no a jak radzicie sobie z seksem po zdradzie?
: 10 sie 2006, 04:54
pytanie do zdradzonych-tych, którzy "zostaja"- jak radzicie sobie z seksem po zdradzie? Co z "wizjami" obecności tej "trzeciej" osoby niejako obok was? Co z faktem, że czujecie się" zmiennikiem"? Co zr świadomością, że nie jesteście już "wyjątkowi", co z utratą intymności?? No i w sumie z faktem, że "czynności" de fakto są już mniej oryginalne, tylko wasze...Jeśli "przed" wiało nudą z sypialni, to można wiele zmienić, ale jeśli było z fantazją, to co?- żeby było inaczej musicie zostać jeszcze bardziej wyrafinowani? A co z upiorną świadomością porównań- czy ze mną jest równie dobrze?"- gdy jeszcze czujecie zapach i dotyk "tej trzeciej osoby" i nie wiecie, czy wasz partner nie mysli może o kimś innym w tym momencie???
...i z tym aby być swobodnym i się cieszyć zaczynacie myśleć i chęci mijają...
Dodatkowe pytanie do zdradzających- czy macie jakieś zahamowania właśnie w takiej sytuacji, gdy partnerzy już wiedzą o wszystkim? czy staracie się unikać "powtórek" z romansu?
...i z tym aby być swobodnym i się cieszyć zaczynacie myśleć i chęci mijają...
Dodatkowe pytanie do zdradzających- czy macie jakieś zahamowania właśnie w takiej sytuacji, gdy partnerzy już wiedzą o wszystkim? czy staracie się unikać "powtórek" z romansu?