Jak szybko zapomniec

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Jak szybko zapomniec

Postautor: Jagienka06 » 18 lip 2006, 08:28

Moi drodzy, pisalam juz milony razy o nim.... ze kocham, ze zrywamy, ze wracamy, ze.....
Nie kocha mne juz, nie chce byc ze mna... to juz wiem i to jest pewne. nie ma szans zebysmy sie zeszli. a ja wciaz nie moge zapomniec.
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 18 lip 2006, 08:29

Był już taki temat -_-' Olivka Cię okrzyczy :P

Jak szybko? Znaleźć następnego, ot cała filozofia zapominania :)
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 18 lip 2006, 08:32

nie okrzyczy.
Oliwka wie, ze zasluguje na oddzielne miejsce na tym forum
Eh, znalesc innego? Ostatnio wszyscy krytykowali ten pomysl
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 18 lip 2006, 08:34

Oliwka nie ma równych i równiejszych :) Także szykuj się na ochrzan <banan>

Nie wszyscy, ja olałem temat :P Osobiście sądzę że po nieudanym związku albo gwałtownym zerwaniu trzeba się odbić od dna, znaleźć inny obiekt uczuć i się zabawić aż przejdzie nam i znów będziemy gotowi na miłość. Inaczej człowiek złe doświadczenia przenosi bezpośrednio na nowy związek.

A że cierpi na tym 3cia osoba, cóż, czasem to my jesteśmy taką osobą więc nic w przyrodzie nie ginie :]
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 18 lip 2006, 08:36

Mroczny Piskacz pisze:Oliwka nie ma równych i równiejszych :) Także szykuj się na ochrzan <banan>

Nie wszyscy, ja olałem temat :P Osobiście sądzę że po nieudanym związku albo gwałtownym zerwaniu trzeba się odbić od dna, znaleźć inny obiekt uczuć i się zabawić aż przejdzie nam i znów będziemy gotowi na miłość. Inaczej człowiek złe doświadczenia przenosi bezpośrednio na nowy związek.

A że cierpi na tym 3cia osoba, cóż, czasem to my jesteśmy taką osobą więc nic w przyrodzie nie ginie :]


popieram twoj tok rozumowania. znajde sobie 20 kchankow, moze wroce do porzedniej formy ;)
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 18 lip 2006, 08:38

I jak Ci z tym dobrze to tak rób :] Oni raczej narzekać na seks nie będą ;)
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 18 lip 2006, 08:42

Mroczny Piskacz pisze:I jak Ci z tym dobrze to tak rób :] Oni raczej narzekać na seks nie będą ;)
Kochanka podobno jestem fantastyczna....
RedX
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 166
Rejestracja: 18 wrz 2005, 19:43
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: RedX » 18 lip 2006, 09:35

Zastanów się tylko , co potem bedziesz czuła... czy będziesz potrafiła żyć z tym... Bezemocjonalny sex to nie jest lekarstwo.. to "młotek" którym się ogłuszysz.. ale nie wyleczysz.. a do tego nabijesz sobie nowego guza.
Nie mam rady na Twój problem. Sam się z nim borykałem przez ostatnie 8 miesięcy.... mi się jakoś udało..
Jedyne co mogę Ci powiedzieć, to że współczuję i trzymam kciuki za to, żebyś przeszła przez to możliwie jak najmniej zdewastowana <przytul>
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 18 lip 2006, 09:36

agna 24 pisze:Nie wszyscy, ja olałem temat Osobiście sądzę że po nieudanym związku albo gwałtownym zerwaniu trzeba się odbić od dna, znaleźć inny obiekt uczuć i się zabawić aż przejdzie nam i znów będziemy gotowi na miłość. Inaczej człowiek złe doświadczenia przenosi bezpośrednio na nowy związek.

Dokładnie, dopiero po pewnym czasie człowiek dochodzi do pewnych doświadczeń, które są pomocne w nowym związku. Na starą miłość - nowa miłość. Zawsze się sprawdza.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Lagartija
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 378
Rejestracja: 08 sie 2005, 09:43
Skąd: z Kolumbii
Płeć:

Postautor: Lagartija » 18 lip 2006, 09:43

To dziala na takiej zasadzie. Nie cierpialas to myslisz ze to ten jedyny. Wszytsko sie wali to rozpaczasz i nie masz checi do zycia. Ale to przejdzie za miesiac, rok, dwa...A pozneij juz inaczej na to patrzysz. I nie "jak zapomniec" bo tego sie nie da wymazac. Z tym mozna sie tylko pogodzic. A co do drugiego faceta - mozesz sie zabawic ale to zalezy tylko od Ciebie. Jednym to pomaga a innym nie. Powodzenia i glowa do gory.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 18 lip 2006, 12:06

agna 24 nie zapomnisz tak łatwo.
Czas zrobi swoje, musisz to przeczekać.
Całkiem nie wymażesz sobie go z pamięci... Zapomnisz dopiero jak poznasz osobę z którą będzie Ci równie dobrze jak z nim a nawet lepiej.
Obrazek
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 18 lip 2006, 12:15

Bash pisze:Na starą miłość - nowa miłość. Zawsze się sprawdza.


Nie jest to takie proste niestety. Rany się najpierw muszą zagoić. Wiem coś o tym, bo jestem "nową miłością" dziewczyny, która zostawiła faceta...nadal ją męczą czasem wspomnienia. A mi jest coraz ciężej.

W nowy związek należy wejść z czystym sercem.
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 18 lip 2006, 12:17

damian24 pisze:Nie jest to takie proste niestety. Rany się najpierw muszą zagoić. Wiem coś o tym, bo jestem "nową miłością" dziewczyny, która zostawiła faceta...nadal ją męczą czasem wspomnienia. A mi jest coraz ciężej.


To tak jak pisałem, ona musi się odbić od dna, a Ty bierzesz rolę trampoliny :]

W nowy związek należy wejść z czystym sercem.


Dlatego wcześniej trzeba sobie pohasać <lol>
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 18 lip 2006, 12:21

Klin klinem <pijaki>
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 18 lip 2006, 13:38

Mroczny Piskacz pisze:Osobiście sądzę że po nieudanym związku albo gwałtownym zerwaniu trzeba się odbić od dna, znaleźć inny obiekt uczuć i się zabawić aż przejdzie nam i znów będziemy gotowi na miłość. Inaczej człowiek złe doświadczenia przenosi bezpośrednio na nowy związek.
zgadzam sie!! nie mozna sie zamykac w sobie , trzeba poszukiwac znajomosci przyjazni.....a gdy juz sie wyszalejemy przezyjemy troche czasu w otoczeniu innych ludzi pewnego dnia okaze sie ze juz nie myslimy o przeszłosci i jestesmy gotowi znow kogos pokochac:)
Nu_moon
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 18 lip 2006, 17:25
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Nu_moon » 18 lip 2006, 17:51

Osobiscie sie nie zgadzam z ww. opinia, zarowno na podstawie wlasnych przezyc jak i obserwacji zwiazkow moich znajomych.
Szukanie 'nowej milosci' raczej wyglada na desperacka probe oszukania wlasnego deficytu emocjonalnego, i to zarowno u facetow jak i u dziewczyn wyglada to podobnie.
Sam swego czasu (po tmy jak odeszla moja dziewczyna) w kazdej nowo poznanej kobiecie widzialem kogos z kim potencjalnie mozna sie zwiazac. Dzis patrzac na te wszystkie znajomosci moge stwierdzic tylko ze dobzre sie stalo ze nic z tych znajomosci nie wyszlo.
Trzeba pamietac ze te osoby tez maja uczucia, a nasz chwilowy 'katar emocjonalny' minie poo paru miesiacach i pewnego dnia otwierajac oczy stwierdzimy ze z ta osoba zupelnie nic nas nie laczy...

Moim zdaniem - lepiej wrocic do czestszych spotkan z grupa sprawdzonych przyjaciol, zajac sie czyms ciekawym, wroc do tych zajec ktore bardzo sie lubi, ale w jakis sposob nie moznabylo ich realizowac wczesniej (z powodu np. braku czasu lub innych)...

Czas leczy rany - kolejna ponadczasowa sentencja :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 18 lip 2006, 18:10

Agna Tymas zchore podejscie po prostu. Ty nei szukasz faceta tylko meza co Ci dzieciaków narobi.
To raz. A dwa ze Cie nie kocha to wie kazdy kto tu bardziej badz mniej to sledzil.

Po prostu zyj a nie sie przejmujesz i łudzisz.
Awatar użytkownika
Veni
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 17 lip 2006, 21:46
Skąd: wlkp
Płeć:

Postautor: Veni » 18 lip 2006, 22:51

do agna 24:
pytasz, jak szybko zapomnieć kogoś, kogo się kocha? ano nie można zapomnieć! to tak jakbyś chciała zapomnieć "kawałek swojego życia"... nawet kiedy pogodzisz się z jego stratą, nawet, kiedy będziesz w innym związku nie zapomnisz, że kochałaś. z resztą zastanów się, czy chciałabyś wymazać z pamięci tyle cudownych chwil, które razem przeżyliście... przecież nie wszystko było złe w waszym związku. nie jesteś już z nim, ale masz wspomnienia, których nikt nie może ci odebrać. z czasem ból po jego odejściu będzie coraz mniejszy, przywykniesz do takiej rzeczywistości i będziesz próbowała ułożyć na nowo swoje życie z kimś innym... ale do tego potrzeba czasu (niestety)... nie wiem czy to będzie dla ciebie otucha, ale przechodziłam przez TO i naprawdę można żyć dalej po takiej "tragedii". wierzę że ty też potrafisz... pozdrawiam.
Fata viam invenient...
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 18 lip 2006, 23:21

zapomniec trzeba chciec, a swoje przecierpiec - inna rada jest o kant dupy, bo jej nie ma po prostu
RedX pisze:Sam się z nim borykałem przez ostatnie 8 miesięcy.... mi się jakoś udało..

udalo zapomniec, wybic sobie z glowy ? :>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 359 gości