on, ona, ono i ona

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 30 paź 2006, 10:25

agna 24 pisze:czy facet powinien sie rozejsc tak szybko jak to mozliwe i zwiazac sie z kobieta ktora kocha naprawde?
co powinna zrobic ta druga kobieta? czekac? czy odejsc?

łatwo powiedzieć odejść i zapomnieć, ale się nie da...
w tej sytuacji najważniejsze jest nie to kogo on kocha, kto na kogo czeka, ale dobro tego dziecka. Przy podejmowaniu jakiejkolwiek decyzji dobro dziecka powinno być nr1
Jeśli chcesz przepuścić pare okazji życiowych to zostań z nim i czekaj...zawsze czekaj, ale musisz pamiętać, kochanka święta i urodziny zawsze spędza samotnie i przegrywa z dzieckiem....Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 30 paź 2006, 10:44

Dzindzer pisze:ale jak by chciał zakwestionowac ojcostwo to co sprawe zakładac i liczyc, ze sad nakaze czy jak
Jedyne wyjście to chyba nie płacić alimentów i czekać aż ona założy.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 30 paź 2006, 11:14

mrt pisze:Dzindzer napisał/a:
ale jak by chciał zakwestionowac ojcostwo to co sprawe zakładac i liczyc, ze sad nakaze czy jak
Jedyne wyjście to chyba nie płacić alimentów i czekać aż ona założy.

Moj znajomy tak mial. Jak byla sprawa o alimenty to po prostu powiedzial sadowi, ze jesli ma placic to musi byc pewien, ze to jego i sad wtedy dal nakaz. Mozna tez samemu wniesc o taki nakaz.
No i wiadomo, ze jesli ona oponuje to istnieja jakies podejrzenia.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 30 paź 2006, 11:42

mrt pisze: A już największy bajzel to sobie Agna fundnęła w życiu.
Czasem po prostu tak wychodzi. W efekcie wielu - niby świadomych - decyzji pojawia się niespodziewanie gigantyczne bagno, a my w nim po pachy.

agna 24 pisze:chcial byc odpowiedzialny, ozenil sie z kobieta, ktorej prawie nie znal.
BOSKIE ;DD Ogień krzepnie, blask ciemnieje <lol2>

Agna błagam, odpowiedz. GDZIE tutaj jest chocby krztyna jakiejkolwiek odpowiedzialności?

mrt pisze:
agna 24 pisze:nawet jesli nie planowal tego dziecka, kocha je... ja tez...
Aha. A ja jestem Rita Hayworth.

Jakie kochasz? A co Ty masz do tego dziecka? Nie rozumiem - przecież go pewnie na oczy nawet nie widziałaś.

Jeżeli naprawdę go kocha, to całkiem możliwe, że kocha również jego dziecko. I ono w ogóle by się do tego nie musiało poczynać.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 30 paź 2006, 13:16

Dzindzer pisze:ale jak by chciał zakwestionowac ojcostwo to co sprawe zakładac i liczyc, ze sad nakaze czy jak

Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy wyróżnia trzy sposoby ustalenia ojcostwa:
1) domniemanie pochodzenia dziecka od męża matki (dot. dziecka małż.)
2) uznanie dziecka przez ojca (dot. dziecka pozamałż.)
3) sądowe ustalenie ojcostwa (dot. dziecka pozamałż.)

To pierwsze jednak jest wzruszalne poprzez założenie sprawy o zaprzeczenie ojcostwa.
Założyć sprawę może: matka dziecka, mąż matki, prokurator i samo dziecko.
TERMINY: Mąż matki powinien wytoczyć powództwo (przeciwko matce i dziecku) w terminie 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dzeicka przez żonę. Matka - równiez 6 mies. od chwili urodzenia, dziecko w term. 3 lat od osiagnięcia pełnoletności. W tym przypadku to znaczenia nie ma :). Powództwo prokuratora nie jest ograniczone żadnym terminem.


PRZESŁANKI ZAPRZECZENIA OJCOSTWA:

KRO:
Art. 67. Jeżeli dziecko urodziło się po upływie 180 dnia od zawarcia małżeństwa, a przed upływem 300 dnia od jego ustania lub unieważnienia, obalenie domniemania ojcostwa może nastąpić tylko przez wykazanie niepodobieństwa*, żeby mąż mógł być ojcem dziecka.

Art. 68. § 1. Jeżeli dziecko urodziło się przed upływem 180 dnia od zawarcia małżeństwa, do obalenia domniemania ojcostwa wystarcza, jeżeli w procesie o zaprzeczenie ojcostwa mąż złoży oświadczenie, że nie jest ojcem dziecka.
§ 2. Jeżeli jednak mąż obcował z matką dziecka nie dawniej niż w 300, a nie później niż w 181 dniu przed urodzeniem się dziecka albo jeżeli zawierając małżeństwo wiedział, że żona jest w ciąży, obalenie domniemania ojcostwa może nastąpić tylko wtedy, gdy zachodzi niepodobieństwo, żeby mąż mógł być ojcem dziecka.

Przy wyjaśnianiu tego całego *niepodobieństwa , nalezy wyjaśnić dwie kwestie:
dot. czasu urodzenia się dziecka:: wyznaczenie tych skarajnych pkt czasu (180 i 300) w stosunku do daty zawarcia małż. opiera się na doświadczeniu medycznym, wg którego najkrótsza i najdłuższa ciąża, w wyniku której może urodzić się dziecko trwa conajmniej 180 dni i nie dłużej niż 300 dni.
dot. niepodobieństwa ojcostwa męża matki - wymagasię dowodu tak oczywistego, aby dla każdego było niewątplie, że mąż matki nie jest ojcem dziecka np inny kolor skóry . Choć po ostanich przypadkach.. <diabel>
Ostatnio zmieniony 30 paź 2006, 17:56 przez gracja, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 30 paź 2006, 13:43

gracja to ja ryzykujac ostrzezenie za nie pisanie na temat zapytam o cos.

z trgo co napisaałs to wiekszośc zropzumiałam.

Jest małżeństwo, trzy lata po slubio ona zachodzi w ciaze i rodzi dziecko. mąz ma podejżenia, ze ona zdradzała. i co ma zrobic maz. Sypiaja ze soba kilka razy w tygodniu. Ona faktycznie zdradza ( na co maz ma tylko podejzenia). Ona na badanie sie nie zgadza i upiera sie, ze dziecko jego, ze ona nie zdradzała

tu raczej trudno te niepodobienstwa wykazac
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 30 paź 2006, 14:45

Dzindzer pisze:Jest małżeństwo, trzy lata po slubio ona zachodzi w ciaze i rodzi dziecko. mąz ma podejżenia, ze ona zdradzała. i co ma zrobic maz.

a ile lat ma dziecko? bo to jest istotne.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 30 paź 2006, 14:59

dziecko ma 8 miesiecy.
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 30 paź 2006, 15:38

Dzindzer pisze:Jest małżeństwo, trzy lata po slubio ona zachodzi w ciaze i rodzi dziecko. mąz ma podejżenia, ze ona zdradzała. i co ma zrobic maz.

dziecko ma 8 miesiecy.

W tej sytuacji widze jedno wyjście - zwrócenie się do prokuratora z prośbą o wystąpienie ze sprawą o zaprzeczenie ojcostwa (prokuratora nie wiąże sześciomiesięczny termin).
Jednak wyjście to sprawdziłoby się w stuacji, gdyby mąż posiadał jakieś dowody na zdradę żony. W innym przypdaku, z mojego punktu widzenia, po jabłkach.
Tak samo, jeśli doszłoby do procesu, a ojcostwo nie zostanie zaprzeczone, to przy pełnej świadomości wszystkich uczestników procesu rozwodowego, iż ojcem dziecka jest inny mężczyzna, będzie ono traktowane jako dziecko pochodzące z małżeństwa z pełnymi konsekwencjami w zakresie wykonywania władzy rodzicielskiej łącznie z powierzeniem jej domniemanemu ojcu, a także w zakresie alimentacji.
Trudno to udowodnic, bo nawet jesli mąż tej kobiety zrobi bez jej wiedzy test DNA to taki wynik w sądzie ważny nie jest (Oboje rodzice muszą wyrazić zgodę na wykonanie testu na ustalenie ojcostwa (art. 97 par. 2 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego).
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 30 paź 2006, 16:01

gracja bardzo Ci dziekuje. W takiej sytuacji jest ktos z rodziny mojej kolezanki. Jedyny dowód na to, ze ona zdradza to nieistniejace juz maile jej i jej kochanka.
a swoja droga to prawo strasznie niesprawiedliwe jest.

a to ja jeszcze sie zapytam. Jesli uda sie jakims sposobem przekonac te kobiete by wyraziła zgode. I okaze sie, ze dziecko nie jest jego, to czy musi na nie płacic alimenty czy moze powiedziec nie moje nie chce nie bede. On wrazie gdyby było niejego chce rozwodu ale płacic bedzie, to o płacenie to takie teoretyczne jest
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 30 paź 2006, 16:21

Dzindzer pisze:Jesli uda sie jakims sposobem przekonac te kobiete by wyraziła zgode. I okaze sie, ze dziecko nie jest jego, to czy musi na nie płacic alimenty czy moze powiedziec nie moje nie chce nie bede

Jeżeli wyrok obalający domniemanie ojcostwa męża (oznacza to, że stosunek rodzicielki między dzieckiem matki a męzem nigdy nie istniał) się uprawomocni , z moca wsteczną nie tylko ustaje obowiązek alimetacyjny, ale pojawia się roszczenie zwrotne (np w przypadku rozwodu, móglyby wnieść o zwrot alimentów, które do tej pory płacił). Ustaje też władza rodzicielska i prawo do dziedziczenia.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 lis 2006, 17:43

agna 24, w koncu moge napisac :D
Wiec badz z nim jesli chcesz. ja tego nei neguje,a le moim zdnaiem n ie dasz rady.
Bo nie ma co sie ludzic ze sie rozwiedzie i bedziecie zyc dlugo i szczesliwie. Nigdy nie bedziecie a przeszlosc bedzie sie za Wami ciagnac. Ona i dziecko.
On postapil conajmniej glupio. Musisz podjac decyzje na zimno czy jestes gotowa na ten caly bol jaki Cie czeka przy nim?
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 11 lis 2006, 17:57

moon pisze:agna 24, w koncu moge napisac :D
Wiec badz z nim jesli chcesz. ja tego nei neguje,a le moim zdnaiem n ie dasz rady.
Bo nie ma co sie ludzic ze sie rozwiedzie i bedziecie zyc dlugo i szczesliwie. Nigdy nie bedziecie a przeszlosc bedzie sie za Wami ciagnac. Ona i dziecko.
On postapil conajmniej glupio. Musisz podjac decyzje na zimno czy jestes gotowa na ten caly bol jaki Cie czeka przy nim?

rozwod juz jest w toku, od stycznia planujemy zamieszkac razem, a od paru dni planujemy slub (mimo, ze rozwodu jeszcze nie ma), ale to kwestia czasu... dzieki za wiare w milosc.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 lis 2006, 19:04

agna 24 pisze:dzieki za wiare w milosc.
Agna nie masz 15 lat czy mneij a tak sie zachowujesz i wlasnie dlatego nie jestes gotowa na to wszystko. Bo Twoja milosc w tym przypadklu nic nie pomoze, nie uleczy niczego.

[ Dodano: 2006-11-11, 19:05 ]
Ale mimo tego z milosci mozesz sie na tyo zgodzic.

Kwestia tego jedynie zebys byla swiadoma tego co chcesz zrobic i konsekwencji.
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 11 lis 2006, 19:06

moon pisze:
agna 24 pisze:dzieki za wiare w milosc.
Agna nie masz 15 lat czy mneij a tak sie zachowujesz i wlasnie dlatego nie jestes gotowa na to wszystko. Bo Twoja milosc w tym przypadklu nic nie pomoze, nie uleczy niczego.

[ Dodano: 2006-11-11, 19:05 ]
Ale mimo tego z milosci mozesz sie na tyo zgodzic.

Kwestia tego jedynie zebys byla swiadoma tego co chcesz zrobic i konsekwencji.


o co ci chodzi? jestem siadoma, oboje jestesmy....w ogóle nie wiem o co ci chodzi, co moja milosc ma ulepszac?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 lis 2006, 19:46

agna 24 pisze:w ogóle
w ogóle Agna!
agna 24 pisze:co moja milosc ma ulepszac?
Sek w tym ze nic. Nic nie zmienia. Nie da szczesliwego zycia bez trosk. Jestes swiadoma tego?Jak sobie przyszlosc wyobrazasz?
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 12 lis 2006, 18:03

moon pisze:
agna 24 pisze:w ogóle
w ogóle Agna!
agna 24 pisze:co moja milosc ma ulepszac?
Sek w tym ze nic. Nic nie zmienia. Nie da szczesliwego zycia bez trosk. Jestes swiadoma tego?Jak sobie przyszlosc wyobrazasz?


nie wyobrazam sobie zycia bez trosk, ale szczesci obok niego tak...
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 12 lis 2006, 19:37

agna 24 pisze:nie wyobrazam sobie zycia bez trosk

Dlaczego? :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Magiczna
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 23 sty 2007, 20:31
Skąd: Warsowia
Płeć:

Postautor: Magiczna » 02 lut 2007, 11:03

tak sie zastanawiam jak to mozliwe, taka wielka milosc, a Agna juz jest z innym...
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 02 lut 2007, 16:00

Magiczna pisze:tak sie zastanawiam jak to mozliwe, taka wielka milosc, a Agna juz jest z innym...

bo kocha innego i nie rozumiem nad czym Ty sie tutaj rozwodzisz masz swojego męza i dziecko to zajmij sie nimi a nie sprawami miłostek Agny
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 02 lut 2007, 16:34

madzix:), forum jest publiczne, pogdybać zawsze można. Co to ma do rzeczy, że ktoś ma swoje dzieci? Ty też masz swoje sprawy a nikt nie mówi ci, żebyś sobie poszła.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Magiczna
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 23 sty 2007, 20:31
Skąd: Warsowia
Płeć:

Postautor: Magiczna » 02 lut 2007, 16:46

madzix:) pisze:bo kocha innego i nie rozumiem nad czym Ty sie tutaj rozwodzisz masz swojego męza i dziecko to zajmij sie nimi a nie sprawami miłostek Agny


nie wiem czy jestes w temacie, ale to podobno mojego meza tak strasznie agna kochala, przyczynila sie poczesci (nie mowie ze tylko ona jest winna) do mojego nieszczescia, wiec jesli bede chciala, mam prawo pisac elaboraty na ten temat, a jak Ci sie nie podoba, to nie czytaj
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 02 lut 2007, 17:04

Magiczna pisze:nie wiem czy jestes w temacie

Że tak napisze poniekąd jestem :]

Magiczna pisze:przyczynila sie poczesci (nie mowie ze tylko ona jest winna) do mojego nieszczescia, wiec jesli bede chciala, mam prawo pisac elaboraty na ten temat

może ona także miałam w tym nieszczęście bo nie mogła być z facetem którego kochała.Z tym że wina jest nie tylko po jej stronie sie oczywiście zgodze bo w zdaradach nigdy jedna strona nie jest winna.

Magiczna pisze:a jak Ci sie nie podoba, to nie czytaj

Ale ja lubie sobie czytać to forum i tematy w nim zamieszczone
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Ed Kemper
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 09 cze 2006, 13:40
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Ed Kemper » 02 lut 2007, 17:16

jednak nikt nie kaze ci ich komentowac zwlaszcza ze w obu tematach w ktorych sie dzisiaj wypowiedzialas jesli chodzi o Magiczna i Agne ( on ona ono ona i ciaza i slub ) wiele merytorycznego do dyskusji nie wnioslas bo tez jako 18 latka az takich przezyc nie masz i uczuc z nimi zwiazanych
Kiedy mierzy się około dwóch metrów wzrostu, trudno jest sprawiać wrażenie przeciętniaka
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 02 lut 2007, 17:28

Ed Kemper pisze:jednak nikt nie kaze ci ich komentowac

Analogicznie nikt mi tego nie zabrania,w końcu to forum jest publiczne :]
Ed Kemper pisze: jako 18 latka az takich przezyc nie masz i uczuc z nimi zwiazanych

może takich nie mam ale nie jedna 25 latka tez nie ma takich uczuć.Więc nie wiem czy szufladkowanie uczuć do wieku jest stosowne <aniolek>
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 02 lut 2007, 21:56

madzix:) pisze:
Magiczna pisze:tak sie zastanawiam jak to mozliwe, taka wielka milosc, a Agna juz jest z innym...

bo kocha innego i nie rozumiem nad czym Ty sie tutaj rozwodzisz masz swojego męza i dziecko to zajmij sie nimi a nie sprawami miłostek Agny


kochałam go zanim poznałam męża Magicznej, kochałam w trakcie (i on o tym wiedział, bo Ciagle wspominałam mu o Nim)i kocham nadal. NIC Tego nie zmieniło, nawet przelotna przygoda.

A kocham, go za to, ze ma zasady, ze mu ufam, ze dla niego slowo jest swietościa, dlatego, ze wiem, ze jesli mi mowi, ze mnie kocha, to tak mysli naprawde, bo nie ma zwyczaju mowic tego przypadkowym kobieta. Wiem, ze ma swoje zdanie, a nie ze przytakuje mi dla swietego spokoju. Bo ma pasje, bo jest artysta, a nie kolesiem bez polotu, bo jest swietnym kochankiem........
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 02 lut 2007, 23:48

No patrz,a jeszcze 2 miesiące temu chciałaś brać slub i urodzić dzieci mężowi Magicznej <diabel> Co krok to miłość a raczej co miesiąc! <hahaha>
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 lut 2007, 23:54

Magiczna pisze:ak sie zastanawiam jak to mozliwe, taka wielka milosc, a Agna juz jest z innym...
Bo Agny wszystkei "miłości" tak wygladaja :D Chyba juz zaczynas zmnie rozumiec czemu pisalam w Twoim temacie ze problemow Agny nie mozna brac na powaznie ;P
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 02 lut 2007, 23:55

moon pisze:Chyba juz zaczynas zmnie rozumiec czemu pisalam w Twoim temacie ze problemow Agny nie mozna brac na powaznie ;P

Dokładnie, moon :)
Zamykam familiadę <browar>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 422 gości