dlaczego inni chcą zniszczyć mój zwiazek?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

femme fatale
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 02 sie 2006, 14:06
Skąd: niebo:-)
Płeć:

dlaczego inni chcą zniszczyć mój zwiazek?

Postautor: femme fatale » 09 sie 2006, 10:31

witam! przgladam to forum i przegladam i nie moge znalesc nic co rozwiazaloby moj problem! a mianowicie, co zrobic zeby inne dziewczyny nie podwalaly sie do mojego faceta?! jestem z nim ponad rok i zawsze ktos chce zniszczyc nasz zwiazek! ostatnio bylam na urodzinach u kumpla a moj chlopak po prostu pojechal na dyskoteke z kumplami! dowiedzialam sie ze moja wporzadku(do tamtej pory)kumpela, zagadala mojego chlopaka, wyciagnela go na parkiet i zaczela sie na nime wieszac i sie do niego przytulac! wkurzylam sie o to ze dal sie jej obsciskiwac!mowil ze tego nie chcial, ale dlaczego w takim razie nic nie zrobil? denerwuja mnie takie sytuacje! jego kumpel tez chce nas sklocic, a moja kumpela chce mi odbic chlopaka! nie gadam z nia! co mam zrobic? ufam mojemu chlopakowi ale w tej kwestii nie do konca, powiedzial ze to sie nie powtorzy i ze na pewno mnie nie zostawi dla innej! zreszta nie tylko ta moja byla kumpela sie do niego podwala, inne dziewczyny tez! dlaczego zawsze ktos chce nam zaszkodzic? co mam robic??
life is brutal...
Awatar użytkownika
Lagartija
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 378
Rejestracja: 08 sie 2005, 09:43
Skąd: z Kolumbii
Płeć:

Postautor: Lagartija » 09 sie 2006, 10:44

Raczej trudno cos zrobic, zeby inne laski si edo niego nie podwalaly. A moze jednak troszeczke przesadzasz? Bo Ty moglas pojsc na urodziny a on z kumplami to juz nie?(napisalas to z wykrzyknikiem) Poza tym jest taka zasada - jak macie byc razem to bedziecie jak nie to nie i juz. Zebys robila wszytsko, to jesli nie bedzie Cie kochal to i tak go nie utrzymasz.
...Te Quiero Mi Amor...
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 09 sie 2006, 10:47

femme fatale pisze:co zrobic zeby inne dziewczyny nie podwalaly sie do mojego faceta?!

Zabić <evilbat> A potem będzie już tylko Twój, teraz i na wieki. Acha, kumpla też zakopałabym w lesie, niech nie bruździ <diabel>
femme fatale
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 02 sie 2006, 14:06
Skąd: niebo:-)
Płeć:

Postautor: femme fatale » 09 sie 2006, 10:54

Lagartija pisze:Bo Ty moglas pojsc na urodziny a on z kumplami to juz nie?(napisalas to z wykrzyknikiem)


oczywiscie nie mialam nic przeciwko zeby poszedl na impreze! sorka za wykrzykniki! stawiam je z przyzwyczajenia!

Lagartija pisze: A moze jednak troszeczke przesadzasz?


nie wiem, moze ale jestem wyczulona na tym punkcie. zawsze ktos sie wtraca. wkurza mnie to! ja nie mam prawa miec chlopaka? mam takiego glupiego pecha ze z kim bym sie nie zwiazala to odrazu wszyscy chca to zepsuc!

pani_minister pisze:Zabić A potem będzie już tylko Twój, teraz i na wieki. Acha, kumpla też zakopałabym w lesie, niech nie bruździ


ta. na pewno tak zrobie. dzieki za rade!
life is brutal...
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 09 sie 2006, 10:58

To nie jest wina innych, tylko Twojego chlopaka. Nikt mu nie kazal tanczyc z Twoja kolezanka, widac sam chcial. Miej pretensje do niego.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 sie 2006, 10:59

Nastoletnia femme fatale chce cudownego sposobu by jej zwiazek był nietykalny dla swiata. Ty nic nie mozesz zrobic. skor tobie i jemu zalezy to podrywaczki tego nie zmienia. skoro ludzie rozwalaja wam zwiazek, a tobie zwiazki to moze zacznij bardziej uwaznie dobierac tych z którymi sie zadajesz
pani_minister pisze:Zabić <evilbat> A potem będzie już tylko Twój, teraz i na wieki

no co Ty
jeszcze sie jej zepsuje i zacznie smierdziec. a smrodek w zwiazku to nic dobrego :>
femme fatale
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 02 sie 2006, 14:06
Skąd: niebo:-)
Płeć:

Postautor: femme fatale » 09 sie 2006, 11:01

Miltonia pisze:To nie jest wina innych, tylko Twojego chlopaka. Nikt mu nie kazal tanczyc z Twoja kolezanka, widac sam chcial. Miej pretensje do niego.


tez mu to wygarnelam, powiedzial ze to sie nie powtorzy. ciekawe czy bedzie tak jak mowi...powoli trace do niego zaufanie!
life is brutal...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 09 sie 2006, 11:03

femme fatale pisze:..powoli trace do niego zaufanie!

dlatego, że tańczył z jakas laska. Szybko przestajesz ufac
Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 09 sie 2006, 11:06

femme fatale pisze: co mam robic??

może zwyczajnie dać sobie luz, Ty bardzo zazdrosna jesteś i za bardzo wierzysz w to co mówią Ci inni. Jeśli sie kogoś kocha, to nie trzyma się go na smyczy
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 09 sie 2006, 11:12

Dzindzer pisze:no co Ty
jeszcze sie jej zepsuje i zacznie smierdziec. a smrodek w zwiazku to nic dobrego

dlatego najlepiej zatłuc a potem wstawić do lodówki - przynajmniej będzie gwarancja że wszystko zawsze będzie sztywne i nie zawiedzie <hahaha>

Co do tematu-ktoś go zaciągał na siłę na parkiet? Zawsze mógł powiedzieć "sorki ale nie chcę" i tyle. Najlepiej szukać winnych dookoła. "inni chcą zniszczyć nasz związek". A może sami staracie się jakoś podświadomie go zniszczyć?
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
zagubiona_wenus
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
Skąd: dolnyśląsk
Płeć:

Postautor: zagubiona_wenus » 09 sie 2006, 12:21

a.b1 pisze:może zwyczajnie dać sobie luz, Ty bardzo zazdrosna jesteś i za bardzo wierzysz w to co mówią Ci inni. Jeśli sie kogoś kocha, to nie trzyma się go na smyczy

w pełni to popieram. femme fatale, chyba jesteś przewrażliwiona na punkcie związku. To że koleżanka z nim zatańczy albo kumple wyciągną na piwo nie znaczy jeszcze że WSZYSCY chcą zniszczyć wasz związek
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 09 sie 2006, 12:26

Przeciez to wszystko zalezy od Twojego faceta, czy kobiety będą dalej do niego sie "dowalać"...
Jak ja nie lubie takich nastoletnich tematów, w któych boheterowie nawet jakieś szkoły nie skończyli <zalamka>
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Lagartija
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 378
Rejestracja: 08 sie 2005, 09:43
Skąd: z Kolumbii
Płeć:

Postautor: Lagartija » 09 sie 2006, 12:35

Wyluzuj i ciesz sie z tego, ze jest z Toba a nie rozpierdzielaj to wszytsko
...Te Quiero Mi Amor...
Awatar użytkownika
nie_zapominajka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
Skąd: z piekła
Płeć:

Postautor: nie_zapominajka » 09 sie 2006, 13:22

Za duzo zazdrosci za malo zaufania:/ oszukal Cie kiedys???czy co??
nie traktuj Jego kumpli jak wrogow...jesli Jemu bedzie z Toba dobrze to i kumple beda sie cieszyc z Jego szczescia... nie warto szukac dziury w calym taniec z Twoja kolezanka to jeszcze nie zdrada... Troche wiary we wlasnego faceta ma swoj rozum wie na co moze sobie pozwolic, a jesli nie wie to szkoda czasu na takiego <fuckoff>
a z kumplami tez musi czasem sie spotkac pogadac po mesku...zeby Wam sie nuda do zwaizku nie wkradla - to nie przestepstwo...wrzuc na loooz
niezapominajka
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 09 sie 2006, 17:49

troszke chyba przesadzasz... robisz ogromna afere z tego, ze zatanczyl z inna. czy on sie na niej wieszal i czy on sie do niej przytulal? z tego co piszesz to nie, wiec chyba nie jego wina? a Ty nigdy nie tanczycsz z innymi? a jezeli jakis facet coś do Ciebie ma to tylko Twoja wina? chyba raczej nie.. spojrz na to tak, jakby to wygladalo gdybys to Ty byla na jego miejscu.

a! to, ze kumpela z nim zatanczyla i twierdzisz, ze kumpel chce Was rodzielic nie znaczy jeszcze, że WSZYSCY chcą pospuć Twoj związek. Ja na przykład nie chce <evilbat>
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 09 sie 2006, 20:23

ja tam jestem dumna, jak mój ma adoratorki - i tak wiem, że wróci do domu ze mną :)
a że tańczy z koleżankami? nie przyszłoby mi do głowy, żeby o to robić piekło, tak jak on nie robi mi o to, że powywijam z kolegą.

[ Dodano: 2006-08-09, 20:25 ]
madziorka.m pisze:nie znaczy jeszcze, że WSZYSCY chcą pospuć Twoj związek. Ja na przykład nie chce <evilbat>

ani ja [:D]
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 09 sie 2006, 20:41

femme fatale pisze:co mam robic??

Puścić go wolno :)
Wróci - to Twój.
Wyobraź sobie życie 5 lat po małżeństwie, a Ty dalej będziesz paznokcie zjadać. Wyluzuj. Na siłę NIC nie zrobisz. On NIE jest twój. On jest SWÓJ. I tylko on może Ci okazywać - jestem TWÓJ. <faja>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Sto-lat
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 80
Rejestracja: 13 lip 2006, 15:27
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: Sto-lat » 09 sie 2006, 21:20

naprawde zazdrość to potężna siła....
such a perfect day....
Awatar użytkownika
larena
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 399
Rejestracja: 16 lut 2006, 21:51
Skąd: że znowu ;)
Płeć:

Postautor: larena » 09 sie 2006, 21:27

zazdrosc potrafi zniszczyc zwiazek i im bardziej bedziesz go probowala "usidlic" tym bardziej on nie bedize sie dawal. wyluzuj, pogadaj z nim, sproboj zaufac, przeciez taniec to nic wielkiego i ciesz sie z tego ze pomimo tych wszystkich innych dziewczyn jest z Toba bo to chyba cos znaczy.
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.

http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 09 sie 2006, 22:15

lollirot pisze:Wyobraź sobie życie 5 lat po małżeństwie, a Ty dalej będziesz paznokcie zjadać. Wyluzuj. Na siłę NIC nie zrobisz. On NIE jest twój. On jest SWÓJ. I tylko on może Ci okazywać - jestem TWÓJ.

Pięknie to ująłeś, Mysiorku <browar> <browar>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 10 sie 2006, 13:47

Skoro Ty pojechałaś na imprezę to jemu też nie możesz się dziwić. A skoro jakaś laska go zarywała to tylko dowód, że masz fajnego i atrakcyjnego chłopaka wię nos do góry i nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma :)
Grzeczne dziewczynki idą do nieba

Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 10 sie 2006, 18:51

guli pisze:Skoro Ty pojechałaś na imprezę to jemu też nie możesz się dziwić. A skoro jakaś laska go zarywała to tylko dowód, że masz fajnego i atrakcyjnego chłopaka wię nos do góry i nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma :)

dokładnie. Przeciez tylko tańczyli. Ciesz sie, ze taki apetyczny kasek jest z toba. Inne moga sie tylko slinic
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 10 sie 2006, 19:01

Dzindzer pisze:Inne moga sie tylko slinic

Tam na górze i tam na dole zapewne. <aniolek>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 10 sie 2006, 19:21

Bo nastolatki to juz czesto maja takie problemy, on jest za ładny, inne mi go hca odbic, on jest za brzyki, stydze sie przed kolezankami. n jest przeciętny, kolezanki uwazają, ze zasługuje na brdziej wyjatkowego
ech ta młodoś

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Annaki i 443 gości