Na co do kina?

Dział, w którym można polecić ciekawe miejsce ze swojego (lub innego) miasta, restauracje, puby, kawiarnie, hotele, jakiś fajny zakątek - cokolwiek, co może się komuś przydać.
Także wszelkie inne rzeczy interesujące na tyle, że z czystym sumieniem polecić je można.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 27 mar 2010, 22:48

Bardzo dobry repertuar w tym roku na tygodniu kina hiszpańskiego, cykl Młody Bóg. Javier Bardem, jakiego nie znacie - rewelacja :D Nie będę nudzić opisując wszystkie filmy, ale polecam :)

Adam - również bardzo polecam, długo czekałam ten film. Banalna historia miłosna, której uroczą kwintesencją jest motto pojawiąjące się na początku, ciepły, głęboki, poruszający obraz, naprawdę dobre kino.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 15 kwie 2010, 19:18

Wyspa tajemnic / Shutter Island - jeśli ogólnie funkcjonuje pojęcie, że pewne w życiu są tylko śmierć i że na święta BN w Polsacie będzie Kevin sam w domu to śmiało można dorzucić kolejną kulę do kosza, mianowicie gdy Martin Scorsese bierze się za film nie s*******i go a wręcz przeciwnie, zrobi z niego dobry kawał kinematograficznej produkcji.
"Teddy dasz radę..." - już pierwsza kwestia wypowiedziana przez głównego bohatera ma charakter ogólny do całości fabuły. Film opowiada o misji bardzo zdolnego agenta Teddy'iego Daniels'a (Leonardo DiCaprio) i jego partnera Chuck'a Aule'a (Mark Ruffalo) na wyspie Zatoki Bostońskiej w 1954. Agenci mają rozwiązać tam tajemnicze zniknięcie pewnej podopiecznej domu psychiatrycznego o szczególnym nadzorze. Niby na pierwszy rzut oka prosty film kryminalny. Nic bardziej mylnego w miarę upływu czasu odsłaniane są nowe wątki ale tak, że widz do ostatecznego rozstrzygnięcia (takie jakie mogłem oczekiwać od nietuzinkowych filmów) nie wie gdzie tkwi prawda. Film polecam każdej osobie - no może z wyjątkiem tych którzy mimo wszystko nie lubią siedzieć przed ekranem dłużej niż półtorej godziny. Jeśli chodzi o minusy to w tej chwili nasuwa mi się taki; mianowicie w pierwszych momentach filmu (do 30 min około) wydawało mi się że jednak lepszy do głównej roli byłby Johnny Depp ale koniec końców Leoś się wybronił :) Pzdr.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 15 kwie 2010, 21:32

Vogel pisze:lepszy do głównej roli byłby Johnny Depp ale koniec końców Leoś się wybronił :) Pzdr.

Johnny jest zawsze dobry ;)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 15 kwie 2010, 22:05

a czy ja mówię że nie? :P chyba, że chodziło Ci o sławetnego wszędzie Jasia Wędrowniczka? ;> z czym się zgadzam w pełni
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2010, 22:06 przez Vogel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 kwie 2010, 06:33

Vogel pisze:Martin Scorsese bierze się za film nie s*******i go
Już bez przesady. Kiedyś może niezłe filmy robił, ale teraz jak widzę, że coś jest jego, a w przypadku tego filmu jeszcze mordę DiCaprio to odrzuca skutecznie :]
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 16 kwie 2010, 08:09

Podobne miałem odczucia w przypadku Bękartów Wojny (morda Pita i te sprawy) ale obejrzałem i zmieniłem zdanie co do teraźniejszej twórczości Pana Tarantino. Zobacz a dopiero później oceniaj!!
Już bez przesady

Nie ma w tym żadnej przesady :) Od Ostatniego kuszenia Chrystusa który został wyprodukowany w 1988 roku nie spotkałem się z filmem tego Pana który minimum nie byłby dobry a widziałem ich troche. Jak dla mnie swoisty ewenement reżyserski.
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2010, 08:25 przez Vogel, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 kwie 2010, 17:06

Mati pisze:Vogel napisał/a:
lepszy do głównej roli byłby Johnny Depp ale koniec końców Leoś się wybronił Pzdr.


Johnny jest zawsze dobry

szczerze mówiąc to ja w tej roli Deppa nie widzę, ale może mówię tak dlatego, bo DiCaprio się sprawdził.

Vogel pisze:ale obejrzałem i zmieniłem zdanie co do teraźniejszej twórczości Pana Tarantino. Zobacz a dopiero później oceniaj!!

w jakim sensie zmieniłeś zdanie? :>

Była sobie dziewczyna - plus za muzykę, kreacje aktorską Carey Mulligan i kilka drugoplanowych ról (ojciec był świetny :D), ale całość mnie osobiście rozczarowała.
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2010, 17:13 przez Mijka, łącznie zmieniany 4 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 17 kwie 2010, 10:54

Vogel pisze:Od Ostatniego kuszenia Chrystusa który został wyprodukowany w 1988 roku nie spotkałem się z filmem tego Pana który minimum nie byłby dobry a widziałem ich troche. Jak dla mnie swoisty ewenement reżyserski.
To mamy mocno inny gust wobec tego. Ja oceniam to miernie go.
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 24 kwie 2010, 00:24

Mijka pisze:w jakim sensie zmieniłeś zdanie?

co do mordy Pita - jakoś nigdy nie trawiłem tego aktora już w sławetnej Siódemce irytowała mnie jego postać, skusili mnie znajomi później na troje jeszcze gorzej (nie przeczę że całokształt produkcji miał na to wpływ) nie wspominając o Tajne przez poufne(jeszcze z parę ich widziałem ale w tej chwili sobie nie przypominam tytułów najwidoczniej były słabsze). Zawsze kojarzył mi się z takim cukierkowym chłopcem coś w stylu zakościelnego aż do czasu BW.

co do twórczości Tarantino z kolei irytował mnie przerost przemocy nad właściwą treścią. Niekiedy miałem ważenie że oglądam głupią bezmyślną jadkę z serii Teksańskiej Masakry czy innej krwawej masakry (dot. Kill Billów, Grindhousów, czy też jako producent hosteli szczególnie 2 części).

W Bękartach też jest sporo głupiej przemocy ale z nadwyżka rekompensuje to doskonały humor oparty głownie na sarkazmie no i coś w nim też było że po raz pierwszy przestałem patrzeć na Pitta jako takiego Zakościelnego; już nie wspominam o świetniej roli Waltza za którą jak najbardziej zresztą słusznie dostał Oskara.

księżycówka pisze:To mamy mocno inny gust

Najwidoczniej ale sumasumarum o nich się nie dyskutuje;) by the way W niedługim czasie zamierzam się zabrać za Infiltrację

Jedna z poprzedniczek wspomniała o An Education - mnie również rozczarował spodziewałem się nie wiem czegoś głębszego tym czasem dziewczyna zrobiła coś "szalonego" w porę się opamiętała i wszystko udało się jej poskładać, pięknie pachnąco cacy - taka trochę bzdura choć przyznaję rola Ojca przednia :)
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2010, 00:25 przez Vogel, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 28 kwie 2010, 16:26

Dorwać byłą - filmik lekki, łatwy i przyjemny. Damskie oko cieszy Gerard Butler <aniolek> Z Jennifer Aniston tworzą całkiem niezły duet.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 07 maja 2010, 13:20

Desert Flower - "Lat 19 piękna, młoda buzia - to jest nie z tej bajki- Los bohater a Londyn miejscem akcji..." film przedstawiający dosadność cierpienia i chęć za wszelką cenę wydostania się z tego piekła. Dokument ten opowiada losy Waris Dirie urodzonej w Somali dziewczynki która ucieka najpierw do swojej babci a później do wuja zamieszkałego w Londynie przed niechcianym małżeństwem z sześćdziesięciolatkiem po dodze napotykając jakie tylko są problemy i niedole jednak pewnego pięknego dnia dostaje swoją szanse od losu poznaje światowej sławy fotografa, który uczyni z niej jedną z najbardziej popularnych modelek na świecie... Jednakowoż patrząc na film jako na całość nie to jest w nim najważniejsze, że z ubogiego kopciuszka stała się nasza bohaterka celebrytką a fakt dotyczący rytuału obrzezania u małych dziewczynek m.in. właśnie w Somali i późniejszej "walki" (o ile można skutecznie walczyć z utartymi już z dziada pradziada tradycjami) z nim. Film dający niewątpliwie do myślenia - nie tylko dla kobiet. Polecam i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 07 maja 2010, 14:06

Vogel pisze:Film dający niewątpliwie do myślenia

Z ciekawości - myślenia o czym?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 maja 2010, 14:37

Jak dla mnie ten film był z gatunku: lekki, łatwy i przyjemny. Ale może mnie coś ominęło ;) Nie wiem, książka niby też zbierała/zbiera dalej wysokie noty, a jakoś nie mogę się do niej przekonać.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 07 maja 2010, 14:39

Zauważyłam, że książka zbiera jednak niższe niż film.

Mijka pisze:Jak dla mnie ten film był z gatunku: lekki, łatwy i przyjemny.

Jest ładny. I muzyka też, chociaż mam niedosyt co do niej.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 maja 2010, 14:48

lollirot pisze:Zauważyłam, że książka zbiera jednak niższe niż film.

Tak? Ja kiedyś nawet chciałam kupić wesję kieszonkową z ŚK za 9,90, ale jakoś nie wyszło. Prawdę mówiąc nie czytałam żadnej recenzji tego filmu, ale w takim razie jestem trochę zaskoczona.

lollirot pisze:Jest ładny. I muzyka też, chociaż mam niedosyt co do niej.

Ja też, i co do zdjęć również, ale pomimo to, przyjemnie mi się oglądało. I to jeszcze w pustej sali kinowej, wielkiej sali. Ostatnio jakoś ciągle tak trafiam :)
Ostatnio zmieniony 07 maja 2010, 14:52 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 07 maja 2010, 18:06

Z ciekawości - myślenia o czym?

O sensie innych kultur na ten przykład. Bo jeśli jest to tradycja oparta o wiarę w Allaha (w tym konkretnym przypadku) czyli o wiarę w Boga - jedynego dla muzułmanów a przez to dla nich jest to coś najprawdziwszego nie do podważenia. Tak samo u chrześcijan nie do podważenia jest brak któregoś z pierwszych sakramentów jak chrzest czy pierwsza komunia. I teraz wyobraźcie sobie zakazany zostaje jeden z tych sakramentów (wiem że nie ma co porównywac) - jak reaguje cała kultura, ludzie którzy od dawien dawna w to wierzyli. Przecież to całe obrzezanie to nie ma na celu świadomego zadawania bólu tylko właśnie jest takim "skramentem" muzułmańskim. Oczywiście można by też podać różne inne przykłady takie jak np. świętowanie na Filipinach Wielkanocy w dosłownie rozumiany sposób na mękę pańską.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 20 maja 2010, 00:19

Ja też! (Yo, también) - bardzo polecam, świetne kreacje aktorskie! i muzyka!
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 20 maja 2010, 19:38

Robin Hood - świetny! Myślę, że niewiele mu brakuje do Gladiatora. 2,5h minęło nie wiem kiedy. Mogliby nakręcić 2 część :]
Obrazek
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 20 maja 2010, 19:55

Joasia pisze:Robin Hood - świetny! Myślę, że niewiele mu brakuje do Gladiatora.


Jak dla mnie to nie jest dobra rekomendacja w przypadku filmu historycznego. :D
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 20 maja 2010, 20:03

Joasia pisze:Robin Hood - świetny! Myślę, że niewiele mu brakuje do Gladiatora. 2,5h minęło nie wiem kiedy. Mogliby nakręcić 2 część :]

a mam pytanie faktycznie pada tam hasło "W takich chwilach wszyscy jesteśmy Anglikami?"
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 20 maja 2010, 20:28

Vogel pisze:a mam pytanie faktycznie pada tam hasło "W takich chwilach wszyscy jesteśmy Anglikami?"
Hmmm mówiąc szczerze to nie jestem pewna.
Obrazek
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 20 maja 2010, 20:28

Robin Hood mnie znudził. Scenografię miał ładną i tyle. Podobało mi się zaś podsumowanie jednego z recenzentów: "Ojciec Robina twórcą Magna Carta? W następnym filmie matka Jesse Jamesa wynajduje penicylinę".
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 20 maja 2010, 20:43

Tak tylko pytam bo ta ostatnia nagonka na Obamę a tu niby zbiegiem okoliczności podobny tekst z ust amerykańskiego aktora w amerykańskiej superprodukcji (nie twierdze przy tym, że nie było tak w oryginale)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 20 maja 2010, 22:03

Vogel pisze:a mam pytanie faktycznie pada tam hasło "W takich chwilach wszyscy jesteśmy Anglikami?"
Jesli tak to to chyba komedia jest? :P A ten Robin tam nie jest czasem mulatem?
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 20 maja 2010, 22:54

mulat czy nie i tak pewnie nie dorównał Kevinowi Costnerowi :P
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 20 maja 2010, 23:02

Praedowi :]
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 20 maja 2010, 23:05

nie wiem niewiasto kto to Praed ale wiem kto odgrywał rolę Robina w "Robin Hood: Prince of Thieves" i grał on tam bardzo dobrze a Bóg widział jak on bardzo dobrze grał... ;)
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 20 maja 2010, 23:24

nie wiem niewiasto kto to Praed

Świętokradca [:D]
Przecież to Jedyny Prawdziwy Robin [:D]
Awatar użytkownika
Vogel
Bywalec
Bywalec
Posty: 48
Rejestracja: 16 lis 2009, 20:27
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: Vogel » 21 maja 2010, 09:52

nie no jaki świętokradca, porównywać serialowych aktorów do tych z dużego ekranu? toż to nie wypada i radzi się zaprzestania takich działań ;)
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 21 maja 2010, 09:55

Dzisiejsi serialowcy pokroju tych z Losta czy Prison Breaka to mogą Praedowi buty czyścić.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"

Wróć do „Warte polecenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości