To straszne

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 09:02

Miltonia pisze:Opis sytuacji od sedziego? Jednego????? <boje_sie> <hahaha>


Sędziego okręgowego, może Ci coś mówi to? Chyba jednak nie, więc bzdur nie pisz :] On zna większość spraw które się toczą. W dodatku cały czas z innymi sędziami rozmawia. Nadal nie rozumiesz? Może to ponad Twoje siły?

Miltonia pisze:Wczesniej pisales, ze kazda kobieta sie obroni, chyba ze nie chce. Teraz piszesz cos innego.


Co niby innego? O czym Ty znowu pierniczysz?
Miltonia pisze:Po prostu sie nie znasz. Wiesz jak dziala psychika i cialo osoby atakowanej, w zagrozeniu zycia, z nozem przy gardle? Zdecydowanie nie wiesz, wiec sobie poczytaj.


Aż z ciekawości spytam ile było pod groźbą noża czy innej broni :] Bo jak słyszę takie generalizowanie bzdur to mi się <belt>

Miltonia pisze:Nawet nie zauwazasz, ze rowniez w Polsce, wiekszosc gwaltow nie jest zglaszana i sa na to akurat statystyki, pochodzace z organizacji pomocowych (a i tak zanizone).


To Ty chyba tego topiku rzeczywiście nie czytałaś. Bo gdybyś czytała nie pisała byś takich bzdur :] Otóż to o czym piszesz było przezemnie wspomniane. Czytanie nie boli Mili, naprawdę czasem warto się wysilić.

Miltonia pisze:Buc z Ciebie, ze na podstwie jednej rozmowy stworzyles teorie, ktora glosisz.


Czym to Ciebie więc tworzy że nie mając obrazu sytuacji i nie wiedząc na ile jestem zorientowany w sytuacji wyzywasz mnie od buców? Droga Pani, kultury osobistej w domu nie wpoili?

Miltonia pisze:Dlatego mowie, nie znasz sie, nie gadaj.


I vice versa, bo widzę że więcej tu Twoich domysłów niż faktów. Mili, za przeproszeniem, zamknij się jak masz pieprzyć jak potłuczona żeby tylko sobie udowodnić swoją "wielką wartość".

Miltonia pisze:A wszystko po tym jak ktos Ci cos powiedzial <hahaha> Wyrocznia za dyche... .


O właśnie, choćby takimi tekstami się ośmieszasz i po takich rzeczach straciłem do Ciebie resztki szacunku jakie miałem. Skąd wiesz o kim dokładnie i jak często rozmawiałem? Twoja pycha i wiara w swoje "bóg wie co" po prostu rozbraja. Tak, tyllko Ty tu jesteś wyrocznią <lol> <hahaha>

TedBundy, nie jeden sędzia :] Sędzia okręgowy i to co mówią inni sędziowie, plus małe rozeznanie wśród prawników i jednego prokuratora. Żeby mieć pewność. Wszscy mówią to samo. Ciekawe, spisek? <lol>

Olecxka, w tym wypadku zwracam honor <przytul> Już wyraziłem moje zdanie. Winnaś była go opieprzyć i porozmawiać z nim o tym, wyjaśnić sytuację i powiedzieć że jak się powtórzy to szubienica ;) Ustosunkowując się do części forumowiczów którzy na policję mówili żeby zgłosić, cóż, to już przesada z paru powodów. Nic by to nie dało, dowodów brak, i tylko byś sobie kłopotów narobiła bo brat mógłby się próbować mścić [nie znam go, zakładam najczarniejszy scenariusz]. Zrobiłaś dobrze i teraz po prostu musisz w jego towarzystwie uważać troszkę, bo wiesz że raz zrobił coś nie tak to i drugi raz może.
Przepraszam Cię za to że bawi mnie "to straszne", ale po prostu nazwa ta tak na mnie podziałała. Gdybyś nazwała "Co zrobić, brat się dobierał do mnie" to bym może z mniejszym dystansem podszedł :]

Mysiorek pisze:No wlasnie, juz gdzies to bylo, ze "jezeli trzecia z rzedu osoba mowi Ci, ze jestes koniem- wybierz sie po dobre siodlo".


Tak, było też "Jesteś jednostką indywidualną, myśl za siebie, bo grupa nie zawsze ma rację" :] Zauważ że zdanie które cytowałaś działa w obie strony. 4 osoby mówiły co innego, więc wszyscy kupujemy siodła? :>

runeko pisze:Dokaldnie. Nawet ta 100kilogramowa, co ja zaatakowal 50kilogramowy facet. Tu nie o to chodzi. Co jesli napastnik ma noz albo pistolet? Wtedy mozes sobie wazyc 400 kg i nie masz nic do powiedzenia.


A co jeśli go nie ma? Poza tym znów nie doczytałaś tematu. Cały czas mówię o grupie kobiet które najczęściej zgłaszają się z rzekomymi gwałtami do sądów :] Nie mówię że wszystkie gwałty były sprowokowane. Cały czas nie dociera ?

Miltonia pisze:Wiecie co? Przeraza mnie pisanina niektorych panow, ze wlozenie siostrze rak do majtek, przez doroslego mezczyzne (!), reki w majtki jest czyms tak sobie waznym, smiesznym, pojedynczym wybrykiem, ktory trzeba usprawiedliwic, bo piwko, zona nie kocha i takie tam. Nie mozna dawac na to przyzwolenia, nie mozna usprawiedliwiac.


Znów nie zrozumiałaś o co panom chodzi? Nie? To nie wypowiadaj takich bzdur publicznie bo tylko szkodzisz !! Nikt nie napisał że to nic wielkiego, wszyscy wiemy że molestowanie jest złe. Piszemy że pewne sprawy załatwić trzeba między sobą i nie mieszać w to innych osób, żeby nie zaszkodzić innym. O czym tutaj sama piszesz. Swoich rad nie potrafisz posłuchać?

Miltonia pisze:Powiem szczerze, ze dawno nie spotkalam sie z tak zacofanymi, szkodliwymi, niczym nie popartymi wypowiedziami na taki tamat.


Bo dawno tu nie pisałaś <evilbat> Wybacz, ale poza tym co zasugerowałaś Oli to powtarzasz w kółko te same bzdury bez zrozumienia, a pewnie i przeczytania chociaż, tematu :| Swoją drogą Ted też, a zdawałoby się że inteligencją grzeszy <diabel>

[ Dodano: 2006-07-31, 09:03 ]
jabłoń pisze:I co teraz powiecie Panowie Piskacz i Andrew ?! <wsciekly>


Że większych bzdur niczym nie popratych w życiu nie widziałem :]
Ostatnio zmieniony 31 lip 2006, 11:08 przez Mroczny Piskacz, łącznie zmieniany 1 raz.
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 31 lip 2006, 09:13

Mroczny Piskacz pisze:TedBundy, nie jeden sędzia :] Sędzia okręgowy i to co mówią inni sędziowie, plus małe rozeznanie wśród prawników i jednego prokuratora. Żeby mieć pewność. Wszscy mówią to samo. Ciekawe, spisek?


spisek? Czemu nie.... O prawniczej, korporacyjnej mafii mam jak najgorsze zdanie. Te pijawki w swoim czasie wydoiły ze mnie ponad 8 tysięcy, przeciągały w nieskończoność, zadłużyłem się i musiałem furę sprzedać <wsciekly> Więc nie pieprz mi, proszę, o ich wątpliwych autorytetach. Dopóki w piasek celi śmierci w polskich pierdlach nie wsiąkać będzie krew z kasowanych gwałcicieli, nigdy nie będzie normalnie. I
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 09:17

TedBundy, nie rozśmieszaj mnie :) Jaki miałby cel taki spisek? <lol> Żeby mi przekazać fałszywe dane o gwałtach i związanych z nimi sprawami sądowymi? Nigdzie nie nazwałem ich autorytetami, ale kto lepiej wie niż sędziowie jakie sprawy prowadzili? Ty? <lol> Miltonia "Wszechwiedząca Alfa i Omega" ? <lol>
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 31 lip 2006, 09:19

Temida jest ślepa, Piskaczu. I to jest jej jednoczesny sukces i największe przekleństwo. Częściej powinna patrzeć w stronę ofiar...
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 09:24

TedBundy, co nie zmienia faktu że jest jak jest i zgłaszają się nie ofiary a "ofiary" gwałtów. Ile naprawdę jest ofiar gwałtów w stosunku do "ofiar"? Nie wiem. Mówiłem o sprawach sądowych, apropos posyłania brata autorki tematu na policję :) Ci którzy tego nie zrozumieli popisali się tylko brakiem kultury i całkowitym niezrozumieniem tematu :] Niektórzy w trakcie zrozumieli i dla nich <browar>
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
M.A.T.
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 02 lip 2004, 21:19
Płeć:

Postautor: M.A.T. » 31 lip 2006, 09:58

po przeczytaniu tematu nasuwaja sie w sumie dwa wnioski:

1. Miltonia - 100% poparcia

2. Mroczny Piskacz - jestes debilem i powinienes sie leczyc

p.s. wiem, wiem, regulamin <evilbat>
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 10:02

M.A.T., nie musisz publicznie ukazywać swojej depresji [bo to już nawet nie nizina ;)] intelektualnej <lol> Jak nie masz w temacie nic ciekawego do powiedzenia to lepiej nie pokazuj swojego całkowitego braku kultury osobistej :]
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 31 lip 2006, 10:21

Mysiorek pisze:Dla dzieci? Zawsze! Tobie nie?

To nie jest "dla dzieci" kontra "nie dla dzieci". Cokolwiek sie nie zrobi - bedzie przeciwko nim. Ale Ty uwazasz, ze pewne rozwalenie malzenstwa rodzicow lepiej im posluzy niz niepewne (albo bardzo niepewne) podchody ojca. Ja przeciwnie. I chyba sie niedogadamy :P

runeko pisze:Ale ona ma tu plusa. Ona pracowala z takimi osobami, zna ich historie, uczyla sie przez lata takie sprawy rozpoznawac. Cos w tym jest. Niestety w tym temacie ona ma racje.

A sedzia nie? W takim razie dwa plusy dla sedziego, bo wydaje mi sie, ze prowadzenie komus terapii w pewien sposob nastawia emocjonalnie do tej osoby, a wiec rownoczesnie odbiera obiektywnosc.

Miltonia pisze:Dla kobiety kazde takie zdarzenie to trauma.

A dla faceta? Tutaj sie rownouprawnienie konczy? Zeby nie bylo, to raczej Ty je lansujesz niz ja.

Miltonia pisze:Wstyd mi za to forum, glownie za paru mezczyzn, a szczegolnie za Charlesa i Piskacza i Krzysia.

A mi wstyd, ze wszyscy tutaj popadli w zbiorowa histerie i teraz juz cokolwiek napisze ja, a tym bardziej Piskacz bedzie be. Ja wiem, ze Piskacz sie sam obroni, ale - do cholery - czy on gdziekolwiek napisal, ze facet dobrze zrobil i ze go popiera?

Oczywiscie na moja przenosnie z autostrada nikt nie byl laskawy odpowiedziec. <foch>
soul of a woman was created below
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 31 lip 2006, 10:43

Miltonia pisze:Tak, cytowane przeze mnie dane pochodza nie z Polski! Poczytaj sobie troche, a nie gadasz z jednym sedzia, ktory cos Ci powiedzial i wydajesz sady.


Mroczny Piskacz pisze:To fajnie że z Polski, a chwilę wcześniej piszesz że danych się nie zbiera

Mroczny, może trochę mniej nerwów, i trochę więcej pokory - bo wydaje mi się, że w tym momencie próbowałabyś nawet zaprzeczyć, że białe jest białe.
Tylko proszę Cię, przyznaj się do błędu przynajmniej w tej kwestii, a nie szukaj głupich usprawiedliwień.

A co do całej tej debaty... Bzdury piszesz niestety, i nie rozumiem na jakiej podstawie uważasz, że znasz się lepiej na tym niż Miltonia, która zajmuje się tymi sprawami zawodowo.

Sir Charles pisze:A dla faceta? Tutaj sie rownouprawnienie konczy? Zeby nie bylo, to raczej Ty je lansujesz niz ja.

Wydaje mi się, że zwyczajnie się czepiasz i szukasz dziury w całym.
Jak będziecie dyskusje prowadzić na tym poziomie to wszystko co napiszecie będzie be, masz rację.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 31 lip 2006, 10:46

megane pisze:Jak będziecie dyskusje prowadzić na tym poziomie to wszystko co napiszecie będzie be, masz rację.

;DD

Na jakim ja prowadze? Na niskim bo mam inne zdanie? :)
soul of a woman was created below
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 31 lip 2006, 11:08

Na niskim, bo za mało już argumentów wysuwasz i za dużo Ci się wydaje, jak choćby w Twoim poprzednim poście w kwestii obiektywizmu.
Może nie jestem tu długo ale wiem, że Ciebie stac na więcej :D

Sir Charles pisze:Oczywiscie na moja przenosnie z autostrada nikt nie byl laskawy odpowiedziec.

Żebyś się już nie fochał to ja Ci odpiszę - porównanie jaknajbardziej trafne - ale to nie zmienia faktu, że możesz jechać 240 km/h, a jak ktoś Ci zajedzie drogę to ON jest winny, a nie Ty. Więc czy to jest jakakolwiek okolicznośc łagodząca dla pirata drogowego?
Jak na drodze ktoś Ci wjedzie w tyłek, to też jest jego wina - nawet jeśli to Ty gwałtownie hamujesz.
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 11:12

megane pisze:A co do całej tej debaty... Bzdury piszesz niestety, i nie rozumiem na jakiej podstawie uważasz, że znasz się lepiej na tym niż Miltonia, która zajmuje się tymi sprawami zawodowo.


Bo Miltonia mówi jako "psycholożka" a ja mówię o danych sądowych. Na tej podstawie :] Bzdury pisze ona, w dodatku wierutne. Obraża mnie co chwilę wyzywając a moderacja palcem nie ruszy mimo że wczoraj już zgłosiłem bo przez tę, za przeproszeniem, paniusię nie dam się obrażać.

Mroczny, może trochę mniej nerwów, i trochę więcej pokory - bo wydaje mi się, że w tym momencie próbowałabyś nawet zaprzeczyć, że białe jest białe.


Niczemu nie zaprzeczam, nie doczytałem tego "nie" i każdemu się zdarza takie przeoczenie ;) Dlatego w tej kwestii przyznaje że przeoczyłem słówko "nie" <lol>

Pokorą niech się wykarze ta osóbka o której coraz częściej słyszę że zadufana w sobie i coraz bardziej się z tym zgadzam :]

Sir Charles pisze:Ja wiem, ze Piskacz sie sam obroni, ale - do cholery - czy on gdziekolwiek napisal, ze facet dobrze zrobil i ze go popiera?


Widzisz, co ciekawe cały czas mi to wmawiają :] Fajnie, nie? Wiedzą lepiej niż ja co miałem na myśli <lol>

Sir Charles pisze:Na jakim ja prowadze? Na niskim bo mam inne zdanie? :)


Wiesz na czym to polega, jesteśmy facetami i "nas się zgwałcić nie da i my nie wiemy jak to jest". Dlatego z góry nasze zdanie traktowane jest jako "złe i na niskim poziomie" <lol>
Zapytam, która poza Runeko z dyskutujących tu pań była zgwałcona?
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 31 lip 2006, 11:15

Mroczny Piskacz pisze:Zapytam, która poza Runeko z dyskutujących tu pań była zgwałcona?

A co to ma do rzeczy? Ciebie chyba też nikt Piskaczu nie zgwałcił (popraw, jeśli się mylę).
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 11:16

Na niskim, bo za mało już argumentów wysuwasz i za dużo Ci się wydaje, jak choćby w Twoim poprzednim poście w kwestii obiektywizmu.


Jakie argumenty podała Miltonia poza ciągłym mnie obrażąniem? M.A.T. ? Pani Minister dyskutowała i zrozumiała sens sprawy, plus dla Niej :] Ale nie używała słów które z kulturą mają tyle wspólnego co obora z hotelem 5cio gwiazdkowym ;)

megane pisze:Sir Charles napisał/a:
Oczywiscie na moja przenosnie z autostrada nikt nie byl laskawy odpowiedziec.

Żebyś się już nie fochał to ja Ci odpiszę - porównanie jaknajbardziej trafne - ale to nie zmienia faktu, że możesz jechać 240 km/h, a jak ktoś Ci zajedzie drogę to ON jest winny, a nie Ty.


I ok, temu nigdzie nie zaprzeczamy że on jest winny. Ale gdybyś jechał 180 albo 140 to może byś wyszedł z tego cało. To że mogę nie znaczy że muszę, podejmujmy odpowiedzialność za własną głupotę !! Rozumiesz już o co chodzi? Czy dosadniej trzeba ?
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 lip 2006, 11:18

pani_minister pisze:Tak? Pisałeś o "większości" przypadków i autorytarnie stwierdzałeś, że kobieta zawsze da sobie radę z gwałcicielem. Grrr... na takie generalizacje zawsze będę mieć alergię :P

ja tez mam na to nawet gorzej niz alergie.
Tak samo jak na stwierdzenia, że ona prowokowała. Kobieta ma prawo zachowywac sie seksownie, prowokujaco, ale w chwili kiedy powie stop, nie on musi przestac. w drga strone tez to działa, gdyby to chodziło o faceta moje zdanie było by identyczne.
Obiektywnie moze nic wielkiego sie nie stało, ot obmacał ja. nie zgwałcił, nie pobił, niezwymyslał. Ale ja ja rozumiem. Sa dorosłymi ludzmi, on ma zone. co innego jak by byli na poczatku dojzewania, dzieciak chciał by pomaca, bo nigdy nie dotykał. Ale cos takiego ze strony brata burzy poczucie bezpieczeństwa, wszystkie wyobrazenia o nim.
Mroczny Piskacz pisze:Nie napisałem że zawsze, ale że w wiekszości wypadków da radę z gwałcicielem

dodaj do tego strach, przerażenie, ponizenie. Czyli co te co sobie nie daja rade to co, podswiadomie tego chciały :>
Nie zaprzeczam winie gwałciciela, zaprzeczam jego jednostronnej winie :]

a czyja jeszcze to niby jest wina ??
pani_minister pisze:I będę bardzo mocno oponowac wszelkim próbom wmówienia mi, że choćby w najmniejszym stopniu można sobie na gwałt zasłużyć.

no co ty, przeciez te niunie z dyskoteki az sie prosza , to sa suki zwykła przecież :>
Mroczny Piskacz pisze:Mówię że w większości przypadków sądowych gwałt ma obustronne przyczyny :]

to, że jakis samiec sobie cos uroi, to, że uzna, że skoro kokietuje to przeleciec mozbna mimo oporów nie znaczy, że ona ponosi jakas wine.
Miltonia pisze:Wiecie co? Przeraza mnie pisanina niektorych panow, ze wlozenie siostrze rak do majtek, przez doroslego mezczyzne (!), reki w majtki jest czyms tak sobie waznym, smiesznym, pojedynczym wybrykiem, ktory trzeba usprawiedliwic, bo piwko, zona nie kocha i takie tam. Nie mozna dawac na to przyzwolenia, nie mozna usprawiedliwiac.

gdyby ich dziewczyna ktos tak zrobił to od razu była by inna gadka. Punkt widzenia u nich zalezy od punktu siedzenia :]
Mroczny Piskacz pisze:Zapytam, która poza Runeko z dyskutujących tu pań była zgwałcona?

uwazaj bo sie któras zgłosi. Po takich postach nikt sie nie zgłosi, ja bym sie na pewno nie zgłosiła
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 11:18

pani_minister pisze:A co to ma do rzeczy? Ciebie chyba też nikt Piskaczu nie zgwałcił (popraw, jeśli się mylę).


To ma do rzeczy że:

megane pisze:Na niskim, bo za mało już argumentów wysuwasz i za dużo Ci się wydaje, jak choćby w Twoim poprzednim poście w kwestii obiektywizmu.


Paniom które piszą o gwałcie z ich pkt widzenia też się wydaje, bo go nie przeżyły? W ten sposób nikt nie może tu nic napisać poza Runeko :]

[ Dodano: 2006-07-31, 11:20 ]
Dzindzer, pominęłaś te części wypowiedzi które były niewygodne? Tam masz odpowiedzi na swoje "pytania" i rozwinięcie tematu. Przeczytaj do końca nie po łebkach i zrozumiesz <browar>
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 31 lip 2006, 11:28

Mroczny Piskacz pisze:Paniom które piszą o gwałcie z ich pkt widzenia też się wydaje, bo go nie przeżyły?

Ja widze to raczej w ten sposób: ciekawa jestem, czy na tym forum jest jakaś kobieta, która nigdy w życiu nie była w żaden sposób molestowana - gestem, słowem, zachowaniem. Która ani razu nie przeżyła chwili odrazy i wstrętu do tego, co zaprezentował w swoim zachowaniu jakiś facet. Która wracając nocą sama, nie pomyślała, co będzie, jeśli ten facet, który przyspieszył kroku z tyłu, wcale nie ma przyjaznych zamiarów. A myśląc o gwałcie myślisz własnie o tym, co przeżywałeś w takich chwilach, tylko dziesięciokrotnie mocniejszym. Dlatego prawie żadna kobieta nie będzie na temat gwałtu dyskutować racjonalnie, bo to nie jest kwestia logiki i semantyki, tylko skrajnych i bardzo negatywnych odczuć. I taki własnie skrajnie emocjonalny jest mój stosunek do gwałtu - a jakies teorie na temat przezorności są w stosunku do niego jakimś Piskaczowaniem niepotrzebnym (które kilkukrotnie sformułowałes zresztą tutaj wyjątkowo nieszczęsliwie, co pozwoliło zatrzeć sens ogólny "kobietki, uważajcie, bo różnie bywa" i przekształcic go w "same jesteście sobie winne").
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 lip 2006, 11:34

Mroczny Piskacz pisze:Dzindzer, pominęłaś te części wypowiedzi które były niewygodne?

ale to nie mój temat, wiec co ma mi byc niewygodne. Czytałam cały temat, na raty. z pewnych powodów traktuje go emocjonalnie. wiec jesli mozesz byc tak dobry i odpowiedziec na moje pytania, to była bym wdzieczna.
pani_minister bardzo chciała bym sie zgłosic jako ta której nie dotyczy ani jedna rzecz która wymieniałaś . . . ale niestey nie mogę :(
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 11:34

pani_minister, a ja ciekawy jestem czy nie znalazłby się molestowany facet :] Sam w pracy przez jedną taką 40stkę ryczącą byłem za tyłek łapany parę razy i zawsze "och, niechcący" :| Nie robię afery <lol>
Pomyśl też co myśli facet na temat ewentualnego gwałtu przez homoseksualistę? Myślisz że łatwiej mu niż kobiecie? Nie :)
Tak, bo same będą sobie winne jeśli będą kusić los. To jak z Charlsowym przykładem na autostradzie. Możesz, ale to nie znaczy że musisz. Licz się z konsekwencjami i nie obwiniaj całkowicie drugiej strony tylko pomyśl jak mogłaś/mogłeś zapobiec. Mówicie dalej o prewencji, ale o prewencji względem samych siebie zapominacie?
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 31 lip 2006, 11:35

A czy kobieta, która była zgwałcona jest obiektywna... ?

Mroczny Piskacz pisze:Paniom które piszą o gwałcie z ich pkt widzenia też się wydaje, bo go nie przeżyły?

Kobieta zdecydowanie lepiej może wyobrazić sobie co czuje ofiara gwałtu. Choćby dlatego, że wiele kobiet było kiedyś w sytuacji, kiedy facet chciał coś zrobić wbrew im woli, ale do gwałtu nie doszło.
Sama byłam w takiej sytuacji, i gdyby nie pomoc przyjeciela mogłoby się to niedobrze zakończyć.

Natomiast co do współwiny - absolutnie się z tym nie zgadzam. Sprowokować to mógł złodziei 12latek szpanujący nowym modelem komórki, ale sfera seksualności kobiety (czy też mężczyzny) to granica której nie wolno przekraczać. Tak samo jak nie można mówić o winie ofiary morderstwa, nawet jeśli morderca zabił ją w ramach zemsty.
imho oczywiście, panowie mogą miec inne zdanie na ten temat :]
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 31 lip 2006, 11:37

megane pisze:że możesz jechać 240 km/h, a jak ktoś Ci zajedzie drogę to ON jest winny, a nie Ty.


Oczywiscie. Tylko ze po smierci takich ludzi slychac najczesciej "gdyby tylko nie jechal tak szybko...". I jakos nikt sie o te slowa nie oburza.

Mroczny Piskacz pisze:Ale gdybyś jechał 180 albo 140 to może[pogr.moje] byś wyszedł z tego cało.

No wlasnie. I jeszcze:
-jakbys nie trzymal w tramwaju portfela w tylnej kieszeni spodni, to moze by go nie ukradli
-jakbys zawieral umowy na pismie, a nie na gebe, to moze by cie kontrahent nie oszukal
-jakbys przeszedl w odpowiednim momencie na druga strone ulicy, to moze by cie nie skroili

itd, itp... Zreszta jest przeciez caly dzial kryminologii, pt wiktymologia (czyli nauka o ofierze) i tam wlasnie takie rzeczy rozkminiaja :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 lip 2006, 11:38

Mroczny Piskacz pisze:pani_minister, a ja ciekawy jestem czy nie znalazłby się molestowany facet :] Sam w pracy przez jedną taką 40stkę ryczącą byłem za tyłek łapany parę razy i zawsze "och, niechcący" :| Nie robię afery <lol>

bo odebrałes to w taki a nie inny sposób. w szkole koledzy klepali mnie po tyłku, za co ja im odpłacałam tym samym. ale wszyscy wiedzielismy, że było to dla zartów.
Jednak byłam w sytuacji w którj smiesznie nie było

a jaka ma byc ta prewencja wzgledem mnie.
Co mam w golfi w upał chodzic, z grobowa mina, zakaz flirtowania
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 31 lip 2006, 11:44

Sir Charles pisze:Ale Ty uwazasz, ze pewne rozwalenie malzenstwa rodzicow lepiej im posluzy niz niepewne (albo bardzo niepewne) podchody ojca.

Dlaczego piszesz o pewności :| i, że ja tak sądzę?
Tu niewiele jest pewnego, przecież pisałem o tym.
Jak "wybadać" dzieci, czy są molestowane czy nie? Jak? Ich matka powinna z nimi porozmawiać. A jak ma to zrobić nie wiedząc?
Tu wybór jest taki: zniszczenie psychiki dziecka, uraz na CAŁE życie - reakcja żony na "wyskok" męża. Pierwsze skutkuje pewnością, drugie nie.
Nie wspomnę o tym, że pogadać z żoną można na 100 sposobów, nawet tak, żeby niczego nie sugerować.
Najważniejsze są dzieci!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 31 lip 2006, 11:48

Mysiorek pisze:Nie wspomnę o tym, że pogadać z żoną można na 100 sposobów, nawet tak, żeby niczego nie sugerować.
Zeby niczego nie sugerowac, to ok.
Mysiorek pisze:Dlaczego piszesz o pewności :| i, że ja tak sądzę?
Tu niewiele jest pewnego, przecież pisałem o tym.
A sadzisz, ze zona by od niego nie odeszla dowiedziawszy sie o takim wybryku?
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 31 lip 2006, 11:49

Mroczny Piskacz pisze:Obraża mnie co chwilę wyzywając a moderacja palcem nie ruszy

Nie przesadzaj. A moderacja ruszy, jak będzie. Nie zawsze się jest non-stop.

Co ma wisieć nie utonie.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 11:50

Dzindzer, odpowiadałem już na nie. Nie raz w tym topiku. Przeczytaj nie na raty i nie po łebkach, bo mnożyć postów ponad konieczność nie lubię. Niech Ci jednak będzie.

Dzindzer pisze:Tak samo jak na stwierdzenia, że ona prowokowała. Kobieta ma prawo zachowywac sie seksownie, prowokujaco, ale w chwili kiedy powie stop, nie on musi przestac. w drga strone tez to działa, gdyby to chodziło o faceta moje zdanie było by identyczne.


Ma prawo, owszem, tak samo jak wspomniany przez Charlsa kierowca ma prawo jechać 240km/h. Jednak jeśli dojdzie do wypadku to nie można powiedzieć że był bez winy i nie kusił losu. Tak samo z gwałtem. Wiadomo że wina leży po stornie gwałciciela, ale skusiał los i sobie naważyła piwa [w wypadkach o których pisałem] osoba która prowokowała. Nie rozważam tutaj gwałtów na staruszkach, dzieciach czy że jakąś kobietę od szyji po koski ubraną ktoś nagle zaciągnął do bramy i zgwałcił. Oczywiste jest że w tym wypadku winny jest tylko gwałciciel. Cały czas to powtarzam i cały czas wmawia mi się że wszystkie gwałty na równi traktuję <lol>

Dzindzer pisze:dodaj do tego strach, przerażenie, ponizenie. Czyli co te co sobie nie daja rade to co, podswiadomie tego chciały :>


Nie, po prostu nie dały rady. W większości przypadków to przez wmawianie kobietom że są słabsze są jednak podatne na ten strach i przerażenie. Zastanówmy się czy gdyby nie spróbowała, zamiast się podddać, nie dałaby mu rady? Albo chociaż się wyrwać? Sądzę że w większości przypadków dałaby :]

a czyja jeszcze to niby jest wina ??


Z pkt widzenia prawa? Tylko gwałciciela. Ale czuć się winna temu [w wypadkach o których już pisałem, czyli kuszenie prowokowanie itd] że doprowadziła do takiej sytuacji powinna też zgwałcona. Ale tylko w wypadku gdy kusi gwałciciela i proszę mi tu nie wmawiać że mówię o wszystkich zgwałconych kobietach świata !! Mówię o tych które naprawdę prowokowały i kusiły. Ok? :]

Dzindzer pisze:no co ty, przeciez te niunie z dyskoteki az sie prosza , to sa suki zwykła przecież :>


Wyolbrzymiasz :] Ale jeśli prowokuje facet, wychodzi z nim "w zaciszne miejsce" i nagle decyduje że nie, to niech się liczy że ten facet może być nieźle wstawiony albo może mieć nierówno pod sufitem. Tu mówię o odpowiedzialności za własne czyny.

Dzindzer pisze:to, że jakis samiec sobie cos uroi, to, że uzna, że skoro kokietuje to przeleciec mozbna mimo oporów nie znaczy, że ona ponosi jakas wine.


Ponosi winę moralną jeśli zrobiła tak jak odpowiedziałem wyżej. Niestety, sama kusiła los i los okazał się niełaskawy bo trafiła na faceta któremu "nie" wcale nie zależy. Jest on winny gwałtu, złamał prawo i jej wyrządził krzywdę. Ale czy nie sądzisz że mogła się przed tym ustrzec w tym wypadku?

Dzindzer pisze:gdyby ich dziewczyna ktos tak zrobił to od razu była by inna gadka. Punkt widzenia u nich zalezy od punktu siedzenia :]


Do jasnej cholery, nikt tu niczego nie usprawiedliwia !! Mówimy o tym że medal ma dwie strony !! Gdyby moja dziewczyna prowokowała gościa i on jej włożył rękę w majty [na szczęście znalazłem myślącą kobietę, widzę w niektórych wypadkach czasem o to trudno] to bym ją równie co jego winił. O tym cały czas mowa. O niczym więcej, nikt nie mówi że wymuszone przez faceta włożenie ręki w majtki jest ok :| Żenujące jest że Wy cały czas tak to odczytujecie :|
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 lip 2006, 11:50

Mysiorek pisze:Najważniejsze są dzieci!

a dla mnie najwazniejsza w tym wszystkim jest autorka tematu :>
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 31 lip 2006, 11:55

Sir Charles pisze:A sadzisz, ze zona by od niego nie odeszla dowiedziawszy sie o takim wybryku?

Tak. Jest duża szansa, żeby nie odeszła. Duża.
Jeśli byłby to tylko 1-razowy wybryk, a dzieci nie byłyby molestowane, to można byłoby to obrócić w rodzinną anegdotę, nawet.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 31 lip 2006, 11:57

Co mam w golfi w upał chodzic, z grobowa mina, zakaz flirtowania


Nie, ale jeśli pójdziesz do clubu, wyrwiesz gościa i wyjdziesz z nim gdzieś [mimo że go nie znasz] to pretensje miej również do własnej głupoty że tak się stało a nie inaczej. Znajomi też nie muszą być "normalni" albo zawsze trzeźwi i dlatego trzeba na siebie uważać w tak patologicznym społeczeństwie w jakim żyjemy. Tak jak ja idąc sam przez miasto nocą ryzykuję że mnie napadnie banda łobuzów i dostanę wpiernicz, wtedy mogę również siebie obwiniać że nie zabrałem się z kimś albo do taksówki.

Mysiorek pisze:Nie przesadzaj. A moderacja ruszy, jak będzie. Nie zawsze się jest non-stop.

Co ma wisieć nie utonie.


Nie przesadziłem, posty zgłoszone wczoraj, Ty po tym jak je zgłosiłem jeszcze w temacie się wypowiadałeś i dopiero dzisiaj po pw raczyłeś leniwy lwi zad ruszyć :P <browar>
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 lip 2006, 12:10

czyli według tego co mówisz, nie powinnam nawiazywac nowych znajomosci, bo jak odejde z kims w bardziej ustronne miejsce by pogadac to sama sobie jestem winna. jak wracam wieczorem i nie stac mnie na taksówke to tez wina jest moja.
Przeciez to jest chore
z powodu jakis zwyrodnialców mam sie wszystkiego bac

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 261 gości