Mój ojciec mnie śledzi...

[Andrew]

Wspolczuje Twoim dzieciom... jak widac takich tyranow jak moj ojciec jest więcej...

tAK TAK DOKłADNIE NAPISAłAS / POWIEDZIALAS
tu masz cytat Twój zreszta ....wiec ?

[ Dodano: 2006-07-25, 16:41 ]

Skoro byl przekonany to nie musial mnie zabierac do ginekologa prawda bystrzaku?

juz Ty mi tu nie praw kazan i pouczen , to ja wiem jak działa pschika ludzka , nie mógł byc przekonany o tym , mógł jedynie przypuszczac.
Co myli to jedno , a co mówi to cos innego

[alekz]

Skoro byl przekonany to nie musial mnie zabierac do ginekologa prawda bystrzaku? Z resztą sam mi to powiedzial. Zrobil ze mnie szmate tylko dlatego ze zadaje sie ze starszym chłopakiem. Czy ja powiedzialam ze moj ojciec jest tyranem????????????????

Nie powiedziałaś ale stwarzasz obraz ojca tyrana który chce dla Ciebie tylko źle. A pisanie w Twoim szczeniackim wieku do kogoś bystrzaku, do kogoś kto ma już swoje dzieci jest wyrazem tego jaką możesz być osobą - to tylko internet, ale nawet tutaj trzeba uszanowac to, ze ktos jest starszy.
Przechodzisz okres buntu, wtedy się wydaje, że istnieje tylko moja racja a caly swiat jest przeciwko mnie. Prawda jest niestety taka, że musi byc w tym Twoja wina.
Codziennie na miescie widze dziewczyny w Twoim wieku ze starszymi chlopakami - takimi wiesz, bez zębów, z tatuazami na dłoniach. Jakby moja córka z kimś takim się prowadzała to powaznie bym podyskutował z takim osobnikiem, pózniej z nią.
Temat rzeka, możesz probowac walczyc ale na dobre Ci to nie wyjdzie. I nie mysl ze po 18stce sie cos zmieni.

[patinka246]

"Nic tu nie ma wspomniane o matce, tylko ciagle ojciec i to jeszcze jakis tyran i morderca " kto go tak pierwszy nazwał? Ide z tego forum po co mam sobie nerwy szarpać jakimiś ludźmi ktorzy uważają mnie za glupiego dzieciaka. Moze i mam 16 lat ale to wcale nie znaczy ze odbiegam inteligencją od twojej i nie mam serca tak jak Ty.

[ Dodano: 2006-07-25, 16:45 ]
Uogolniacie wszystko i wszystkich wrzucacie do jednego worka. Kogo ja tu prosze o rady skoro postepujecie tak samo jak moi starzy? Oceniacie ludzi a jeszcze ich nie poznaliście.

[alekz]

Serce może i masz, ale nie koordynowane przez mózg

[Andrew]

Mój ojciec to wariat...

oto Twoje słowa , reszta posta wyraznie sugeruje tyranię
no i co na to mama , dlaej nic o tym nie piszesz ? wiemy ze brat 9 lat atarszy nie staje po Twojej stronie - dlaczego ?
i Ty nam sie dziwisz

[*qbass*]

juz Ty mi tu nie praw kazan i pouczen , to ja wiem jak działa pschika ludzka

Andrew wie wszystko

Co do tematu, to wierzę Autorce... Osobiście znam taki przypadek, spokojna dziewczyna, inteligentna i w ogóle, ale rodziców ma niestety nie za dobrych.
patinka246, nie pozostaje moim zdaniem Wam nic, jak tylko czekać. Żadne spotkania nie pomogą... Dopiero, gdy uniezależnisz się od rodziców będziesz miała święty spokój <browar>

[Andrew]

Gdyby jej ojciec taki był , miala by pomoc z strony brata , jak i dalszej rodziny , nic o tym nie pisze nasza droga kolezanka , reaguje natomiast wybuchowo , co w zyciu codziennym sie na pewno jeszcze bardziej przekłada .
Co tu duzo gadac , dziewczyna ma lat 16 i to ojciec i matka decyduja jeszcze za nią z kim i jak sie ma spotykac , takie jest prawo ! rodzica jak i prawo pisane ustawowe ! nie ma odwołania od tego 16-to latce pozostaje sie tylko dostosowac do tego co ojciec chce ! ja tu nie widze jakichs dziwacta , nie chce by sie spotykała z 21 latkiem , ja też bym nie chciał , nie chce by wracala puzno , ja też bym nie chciał itd.

[patinka246]

Dzieki gbass juz mysllam ze mnie nikt nie rozumie a wracając do tematu. Jak inaczej mozna nazwac ojca skoro bezpodstawnie rzuca sie na mojego chłopaka? A wiec drogi Andrew. Moja matka jest za ojcem. Co on powie tak musi byc. Brat nie chce sie klocic ani ze mna ani z rodzicami. Nie miesza sie do tego konfliktu bo nie jest to w jego interesie. A narazie żegnam

[foxy_lady]

Malo rozmawiam z rodzicami. Kompletnie mnie nie rozumieją wiec juz kilka lat temu porzucilam pomysl zwierzania sie im.

i wszytko jasne. jak oni maja miec do ciebie zaufanie skoro pewnie tylko sie mijacie w domu, zero rozmow. w tej sytuacji jestes na przegranej. ciezko bedzie teraz nawiazac wiez ktorej nigdy prawdopodobnie nie bylo i pewnie ciezko bedziesz miala bedac ze starszym facetem w tym wieku.

[Andrew]

Jak napisalem wyzej , ja tu nie widze by ojciec wydziwiał jak pujdziesz do kina na film dozwolony od lat 18 i cie nie wpuszczą , to też wejdziesz na forum i bedziesz sie zalic pomysl ! zanim napiszesz kolejnego posta , bo za lat 10 mozesz sie mocno wstydzic iż pisalas takie rzeczy o ojcu <browar>

[paula19]

16 latka chciała by nocowac u kolezanki

co w tym złego?? to kiedy ma nocować, w wieku 21 lat??

Nic tu nie ma wspomniane o matce, tylko ciagle ojciec i to jeszcze jakis tyran i morderca

matka podobno za tatusiem stoi....

gdy córka bedzie mała lat 16 , to i tak bedzie musiala byc w domu o porze która ja ustale , a o zostawaniu na noc u kolezanki , to nie ma mowy , od nocowania jest dom ! chyba ze ową kolezanke znam i jest to córka moich jakichs znajomych dobrych , inaczej zapomnij .

hahahahaha zobaczymy jak córka Ci sie buntowac zacznie, dzieci są zdolne do wielu rzeczy żeby tylko zrobic na złość zaborczym rodzicom... Widac jakoś tym swoim dzieciom nie bardzo ufasz...

Tez sie nad tym wlasnie zastanawiam, ze jakis ukryty powod musi tutaj byc, nie wierze ze tak po prostu ojciec bez powodu robi takie akcje. Musiala czyms mega glupim podpasc a nie chce tutaj o tym napisac, a pewnie zmienilo by to spojrzenie na cala sprawe.

pewnie oczko w głowie tatusia, nagle znalazło sobie dorosłego mężczyzne za chłopaka... ja tu nie wiedze nic podejzanego....

ale to łątwo sprawdzic , podaj mi telefon do Twego ojca , ja sobie z nim pogadam ! powiem iz jestem z opieki społecznej . no daj ten nr.

moze Ci jeszcze adres ma podać, zebyś osobiście mógł z jej ojcem w cztery oczy podtskutowac, jak jego córka się prowadzi??

A pisanie w Twoim szczeniackim wieku do kogoś bystrzaku, do kogoś kto ma już swoje dzieci jest wyrazem tego jaką możesz być osobą - to tylko internet, ale nawet tutaj trzeba uszanowac to, ze ktos jest starszy.

I to dokładnie działa także w drugą strone...

oto Twoje słowa , reszta posta wyraznie sugeruje tyranię
no i co na to mama , dlaej nic o tym nie piszesz ? wiemy ze brat 9 lat atarszy nie staje po Twojej stronie - dlaczego ?
i Ty nam sie dziwisz

Ale z Ciebie ignorant, dziewczyna przeciez pisze ze nigdy nie miała dobrego kontaktu z rodzicami. Proponuje, abyś dokładniej czytał posty, jak już podajesz się za takiego specjaliste...

[Ted Bundy]

co w tym złego??

16-tka ma u faceta nocować? Jasne! Który odpowiedzialny rodzic na to pozwoli ? Żaden.

[paula19]

16-tka ma u faceta nocować? Jasne! Który odpowiedzialny rodzic na to pozwoli ? Żaden.

U KOLEZANKI....

[*qbass*]

Andrew napisał/a:
16 latka chciała by nocowac u kolezanki


co w tym złego?? to kiedy ma nocować, w wieku 21 lat??

W tym wieku, to chyba normalne, że dziewczyny u siebie nocują... Jak są wakacje, mają więcej czasu, mniej obowiązków, to co w tym złego?

Andrew, ciekawe jakbyś zareagował na bunt swojej córki? Myślisz, że jak zabronisz, to tak będzie? <browar>

[ Dodano: 2006-07-25, 17:14 ]

A pisanie w Twoim szczeniackim wieku do kogoś bystrzaku, do kogoś kto ma już swoje dzieci jest wyrazem tego jaką możesz być osobą - to tylko internet, ale nawet tutaj trzeba uszanowac to, ze ktos jest starszy.

Właśnie, to jest internet i skoro Andrew snuje domysły o niedojżałości, to jest to ok, bo ma więcej lat? Nie dyskryminuj dziewczyny, bo może być równie inteligentna, jak ktoś np. w wieku lat 30-stu.

Gdyby jej ojciec taki był , miala by pomoc z strony brata , jak i dalszej rodziny

Andrew, czytaj ze zrozumieniem(jak to zawsze każdemu każesz <browar> ) Dziewczyna napisała, że matka podporządkowuje się ojcu. Zapewne dalsza rodzina nie wie o sytuacji, bo niby skąd? Więc nie ma co snuć domysłów, dlaczego reszta rodziny się nie udziela... <browar>

[foxy_lady]

ja andrew doskonale rozumiem i w pelni popieram. uwazam, ze paula19, tak strasznie broni autorke topicu, bo sama jest bardzo mloda i jeszcze niedawno miala jazdy z rodzicami. taka solidarnosc dziwna jakas.
od siebie dodam jeszcze, ze ja w wieku 16 lat tez mialam zakazy, ale dobrze na tym wyszłam.

[Andrew]

No to matka też tyranka , tosz o tym wlasnie pisze , wszyscy są zli ojciec matka , brat , tylko ona taka normalna i biedna !
nic zlego nie ma w nocowaniu u kolezanki , ale też nie rozumiem dlaczego ma nie nocowac w domu ! moje dzieci nie nocują nigdzie poza domem i jakoś sme nawet tego nie chcą !

hahahahaha zobaczymy jak córka Ci sie buntowac zacznie, dzieci są zdolne do wielu rzeczy żeby tylko zrobic na złość zaborczym rodzicom... Widac jakoś tym swoim dzieciom nie bardzo ufasz...

przypomne ze okres buntu u syna juz przeszedłem , to i przejde córki , dam sobie radę , na to pracowalem od poczatku narodzin mych dzieci , słowem co ojciec powie to swiete , tyle ze ten ojciec nie wydziwia ! ma swe zasady i dzieci muszą je przestrzegac .
Moje dzieci nic złego na mnie nie powiedzą , wiec sie nie martw

Ale z Ciebie ignorant, dziewczyna przeciez pisze ze nigdy nie miała dobrego kontaktu z rodzicami. Proponuje, abyś dokładniej czytał posty, jak już podajesz się za takiego specjaliste...

No wlasnie ! pytanie dlaczego ? nie miala zapewne ..... to oczywiscie wina rodziców oboje są złymi niedobrymi ludzmi , a Ona tak biedna w tej rodzinie

Andrew, ciekawe jakbyś zareagował na bunt swojej córki? Myślisz, że jak zabronisz, to tak będzie? <browar>

tak , wlasnie tak bedzie co zabronie bedzie zabronione , i jesli w wieku lat 16 bedzie sie spotykac z 21 latkiem , bede reagował podobnie jak ojciec kolezanki , bez gruzb oczywiscie ! mówie tu o nieaprobacie takiego czegos , i zdanie wtedy córki mnie bedzie mało obchodziło ! dzieci sie słuchać muszą rodzica , nie ma inaczej , jak beda na swoim , beda sie żądzic , ale nie u mnie .

[paula19]

foxy_lady, Masz na pewno racje...
Ale nie mozecie narzucać osobie nastoletniej spojżenia na swiat oczami 30- latka.
Wiadomo rozumiem obiekcje rodziców, moich także rozumiałam. Jednak człowiek potrzebuje kontaktu z rówiesnikami, szczególnie w tym wieku.
I jestem za tą dziewczyną bo pamiętam chore jazdy mojej matki. Co do dziś wydaje mi sie, że było robione czasami złośliwie, żeby tylko pokazać kto rządzi.

[*qbass*]

moje dzieci nie nocują nigdzie poza domem i jakoś sme nawet tego nie chcą !

A może boją się zapytać Tatusia??

qubas napisał/a:
Andrew, ciekawe jakbyś zareagował na bunt swojej córki? Myślisz, że jak zabronisz, to tak będzie?



tak , wlasnie tak bedzie co zabronie bedzie zabronione

I myślisz, że BĘDĄ MUSIELI się słuchać?? <browar>

[Andrew]

Co Ty sugerujesz , przeciez sie sluchaja syn ma lat 18 i sie słucha nie mam z nim problemów , córka ma lat prawie 15 i tez sie slucha ! wiec o co Ci chodzi , na siłe chcesz byc madrzejszy odemnie , wiedziec lepiej odemnie ? no podaruj sobie kochanienki <browar>

[paula19]

nic zlego nie ma w nocowaniu u kolezanki , ale też nie rozumiem dlaczego ma nie nocowac w domu ! moje dzieci nie nocują nigdzie poza domem i jakoś sme nawet tego nie chcą !

Moze nie mają u kogo??

No wlasnie ! pytanie dlaczego ? nie miala zapewne ..... to oczywiscie wina rodziców oboje są złymi niedobrymi ludzmi , a Ona tak biedna w tej rodzinie

Nie to wina małego dziecka które domagało sie uwagi lecz jego nie dostało
Pewnie, że rodziców... choć czasem rodzice po prostu nie mają czasu na dzieci...

[Andrew]

A może boją się zapytać Tatusia?? >

moze i boją , choc nie sadze , mają wpojone po prostu iz nocowanie u kogos podczas gdy mozna w własnym domu nie przystoi , i nie ma sensu ! a gosc powyzej trzech dni smierdzi , moze i dziwne wychowanie , ale i mnie tak wychowano , Nocuje poza domem gdy jest poza domem np. wakacje , wyjazd z kolegami kolezankami w góry na trzy dni , ale nie rozumiem po co nocowac np u kolegi który mieszka 5 km od domu ?

[foxy_lady]

I myślisz, że BĘDĄ MUSIELI się słuchać??

wlasnie tu jest ta wieeelka roznica, ze te dzieciaki pewna nie odbieraa tego ze MUSZA tylko po prostu sluchaja bo znaja swoje miejsce w stadzie a takie texty jak ten

Co do dziś wydaje mi sie, że było robione czasami złośliwie, żeby tylko pokazać kto rządzi.

przyprawiaja mnie o gesia skorke. aco do kontaktu z rowiesnikami, to dlaczego one maja byc w nocy? do 22 tez mozna sie spotkac. kamaan.

gadalam z moja mama wiele i czasem nawet kiedy nie chcialam, to ona i tak ze mna rozmawiala i to jest bardzo wazne. kiedy starzy wiedza co sie dzieje w zyciu dziecka to juz sie tak nie rzucaja i nie reaguja panicznie czy agresywnie.

[Andrew]

Nie to wina małego dziecka które domagało sie uwagi lecz jego nie dostało
Pewnie, że rodziców... choć czasem rodzice po prostu nie mają czasu na dzieci...

widzisz ty zakładasz , iż dziecku nie poswiecalo sie czasu , ja zas zakładam odwrotnie , stad nasze potyczki .Pamietajmy nie tylko rodzice wychowują - mają wpływ na wychowanie .

[paula19]

paula19 napisał/a:
Co do dziś wydaje mi sie, że było robione czasami złośliwie, żeby tylko pokazać kto rządzi.
przyprawiaja mnie o gesia skorke. aco do kontaktu z rowiesnikami, to dlaczego one maja byc w nocy? do 22 tez mozna sie spotkac. kamaan.

A co myślisz o tym jak nie wróciłam do 21:00 gdziny (mając 17 lat) i mama wsiadała w samochód i jechała do kazdego dalszego i bliższego znajomego w ramach poszukiwań. I pytała się kiedy ostatnio mnie widział ten kolega lub koleżanka, bo zaginełam.

22 to nie 21 godzina...

[foxy_lady]

Nie to wina małego dziecka które domagało sie uwagi lecz jego nie dostało
Pewnie, że rodziców... choć czasem rodzice po prostu nie mają czasu na dzieci.

nie rob z dziecka takiej ofiary, bo sama dobrze wiesz ze to bull shit.

[ Dodano: 2006-07-25, 17:51 ]

A co myślisz o tym jak nie wróciłam do 21:00 gdziny (mając 17 lat) i mama wsiadała w samochód i jechała do kazdego dalszego i bliższego znajomego w ramach poszukiwań. I pytała się kiedy ostatnio mnie widział ten kolega lub koleżanka, bo zaginełam.

tez to mialam i wiem, ze nie robila tego po zlosci tylko sie o mnie cholernie martwila.

[Andrew]

Moze nie mają u kogo??

..

jasne , zamkniete są przez ojca tyrana w domu brak kontaktów z rówiesnikami itd. bo ojciec tak chce .Zaprawde musisz mi uwierzyc na slowo takiego ojca jak ja jestem(w kwesti pozwalanie swym dzieciom na róznosci ) nie jedno dziecko chciało by miec .Syn do domu wraca od 16 -go roku zycia nawet o godzinie 2 w nocy , ale ja wiem gdzie jest ,z kim jest i co robi , ja mu ufam a on mnie nie kantuje , tez jest sprawdzany i mało mnie obchodzi jego niezadowolenie w tej kwesti , kontrola byc musi , zaufanie też ma swoje granice ! jezdzi na obozy a kolegami , w góry z kolezankami , itd. ale mój syn to dobry chłopak , bardzo dobrze sie uczy , jest ambitny , i wie czego chce , wiec i ma fory , bo miec je moze , nie zepsuje sie a złego Towazystwa uniaka ! itd. itd.

[ Dodano: 2006-07-25, 17:54 ]

A co myślisz o tym jak nie wróciłam do 21:00 gdziny (mając 17 lat) i mama wsiadała w samochód i jechała do kazdego dalszego i bliższego znajomego w ramach poszukiwań. I pytała się kiedy ostatnio mnie widział ten kolega lub koleżanka, bo zaginełam.

22 to nie 21 godzina...

i co ? bo nie rozumiem teraz tego posta ? dziwisz sie mamie ?ja bym zrobił to samo , wiec ?
dlatego moje dzieci mają telefony i mnie informują jak sie np. impreza wydłuza , zas ja zezwalam , lub nie i to jest chyba dobry układ .

[paula19]

nie rob z dziecka takiej ofiary, bo sama dobrze wiesz ze to bull shit.

racja

tez to mialam i wiem, ze nie robila tego po zlosci tylko sie o mnie cholernie martwila.

Jesli była noc a ty się spóźniałaś pół, lub godzine. A nie robić cyrk o głupie 10 minut...

Andrew, wczesniej dałeś do zrozumienia co innego. Rehablituj sie dalej...

[Andrew]

Andrew, wczesniej dałeś do zrozumienia co innego. Rehablituj sie dalej...

nic podobnego , to tylko TWOJE ODCZUCIE

[*qbass*]

Andrew, czyżbyś miał kłopoty z rozumowaniem?

wiec o co Ci chodzi , na siłe chcesz byc madrzejszy odemnie

Tak się tu wykreowałeś, że "nie da się" być od Ciebie mądrzejszym, Andrew.

wlasnie tu jest ta wieeelka roznica, ze te dzieciaki pewna nie odbieraa tego ze MUSZA tylko po prostu sluchaja bo znaja swoje miejsce w stadzie a takie texty jak ten

I właśnie o to mi chodzi. NA SIŁĘ się nie da. Muszą same to wiedzieć.

[Andrew]

właśnie o to mi chodzi. NA SIŁĘ się nie da. Muszą same to wiedzieć.

NIE PRAWDA da sie i czasem trzeba na siłe ! niech sie buzy , niech miota , az zrozumie iz nie ma racji