KOCHAMY SIĘ, ALE SEX NAS DZIELI!!! POMOCY!!!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

marley84
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:04
Skąd: Łódź
Płeć:

KOCHAMY SIĘ, ALE SEX NAS DZIELI!!! POMOCY!!!

Postautor: marley84 » 30 paź 2006, 16:12

Witam. Nazywam się Rafał i mam duży problem z moją partnerką. Nie wiem jak sobie z nim poradzić więc postanowiłem napisać do specjalisty. Może pomożesz nam.
Na początku napiszę troszkę o nas. Oboje mamy po 22 lata. Poznaliśmy się parę miesięcy temu ale jesteśmy sobie bliscy od niedawna. Powodem tego są problemy kontaktowe. Ja jestem z Łodzi a ona z miasteczka pod Łodzią. Abyśmy się spotkali dojazd do mnie lub do niej zajmuje od godziny do półtorej a na to i tak nie zawsze jest czas. W dodatku mamy tylko komórki a to są drogie rozmowy na które nie możemy sobie pozwolić. Od miesiąca mamy kontakt internetowy co dużo pomogło w naszych relacjach.
Przechodzę do problemu jaki ostatnio powstał. Różni nas bardzo podejście do życia erotycznego co czasem staje się dużym problemem.
NA POCZĄTKU O MNIE:
Moje życie intymne rozwija się od 17roku życia kiedy miałem pierwszą partnerkę. Do dziś było już ich parę. Od zawsze interesowałem się erotyką pod różnym względem. Lubiłem zgłębiać tą wiedzę. To wszystko stworzyło w mej głowie wiele różnych fantazji których część zrealizowałem w życiu. Kocham kobiece ciało, wiele rzeczy mnie podnieca.
Lubię fantazjować a nawet spisywać me fantazje na kartkę. Część ich zrealizowałem, część chciałbym zrealizować a niektóre nie był bym nigdy w stanie przenieść do życia realnego.
Jest to bardzo zróżnicowane. Lubię myśleć o mej dziewczynie jak uprawiamy sex w różnej postaci. Czasem delikatny i zmysłowy a innym razem lekko brutalny i pełen dzikości.
Chciałbym też obserwować jak ona się sama pieści czy też uprawia miłość biseksualną z inną kobietą. Taka myśl mnie bardzo podnieca. No jest tego wiele. Seks w miejscu publicznym (lesie, łące, na plaży), czy też uprawianie seksu przy kimś….. Tych fantazji jest ogromna ilość i można pisać o tym bez końca.
TERAZ O NIEJ:
Moja partnerka jest piękną kobietą. Nie mogę powiedzieć że czegokolwiek brakuje jej pod względem fizycznym. Jest niesamowicie seksowna. Czuję że ją kocham i pragnę by podążała wraz ze mną przez me życie erotyczne. Chcę się z nią dzielić mymi fantazjami, poznawać jej pragnienia… Nasze doświadczenia jednak są bardzo odmienne. Ona jest dziewicą. Jak dotąd mówiła mi kiedyś że ma fantazje swoje ale nigdy mi ich nie opisała. Zaczynam wątpić czy takowe istnieją. Gdy ją poznałem zobaczyłem bardzo seksowną dziewczynę która jest bardzo nie doświadczona. Bardzo mi się to spodobało. Powiedziała mi że chce abym był jej pierwszym co ogromnie doceniłem. Nigdy jeszcze nie byłem pierwszym partnerem.

Na razie spędziliśmy dwie noce razem. Całowaliśmy się i pieściliśmy. To było wspaniałe. Ja ją pieściłem oralnie co bardzo lubię. Ona troszkę mnie dotykała dłońmi ale była jak by skrępowana. Nie raz mówiłem jej że może robić co chce. Że chcę abyśmy byli otwarci na takie rozmowy. Żeby mówiła mi co jej sprawia przyjemność i moje prośby nie traktowała jako uwagi lecz propozycje żeby było nam wzajemnie jak najlepiej. Mówiła że oralnie nigdy nie pieściła mężczyzny. Raz miała taką próbę pod czas której chłopak po prostu pchał jej głowę na dół i wszystko skończyło się na nerwach i płaczu po którym zdarzeniu zraziła się do tego, jednak powiedziała mi że chyba ciała by spróbować sprawić mi tą przyjemność.

NA CZYM POLEGA NASZ PROBLEM??
Ostatnio przedstawiłem jej moją fantazję. Nigdy wcześniej nie pisałem jej fantazji w których są osoby trzecie. To było długie opowiadanie ale w skrócie wyglądało tak: ja na krześle zakuty w kajdanki a ona pieszcząca się z dwiema koleżankami. Jak już mówiłem takie myśli mnie podniecają i nie raz myślałem o niej i jakiejś dziewczynie, szczególnie że ona powiedziała mi że raz koleżanka pieściła ją oralnie. Po napisaniu części tej fantazji porosiłem by ona napisała resztę tak jak to widzi. Odpisała mi że nie podoba się że podnieca mnie nagość jej koleżanek, że dla niej obecność osób trzecich to zboczenia.
Ja jej odpisałem że pisząc tą fantazję akurat nie myślałem o jej koleżankach bo nawet nie pamiętam jak wyglądają, nie o to chodziło mi…
Później przemyślałem to i doszedłem do wniosku iż nawet jeśli myślał bym o nagości jej koleżanek by były by to seksowne dziewczyny to było by to coś naturalnego.
Wydaje mi się normalne to że idę ulicą i widzę seksowną dziewczynę, to że oglądam jakieś porno które mi się podoba i odczuwam podniecenie patrząc na te osoby. Myślę że jak bym miał przed sobą dwie nagie, seksowne dziewczyny to też odczuł bym podniecenie, ale to nie zmienia faktu że kocham mojego kociaka, że to ona jest dla mnie boginią seksu i nie chciał był bym nigdy w stanie uprawiać seks z inną kobietą wiedząc że w skutek tego mogę ją stracić. Bo to ją kocham ponad wszystko, to ona jest moją muzą fantazjach, głównym osobą w nich. Bez niej one nie miały by sensu. Pisałem jej że jestem przekonany iż ona również dostrzega innych seksownych chłopaków, że jak by była postawiona przed sytuacją kiedy widziała by np. nagiego przystojnego mężczyznę który by się przy niej masturbował to ten widok by ją podniecił. Nie miał bym jej tego za złe bo to normalne i wiem że nie zdradziła by mnie z nim bo to mnie kocha i to ja ją bardzo pociągam seksualnie.

Okazało się że ona ma do tego wszystkiego zupełnie inne podejście. Do tego stopnia że możemy się rozejść przez to.
Cyt” Przykro mi,ze tego nie rozumiesz.Kiedy sie kogos kocha to ta osoba staje sie kims wyjatkowym, ponad wszystkimi innymi, to na nia patrzy sie z uczuciem i porzadaniem, inni to tła,owszem czasami piekne ale tylko tła. Ja tak myslalam o tobie. Mezczyzna ktory jest z kobieta, ktora kocha i jest jej wierny, ale mysli o innych nie zasluguje na jej uczucie a tym bardziej na szacunek, poniewaz on sam tym co mysli nie okazuje jej szacunku.”
Pisze mi również że jestem zboczony, że ma dosyć mojej rozerotyzowanej wyobraźni.
W dodatku pojawiają się stwierdzenia że dla mnie seks z dwiema dziewczynami to coś normalnego, że teraz ona będzie czuła się jak jakaś gorsza, której coś brakuje. Pisała też że nie chce abym uprawiał z nią kiedyś seks wyobrażając sobie że robie to z inną.
Kocham ją ale jestem tym strasznie zmęczony. Nie rozumie mnie ona pod wieloma względami. Nie piszę jej że chcę uprawiać seks z dwiema dziewczynami, już nie raz jej mówiłem że nie chcę tego czynić i w życiu nie pozwolił by inny facet ją dotykał, a ona tego nie rozumie, dla niej myślę o seksie z dwiema dziewczynami.
No i skąd sobie wzięła ten pomysł że wyobrażał bym sobie kogoś innego kochając się z nią…. Po prostu już nie wiem, rozkładam ręce z załamania.

KRZYCZĘ POMOCY!!!!
WIEM ŻE DUŻO SIĘ ROZPISAŁEM, ALE BŁAGAM O JAKIEŚ WSKAZÓWKI, OPINIE.
Z GÓRY OGROMNIE DZIĘKUJE.
Ostatnio zmieniony 31 paź 2006, 12:33 przez marley84, łącznie zmieniany 1 raz.
gwiazda
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 18 paź 2006, 17:09
Skąd: wawa
Płeć:

Postautor: gwiazda » 30 paź 2006, 16:21

moja mina w tej chwili: :|
co do Twojej dziewczyny to zgadzam się z jej stwierdzeniem, ktore zacytowales........
masz chłopie wymagania <glaszcze> 8)
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 30 paź 2006, 16:27

spróbuj sobie wyobrazić swoją kochaną w objęciach dwóch innych facetów, albo nawet ciebie i nnego kolesia...absolutnie spoko?
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 30 paź 2006, 16:29

Skoro masz tak bójne fantazje seksualne, znajdz sobie dziewczynę, która będzie je relizowac. To, że Twoja kobieta jest atrakcyjna, nie oaznacza, ze lubi seks, pod każdą postacią.
Oczywiście, ze możecie się rozstać, sprawiasz wrażenie jakby seks przysłaniał Ci całe Twoje zycie. Popatrz, "jesteście sobie bliscy od niedawna", wiec, może Ona boi sie Tobie w pełni zaufać.
Pamietaj, ze każdy człowiek ma różne charaktery, różne rzeczy mu odpowiadają. Ja nie chciałbym mieć dziewczyny o fantazjach podobnych do Twoich...
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 30 paź 2006, 16:30

Nie obraź się ale ona ma rację. jestes erotomanem. I naoglądałes sie za dużo filmów xxx. seks to nie tylko ruchy frykcyjne. To takze bycie z drugim człowiekiem. a ty bardziej skupiasz się na swojej przyjemności i na sobie niż na niej. Twoja kobieta miała złe doswiadczenia w tej sferze życia a ty wykazuje brak ogłady. pownineś wykazać sie cz\ułościa i zrozumieniem. a swoje życie imntymne realizowac nie poprzez fantazję a dusze partnerki.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2006, 16:47 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 30 paź 2006, 16:36

a swoje rzycie imntymne realizowac nie poprzez fantazję a dusze partnerki.


o to chodzi. aby nikt się do niczego nie zmuszał. poza tym część kobiet (ja także) sex traktuje dość emocjonalnie. to znaczy potrzebna mi bliskość, żeby otworzyć si na drugą osobę i jej fantazje...i np. wiem, że w trwałym związku nie zgodziłabym się na sex w którym uczestniczy inna kobieta. to narusza jakieś moje wenętrzne poczucie bezpieczeństwa...
gdy pojawia się zaufanie i pewność sien\bie znikają pewne zahamowania jednak niczego nie powinieneś próbować na siłe i nie tak od razu z grubej rury. piszesz, że dziewczyna jest skrępowana samym dotykaniem a ty jej na rozluźnienie taką fantazję rzucasz!
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 30 paź 2006, 16:41

Przegiąłeś, Marley.
Dziewczyna jest niedoświadczona, ma jeszcze wiele zahamowań, które z czasem pewnie by puściły, ale Ty dowaliłeś z grubej rury. Daj jej czas, w jej przypadku walcz i powoli postępuj naprzód. Postaraj się załagodzić sytuację, wyjaśnić, że liczy sie dla Ciebie najbardziej, etc. Sam sprowokowałeś jej tok myślenia. Zdobądź się na szczerą rozmowę, nawet jeśli ma być to któraś z rzędu. Zadbaj o odpowiednią atmosferę, tak aby czuła się zrelaksowana i kontroluj przebieg dyskusji, co byście się nie pozagryzali.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 30 paź 2006, 17:04

marley84, moim zdaniem postąpiłeś głupio i egoistycznie opisując jej takie fantazje zanim z nią samą zacząłeś się kochać. ona nawet nie potrafi Cię jeszcze pieścić, a Ty już chciałbyś dodawać dwie koleżanki? nie dziwię się, że się przestraszyła!
najpierw ją samą naucz bliskości, oswój ją z jej własnym i ze swoim ciałem. naucz pieszczot, naucz przeżywania wspólnej rozkoszy. niech będzie INTYMNIE!
żeby niedoświadczonej dziewczynie tak wyjechać, to przepraszam, nie użyję określenia, które mi się nasuwa :]
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
marley84
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:04
Skąd: Łódź
Płeć:

MARLEY

Postautor: marley84 » 30 paź 2006, 17:51

Wiecie no... ja pisałem w tym temacie o życiu erotycznym. Nie powiedziałem że całe moje życie się w tym zamyka. Nie "wale sobie konia od rana do wieczora". Nie uwazam tez ze me fantazje są przegięciem. Uwazam to raczej za pewnego rodzaju standard.
Wydaje mi się że to ważne aby życie erotyczne było jak najbogatrze. Znam wielu chlopakow ktorzy nie umieja tak dyskutowac ze swoją partnerką. W ich zwiazkach jest wiele tematow tabu. Trzymaja porno w ukryciu na swoich komputerach i wstydza sie lub boja ujawnic partnerce swoje pragnienia. Dla mnie to nie jest szczesliwy zwiazek. To jest właśnie zboczenie.

Naprawde nie uwazam sie za erotomana, lecz na jak najbardziej zdrowego czlowieka. Na siłe związku składa się wiele elementów ale jednym z ważniejszych jest zdrowe i bogate życie erotyczne pary. Nie chce się rozwijać na temat czym jest zwiazek i co powinien on miec w sobie, jaka powinna byc relacja miedzy partnerami bo nie o tym jest temat. Temat jest o seksie bo w tym mam problem.

Co jeszcze.... no nie pisalem jej ani nie mowilem ze chce uprawiac seks z inną kobietą.
Ze chce aby ona to czyniła z innym mężczyzną. Te rzeczy są dla mnie wykluczone.

[ Dodano: 2006-10-30, 17:55 ]
Ale.... teraz jak o tym mysle... to prawda. Za szybkie tepo narzucilem. Za duzo tego bylo na raz i boje sie ze ją strace. To jest to, ze wiedzialem iz za szybko to wszystko robic... Ale u nas zycie erotyczne potwornie wolno sie rozwija.......
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 30 paź 2006, 18:14

marley84 pisze:Ale u nas zycie erotyczne potwornie wolno sie rozwija
Jakto potwornie wolno skoro:
marley84 pisze:Poznaliśmy się parę miesięcy temu ale jesteśmy sobie bliscy od niedawna.
Dziewczyna jest dziewicą a Ty byś niewiadomo co chciał z nią robić.
Polecam przyłożyć trochę lodu...
Daj jej czas i powoli wprowadzaj nowości. Tylko że coś czuję że ją skutecznie odstraszyłeś od siebie.
Obrazek
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 30 paź 2006, 18:22

Joasia pisze:Dziewczyna jest dziewicą a Ty byś niewiadomo co chciał z nią robić.
i tak dobrze że nie poleciał z anala połączonego z lewatywą naturalną. marley84, jeśli ona zechce, w co wątpię, byc z tobą, swoje fantazję konsultuj z nią. Poza tym to co jej zaserwowałeś to seks grupowy połączony z miłością lesbijską. poszukaj w sobie czegos bardziej wysumublimowanego. Może ją zainteresujesz. Ale to na później. Nie stawiajmy wozu przed konia...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 30 paź 2006, 19:31

Ciekawski pisze:Przegiąłeś, Marley.
Dziewczyna jest niedoświadczona, ma jeszcze wiele zahamowań, które z czasem pewnie by puściły, ale Ty dowaliłeś z grubej rury. Daj jej czas, w jej przypadku walcz i powoli postępuj naprzód. Postaraj się załagodzić sytuację, wyjaśnić, że liczy sie dla Ciebie najbardziej, etc. Sam sprowokowałeś jej tok myślenia. Zdobądź się na szczerą rozmowę, nawet jeśli ma być to któraś z rzędu. Zadbaj o odpowiednią atmosferę, tak aby czuła się zrelaksowana i kontroluj przebieg dyskusji, co byście się nie pozagryzali.

Ubiegles mnie manos.
Dodam tylko, ze jesli CI naprawde zalezy to bez lekkiego ciemniania sie nie obejdzie- ze tak naprawde to nie jest dla Ciebie az tak wazne, ze to byla w sumie luzna mysl itd itp.
A nawet jak sie uda wyprostowac to i tak nielatwo bedziesz mial. Generalnie duzo dyplomacji, sprytu i empatii bedziesz musial z siebie wykrzesac.
Przy okazji- 22letnia dziewica? Brylancik <;)>
gwiazda
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 18 paź 2006, 17:09
Skąd: wawa
Płeć:

Postautor: gwiazda » 30 paź 2006, 19:34

"(...) potwornie powoli (...)" miłość fizyczna powinna rozwijać się we własnym tempie, nic na siłę... bo to wygląda tak jakby Ci zależalo tylko na jednym i wychodzisz na jakiegos zboczenca... sory ze tak pisze ale tak to wygląda... ja teraz ile razy stwierdzam-gdzie ja bym kiedykolwiek pomyslała o robieniu takich rzeczy z moim chłopakiem... a duzo robimy:P ale chodzimy juz ponad rok. jezeli naprawde kochasz swoją dziewczynę to na zboczuchy będziesz czekac nawet i wieki...
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 30 paź 2006, 20:34

dales plame, nie dlatego ze jej o tym wszystkim opowiadales; nie udalo ci sie jej wyczuc. gdybys wszystko powoli spokojnie prubowal wdrazac pewnie by sie udalo, a tak, nie znales umiaru i od razu z grubej rury pojechales... teraz masz problem.

aha, nie sluchaj tych co muwia ze jestes zbokiem a twoje fantazje to przegiecie... to bzdury.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 30 paź 2006, 21:19

Sploszyles labedzia rzucajac mu za duzo przynety, zamiast rzucac po malym okruszku, az podplynie, potem coraz wieksze kawalki, to ty rzuciles od razu caly chleb z wielkim hukiem w wode.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 30 paź 2006, 21:37

marley84 pisze:Wiecie no... ja pisałem w tym temacie o życiu erotycznym. Nie powiedziałem że całe moje życie się w tym zamyka. Nie "wale sobie konia od rana do wieczora". Nie uwazam tez ze me fantazje są przegięciem. Uwazam to raczej za pewnego rodzaju standard.


Za bardzo skupiasz się na sexie, za dużą wagę przywiązujesz do tego i nie dziw się ze póxniej jest jak jest. Osobiście bym pomyślała na miejscu tej dziewczyny, że chodzi Ci tylko o to. gdyby mój na początku zwiazku cokolwiek w tym zakresie mi narzucał, nie była bym dzis z nim... Twoja dziewczyna ewidentnie potrzebuje czasu, zanim się weźmiesz za sex, najpier zapewnij ją o swojej miłości i o tym, że przy Tobie moze czuć się bezpieczna, a nie wykorzystana...

[ Dodano: 2006-10-30, 21:39 ]
A i z kąd mozesz wiedzieć ze sex was dzieli, jak nawet nie zaczeliście się kochać....
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
marley84
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:04
Skąd: Łódź
Płeć:

Czemu sex nas dzieli.

Postautor: marley84 » 30 paź 2006, 22:07

No uprawialismy seks oralny i rozne inne pieszczoty ale przeciez to nie o to chodzi....

LEcz o podejscie oddmienne do tej sprawy. Wiele nas łączy pod wzgledem charakteru, jest nam dobrze razem ale latwo dojsc do wniosku w zwiazku z zalorzonym tematem ze w seksie mamy konflikt ktory nas dzieli.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 30 paź 2006, 22:09

marley84 pisze:LEcz o podejscie oddmienne do tej sprawy.

marley84, niech dotrze do Ciebie, że, zwłaszcza kobiece podejście zmienia się wraz z doświadczeniem, które u niej jest niemal zerowe! ucz ją, wdrażaj!
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
marley84
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:04
Skąd: Łódź
Płeć:

marley

Postautor: marley84 » 30 paź 2006, 22:17

TFA pisze:Sploszyles labedzia rzucajac mu za duzo przynety, zamiast rzucac po malym okruszku, az podplynie, potem coraz wieksze kawalki, to ty rzuciles od razu caly chleb z wielkim hukiem w wode.


To bardzo trafnie powiedziane. Ale po dzisejszej rozmowie wydaje mi się że tym chlebem przywaliłem w łeb i łabądź poszedł na dno... :(
Jutro sie chyba widzimy i czas pokaze...
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 30 paź 2006, 23:27

krackowiaczek pisze:nie sluchaj tych co muwia ze jestes zbokiem


jak już to mówią...i nikt tu kolegi od zboków nie wyzywa. chodzi o to, że fantazje mają być fantazjami dla obojga!!! i kwestia nr dwa: dziewczyna jest początkująca i ma prawo mieć pewne zahamowania...marley84 widzę, że masz poczucie humoru i umiesz być autokrytyczny. wykorzystaj ten atut przy rozmowie. nie obracaj wszystkiego w żart, ale jak zobaczysz, że rozmowa idzie w złym kierunku radziłabym spróbować...na mnie humor (nawet czarny) zawsze działa. powodzenia
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 31 paź 2006, 09:19

Rzuciłeś ją chyba na zbyt głęboką wodę. Jesteście razem bardzo krótko a w dodatku ona jest dziewicą :( Sądzę, że najpierw powinniście uporać się z tym balastem bo dopiero wtedy ona przekona się, czy i jak bardzo fascynuje ją sex. Dobrze, że masz szerokie erotyczne horyzonty, będziesz mógł wiele dać kobiecie ale musi to być właściwa kobieta :)
marley84 pisze:Nie piszę jej że chcę uprawiać seks z dwiema dziewczynami, już nie raz jej mówiłem że nie chcę tego czynić i w życiu nie pozwolił by inny facet ją dotykał, a ona tego nie rozumie, dla niej myślę o seksie z dwiema dziewczynami.
Fantazje są po to by je realizować :)
Grzeczne dziewczynki idą do nieba

Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 31 paź 2006, 10:59

guli pisze:Fantazje są po to by je realizować

No tak, tylko te da się realizować we DWOJE!
A ona jest jeszcze z innej bajki. Nie wiem, czy autor będzie potrafił wprowadzić ją w swoją bajkę. Musiałby dużo przyhamować i tym samym odcierpieć.
Chyba, że (tak jak innym) nauczy się czerpać radość z nauki sexu i łamania kolejnych barier :)
Ostatnio zmieniony 31 paź 2006, 12:30 przez Mysiorek, łącznie zmieniany 1 raz.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 31 paź 2006, 12:00

marley: Od zawsze interesowałem się erotyką pod różnym względem. Lubiłem zgłębiać tą wiedzę. To wszystko stworzyło w mej głowie wiele różnych fantazji których część zrealizowałem w życiu. Kocham kobiece ciało, wiele rzeczy mnie podnieca.

- ładnie pięknie, tylko że z dalszych Twoich wypowiedzi wynika, że zgłębianie wiedzy by marley polega głównie na oglądaniu kolejnych części "Sexownych Wenusjanek z zielonymi sutkami (c)" i szperaniu w serwisach z opowiadaniami erotycznymi. Dużo informacji + poczucie wyższości, posiadania wiedzy, wyobraźni seksualnej czyni = przekonanie o byciu specem od kobiet. Rzeczywistość jest jednak inna. 15-latek, który przeczyta 1,2 rozdziały Sztuki kochania deklasuje Cię o całą ligę marleyku.


marley: Czuję że ją kocham i pragnę by podążała wraz ze mną przez me życie erotyczne. Chcę się z nią dzielić mymi fantazjami, poznawać jej pragnienia…

- kłamstwo, wierutne kłamstwo! Tobie się wydaje że tak myślisz, chciałbyś tak myśleć, myślisz, że tak myślisz. i wszystko jest ok, Ty jesteś wspaniały i wyrozumiały, pełen empatii, nastawiony na spełnianie JEJ fantazji i przyjemności. takiego siebie widzisz prawda? ale to TY masz problem ze SWOIMI fantazjami. to Ona nie chce ich spełnić, a niedobra Ona, prawda? niedoświadczona, a Ty szefo jesteś, bo masz śmielsze fantazje.

marley: Ona jest dziewicą. Jak dotąd mówiła mi kiedyś że ma fantazje swoje ale nigdy mi ich nie opisała. Zaczynam wątpić czy takowe istnieją

- Właśnie tymi trzema zdaniami dałeś mi pewność, że nie będę się mylił / nie będę miał wyrzutów sumienia gdy nazwę Cię idiotą i ignorantem. Gdybyś tak się pasjonował kobietami wiedziałbyś, że Twoja wybranka (jak każda) ma fantazje erotyczne. To jest pewne ponad wszelką wątpliwość. To, że ich Tobie nie opisała, świadczy właśnie o Tobie. O Twojej wiedzy, zaangażowaniu, przede wszystkim o tym jak Ona Ciebie postrzega! Zaufanej przyjaciółce pewnie o nich powiedziała. Tobie nie. Przegrywasz.


marley: Ja ją pieściłem oralnie co bardzo lubię.

- Napisałeś że bardzo lubisz. Świetnie. Facet-skarb z Ciebie. Każda Twoja kobieta to największa szczęściara na świecie. Tylko że ważniejsze jest napisać czy Ona to lubi. Może Ci nie powiedziała? Nie jesteś pewien? Nie, Ty przecież pasjonujesz się kobiecym ciałem, masz opracowany unikalny system ruchów języka który wynosi k a ż d ą kobietę na szczyty rozkoszy. Pfe...


marley: Nie raz mówiłem jej że może robić co chce. Że chcę abyśmy byli otwarci na takie rozmowy. Żeby mówiła mi co jej sprawia przyjemność i moje prośby nie traktowała jako uwagi lecz propozycje żeby było nam wzajemnie jak najlepiej.

- Z tym też czujesz się dobrze? Wyjątkowo? A co zrobiłeś w tym kierunku? Uważasz że to takie łatwe? Jesteś taki łaskawy, że pozwalasz jej robić z sobą co chce, więc Ona powinna robić wszystko, co nie? Skoro może robić co chce, może też nic nie robić, czyż nie? Ty chcesz żebyście byli otwarci na takie rozmowy. To ważne, zgoda. Ale to Ona jest nieśmiała a Ty masz bujne fantazje. Ona dziewica, Ty doświadczony. Ona widzi w Tobie przewodnika. A Ty stoisz i pokazujesz rozległy step mówiąc: "Tam". Taki z Ciebie przewodnik. Dupa nie przewodnik.

marley: cała część pt. NA CZYM POLEGA NASZ PROBLEM??

- Zupełny brak szacunku i przede wszystkim zrozumienia. Podajesz przykłady swoich zachowań i argumenty mające świadczyć o tym że są normalne i stosujesz je również względem kobiety. Do niej one nie trafią NIGDY! (głupi tępy gruboskórny arogancki egoistyczny kretynie) Bo to kobieta. Istota, której psychiki, stanów emocjonalnych, wraliwości, podejścia, priorytetów, obaw nie rozumiesz. Nie masz zielonego pojęcia o kobietach. A myślisz o sobie dokładnie przeciwnie.

Gdzieś jeszcze napisałeś że temat jest o seksie i tego należy się trzymać. Nie. Twój problem to seks. Temat jest o związku. I w dziale miłość. A Ty jesteś skończonym dupkiem i bezdusznie krzywdzisz tę dziewczynę.

Napisała Ci bardzo mądrego smsa. Przeczytaj go tysiąc razy, do skutku. Widać po nim, że Ona jest bardzo dojrzała. Rozumiejąc tego smsa ja wiem o niej więcej niż Ty.

Moim zdaniem powinniście się rozstać Powinna Cię rzucić. Nie jesteś dla niej. Nie wnikam w Twoje fantazje, większość facetów miewa podobne także nie jesteś zbyt oryginalny. Chodzi o to, że Ty potrzebujesz innej kobiety. Jeśli będziesz z tą - będzie cierpiała.

Dupek <foch>
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 31 paź 2006, 12:08

shaman, ja też się podpisuje pod Twoją wypowiedzią.

Niektórzy faceci naoglądają się za dużo filmów xxx i potem chcą mnieć sex bombe w łóżku... a większość par powinna się najpierw oswoić z sex-em a dopiero później wprowadzac urozmicenia...
Ostatnio zmieniony 31 paź 2006, 13:01 przez paula19, łącznie zmieniany 1 raz.
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 31 paź 2006, 12:59

a ja nie będę tak po Marleyu jechał. Po prostu źle rozegrałeś całą sytuację. Bardzo prawdopodobne, że z czasem większość waszych fantazji wspólnie została by zrealizowana, ale wyjeżdżać takimi tekstami dziewczynie bez doświadczeń wcześniejszych, dziewicy? :/ Jej reakcja na takie postawienie sprawy była oczywista :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 31 paź 2006, 13:51

marley84 pisze:Czuję że ją kocham i pragnę by podążała wraz ze mną przez me życie erotyczne. Chcę się z nią dzielić mymi fantazjami, poznawać jej pragnienia…

Ty ją kochasz za jej piękno erotyczne :|
ciągle w tej "miłości" nawijasz o seksie
marley84 pisze:jeśli myślał bym o nagości jej koleżanek by były by to seksowne dziewczyny to było by to coś naturalnego.

no i tak ją kochasz, że aż nie możesz przestać myśleć o jej koleżankach :/
marley84 pisze:Pisze mi również że jestem zboczony

mało powiedziane :|
Ciesz się z tego że ją masz, bo ja już dawno bym kopła w tyłek takiego nimfomana. Masakra :/
Ciebie po prostu podnieca wyraz SEKS SEKS SEKS a nie czysta miłość. Szczerze rozumem Twoją dziewczynę i jedyne co proponuję, to iść z tym (oboje) do seksuologa. Warto.. :|
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 31 paź 2006, 17:33

paddy pisze:ja już dawno bym kopła w tyłek takiego nimfomana

paddy, nimfomania to kobieca choroba <lol2>

marley nie jest zboczony. on po prostu za grosz nie ma wyczucia i pojęcia o tym, jak funkcjonuje kobieca seksualność :]
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
marley84
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 30 paź 2006, 16:04
Skąd: Łódź
Płeć:

MARLEY

Postautor: marley84 » 31 paź 2006, 18:08

Myślę że ludzką rzeczą popełniać błędy. Dużo nad tym wszystkim myślałem. Mam się za zdrowego człowieka, a zboczeniem i chorobą określam brak erotyzmu w związku. Uważam że czym więcej seksu pod każdą postacią tym lepszy związek.

Shaman ma trochę racji… chociaż można się domyślić z wypowiedzi że jest człowiekiem typu moja mądrość jest nad waszymi mądrościami. :P
Ja nie mówię że mam racje we wszystkim, mogę się mylić…
Co do mojej wiedzy erotycznej to sądzę że wiem o tym dość dużo i tak jak pisałeś jestem SZEFU :) ale człowiek się niestety całe życie uczy.

1CYT: SHAMAN
” marley: Od zawsze interesowałem się erotyką pod różnym względem. Lubiłem zgłębiać tą wiedzę. To wszystko stworzyło w mej głowie wiele różnych fantazji których część zrealizowałem w życiu. Kocham kobiece ciało, wiele rzeczy mnie podnieca.

- ładnie pięknie, tylko że z dalszych Twoich wypowiedzi wynika, że zgłębianie wiedzy by marley polega głównie na oglądaniu kolejnych części "Sexownych Wenusjanek z zielonymi sutkami (c)" i szperaniu w serwisach z opowiadaniami erotycznymi. Dużo informacji + poczucie wyższości, posiadania wiedzy, wyobraźni seksualnej czyni = przekonanie o byciu specem od kobiet. Rzeczywistość jest jednak inna. 15-latek, który przeczyta 1,2 rozdziały Sztuki kochania deklasuje Cię o całą ligę marleyku.”

Od strony teoretycznej dużo wiedzy pochłonąłem. Kiedyś się tym dość mocno interesowałem. Zgłębiałem stronę psychologiczną jak i fizyczną. Sądziłem to zawsze za bardzo fascynujący temat. Seks to takie krótkie słowo aaa…. Można studiować je całe życie. Potrafi dać tyle przyjemności a jednocześnie zadać ogromny ból. Ile istnieje różnych odmian seksu, różnych zboczeń, jak bardzo jest on obecny w naszym życiu to mało osób sobie zdaję sprawę. Kawał biznesu reklamowego opiera się na seksie.
Cała sztuka uwodzenia… ahhh.

Od strony praktycznej znam wiele technik uprawiania miłości które rozwijam od młodego wieku. Mam za sobą dwa paru letnie związki. Tam nie miałem tego typu problemów jakie powstały teraz. Wydaje mi się że po prostu za szybko z tym wszystkim pojechałem…
Kocham tą kobietę i będę od dziś czynił wszystko by naprawić ten błąd. Myślę że jestem w stanie dla niej zwolnić i spróbować spojrzeć na erotykę pod nieco innym kontem.

2CYT:SHAMAN
” marley: Ja ją pieściłem oralnie co bardzo lubię.

- Napisałeś że bardzo lubisz. Świetnie. Facet-skarb z Ciebie. Każda Twoja kobieta to największa szczęściara na świecie. Tylko że ważniejsze jest napisać czy Ona to lubi. Może Ci nie powiedziała? Nie jesteś pewien? Nie, Ty przecież pasjonujesz się kobiecym ciałem, masz opracowany unikalny system ruchów języka który wynosi k a ż d ą kobietę na szczyty rozkoszy. Pfe...”
Tak mam bardzo dobrze dopracowaną technikę pieszczenia oralnego. Uwielbiam to i jeśli mam jakieś zboczenie to jest ono właśnie takie. Rozmawialiśmy o tym nie raz, mówiłem jej że bardzo bym chciał wiedzieć jeśli chce abym czynił to inaczej, ona stwierdziła że jest jej bardzo dobrze. Czyli tu shaman jestem SZEFU :)


3CYT:SHAMAN
” marley: Nie raz mówiłem jej że może robić co chce. Że chcę abyśmy byli otwarci na takie rozmowy. Żeby mówiła mi co jej sprawia przyjemność i moje prośby nie traktowała jako uwagi lecz propozycje żeby było nam wzajemnie jak najlepiej.

- Z tym też czujesz się dobrze? Wyjątkowo? A co zrobiłeś w tym kierunku? Uważasz że to takie łatwe? Jesteś taki łaskawy, że pozwalasz jej robić z sobą co chce, więc Ona powinna robić wszystko, co nie? Skoro może robić co chce, może też nic nie robić, czyż nie? Ty chcesz żebyście byli otwarci na takie rozmowy. To ważne, zgoda. Ale to Ona jest nieśmiała a Ty masz bujne fantazje. Ona dziewica, Ty doświadczony. Ona widzi w Tobie przewodnika. A Ty stoisz i pokazujesz rozległy step mówiąc: "Tam". Taki z Ciebie przewodnik. Dupa nie przewodnik.”

To co powiedziałem i za cytowałeś, no tu wydaje mi się że mam dobre podejście.
To zaczyna powoli działać. Przynajmniej się rozwijało przed kłótnią. Coraz śmielej mówiła mi co lubi a czego nie… Pierwszej nocy razem spędzonej dużo ją pieściłem co mi sprawiało przyjemność ale brakowało mi troszkę dotyku z jej strony. Po tej nocy właśnie powiedziałem jej o tym co wyśmiałeś. Powiedziała że chciała by.. ale krępuje się, nie wie co robić.
Gdy przyszła następna okazja. Spędziliśmy miło wieczór na mieście a później urządziłem mini romantyczną kolacje… pod koniec wylądowaliśmy pochłonięci sobą nadzy w łóżku. Jej ruchy były nadal skrępowane ale zauważyłem przyjemne zmiany. Coś zaczynało się dziać. Wtedy jej powiedziałem żeby niczego się nie wstydziła, że może robić co chce… Raz delikatnie ją po kierowałem. To byłą wspaniała noc.
Dosyć o tym.

Dziś spotkałem ją po zajęciach. Poszliśmy do jednej z ulubionych herbaciarni i po rozmawialiśmy sobie na temat ostatnich problemów. Była to w miarę spokojna rozmowa. Przeprosiłem ją za poszczególne rzeczy. Chyba uda nam się pójść na pewnego rodzaju kompromis. Widzę że mi wybaczyła i da szanse naszemu związkowi. W ogóle okazało się to bardzo miłe spotkanie. Byłem ogromnie szczęśliwy gdy pozwoliła mi ją przytulić na kanapie i tak leżeliśmy sobie… Czułem wtedy że zostaje przy mnie i nie straciłem jej.
Wiem że popełniłem błąd, no i skutkiem tego teraz pewnie będzie spory postój w tym co chciałem rozwijać tak szybko ale too nic. Zresztą czuję że też dzięki temu błędowi z czasem uda nam się zrobić spory krok do przodu bo w tych wszystkich złościach bardzo się otworzyliśmy…. Ahhhhhhhh będzie ok. Trochę więcej delikatności, wyrozumiałości i cierpliwości i będzie dobrze :)

Dziękuje wszystkim za udział w temacie i przepuszczam że jeszcze tu zajrzę parę razy.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 31 paź 2006, 19:09

paddy pisze:Ciebie po prostu podnieca wyraz SEKS SEKS SEKS a nie czysta miłość. Szczerze rozumem Twoją dziewczynę i jedyne co proponuję, to iść z tym (oboje) do seksuologa. Warto.. :|


i kto to mowi :? o ile dobrze pamietam teraz z tym Twoim tez jestes tylko po to aby uczyc sie i wzbogacac swoje doswiadczenia łozkowe... a uwazam tak jak Lolli, ze on po prostu nie potrafi zgrabnie ukazac tego co by chcial zrealizowac i ze troche mu brakuje wyczucia...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
amelka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 12 kwie 2006, 17:13
Skąd: nvm
Płeć:

Postautor: amelka » 31 paź 2006, 19:29

eh dziewczyna jest jeszcze dziewicą, ponadto ma złe doświadczenia w tej sferze, a poza tym jak sam napisałeś znacie się dosyć ktrótko, więc nie wiem czego oczekiwałeś mówiąc jej o swoich fantazjach, takie tematy zostawia się na później, kiedy związek jest "dorzalszy" a nie tak odrazu z grubej rury, nic dziwnego, że się przestraszyła.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 569 gości