Związek na odległość

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Even in death
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 23 lis 2005, 19:11
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Even in death » 08 lis 2006, 16:04

Maverick pisze:A Tobie sie facet dziwie ze dawales z siebie robic takiego rogacza. Rogi masz pewnie do sufitu <evilbat>


Potwierdzam...
Właśnie dowiedzialem sie od jej partnera(nomen omen nie tego, z ktorym teraz jest), i od niej samej tez...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 lis 2006, 17:06

TedBundy pisze:Mav i Ty, konserwatywny liberał, takie herezje głosisz?
Pewnie niezgodne z nauka kosciola, ale jako konserwatywny liberal uwazam ze kazdy czlowiek jest wolny i ma prawo robic i myslec co chce o ile nie lamie prawa :) Wiec zasadniczo to jest zgodne z moimi pogladami :D
TedBundy pisze:A poważnie: nie widzisz sprzeczności w tej logice? Będąc z kimś, puszczając go samopas w sprawach łóżkowych, nigdy nie wiesz, jaką cholerę przyniesie do łóżka
Tak jakby normlanie nie przyniosla. Nigdy nie wiesz czy kobieta jest wierna :D Ponoc 1 na 10 dzieci ma innego ojca niz wydaje sie to temu co je wychowuje.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 08 lis 2006, 17:26

Maverick pisze:Nigdy nie wiesz czy kobieta jest wierna :D Ponoc 1 na 10 dzieci ma innego ojca niz wydaje sie to temu co je wychowuje.


:D Wytłumacz mi, po co kobieta ma chodzić na boki, jak dostaje wszystko, czego potrzebuje? Dla sportu? :)

PS. Widzę,że moja teza 70-30 znalazła kolejnego fana :] Mam rację? :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 lis 2006, 17:37

TedBundy pisze:Wytłumacz mi, po co kobieta ma chodzić na boki, jak dostaje wszystko, czego potrzebuje? Dla sportu?
A jak potrzebuje seksu z innymi? To tego jej nei dasz :)
TedBundy pisze:PS. Widzę,że moja teza 70-30 znalazła kolejnego fana Mam rację?
jaka teza?
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 lis 2006, 17:41

TedBundy pisze::D Wytłumacz mi, po co kobieta ma chodzić na boki, jak dostaje wszystko, czego potrzebuje? Dla sportu? :)



ale kto tak twierdzi ? Ty ? <hahaha> <hahaha> bo skoro chodzi to widac nie dostaje wszystkiego - to wszak logiczne akurat jak diabli <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 08 lis 2006, 17:43

nie, geniuszu :> Jak tak twierdzą oboje :] To po co ma chodzić na boki, ponawiam pytanie, bo bardzo ciekawe jest
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 lis 2006, 17:45

Ty dalej nie kumasz , ona tak twierdzi ? <hahaha> no dobra ................a znasz piosenkę "nie wierz nigdy kobiecie ...."

jeszcze sie taki nie urodził co by kobniecie w 100% dogodził i z tej przyczyny kobieta jak i facet, jak nie beda chasac na boki , to bynajmniej marzenia erotyczne miewac beda i tak juz bedzie , wyjatki sie zdazają jednak w kazdej dziedzinie itd.
i nie mysl , ze któras sie przyzna do tego , a jak ich nie ma dzis , to jutro na pewno miec bedzie , to akurat normalne , jesli ma sie duzy temperament
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 08 lis 2006, 17:53

znam :) Ale ciągle podejrzewając podstęp byłbym chorym paranoikiem :] Poza tym pamiętaj zasadę 70-30. Nawet jeżeli większość z nich byłaby niewartymi uwagi, chodzącymi na boki szmirami, dla których takie wartości jak honor, godność, zasady i odpowiedzialność straciły znaczenie, zawsze zostaje ta mniejszość, która ciągle to ceni. I zawsze docenia.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 lis 2006, 17:57

wyjasnij ta zasade 70-30 bo ni hu hu , nie wiemm o co biega
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 08 lis 2006, 17:58

to proste :) Normalność pozostała w mniejszości, a wynik procentowy to moja przewrotnosć i złośliwość :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
GNRose
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 442
Rejestracja: 02 cze 2005, 15:02
Skąd: Wrocek
Płeć:

Postautor: GNRose » 08 lis 2006, 20:07

Andrew pisze:jeszcze sie taki nie urodził co by kobiecie w 100% dogodził i z tej przyczyny kobieta jak i facet, jak nie beda chasac na boki , to bynajmniej marzenia erotyczne miewac beda

Bardzo madre slowa- kto nie wierzy, ten sie wczesniej czy pozniej przekona :)
Cala rzecz w tym, zeby te marzenia pozostaly tylko marzeniami- dopiero tutaj mozna ewentualnie wprowadzic Twoja zasade 70-30, Ted :)
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Awatar użytkownika
Piernik
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 232
Rejestracja: 21 sty 2005, 16:38
Skąd: Skierniewice
Płeć:

Postautor: Piernik » 13 lis 2006, 12:28

Też uważam że zwiazek na odleglosc to jednak jest glupota. Ja dojezdzalem do pewnej dziewczyny pol roku 3 razy w tygodniu do Torunia, prawie 200 km ode mnie...przetrwalo pol roku a ponziej sie rozlecialo..bo sobie innego znalazla co byl na kazde jej skinienie i mieszkal 2 bloki dalej..A mi tych tysiecy zlotych za paliwo nikt nie wzroci...Idiotyzm...w ogole lpeij sobie kupić kota albo psa niż dziewczyne miec i tracic dla niej glowe !
Love is beautiful
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 14 lis 2006, 21:11

Piernik pisze:w ogole lpeij sobie kupić kota albo psa niż dziewczyne miec i tracic dla niej glowe !

hehe to ja chyba jednak wole dziewczyne :] :D chyba ze nauczysz kota czy psa paru sztuczek w lozku :D no ale... zoofilem nie jestem :]
a powracajac do tematu to popieram przedmowce :] bo nie wierze, ze w zyciu jest tak latwo :]
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 14 lis 2006, 21:33

a powracajac do tematu to popieram przedmowce bo nie wierze, ze w zyciu jest tak latwo


w życiu nigdy nie jest łatwo... <diabel> dlatego jest ciekawie.. nawet nie wiem skąd takie nastawienie u mnie... związek na odlagłość ma sens, tzn tej mój nie ma sensu i jestem tego świadoma i wiem ze będę cierpieć, ale nie potrafie inaczej...
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 14 lis 2006, 23:12

bo nie wierze, ze w zyciu jest tak latwo

Ale kto powiedział, że związek na odległość to jest łatwa rzecz?
Jest 10 razy bardziej wymagający niż taki "normalny", wymaga więcej poświęceń, wyżeczeń, ogromnego zaufania do drugiej strony.

Ja nie potrzebuję kogoś, kto jest na każde moje skninie i mieszka 2 bloki dalej, ja potrzebuję faceta, z którym chcę spędzić resztę życia - nieważne gdzie, byleby razem. To że teraz jesteśmy osobno - okres przejściowy, wstęp do dalszego życia. Wszystko po to, aby później móc zostawić wszystko bez wyrzutów sumienia dla bycia razem ;).
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 17 lis 2006, 00:37

Wpakowałam w mój związek ostatnio dużo energii, żeby go poskładać na nowo do kupy. Wiem, że na nasz kryzys, który tak do końca nie został zażegnany złożyło sie wiele czynników, zarówno ja jak i on przyczyniliśmy się do tego bajzlu uczuciowego. Ale wspólnymi siłami dobrneliśmy do porozumienia... Jestem juz pół roku na forum i kilka osób może kojarzy, ze dzieli nas kilkaset ładnych kilometrów... Mam pytanie, co zrobić aby było dobrze, aby nie doprowadzić do podobnej sytuacji... chodzi mi o rady bardziej praktyczne, jak mu pokazać ze mi bardzo na nim zalezy?? Weźcie pod uwagę, że pewnie zobaczymy się dopiero na święta...
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 17 lis 2006, 07:30

Wiecie, w życiu nie ma tak, żeby nic :)
To samo dotyczy związku na odległość i niemożna kategorycznie stwierdzić, że taki związek nie ma szans na powodzenie. Ma na pewno, jeśli ludzie kochają się, a jeśli nie wytrzymują prób czasu związanych z taką opcją związku, to... wiadomo.
Ostatnio zmieniony 17 lis 2006, 15:15 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 17 lis 2006, 10:07

Praktyczne rady - żeby pokazać, że Ci zależy - jako znawca :P tematu muszę stwierdzić, że pole manewru jest dość ograniczone :/.
Przede wszystkim robię wszystko, żebyśmy się spotykali jaknajczęściej - jadę kawał drogi, żeby się na dzień czy 2 spotkać. Codziennie sama daję jakiś znak życia, choćby smsa głupiego. [Oczywiście jednego - a nie 100 :P]. Kiedy dzownimy do siebie opowiadamy o codziennych sprawach, a nie smęcimy jak to jedno za drugim tęskni [bo to częsta przypadłość ;P]. Ogólnie jesteśmy w kontakcie, ale nie takim, żeby nie dało się normlanie funckojnować [a znam pary takie, które całą noc nie śpią i puszczają sobie wygnały, mimo że mają sie razem rano zobaczyć...].
Poza tym kompromisy, więcej niż w "normlanym" związku - to że, nie zadzwonił to nie znaczy, że trzeba mu zaraz awanturę zrobić. Zamiast tego cieszę się, że zadzwonił następnego dnia ;]. Nie sprawdzamy się.

Więcej napisze kiedy indziej, bo niedługo wyjeżdżam :/

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 177 gości