Zniknac ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Mikolaj25
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:05
Skąd: Krakow
Płeć:

Zniknac ?

Postautor: Mikolaj25 » 17 lis 2006, 09:50

Cos sie konczy miedzy ludzmi.
Czekac i sie meczyc czy tez zniknac z zycia drugiej osoby na zawsze?

W moim przypadku druga strona unika tego typu rozwiaznia, chcialem zabrac swoje rzeczy z mieszkania i zniknac na zawsze, jednak skutecznie przesuwa termien tego ostatniego spotkania.
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 17 lis 2006, 10:05

Jesli to koniec, nie warto zwlekać... Im prędzej się rozejdziecie w swoje strony, tym łatwiej wam bedzie wrócić do osobnego życia...
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Mikolaj25
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:05
Skąd: Krakow
Płeć:

Postautor: Mikolaj25 » 17 lis 2006, 10:37

w tym problem..., ze uczucie jeszcze jest.....
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 17 lis 2006, 10:42

Mikolaj25 pisze:Czekac i sie meczyc czy tez zniknac z zycia drugiej osoby na zawsze?

najpierw zrobic wszystko by to uratowac. Zwłaszcza, ze piszesz
Mikolaj25 pisze:ze uczucie jeszcze jest.....


Czy nie wrato jeszcze o nie powalczyc. Moze cos sie da uratowac. Jesli nic sie nie zacznie zmieniac na lepsze wtedy spakowac sie i zakończyc ten zwiazek
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 17 lis 2006, 10:42

Mikolaj25 pisze:w tym problem..., ze uczucie jeszcze jest.....



dlatego lepiej zniknąć, chyba ze masz nadzieje ze się jeszcze zejdziecie, jeśli nie to patrzenie na ukochaną osobę z która się nie moze być jest bardzo bolesne i w niczym nie pomaga... trudniej się jest po rozstaniu podnieść...
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Mikolaj25
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:05
Skąd: Krakow
Płeć:

Postautor: Mikolaj25 » 17 lis 2006, 12:16

jak to mawiaja... nadzieje umiera ostatnia
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 17 lis 2006, 12:29

Mikolaj25 pisze:jak to mawiaja... nadzieje umiera ostatnia

jesli w takim przypadku nie zostaje juz nic poza nadzieją to dobij te nadzieje.
zreszta napisz cos wiecej, bo po tym co napisałes, chyba nie bardzo wiadomo co Ci poradzic
Mikolaj25
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:05
Skąd: Krakow
Płeć:

Postautor: Mikolaj25 » 17 lis 2006, 13:04

Jest wiele znakow..., ze to nie jest koniec.
Chcialem sie spotkac by rozstac sie na zawsze i zabrac swoje rzeczy - skutecznie mi to utrudnia :(
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 17 lis 2006, 13:22

Mikolaj25 pisze:Jest wiele znakow..., ze to nie jest koniec.

co to za znaki ??
Mikolaj25 pisze:- skutecznie mi to utrudnia :(

jak ci utrudnia ??
a może to ty chcesz tak cichcem uciec, bo po co cos naprawiac, może to ty jestes wygodny i egoistyczny??
Mikolaj25
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:05
Skąd: Krakow
Płeć:

Postautor: Mikolaj25 » 17 lis 2006, 14:11

Prosze o to abysmy sie spotkali bym mogl zabrac moje rzeczy i oddac co jej aby latwiej zapomniec, zakonczyc ten etap zycia, by zniknac.
Dzis na poste pytanie czy moge przyjechac uslyszalem odpowiedz: Nie, lepiej nie...
Kocham ta kobiete... ona mnie rowniez... ale skoro koniec to koniec ?!
Awatar użytkownika
larena
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 399
Rejestracja: 16 lut 2006, 21:51
Skąd: że znowu ;)
Płeć:

Postautor: larena » 17 lis 2006, 14:35

Mikolaj25 pisze:Kocham ta kobiete... ona mnie rowniez... ale skoro koniec to koniec ?!

jesli sie kochacie to dalczego chcecie sie rozstac ?
moze warto jeszcze powalczyc o ten zwiazek
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.

http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 17 lis 2006, 15:06

Ja się łudziłam, walczyłam wcześniej i co mi z tego przyszło? Nic. Jeśli ktoś myśli o rozstaniu to prędzej czy później się rozejdzie. Im prędzej tym lepiej.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 17 lis 2006, 15:58

Mikolaj25 pisze:Prosze o to abysmy sie spotkali bym mogl zabrac moje rzeczy i oddac co jej aby latwiej zapomniec, zakonczyc ten etap zycia, by zniknac.

Mikolaj25 pisze:Czekac i sie meczyc

Coś mi wygląda na to, że tylko Ty się męczysz w tym związku...
Ty, ostentacyjnie zbierasz manatki, a ona, niedowierzająca, chce tą chwilę przeciągnąć.
KOCHAJ...i rób co chcesz!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 373 gości