ksiązki (o miłości)

Dział, w którym można polecić ciekawe miejsce ze swojego (lub innego) miasta, restauracje, puby, kawiarnie, hotele, jakiś fajny zakątek - cokolwiek, co może się komuś przydać.
Także wszelkie inne rzeczy interesujące na tyle, że z czystym sumieniem polecić je można.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 cze 2006, 16:32

a ja ostatnio na Dukaja choruję: Xavras Wyżryn - arcymistrzostwo :D
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 07 cze 2006, 16:35

tak.. tylko tytuł brzmi jakby ktoś orzechy zgryzał w skorupkach, jak ujął to kiedyś jeden z recenzentów :D

Skończyłam "Chaotyczne akty bezsensownej przemocy" Womacka. Podobało się :]
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 cze 2006, 16:52

a za chwilę jego "Czarne Oceany" :D
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Mroczny_Piskacz

Postautor: Mroczny_Piskacz » 07 cze 2006, 16:56

TedBundy pisze:a ja ostatnio na Dukaja choruję: Xavras Wyżryn - arcymistrzostwo :D


Z wszystkich ta najmniej mi się podobała, niestety zadanie go przerosło <diabel>

TedBundy pisze:a za chwilę jego "Czarne Oceany" :D


Jeśli Xavras Ci był arcymistrzostwem dla Ciebie Tedzie to tego jak tę "nazwiesz" nie da się chyba opisać słowami. <diabel>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 cze 2006, 17:35

Ja bym tylko przypomianala ze to nei topc do ksiazek wszystkich [taki jest w innym dziale] a ksiazkach o milosci ;P
Mroczny_Piskacz

Postautor: Mroczny_Piskacz » 07 cze 2006, 17:48

Chciałem zaznaczyć iż w książkach, które tu opisujemy, mamy do czynienia z miłością <diabel>
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 08 cze 2006, 20:35

moon pisze:Ja bym tylko przypomianala ze to nei topc do ksiazek wszystkich [taki jest w innym dziale] a ksiazkach o milosci ;P


Moon-chan, no co ty...

Pratchett - mamy Wielce Oatsa i jego miłość do religii. :D Oraz Magpyów jako słodką rodzinkę.

Kres - całe góry uczucia na M, ale nie kończącego się dobrze.

Flint - no cóż.. Rebeka Abrabanel, sefardyjska dziewica. :D\\

Wszystko się mieści.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
ane

Postautor: ane » 09 cze 2006, 19:03

"Weronika postanawia umrzeć" fajna książka i zmusza do przemyśleń !!
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 09 cze 2006, 21:35

ane pisze:"Weronika postanawia umrzeć" fajna książka i zmusza do przemyśleń

Akurat ta ksiazka nie zmusila mnie do specjalnych przemyslen :/ Jednorazowo przeczytalam, fakt ale te prawdy predzej czy pozniej odkrywa kazdy mniej lub bardziej chory.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 12 cze 2006, 17:03

"Wichrowe Wzgorza" jak dla mnie jedna z najpiekniejszych ksiazek o milosci.
"Ania z Zielonego Wzgorza"- wzrusza mnie caly czas i czesto do niej wracam:)
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 12 cze 2006, 23:50

"Tańcz, tańcz, tańcz" Haruki Murakami - dla tych, którzy gustują w azjatyckich konwencjach (czyli - nie wiadomo chwilami o co chodzi i do czego zmierza historia, czy jest prawdziwa czy nie, a zakończenie też nie rozwiewa wszystkich wątpliwości)... Można powiedziec, że książka o miłości z odrobiną kryminału, a to wszystko oparte na ludzkich problemach i stawianych sobie pytaniach - po co? dlaczego?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 15 cze 2006, 21:55

ane pisze:"Weronika postanawia umrzeć" fajna książka i zmusza do przemyśleń

bogate masz życie wewnętrze wobec tego, nie ma co <pijak>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 16 cze 2006, 19:47

Ja ostatni przerabiam z oporem "Chmare Wrobli"
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
jabłoń
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 14 lis 2005, 17:43
Skąd: Wielkopolska
Płeć:

Postautor: jabłoń » 03 wrz 2006, 18:51

"Nieskończoność w jednej dłoni" autorstwa: Matthieu Ricard i Trinh Xuan Thuan

Dialog francuskiego naukowca, który został buddystą i wietnamskiego buddysty, który został naukowcem.

Świetna - polecam gorąco. Wreszcie zaczynam rozumieć trochę elementarnych pojęć z fizyki kwantowej...

Fragment z opisu na okładce.
Nauka i duchowość - każda na swój sposób objaśnia ludzką egzystencję. Dlaczego więc, będąc czymś różnym od siebie nie mogłyby się jednocześnie uzupełniać ? Najczęściej sądzimy, że sposób naukowego poznawania świata jest zbyt odległy od poznania duchowego, by dialog pomiędzy nimi mógł stać się czymś więcej niż tylko romową dwóch głuchych... Jednak taka właśnie żywa wymiana poglądaó ma miejsce na łamach tej książki. Zakres poruszanych w niej tematów jest bardzo szeroki. Jaka jest natura świata, kosmosu, materii, czasu i świadomości ? W jaki sposób prowadzić szczęśliwe życie we współczesnym społeczeństwie ? Jak pogodzić dokonania nauk przyrodniczych z etyką ?

W trakcie teog pasjonujmacego dialogu, ożywianego szczerą chęcia wzajemnego porozumienia dokonuje się coś nieoczekiwanego: jego uczestnicy znajdują pewne zbieżne idee w swoich świtopoglądach i sami zaczynajązastanwiać się nad przyszłościa rodzaju ludzkieg. ,w której sercie i rozum mogłby ywreśzcie zostać ze sobą trwale pogodzone.
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Misiak22
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 18 paź 2006, 19:53
Skąd: z nad morza
Płeć:

Fajna książka

Postautor: Misiak22 » 22 lut 2007, 16:00

Książka Rafała Seremet "Arkana seksu - ekstaza i jedność" Bardzo ciekawa pozycja książkowa.

Przekonajcie sie sami :) http://seksualnosc.zlotemysli.pl/misiak22.php

Może sie okazać bardzo pomocna dla niektórych par.
Ostatnio zmieniony 22 lut 2007, 16:06 przez Misiak22, łącznie zmieniany 1 raz.
www.fotom.ovh.org Naprawde świetne fotki
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 26 lut 2007, 15:11

Nevil Shute, "Ostatni Brzeg"

Upiorna książka. Upiorna. Na podstawie której nakręcono nie mniej przejmujący film i jego remake w 2000 r. Wizja końca ludzkości. Definitywnego,ostatecznego. Zacytujmy "biblionetkę"

"Doprawdy trudno mi wskazać choćby pięć tytułów, które do tego stopnia zawładnęły moją wyobraźnią i pamięcią, nie dając o sobie zapomnieć. Bez wątpienia "Ostatni brzeg" na tak zbudowanej liście musi się znaleźć. To jedna z tych książek, które w spokojny, niemal systematyczny sposób opowiadają o najbardziej przerażających wydarzeniach. Prostymi słowami, bez nadmiernie rozbudowanych środków wyrazu, metodycznie opisując następujące po sobie wydarzenia, Shute osiągnął przerażający efekt. Ale przecież o to chodziło.

Akcja powieści toczy się w Australii kilka (kilkanaście?) miesięcy po wojnie nuklearnej, która spustoszyła półkulę północną w roku 1961 lub 1962. Dziwna, absurdalna wojna, która skończyła się niemal równie szybko, jak się zaczęła (zaledwie po 37 dniach nuklearnego szaleństwa), nie pozostawiła na północy żadnego życia. Najgorsze jest jednak to, że układ prądów powietrznych na Ziemi wymusza dotarcie wysoce radioaktywnych pyłów na półkulę południową. Granica śmierci przesuwa się stopniowo, a o dotarciu zabójczych zanieczyszczeń do kolejnych obszarów informuje dojmująca cisza w eterze i brak jakichkolwiek oznak życia, z wyjątkiem jednego. Australia staje się schronieniem dla ocalałych resztek potężnej floty amerykańskiej, w liczbie 2 (słownie: dwóch) okrętów podwodnych. Jeden z nich, dowodzony przez kapitana Dwighta Towersa, do którego załogi dołącza australijski oficer łącznikowy, porucznik komandor Peter Holmes, otrzymuje zadanie wyruszenia na północ, do jednej z byłych amerykańskich baz, w której najwyraźniej ktoś zdołał przeżyć i nadaje sygnał radiowy. (...)
Jest wiele elementów, które nie pozwalają oderwać uwagi od lektury. Na pewno sam absurdalny powód wojny i jej przebieg ("Od niego usłyszał po raz pierwszy o wojnie chińsko-rosyjskiej, która wynikła w następstwie wojny pomiędzy Rosją i siłami NATO, będącej rezultatem wojny izraelsko-arabskiej rozpoczętej przez Albanię"*), po drugie jej skala (odczyty sejsmiczne określały liczbę zrzuconych bomb na 4700), jak i rodzaj użytej broni (wysoce radioaktywna bomba kobaltowa). Ważniejsze są jednak postawy ludzi w obliczu zagłady i, co decyduje o niezwykłej sile powieści, odrzucenie przez nich okrutnej prawdy i przejmująca wola kontynuacji, nawet mimo świadomości nadchodzącej śmierci. Właśnie to zderzenie zagłady i kontynuacji codziennych zadań "wkręca się w umysł" i nie pozwala o książce zapomnieć.(...)

Ta normalność i zupełny brak bohaterszczyzny, zimne i beznamiętne, można by powiedzieć, opisywanie kolejnych osób wywiera piorunujący efekt. Shute'owi jak chyba nikomu innemu udało się obnażyć bezsens wojny i zagłady nuklearnej. To nic, że takie postawy mogą dziwić, to nic, że rząd australijski planuje raczej pomóc obywatelom zakończyć życie niż je ocalić, chociażby nawet niewielkiej części, to nic, że dziwny wydaje się spokój społeczeństwa i panujący do samego końca ład i porządek, to nic, że jest to książka bez wątpienia propagandowa. Ktoś, kto podejdzie do lektury racjonalnie, zabije w niej całą moc. Grunt, że w swoim oddziaływaniu to powieść mistrzowska, a scena, w której rodzice z dobroci serca uśmiercają własne dziecko, jest przerażająca."

Ta książka sprowadza złe sny. Lojalnie ostrzegam,ale i mocno polecam.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
szymekss
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 24 lut 2007, 13:13
Skąd: sięBiorąDzieci
Płeć:

Postautor: szymekss » 26 lut 2007, 18:07

S.M.S-słowa mają siłe Daniel Senderek (fajna opowiesc o znajomosci przez smsy)
Kompania braci (super ksiazka polecam serdecznie, zreszta serial tez jest swietny)


PS. kiedys czytalem ksiazke/nie dluga ok 100stron moze...w kazdym badz razie nie pamietam tytulu i autora i tu moja prosba...moze ktos z Was czytal ja i zna tytul...akcja toczy sie w jakims ?akademiku? historia o dziewczynach które sa zmuszane przez swoja dyrektorke akademika do aktów sexualnych (dosyc sadomasochistycznych o ile dobrze pamietam) ... motyw byl pozniej taki ze jedna z uczennic zapanowala nad dyrektorka i ja zaczela zmuszac do robienia tego do czego zostaly zmuszane inne dziewczyny... pejcze itp.sprawy w tej ksiazce to norma...chetnie bym ja przeczytal jeszcze raz ale niestety nie znam tytulu ani autora.
moze komus cos swita??
Mr Jigsaw is back
--------------------------------------------------
Coco jumbo i do przodu~myśl przewodnia
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 20 maja 2007, 02:45

ja polecam:

Mario Puzo - Omerta (Godfathera nie czytałem niestety :/ )

Stephan Ambrose - Kompania Braci (o wiele lepsza niż serial)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
_Marcin_
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 27 mar 2007, 15:51
Skąd: mam wiedzieć ?
Płeć:

Postautor: _Marcin_ » 24 maja 2007, 18:32

Wszystkie książki pisarza R.A Salvatore <brawo>
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 24 maja 2007, 19:51

_Marcin_ pisze:Wszystkie książki pisarza R.A Salvatore <brawo>

Jeśli urażę to przepraszam.
Tego pana to ja <belt>
Nie wiem co w nim jest takiego że można jego książki lubić.

Książki typu fantasy to polecam autorów : Steven Erikson (chociaż u niego to przez pierwszy tom przebrnąć - a szczególnie przez pierwsze kilkadziesiąt stron to może być ciężko, potem jest już o niebo lepiej), G.R.R. Martin i jego cykl "Pieśń Lodu i Ognia" (chociaż z jego częstotliwością wydawania książek jest kiepsko - jeden tom pisał 5 lat), Jaqueline Carey - taka lekko sadomasohistyczna erotyczna opowieść historyczno-fantastyczna, Guy Gavriel Kay - ten autor po prostu świetnie pisze. Ma w sobie jakąś magię.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 24 maja 2007, 21:38

Marissa pisze:Książki typu fantasy

...właściwie skończyły się na Ursuli Le Guin i starym Zelaznym :D

Ale jak już miałabym coś dodać, to byłby to Piotr Witold Lech, Ewa Białołęcka, może coś z Kresa i Brzezińskiej.

A jak autorów w ogóle mamy polecać, do dwóch w ciemno mogę: Borges i Perez-Reverte.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 23 lip 2007, 03:02

Runeko za Topora <browar>

ostatnio czytalam te wpsomniane przez moon Male zbrodnie Malzenskie, swietna sprawa :) az kupilam kumplowi pozniej na prezent :)
Awatar użytkownika
marzata1986
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 13 cze 2005, 22:44
Skąd: Jastrzębie
Płeć:

Postautor: marzata1986 » 23 lip 2007, 22:01

Mi się podobają książki Paulo Coelho i zdecydowanie polecam
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 23 lip 2007, 22:05

marzata1986 pisze:Mi się podobają książki Paulo Coelho i zdecydowanie polecam

nie prowokuj, bo Cię odeślę do dyskusji sprzed dwóch lat <diabel>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 23 lip 2007, 22:07

jako czytadla sa calkiem calkiem, tak jedna na jakis czas. Zdecydowaniej lepsze w oryginale ;)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 24 lip 2007, 16:41

Mi się podobają książki Paulo Coelho i zdecydowanie polecam

Tak, mi też się podobały. Aż nie przeczytałam "Czarownicy z Portobello". Chyba czas zejść ze sceny, niepokonanym... <pijak>
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 24 lip 2007, 18:22

Mia pisze:Mi się podobają książki Paulo Coelho i zdecydowanie polecam


a w życiu - coelho to grafoman, król kiczu i tandety <belt>
Mia pisze:jako czytadla sa calkiem calkiem, tak jedna na jakis czas.


dla mnie nawet jako czytadło w kiblu byłyby beznadziejne :> są lepsze książki na jeden raz.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 24 lip 2007, 18:40

c-f pisze:coelho to grafoman, król kiczu i tandety

Ło matko, w takim razie Dumasowie i Joe Alex to już w ogóle podgatunek człowieka :D
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 24 lip 2007, 18:43

c-f pisze:dla mnie nawet jako czytadło w kiblu byłyby beznadziejne

oooo to ja z ciekawości spytam, co Ty takiego poczytujesz w tym kiblu?
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 24 lip 2007, 18:47

Jawka pisze:oooo to ja z ciekawości spytam, co Ty takiego poczytujesz w tym kiblu?


to był tylko przykład mający na celu pokazanie, jak beznadziejne są jego książki
pani_minister pisze:Ło matko, w takim razie Dumasowie i Joe Alex to już w ogóle podgatunek człowieka :D


grafomanem w moim mniemaniu jest na pewno, a co do reszty,to może przesadziłam
Chaos is a friend of mine

Wróć do „Warte polecenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 162 gości