agnieszka.com.pl • Knajpy - Kraków - Strona 2
Strona 2 z 4

: 15 gru 2005, 12:46
autor: Koko
Piekny Pies - tuz obok irish pubu na Jana

Charlie?
Przecie to knajpa dla "artystów", gejów (za przeproszeniem) i Bóg raczy wiedzieć dla kogo jeszcze...
Kiedy nie ma już gdzie iść... Się tam chodzi :P

Powiedziałbys coś wiecej o nich...

Moon: www.knajpy.krakow.pl

Znajdziesz opis wszystkich wymienionych.

: 15 gru 2005, 12:49
autor: Sir Charles
Koko pisze:Charlie?
Przecie to knajpa dla "artystów", gejów (za przeproszeniem) i Bóg raczy wiedzieć dla kogo jeszcze...
Kiedy nie ma już gdzie iść... Się tam chodzi


Taaaak? :D

Ja tam nie wiem - bylem spalony i bardzo dobrze mi sie popijalo cole (antybiotyk) w gronie przyjaciol :)

: 15 gru 2005, 12:52
autor: ksiezycowka
Koko pisze:Znajdziesz opis wszystkich wymienionych.

Ale ja bym wolała subiektywną opinię.

: 15 gru 2005, 13:15
autor: Koko
Sir Charles pisze:Taaaak?

No :D Jest nawet piosenka "Artyści z Pięknego Psa". Chyba nie muszę wspominać, że wydźwięk ma bardziej pejoratywny..? ;)
bylem spalony i bardzo dobrze mi sie popijalo cole (antybiotyk) w gronie przyjaciol

Już się niczemu nie dziwię ;)


Ale ja bym wolała subiektywną opinię.

Ok. To jak na razie było o Pięknym Psie.

Ręce i Nogi:
Najczęściej muzyka z gatunku House (choć trafia się im i rock). Wystrój niczego sobie, ale klientela już gorsza. Próbowano niegdyś wprowadzić karty klubowe, ale dośc nieudolnie. W efekcie niby wstęp ma każdy, co nie znaczy, że szanowny poszukiwacz nie trafi na dzień z zamkniętymi dla niego drzwiami ;) Posiadają tzw. Dark Roomy, co im "się chwali". Ja tam ich nie potrzebuję do szczęścia, ale .. to "subiektywna opinia" ;)

: 15 gru 2005, 18:51
autor: ksiezycowka
Koko pisze:tzw. Dark Roomy

Tzn?
I włąśnie o to mi chodziło Koko ;)

: 16 gru 2005, 01:02
autor: tiferet
Witam

Jeśli chodzi o Dark Roomy, to przy pewnym stopniu spożycia nie są wcale potrzebne jak się okazuje....

Aha - i nie opieram się tu na własnych doświadczeniach - więc bez insynuacji proszę, tylko na wieloletniej obserwacji...
(np. para pod barem, para w toalecie, para przed lokalem...itp. :)
Miłej zabawy

: 16 gru 2005, 02:06
autor: Koko
Tzn?

"Ciemy pokój" dla ludzi żądnych wrażeń.
Może nie "aż" takich jak to opisuje Tiferet, ale ... coś w tym jest.

: 16 gru 2005, 12:15
autor: ksiezycowka
To kościotrupy tam lataja? :|
Bo skoro żądni wrażeń...Nie wiem co przyciemnione pomieszczenie oże mieć wspólnego z byciem żadnymi wrażeń. Ale chyba tego nie pojme wiec nie kłopoczcie sie i nie tłumaczcie :/

: 16 gru 2005, 13:54
autor: Koko
Moon... a nie miałaś nigdy ochoty ze swoim... znaleźć się nagle w przytulnym miejscu?
Tak to działa. :)

: 16 gru 2005, 14:31
autor: ksiezycowka
Koko pisze:znaleźć się nagle w przytulnym miejscu?

Nom miałam...
Aaaaaaaaaaa......... Już łapie. Nie ma jak obrazowe tłumaczenie :D

: 19 gru 2005, 22:32
autor: tiferet
Koko pisze:"Ciemy pokój" dla ludzi żądnych wrażeń.
Może nie "aż" takich jak to opisuje Tiferet, ale ... coś w tym jest.


Zaufaj mi Koko - pracuje za barem już jakiś czas i wszystkie te opcje widziałam i/lub słyszałam... ludzie maja różne potrzeby a i fantazje ułańską nierzadko również <tak>

: 20 gru 2005, 03:59
autor: Koko
Zaufaj mi Koko - pracuje za barem już jakiś czas i wszystkie te opcje widziałam i/lub słyszałam... ludzie maja różne potrzeby a i fantazje ułańską nierzadko również

Przyganiał kocioł garnkowi <hahaha>
Wiem, że miewają. Niestety. Sama zauważasz, że nie wszyscy, zatem..? :)

: 20 gru 2005, 13:17
autor: tiferet
Mea culpa Koko <uklon>

stawiam shota

: 02 sty 2006, 16:39
autor: Mijka
jak ostatnio bylam w Krakowie to sie bawilam w knajpie Ulica Krokodyli :) i myslalam ze padne ze smiechu, bo pilam dobie drinkiw tej sali tam w glebi i caly czas byla fajna muzyka i mialam ochote tanczyc, ale ze nie chcialo nam sie juz krazyc po Kazimierzu i szukac innej knapy ( ta byla prawie visa vi naszego hotelu) to tylko marudzilam sobie ;) jak kolo 2 zbierlaismy sie zeby wyjsc to zauwazylismy ze tam sie schodzi na dol i mozna potanczyc hihi :)

: 03 sie 2006, 19:14
autor: Sir Charles

: 06 sie 2006, 13:30
autor: lollirot
hehehhe teraz z nowego mieszkania mamy z kochaniem 7 minut na pieszo na plac nowy :D idealnie <banan>

: 04 paź 2006, 17:18
autor: matsquad
Ja polecam "Harris Jazz Bar" fajny jazzowy klubik na rynku glownym obok komisariatu policji w dol po schodkach:p

Nooo i moj ulubiony :Frantic: na szewskiej na przeciw mc.Donalda:D...polecam czwartek szczegolnie

: 04 paź 2006, 21:49
autor: SuperMocher
"Przychodnia Towarzyska" na ul.Florianskiej polecam!! Dobra muzyka do tanczenia.....na barze :D

: 13 lis 2006, 06:54
autor: Wujo Macias
Imprezy w Kraku?
Ludzie, jak ja wam zazdroszcze tak zajebistego miasta na imprezowanie...
"Polskie las vegas", czyli 3miasto pod tym wzgledem to pusta gdynia wylansowany i sztuczny sopot, oraz gdansk, gdzie imprezownie rozpierdolone sa po calym miescie ( a jest to spory rozrzut).
Z mojego ostatniego pobytu polecilbym:

Wspomniane juz Lubu- Dubu. Choc pietro wyzej, u pedziow tez nie bylo zle.

Alchemia to sie chyba nazywalo, taki fajny pub niedaleko Endziora. Tam dalem dupy pierwszego dnia pobytu i zamiast podejsc do slicznej i usmiechajacej sie do mnie panny, wolalem speszony durnowato odwzajemniac usmiech.

"Pies" tez fajny, ale docenilbym bardziej, gdybym nie mial takiego filmu na impreze typowa taneczna

: 13 lis 2006, 16:22
autor: Ciekawski
W Kraku imprezuje się przednio. Ostatnio do listy zaliczonych knapjek dorzucam Tower oraz Carpe Diem, obie przy rynku. Chwalę sobie szczególnie tę pierwszą, ulokowaną w piwnicy. Szafa grająca, rockowy klimat, dobre piwo. Czego chcieć więcej? :)

: 13 lis 2006, 16:26
autor: paula19
Ciekawski pisze:Carpe Diem
ma swój klimacik, zresztą tłumy również :) ale to chyba normalne w Krk. Mówcie co chcecie najlepsza jest jednak moja osiedlowa Dobranocka :D

: 13 lis 2006, 16:54
autor: Ciekawski
Carpe Diem ma klimacik (te motocykle, dla nich samych jestem gotów tam siedzieć), ale nie zawsze muzyka podpasuje. Moim skromnym zdaniem reggae jest nie najlepiej pasującym gatunkiem do tego wystroju.

: 13 lis 2006, 17:32
autor: ksiezycowka
Ciekawski pisze:Carpe Diem ma klimacik (te motocykle, dla nich samych jestem gotów tam siedzieć
A to z motorami to nie jest Carpe Diem II ? BYlam tam bylam <banan>

: 13 lis 2006, 20:23
autor: lollirot
moon pisze:A to z motorami to nie jest Carpe Diem II

owszem, to dwójka :-)

moon pisze:BYlam tam bylam <banan>

byłaś, byłaś :> <browar>

: 13 lis 2006, 22:52
autor: Sir Charles
lollirot pisze:owszem, to dwójka :-)
Ewentualnie Irish Pub Pod Papugami :)

: 14 lis 2006, 23:53
autor: megane
W Carpe i I i II w zalezności od DJa albo jest fajnie, albo tragedia :/. Albo rockowy klimat, albo klientela w srebrnych dresach i gimnazjum. Ogólnie mówiąc nie przepadam. No może fajani obcjokrajowcy się czasem trafią ;D

Najlepsze miejsce w rockowym klimacie to Czasem Trzeba, poza tym fajnie w Uwadze, u Kuzyna, w Kulturalnym (nie mylić z Popularnym ;D), Tyglu, Awarii (bluesowe koncerty i dżem sessions rządzą).

A na kazimierzu... Porpaganda, La Habana, Tajemniczy Ogród... Alchemia fajna, ale ciemna i śpiąca. Poza tym w większości straszny lans i drogo :/ (Opium, Pozytywka, Stajnia, Baraka...)

: 12 sty 2007, 17:04
autor: natasza
Koko pisze: tzw. Dark Roomy


W których lokalach kojarzycie "Dark Roomy" ?
Tak z ciekawości pytam :-)

: 14 sty 2007, 10:16
autor: Atanazy
"Alchemia"!

: 15 sty 2007, 18:02
autor: BlackXS
natasza pisze:W których lokalach kojarzycie "Dark Roomy" ?

Przylaczam sie do pytania:)

: 15 sty 2007, 20:36
autor: Sir Charles
Słabo kojarzę, bo nie korzystam... :P