drugs adn LOVE
: 09 gru 2006, 23:43
Witam was wszystkich. Jestem nowym uzytkownikiem tego forum. To moj pierwszy post i temat.
Załozyłem ten temat poniewaz postanowiłem zmienic swoje życie i chciałbym abyscie mi na drodze tych zmian pomogli, i wyrazili swoje opinie na temat mojego działania.
Najpierw Troszke o mnie i moim problemie. Mianowicie przez ostatnie kilka lat, naduuzywałem narkotyków- róznych opiodów i benzodiazepin. Ale mam dość tego sztucznego szczescia jakie dawały mi te substancje i postanowiłem z nimi skończyc. Opiodów nie zazywam juz od ponad miesiaca, ilosci benzodiazepin ograniczylem juz do minimum i lada dzien przestane brać w ogole.
Płacę teraz jednak wysoką cene. Jestem w ciągłym depresyjnym stanie, strasznie meczy mnie amotywacja bezzennosc, brakuje mi tego szczescie jakie dawały mi narkotyki.
Problem ten postanowiłem rozwiązac w nastepujący sposób. Postanowiłem przerzucic się z dragów na miłośc. Wiadomo mi ze podczas stanu zakochania organizm produkuje rózne substancje które niesamowice wpywają na ludzki organizm i człowiek staje sie szcześliwy i chce się mu zyć.
W ostatni weeken zrobiłem lika kroków w tym kierunku. Połaziłem ze znajomym po miescie pozaczepialismy kilka dziewczyn na ulicy, i w kilku klubach, nieźle się przy tym bawiąc. Rezultatem naszych podrywów jest zdobycie dwóch nr telefonów od 2 całkiem ładnych dziewczyn oraz z dwiema innymi w poniedziałek wieczorem umówiłem się w akademiku.
Po tym spotkaniu napisze swoje spostrzerzenia i byc moze zadam jakies pytania. W późniejszym czasie postaram się umówić z dziewczynami co dały mi nr telefonu i takze napisze jak poszło.
Mam nadzieje ze istnieje opisywany przez was stan zakochania, ze istnieje ta miłośc, ze ją poczuje i bede miał siłe dalej zyc.
Jezeli ktos był w podobnej sytuacji jak ja, lub oriwntuje sie conieco na ten temat to niech napisze swoje spostrzerzenia.
pozdrawiam was wszystkich
Załozyłem ten temat poniewaz postanowiłem zmienic swoje życie i chciałbym abyscie mi na drodze tych zmian pomogli, i wyrazili swoje opinie na temat mojego działania.
Najpierw Troszke o mnie i moim problemie. Mianowicie przez ostatnie kilka lat, naduuzywałem narkotyków- róznych opiodów i benzodiazepin. Ale mam dość tego sztucznego szczescia jakie dawały mi te substancje i postanowiłem z nimi skończyc. Opiodów nie zazywam juz od ponad miesiaca, ilosci benzodiazepin ograniczylem juz do minimum i lada dzien przestane brać w ogole.
Płacę teraz jednak wysoką cene. Jestem w ciągłym depresyjnym stanie, strasznie meczy mnie amotywacja bezzennosc, brakuje mi tego szczescie jakie dawały mi narkotyki.
Problem ten postanowiłem rozwiązac w nastepujący sposób. Postanowiłem przerzucic się z dragów na miłośc. Wiadomo mi ze podczas stanu zakochania organizm produkuje rózne substancje które niesamowice wpywają na ludzki organizm i człowiek staje sie szcześliwy i chce się mu zyć.
W ostatni weeken zrobiłem lika kroków w tym kierunku. Połaziłem ze znajomym po miescie pozaczepialismy kilka dziewczyn na ulicy, i w kilku klubach, nieźle się przy tym bawiąc. Rezultatem naszych podrywów jest zdobycie dwóch nr telefonów od 2 całkiem ładnych dziewczyn oraz z dwiema innymi w poniedziałek wieczorem umówiłem się w akademiku.
Po tym spotkaniu napisze swoje spostrzerzenia i byc moze zadam jakies pytania. W późniejszym czasie postaram się umówić z dziewczynami co dały mi nr telefonu i takze napisze jak poszło.
Mam nadzieje ze istnieje opisywany przez was stan zakochania, ze istnieje ta miłośc, ze ją poczuje i bede miał siłe dalej zyc.
Jezeli ktos był w podobnej sytuacji jak ja, lub oriwntuje sie conieco na ten temat to niech napisze swoje spostrzerzenia.
pozdrawiam was wszystkich