agnieszka.com.pl

Jak sprawić przyjemność swojemu partnerce/partnerowi nie chodzi mi tu o sex.

Ja mojemu to obiad gotuje

najlepiej znasz swoja partnerke to powinienes wiedziec
najmilsze rzeczy sa te dane od siebie, z pomysłem, często jakieś drobnostki.
mozna zabrac w jakies mile miejsce, gdzies gdzie lubi chodzic, jakas kolacyjka, ciacho upiec... ojej strasznie duzo mozna tu wypisywac.
moze bardziej sprecyzuj pytanie bo jak pisze posta to dochodze do wnieosku ze mozna tu wpisac po prostu wszystko poczawszy od wyslania ladnego smsa a konczac na wycieczce na Jamajke

Powiem tak nie mam dziewczyny. po prostu pytam co inni na ten team sądzą.

Piotr_Sz pisze:Jak sprawić przyjemność swojemu partnerce/partnerowi

Być. Po prostu

Piotr_Sz pisze:Jak sprawić przyjemność swojemu partnerce/partnerowi nie chodzi mi tu o sex

w zalezności od tego co , kto lubi dobre jedzenie, masażyk, przytulanki . . .

Większość kobiet lubi romantyczne gesty- nie musi być to coś wielkiego.. wystraczy aby było miłe i orginalne.
Zadzowń do niej w środku nocy- powiedz Kocham Cię i rozłącz się, albo wyrecytuj wiersz (nie musi być Twój, możesz skorzystać już z tego co zostało stworzone), kup bez okazji coś drobnego- jakąś czekoladę, jabłko, czy lakier do paznokci...

Mojej znajomej narzeczony przywoził codziennie na kolację longera z KFC bo wiedział, że lubi

Jawka pisze:Większość kobiet lubi romantyczne gesty- nie musi być to coś wielkiego.. wystraczy aby było miłe i orginalne.
Zadzowń do niej w środku nocy- powiedz Kocham Cię i rozłącz się, albo wyrecytuj wiersz (nie musi być Twój, możesz skorzystać już z tego co zostało stworzone), kup bez okazji coś drobnego- jakąś czekoladę, jabłko, czy lakier do paznokci...

Z tym dzwonieniem to chyba kiepski pomysł może się zdenerwować że ją budze w nocy.

Piotr_Sz pisze:Z tym dzwonieniem to chyba kiepski pomysł może się zdenerwować że ją budze w nocy.

Zalezy. Jakby moj mi po krotkim czasie tak robil - bolalo by Ale teraz?Phi. Bywa ze jest juz 23 ja przysne juz a on dzwoni powiedziec dobranoc. I sie nei wkurzam. To chyba zalezy od tego ze nie tak na swiezo raczej tylko kiedy wszystko jest takie stabilne a ludzie przywiazani.

Piotr_Sz pisze:może się zdenerwować że ją budze w nocy.

Piotr_Sz pisze:nie mam dziewczyny

Piotr_Sz pisze:Jak sprawić przyjemność swojemu partnerce/partnerowi

Odwzajemniać uczucie + ...
Reszta to miłe dodatki.

a to nie jest przypadkiem nie ta kategoria ?

Piotr_Sz pisze:Z tym dzwonieniem to chyba kiepski pomysł może się zdenerwować że ją budze w nocy.

Zaręczam, że nie byłaby zdenerwowana- chyba, że robiłbyś tak codziennie, co godzinę każdej nocy.... a takie wyznanie od czasu do czasu, sprawi tylko, że będzie zaspypiała z myślą o Tobie. Zresztą tu nie chodzi o ten konkretny przykład: wazna abyś od czasu do czasu zrobił coś innego, orginalnego, szalonego.... zaskoczył ją czymś.

najfajniejsze co mozna zrobic to pokazac ze sie slucha druga osobe najwieksza frajde zrobil mi facet kupujac album o irlandi wspomnialam mu kilka razy tylko jak bardzo kocham ten kraj a on zauwazyl i wykorzystal ta wiedze w odpowiednich okolicznosciach

Jawka pisze:Zadzowń do niej w środku nocy- powiedz Kocham Cię i rozłącz się

jak bym akurat spała i by mnie obudzil to bym nastepnym razem zrypała za taka durnote

hehe dość dziwne pytanie ponieważ my raczej nie wiem co sprawia radość Twojej partnerce, ja np sprawiam radość mej dziewczynie mówiąc do niej czułe słówka, pisząc jej piękne słowa od serca przez gg, często (ale nie za) powtarzam jej ze jest dla mnie wszytskim ze ją kocham, zabieram ją na spacery które lubi i sprawiam inne niespodzianki.Ale wiesz upodobania zależą naprawdę od charakteru danej osoby.Pozdrowił

Dopóki on nie zadzwoni to ja jakoś nie mogę zwykle zasnąć , ale to już nie niespodziankam wiem że będzie się odzywał.

Dzindzer pisze:jak bym akurat spała i by mnie obudzil to bym nastepnym razem zrypała za taka durnote

Dokładnie przed samym spaniem to jeszcze ok. Ale w środku nocy?!
Może jestem mało romantyczna ale bardzo wysoko cenię sobie sen.

A przyjemność można sprawić jakimiś drobiazgami - np. podrzucaniem słodyczy do kieszeni

Joasia pisze:Dokładnie przed samym spaniem to jeszcze ok

no o bezpiecznej porze( takie o której wiadomo, że nie spi sie zazwyczaj jeszcze) mozna zadzwonic, powiedziec dobranoc i cos miłego.

Joasia pisze:Może jestem mało romantyczna ale bardzo wysoko cenię sobie sen.

Ja na pewno nie jestem romantyczna. Tez cenie swój sen, zwlaszcza, że u mnie dobry sen to rzadkośc.

Dobra to ja wymienie rózne miłe rzeczy, żeby nie było, ze ja taka nie pomocna a tylko krytykujaca

- masaż ( tu albo taki jak lubi, albo taki jaki potrzeba np. masaz zbolałych stóp, zesztywniałego karku )
- zrobienie kapieli z piana i czyms pachnacym ( tu musisz wiedziec co z pachnacych rzeczy do kapieli lubi, no i oczywiscie jesli masz wanne) opcjonalnie moga być jeszcze świeczki. Ładne ale mało praktyczne sa tez swieczki pływajace + płatki kwaiatów unoszace sie na wodzie/pianie ( mało praktyczne bo trzeba wyjas a jak sie tych płatków nie wyjmie to sie przyklejeja)
- jak zostanie na noc to zrobienie snadania do łózka, jesli to dzien kiedy musi isc do pracy/szkoly to szybsza wersje snidania i cos na drugie sniadanie co zabierze
- kupienie ulubionego: owocu, słodyczy, przekaski itp.
- wspieranie na duchu kiedy ma ciezki dzień