczyłem "Silmarillion" Tolkiena, również idzie w odstawkę, dawno nie miałem takiej passy w wybieraniu zrypanych książek.

Jest trudną i nudną książką, fakt. I tylko i wyłącznie dla fanów Tolkiena, fanów Lotra.

[ Dodano: 2007-10-19, 18:53 ]
I to też nie dla każdego.

: 21 paź 2007, 21:29
autor: Nepalczyk
Marissa pisze:
Nepalczyk pisze:Wypożyczyłem "Silmarillion" Tolkiena, również idzie w odstawkę, dawno nie miałem takiej passy w wybieraniu zrypanych książek.

Jest trudną i nudną książką, fakt. I tylko i wyłącznie dla fanów Tolkiena, fanów Lotra.

[ Dodano: 2007-10-19, 18:53 ]
I to też nie dla każdego.


Zgadzam się całkowicie.

Obecnie odkurzyłem półkę z książkami i zatrzymałem się na chwile nad "Krwią elfów" Sapka, tak się zatrzymałem, że znów się dałem wciągnąć w Sagę o Widźminie, rewelacyjnie jest napisana, już drugi tom łykam.

: 21 paź 2007, 21:37
autor: tarantula
Lovercraft wymiata <banan>

: 22 paź 2007, 08:59
autor: mrt
Marissa pisze:Jest trudną i nudną książką, fakt.
Bo co za idiota wypożycza słownik chińsko-japoński, skoro ni w ząb ani w jednym, ani w drugim? <hahaha>

: 26 paź 2007, 03:38
autor: Mijka
przymierzam sie teraz do serii Krajewskiego, czytal ktos moze? ;)

a i jeszcze raz, dla tych ktorzy chca przeczytac cos naprawde dobrego ( mam nieodparta ochote podyskutowac o ksiazce ktorej niestety nikt nie czytal, ale ten stan sie juz zmienia, moze ktos bedzie chcial sie rowniez do tego przyczynic) to przypomne Wilsona - Ulica Marzycieli :) glowny bohater jest slodkim censored postrzgajacym swiat w sposob nieprzecietny, ksiazka pelna swietnych tekstow, traktujaca o milosci - ale nie wprost, ukrytej gdzies miedzy wierszami, wojna w Belfascie, interesami i codziennoscia. Za Marta Sapalo - zakochalam sie w tej ksiazce od pierwszego akapitu :)

: 26 paź 2007, 04:53
autor: Wujo Macias
tarantula pisze:Lovercraft wymiata <banan>


"bluzniercze macki wielkich przewiecznych z plugawych glebin. bluzniercze i juz!"

Moze Lovecraft to niekoniecznie...

A co do "Ulicy Marzycieli" to sie musze zgodzic- wlasnie zarywam nocke, a to juz o czyms musi swiadczyc.
Bynajmniej nie chodzi o bezsennosc.

jak na razie do lez rozbawila mnie scenka "czy to aby ladnie zabijac zolnierza" i "a ja lubie protestantow". Jade dalej.

: 26 paź 2007, 05:55
autor: Ted Bundy
Wujo Macias pisze:Moze Lovecraft to niekoniecznie...


Widmo nad Innsmouth, Zew Cthulhu, piękna sprawa. Twórczość Samotnika z Providence mocno odcisnęła się również na współczesnej popkulturze. Dobrze, bo warta tego.

: 26 paź 2007, 08:18
autor: Wujo Macias
TedBundy pisze:
Wujo Macias pisze:Moze Lovecraft to niekoniecznie...


Widmo nad Innsmouth, Zew Cthulhu, piękna sprawa. Twórczość Samotnika z Providence mocno odcisnęła się również na współczesnej popkulturze. Dobrze, bo warta tego.


Nie twierdze, ze nie. Moj przyjaciel (censored.ens, sie mi drugie swiadkowanie szykuje chyba...) jest wielkim fanem cthulhuklimatow i chyba zbyt skutecznie mnie tym molestowal jak mielismy te kilkanascie lat, bo do dzis patrze na Lovecrafta nieszczegolnie.

Mia- skonczylem, aczkolwiek myslalem ze kto inny wyladuje w tym lozku.

: 26 paź 2007, 09:00
autor: Mijka
Wujo Macias pisze:Mia- skonczylem, aczkolwiek myslalem ze kto inny wyladuje w tym lozku.

łoo, 2 dni? :) tak jak u mnie :)
mam z kim gadac <banan>
ja wlasnie niestety sie domyslilam kto wyladuje, myslales ze S? :>

: 26 paź 2007, 14:35
autor: Wujo Macias
Myslalem,ze puknie "kaszel gruzliczki" ale ze skonczy jednak z S.

Co do cytatow-> strona 68, tekst o telefonach.

: 26 paź 2007, 15:02
autor: Mijka
Wujo Macias pisze:ale ze skonczy jednak z S.

z poczatku tez tak myslalam, ale pozniej jakos mi sie to nie kleilo. I odkad zaczal sie droczyc z tamta to juz wiedzialam, ze skoncza w lozku :)
Wujo, jakie masz wydanie? :>