agnieszka.com.pl • [Warszawa] Niebezpieczne miejsca? - Strona 4
Strona 4 z 4

: 05 paź 2006, 12:40
autor: Sir Charles
Ciekawski pisze:
Łukasz84 pisze:Tylko piwo cholernie drogie.

Co czwartek w Club Rock jest święto piwa. 20zł wstęp i siedzisz do upadłego :)

: 05 paź 2006, 13:03
autor: Golly Gee
Ciekawski pisze:
Łukasz84 pisze:Tylko piwo cholernie drogie.

Co czwartek w Club Rock jest święto piwa. 20zł wstęp i siedzisz do upadłego :)


Dziś jest czwartek <hahaha> <diabel> <banan> <pijak> <browar>

: 05 paź 2006, 13:11
autor: Ciekawski
Ten open-bar jest czynny bodajże od 18 do 1 w nocy :) Powodzenia. Kto wie, może i ja tam wpadnę, bo dość często w czwartki właśnie bywam.

: 05 paź 2006, 15:06
autor: sophie
Rzut kamieniem ode mnie, a ja jeszcze nigdy tam nie bylam :]
W knajpkach w forcie bywam, ale w Club Rock, ktory (jesli sie nie myle) mija sie przy wjezdzie... jakos mi ukmnal :]
Dobrze wiedziec, ze w czwartki jest open bar :D

: 05 paź 2006, 17:02
autor: ksiezycowka
Ciekawski pisze:Kto wie, może i ja tam wpadnę, bo dość często w czwartki właśnie bywam.
Jakbys sie kiedys wybieral daj znac :D <aniolek>

: 05 paź 2006, 17:49
autor: foxy_lady
Ciekawski pisze:Jadłodajnię Filozoficzną
na mnie to miejsce zrobila niegatywne wrazenie, jakos tak surowo i dzikie tłumy.

: 05 paź 2006, 17:53
autor: Golly Gee
moon pisze:Jakbys sie kiedys wybieral daj znac :D <aniolek>

Musimy się razem zgadać. Dziś chyba jednak tam nie będę, ale tak czy siak muszę spróbować jak wygląda takie święto piwa :D
A Tobie Moon to się chyba nie opłaca :P zapłacisz 2 dychy a wypijesz pewnie raptem 3 piwa ;) <browar>

: 05 paź 2006, 18:15
autor: ksiezycowka
Łukasz84 pisze:wypijesz pewnie raptem 3 piwa
Ostanio to gdzies po 8 pijam :P
Łukasz84 pisze:tak czy siak muszę spróbować jak wygląda takie święto piwa
Ja tez na zadnym jeszcze nie bylam :D
A w ogole to gdzi jest ta knajpa?

: 05 paź 2006, 18:27
autor: Golly Gee
moon pisze:Ostanio to gdzies po 8 pijam :P

Ułala, to się zląkłem, to ja z formy wyszedłem :/

A w ogole to gdzi jest ta knajpa?

Racławicka 99, 10 minut piechotą od stacji metra Racławicka :)

: 05 paź 2006, 21:26
autor: ksiezycowka
Łukasz84 pisze:Ułala, to się zląkłem, to ja z formy wyszedłem :/
Bez przesady. Czasem mi juz 1 wystarczy ;)
Racławicka 99, 10 minut piechotą od stacji metra Racławicka
A to luz :]

: 05 paź 2006, 22:13
autor: Golly Gee
moon pisze:Bez przesady. Czasem mi juz 1 wystarczy ;)

No to masz spore wachania formy. Czasami sobie myślę że fajnie byłoby po jednym coś poczuć. Tak ekonomicznie :(

: 06 paź 2006, 07:23
autor: ksiezycowka
Łukasz84 pisze:No to masz spore wachania formy.
Dziwisz sie? Jestem kobieta <diabel>

: 06 paź 2006, 08:57
autor: Sir Charles
Łukasz84 pisze:No to masz spore wachania formy. Czasami sobie myślę że fajnie byłoby po jednym coś poczuć. Tak ekonomicznie

1) na czczo
2) mocne
3) duszkiem

Faza tak gdzieś na godzinę taka, że hej :D

: 06 paź 2006, 12:54
autor: Joasia
Sir Charles pisze:1) na czczo
2) mocne
3) duszkiem
I jeszcze po męczącym dniu :]

: 06 paź 2006, 12:57
autor: Miltonia
Ooooo, Ciekawski, widac ze lubisz moje klimaty. Bywam w takich miejscach, bo moj przyjaciel gra w kapeli rockowej. Tak sobie pogrywa, jako hobby. Ale fajnie sie slucha. Bylam przy jakiejs okazji w metal cave i Club Rock, choc czulam sie tam dosc dziwnie. Dobrze, ze obstawe mialam fachowo wygladajaca :)
No i czasy studenckie mi sie przypomnialy, choc wtedy malo sie udzielalam w knajpianym zyciu.

: 06 paź 2006, 13:08
autor: Ciekawski
Jeśli wolisz coś bardziej kameralnego to polecam - jak dla mnie niesamowite - miejsce: Piano Bar, na Chmielnej. Wiadomo, ceny są tam dość wysokie (6-8zł piwo, 21zł dzbanek Żywca), choć nie ukrywam że mają tam najlepsze przystawki do piwa z jakimi miałem doczynienia.
Często odbywają się tam koncerty life, lokal nie jest duży, ale dobrze urządzony (ech, te kolumny oblepione "Trybuną ludu", hehe) i jest w nim coś, co nie pozwala mi się od tego miejsca oderwać.

Oczywiście jest jeszcze "Hardzone" co czwartek w studenckim klubie SGH, czyli Parku. Jest Proxima, która nawet mimo tego że nie do końca "rockowa" (choć imprezy tam się odbywające na to wskazują) to dobrze urządzona i przyjemna, tak dla oka jak i kieszeni.
Można jeszcze wymienić, dość daleko położoną (choć ja nie mam specjalnie długiej drogi), kultowej już, Progresję mieszczącą się na Kaliskiego, na terenach WAT (niedawno klub skończył 3 lata i ma nową siedzibę, o niebo lepszą od poprzedniej).
Knajpka Rock'n'Roll również jest niezła...no i przy akademikach SGGW na Ursynowie jest ich pub studencki: Underground. Niezłe miejsce i elektroniczna szafa grająca :) więc za złotówkę można posłuchać ulubionego utworu.

: 06 paź 2006, 13:37
autor: Miltonia
Wiekszosc znam, a Piano bar mi sie zle kojarzy, choc to z osobistych powodow, niezlaeznych od samego miejsca.
Jak moj kumpel bedzie gral, podrzuce Ci namiary. Teraz nagrywaja jakas plytke, wiec nastepny koncert dopiero w listopadzie pewnie.
Do Progresji nigdy nie dotarlam, a moze szkoda?

: 18 paź 2006, 10:17
autor: sophie
A propos bezpieczeństwa na polach... :|

Warszawa: W pubie zastrzelono barmankę

44-letnia barmanka zginęła podczas strzelaniny w pubie na Polach Mokotowskich - poinformowała telewizja TVN24.
"44-letnią barmankę jednego z lokali na Polach Mokotowskich w Warszawie znaleziono martwą w środę nad ranem. Kobieta najprawdopodobniej zginęła od ran postrzałowych" - poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski.

Sprawą zajmują się policjanci z wydziału terroru kryminalnego i zabójstw KSP. Na miejscu jest lekarz sądowy. "Zgłoszenie otrzymaliśmy od pracowników lokalu, którzy przyjechali go zamknąć. Znaleźli oni zwłoki barmanki" - poinformował Sokołowski. Jak dodał obecnie ustalane są okoliczności tragedii. Zabezpieczane są też ślady.

: 19 paź 2006, 14:42
autor: Sir Charles
sophie pisze:w pubie na Polach Mokotowskich

W Gęsi? <zmieszany>

: 19 paź 2006, 14:52
autor: fish
Kawałek dalej, tam w lasku :)

: 19 paź 2006, 15:24
autor: sophie
Sir Charles pisze:W Gęsi? <zmieszany>
Gęś nie jest na polach :P
Jest na Niepodległości, a pola są kawałek dalej...

: 19 paź 2006, 17:06
autor: ksiezycowka
fish pisze:Kawałek dalej, tam w lasku :)
Merlin? <boje_sie>

: 19 paź 2006, 22:00
autor: Joasia
Bolek za kładką czy ten koło jeziorka? :?

: 21 paź 2006, 13:53
autor: ptaszek
fish pisze:Kawałek dalej, tam w lasku :)

Bolek? Lolek? Tola?
Zawsze mi się mylą... Ten z mamutem to bodajże Lolek :)