agnieszka.com.pl • Czemu ona płacze??
Strona 1 z 2

Czemu ona płacze??

: 23 paź 2006, 21:35
autor: luckyboy
Byłem dziś u mojej dziewczyny i cały czas leżała koło mnie i płakała. Pytam się jej o co chodzi to sama nie wie, mówi że na pewno nie z mojego powodu. Nie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu??Może to jesienne przesilenie?? Zachodzę w głowe bo między nami jest super...

: 23 paź 2006, 21:42
autor: toya
to czemu Ci nie powiedziala, dlaczego ?

: 23 paź 2006, 21:43
autor: ksiezycowka
luckyboy pisze:ie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu?
No pewnie. Jak w kims sie duzo silnych emocji czy negatywnych czy poztywnych nazbiera nawet z wielu bardzo dorbnych spraw to wybuch apo prostu. Normalne.

[ Dodano: 2006-10-23, 21:44 ]
luckyboy pisze:Może to jesienne przesilenie??
Myse ze jesien moz emiec z tymz wiazek jak najbardziej :)

Re: Czemu ona płacze??

: 23 paź 2006, 21:46
autor: katerina
luckyboy pisze:Byłem dziś u mojej dziewczyny i cały czas leżała koło mnie i płakała. Pytam się jej o co chodzi to sama nie wie, mówi że na pewno nie z mojego powodu. Nie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu??Może to jesienne przesilenie?? Zachodzę w głowe bo między nami jest super...


Oczywiscie, ze mozna!!! Normalne. czasem czlowiekowi sie tak smutno przerazliwie robi, tak go boli swiat i egzystencja... To wtedy sie placze. Przytul ja i daj czekolady :)

Re: Czemu ona płacze??

: 23 paź 2006, 21:48
autor: toya
katerina pisze:
luckyboy pisze:Byłem dziś u mojej dziewczyny i cały czas leżała koło mnie i płakała. Pytam się jej o co chodzi to sama nie wie, mówi że na pewno nie z mojego powodu. Nie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu??Może to jesienne przesilenie?? Zachodzę w głowe bo między nami jest super...


Oczywiscie, ze mozna!!! Normalne. czasem czlowiekowi sie tak smutno przerazliwie robi, tak go boli swiat i egzystencja... To wtedy sie placze. Przytul ja i daj czekolady :)


o wlasnie ! czekolada na wszystko pomaga ;)

: 23 paź 2006, 21:50
autor: luckyboy
A może płakać ze szczęścia??Zdarza tak się dziewczynom?? Bo czasami jak leżeliśmy to poleciała jej łezka i mówiła że ze szczęścią, ale dziś to leciały jej strumienie i zgłupiałem:/

: 23 paź 2006, 21:51
autor: ksiezycowka
luckyboy, moze ze szczescia to napisalam ze z pozytywnych tez. Ale przypuszczam, ze gdyby to bylo ze szczescia to by raczej Ci powiedziala :]

: 23 paź 2006, 21:52
autor: katerina
luckyboy pisze:A może płakać ze szczęścia??Zdarza tak się dziewczynom?? Bo czasami jak leżeliśmy to poleciała jej łezka i mówiła że ze szczęścią, ale dziś to leciały jej strumienie i zgłupiałem:/


A tego nie wiem, mi sie nie zdarzylo :) Jak jestem szczesliwa, to podskakuje, albo wydaje okrzyki.

: 23 paź 2006, 21:58
autor: Joasia
luckyboy pisze:Pytam się jej o co chodzi to sama nie wie
Jeśli sama nie wie to znaczy że nie ma konkretnego powodu. Dziwne to ale się zdarza. Możliwe że miała jakieś stresujące sytuacje ostatnio i przy Tobie puściły jej nerwy. Czasami jak się we mnie zbiera dużo negatywnych emocji to byle pierdoła potrafi mnie wytrącić już z równowagi do tego stopnia że się popłaczę. Na szczęście bardzo bardzo żadko tak mam.

: 23 paź 2006, 22:00
autor: Yasmine
Ja sobie lubie poplakac bez powodu :).

: 23 paź 2006, 22:49
autor: Olivia
Nie pytaj, nie drąż, nie wyszukuj problemów. Po prostu Ją przytul.

: 24 paź 2006, 01:15
autor: sadi
Nie znosze jak kobiety tak maja :/
Ja lubie wszystko rozumiec, widziec przyczyne i skutek. Jak widze tylko skutek, a o przyczyne musze sie mocno dopytywac to juz jest ciezko.

: 24 paź 2006, 08:14
autor: Andrew
Olivia pisze:Nie pytaj, nie drąż, nie wyszukuj problemów. Po prostu Ją przytul.


dokładnie , jesli wiesz ,ze nie ma innych powodów , to znaczy ze sobie płacze ot tak sobie z powiedzmy szczescia , moja mycha też tak ma <aniolek>a i przyznam sie bez bicia i czasami nawet ja sam <browar>

: 24 paź 2006, 08:26
autor: paula19
Andrew pisze:dokładnie , jesli wiesz ,ze nie ma innych powodów , to znaczy ze sobie płacze ot tak sobie z powiedzmy szczescia , moja mycha też tak ma a i przyznam sie bez bicia i czasami nawet ja sam


kurcze, ja odkąd związałam się uczuciowo z facetem, to stałam się straszną płaczką... normalnie nie wiele trzeba, żeby doprowadzić mnie do łez... zresztą dobrze sobie tak czasem pokwilić w poduszkę... :)

: 24 paź 2006, 08:32
autor: Mona
luckyboy pisze:na pewno nie z mojego powodu.

To w grę w tym momencie nie wchodzą łzy szczęścia.
luckyboy pisze:Nie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu?

Przed miesiączką - tak. Może w Jej domu jest coś nie tak :?
Schozofrenii raczej nie ma? :>

: 24 paź 2006, 08:54
autor: SaliMali
Yasmine pisze:Ja sobie lubie poplakac bez powodu :).


ja też i nie wiem czemu częś facetow tego nie rozumie... a w ogole to czasem mam tak, ze sie z moim wydurniam ze smiechu nie moge zlapac tchu a za chwile rycze jak bobr, dla mnie to normalne... a czasami tez placze, bo mi smutno, chcoiaz sama nie wiem czemu...

a moze Twoja dziewczyna ma jakis problem, ale nie chce Ci powiedziec, albo nie czuje, ze chcialbys wiedziec....?

: 24 paź 2006, 09:44
autor: _normalna_
madziorka.m pisze:a moze Twoja dziewczyna ma jakis problem, ale nie chce Ci powiedziec, albo nie czuje, ze chcialbys wiedziec....?


stawiam na jakiś problem, o którym trudno jej Tobie powiedzieć...ja nie płacze od tak raczej z konkretnych powodów więc trudno mi coś podpowiedzieć, że ktoś może płakac bo lubi...najlepiej przytulic i szczerze porozmawiać jeśli oczywiście sytuacja się powtórzy...

: 24 paź 2006, 09:56
autor: SaliMali
_normalna_ pisze:najlepiej przytulic i szczerze porozmawiać jeśli oczywiście sytuacja się powtórzy...


gorzej jeżeli ona nie chcejemu o wszystkim mowic... bo albo się wstydzi, albo nie czuje sie na tyle pewna aby powierzac jemu wszystkiego... ale powinien przynajmniej wykazac zainteresowanie, aby ona czula, ze ktoś się o nią martwi i, ze ktoś się nią interesuje..

: 24 paź 2006, 10:08
autor: Yasmine
madziorka.m pisze:a w ogole to czasem mam tak, ze sie z moim wydurniam ze smiechu nie moge zlapac tchu a za chwile rycze jak bobr, dla mnie to normalne

Ja tez tak mam. Smieje sie jak glupia ,a za chwile placze bez powodu.
Mnie trzeba przytulac :D.

: 24 paź 2006, 10:34
autor: paddy
jeśli jest taka jak ja to wszystko jest możliwe :]
ja np. płakałam tak samo i udawałam tylko że jest ok, a serio to myślałam o moim poprzednim, kiedy porównywałam ówczesnego z poprzednim. Ale potem przechodziło.

: 24 paź 2006, 13:49
autor: madzix:)
JA czasem płacze bez powodu.A przy chłopaku rozpłakałam sie raz ale miałam swoj powód.I tak sobie mysle że na płacz dobra byłaby czakolada ale przytulenia też by sie przydało

: 24 paź 2006, 14:09
autor: Dzindzer
sadi pisze:Nie znosze jak kobiety tak maja :/

bo nie rozumiesz i tyle. Zaakceptuje, ze czasami jak sie w niej tak nazbiera to płacze. zreszta płacz jest zdrowy, chociaz ja mało płacze.
Mysle, ze jej sie smuteczków nazbierało, może do tego jest przed okresem i ta jesleń juz jest dośc zaawansowana, pewnie to wszystko razem

: 24 paź 2006, 14:14
autor: paula19
madzix:) pisze:JA czasem płacze bez powodu.A przy chłopaku rozpłakałam sie raz ale miałam swoj powód.I tak sobie mysle że na płacz dobra byłaby czakolada ale przytulenia też by sie przydało


Kurcze ja też raz. I to on mnie doprowadził do tego. Ale wtedy juz po prostu nie wytrzymałam... ogólnie nie pozwalam sobie płakać przy kimś... i dzis żałuje, że mu pokazałam łzy...

: 24 paź 2006, 15:43
autor: Ted Bundy
nie płacze się bez powodu, jeżeli nie jest się niezrównoważoną histeryczką, to raz :] Po drugie, zgodzę się z Sadim - przyczyna, jestem z tobą, ufasz mi, pogadamy, zaradzimy :]

PS. Na szczęście z tego typu kobietą nie jestem, która mi ryczy, nic nie mówi dlaczego i odwraca się plecami <aniolek>

: 24 paź 2006, 15:54
autor: Mona
TedBundy pisze:nic nie mówi dlaczego i odwraca się plecami

Najgorsze są sytuacje typu "tak, bo tak", czy "nie, bo nie" i wtedy, to łapki mogą opaść :D

: 24 paź 2006, 15:59
autor: Pegaz
Mona pisze:Najgorsze są sytuacje typu "tak, bo tak", czy "nie, bo nie" i wtedy, to łapki mogą opaść

Tego nie moge u kobiet zrozumieć..kilka razy się widziało coś takiego...czasem przyjaciółki..czasem dziewczyna..kto zrozumie kobiety..temu konia z rzędem :D

: 24 paź 2006, 16:10
autor: Dzindzer
Mona pisze:Najgorsze są sytuacje typu "tak, bo tak", czy "nie, bo nie" i wtedy, to łapki mogą opaść :D

tez nie rozumiem.
Rzdako płacze jak mi sie nagromadzi, jak mi sie tak cholernie smutno zrobi. wtedy musze plakac i nie powiem dlaczego, bo nie chce mówic, zwyczajnie tylko płakac. Mówie nie teraz przytul mnie, albo nie teraz prosze cie zostaw mnie sama. Jak popłacze to moge powiedziec czemu, pogadac potulic sie czekolade zjeśc i migdały czy orzechy. Gadanie mi przeszkadza w płakaniu

: 24 paź 2006, 19:56
autor: Olivia
moon pisze:Ja jednak jestem tez za ta czekolada <aniolek>

Ja jestem za Ptasim Mleczkiem. :] Lek na wszelkie bóle. :P

Jak będzie chciała, to sama Ci powie, co się dzieje. Czasami w człowieku siedzi tyle emocji i uczuć, że nie da rady sobie z tym poradzić. I ujście znajduje tylko we łzach.

Wydaje Ci się, że przez płacz Twoja kobieta jest słabsza? Nic bardziej błędnego. Płacz umacnia. Widać Ona tego potrzebuje.

: 24 paź 2006, 20:40
autor: Yasmine
TedBundy pisze:nie płacze się bez powodu, jeżeli nie jest się niezrównoważoną histeryczką, to raz :]

wychodzi na to,ze pol populacji kobiet to niezrownowazone histeryczki :D

: 24 paź 2006, 20:56
autor: ksiezycowka
Yasmine pisze:pol populacji kobiet to niezrownowazone histeryczki
Co Ty magiczne "70%" <hahaha>

[ Dodano: 2006-10-24, 20:57 ]
Tez mialam od smiechu do placzu. Dzieki Bogu psycholog mi pomogl bo to tez nei bylo normalne :D