Faktem jest że ludzie związawszy się z kimś w okresie ok 20tki nie wytrzymują próby czasu ...
Z obserwacji i własnych doświadczeń wiem że niektórym odwala zdrowo jak zbliżają się do magicznej bariery 30 lat, robią głupie rzeczy, podejmują dziwne decyzje, zmieniają wygląd, zachowanie, styl życia itd.
Jesli związek wygląda nawet na zcementowany przed 30tką to gwarancja jest tylko na lodówkę, a nie na relacje z partnerem, coś musi być nie tak ... skrywane pragnienia, niepełnione oczekiwania, aspiracje, cholera wie co ...
W moim przypadku to czysta szajba była ( mojej ex, nie moja ) albo wyjątkowe kurestwo, tego niestety nie wiem, a moze jedno i drugie...
Trochę inne tempo życia niż 20 lat temu, inne oczekiwania, marzenia, inne wzorce życia w Mediach, TV, MTV
tez się moga do tego przyczynić ...
Ale swoją droga ta informacja może mieć też aspekt polityczny - nowa Władza ma ciągoty to masowego sterowania
narodkiem i to znów jakaś moralna kampania na rzecz wzrostu liczby małżeństw, dzieci i braku rozwodów ... dzwnie martwią się aż tak o stan tacy KK ... zamiast o rosnącą dziurę budżetową