I co tu zrobic...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Piter00
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 19 kwie 2006, 09:09
Skąd: Polska
Płeć:

I co tu zrobic...

Postautor: Piter00 » 17 lip 2006, 16:12

Witam pisze bo mam takie zmartwienie od pewnego czasu spotykam sie z pewno dziewczyną chodzimy razem na imprezy...po ostatnie imprezie troche sie wydazylo powiedziałem jej ze mi na niej zalezy i w ogóle od tego czasu jest jakas smutna nie wie co ma zrobic mowila ze wszystko to jest pokrecone chcialem sie z nia spotkac ale napisala ze nie ma w ogóle czasu teraz i nie wie kiedy bedzie go miala i juz nie wiem sam co mam zrobic a mi na niej tak zalezy co ja mam jej powiedziec poprosty chyba sie zabujałem...
Awatar użytkownika
tweetuś_18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 199
Rejestracja: 26 mar 2006, 18:25
Skąd: z daleka ;o)
Płeć:

Postautor: tweetuś_18 » 17 lip 2006, 16:21

ojjj to wydaje mi sie ze masz problem... no bo z zachowania dziewczyny widać ze:
-albo traktuje cie jako przyjaciela - nie chce popsuc tego co was łaczy, ale także nie chce żeby łaczyło was coś wiecej
-albo po prostu nie jest pewna swoich uczuć i chce to wszystko sama w spokoju przemysleć, rozważyc za i przeciw
-albo po prostu chciała sie tylko z toba zabawić, fajnie jej sie z toba imprezowało ale nic poza tym

Moja rada: daj jej troche czasu, nie naciskaj, postaraj sie ja zrozumieć dla niej też ta sytuacja nie jest łatwa, jeżeli bedize gotowa to na pewno sama powie ci ze coś do ciebie czuje... Powodzenia!
Miłość jest dziką siłą.kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach!
Piter00
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 19 kwie 2006, 09:09
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Piter00 » 17 lip 2006, 16:23

No własnie to jest te drugie nie jest pewna swoich uczuc bo juz mi powiedziala ze nie wiem poprotu co ma myslec i musi sie to wszytsko przemyslec i mam sie nia wcale nie przejmowac i tyle ale ja tak nie potrafie
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 17 lip 2006, 16:25

Piter00 pisze:No własnie to jest te drugie nie jest pewna swoich uczuc


Wiec musisz dac jej czas na przemyslenia...nic innego zrobic nie mozesz.... poczekaj i badz nadal przyjacielem :) a kto wie jaka bedzie jej decyzja :)
Awatar użytkownika
YuMe
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 28 cze 2006, 14:51
Skąd: z fantazji
Płeć:

Postautor: YuMe » 17 lip 2006, 16:26

tweetuś_18 pisze:Moja rada: daj jej troche czasu, nie naciskaj, postaraj sie ja zrozumieć dla niej też ta sytuacja nie jest łatwa, jeżeli bedize gotowa to na pewno sama powie ci ze coś do ciebie czuje, a jak narazie to postaraj sie zebys jej nie stracił jako przyjaciółki! Powodzeni
zgadzam sie ale pamietaj tez o sobie nie obiecuj sobie zbyt wiele bo potem moze byc Ci cieżko jeśli ta historia bedzie miała gorzki koniec. Ale życzę Ci zeby moja rada była niepotrzebna :)
przeszłości nie zmarzesz, przyszłości nigdy nie poznasz.
Awatar użytkownika
tweetuś_18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 199
Rejestracja: 26 mar 2006, 18:25
Skąd: z daleka ;o)
Płeć:

Postautor: tweetuś_18 » 17 lip 2006, 16:30

No widzisz czyli nie jest źle powinieneś dac jej troche czasu! Badz cierpliwy a wszystko sie ułoży:) wiesz dla dziewczyn to wszystko jest bardziej skomplikowane, wiekszośc z nas musi wiele przemyślec niczym zdecyduje sie na zwiazek, na twoim miejscu bardziej bym sie przejmowała jakby bez zastanowienia od razu powiedizała ci ze cie kocha... :/
kup sobie krzynke browara, duuuuże chipsy, wypożycz pare fajnych filmów i postaraj sie na file o tym zapomnieć, albo idz na jakąś impreze lub do pubu ze znajomymi - to ci dobrze zrobi <aniolek>
Miłość jest dziką siłą.kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach!
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 17 lip 2006, 16:34

Piter00 pisze:musi sie to wszytsko przemyslec


i wszystko jasne :] wiekszosc kobiet uzywa tego okreslenia nie majac odwagi powiedziec wprost zebys sie odczepil, nie chcac cie zranic, a w rzeczywistosci takie branie na wstrzymanie ma odwrotny efekt, bo facet czekajac na decyzje robi sobie coraz wieksze nadzieje i jeszcze bardziej czuje sie zraniony w ostatecznym rozrachunku.
Ostatnio zmieniony 17 lip 2006, 16:36 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 17 lip 2006, 16:35

TFA pisze:wiekszosc kobiet uzywa tego okreslenia nie majac odwagi powiedziec wprost zebys sie odczepil


Ale nie wszystkie :> Krotko mowiac nie obiecuj sobie wiele.... tylko czekaj..ja bym tak zrobila :)
Awatar użytkownika
tweetuś_18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 199
Rejestracja: 26 mar 2006, 18:25
Skąd: z daleka ;o)
Płeć:

Postautor: tweetuś_18 » 17 lip 2006, 16:45

TFA pisze:wiekszosc kobiet uzywa tego okreslenia nie majac odwagi powiedziec wprost zebys sie odczepil, nie chcac cie zranic,

podkreślmy słowo większosć może chłopak trafił na kobiete należacą do mniejszości w tych sprawach?? Ale owszem nie rób sobie zbytnich nadzieji, ale tez nie skreslaj dziewczyny dopóki nie dostaniesz ostatecznej odpowiedzi:)
Miłość jest dziką siłą.kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach!
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 17 lip 2006, 16:51

może trafił może nie

jedyne co możesz zrobić to wycofać się i nadal być Jej kumplem. Ale to może być za trudne... <chory>
Piter00
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 19 kwie 2006, 09:09
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Piter00 » 17 lip 2006, 16:53

Wiec jak mam dlugo czekac na jakoś odpowiedz kurcze jakie to jest trudne...
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 17 lip 2006, 16:54

Piter00 pisze:Wiec jak mam dlugo czekac na jakoś odpowiedz kurcze jakie to jest trudne...


Najlepiej nie myslec o tym..wtedy czas szybciej leci...to mzoe potrwac..zalezy od niej...zawsze przy dlugim czekaniu mozesz spytac wprost... wiem, ze trudno o tym nie myslec... <glaszcze>
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 17 lip 2006, 16:55

Piter00 pisze:Wiec jak mam dlugo czekac na jakoś odpowiedz kurcze jakie to jest trudne...


Możesz nawet do usranej śmierci...

Jak nie będziesz na nic czekał to będzie łatwiej i będziesz miał większe szanse. Ale nie uświadomisz sobie pewnie tego, ja kiedyś nie potrafiłem i przegrałem - i dobrze się stało :)
Awatar użytkownika
YuMe
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 28 cze 2006, 14:51
Skąd: z fantazji
Płeć:

Postautor: YuMe » 17 lip 2006, 16:55

gdyby te sprawy były proste nie byłoby tego forum.
przeszłości nie zmarzesz, przyszłości nigdy nie poznasz.
Piter00
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 19 kwie 2006, 09:09
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Piter00 » 17 lip 2006, 17:00

Dodam jeszcze ze na ostatniej imprezie to calowalismy sie no i pozniej sie zapytalem czy nie załuje i odpowiedziala ze nie wie i to jest wszystko takie trudne ale nie mam sie przejmowac jakos to sobie sama poukłada
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 17 lip 2006, 17:03

Piter00 pisze:Dodam jeszcze ze na ostatniej imprezie to calowalismy sie


To ja powiem tak...moja kolezanka zakochala sie w takim jednuym..i calowali sie na imprezie..a potem sie okazalo ze on jej nie chce...tym sie nie kieruj...
Piter00
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 19 kwie 2006, 09:09
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Piter00 » 17 lip 2006, 17:07

No tak ale chciałbym uslyszec wrescie jak ona mnie traktuje i co o mnie sadzi ale ciagle odpowiada ze sama nie wie juz po prostu nic a i jeszcze dzis mam zamiar z nia pogadac ale tylko przez gg i co ja mam jej powiedziec...
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 17 lip 2006, 17:09

Piter00 pisze:dzis mam zamiar z nia pogadac ale tylko przez gg i co ja mam jej powiedziec...


My Ci nie podpowiemy...pisz co Ci rozum podpowiada...
Piter00 pisze:No tak ale chciałbym uslyszec wrescie jak ona mnie traktuje i co o mnie sadzi ale ciagle odpowiada ze sama nie wie juz po prostu nic


Wiec powtarzam...nie rób sobie nadzieji..lepiej sie mile rozczarowac :)
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 17 lip 2006, 17:12

Piter00 pisze:No tak ale chciałbym uslyszec wrescie jak ona mnie traktuje i co o mnie sadzi ale ciagle odpowiada ze sama nie wie juz po prostu nic a i jeszcze dzis mam zamiar z nia pogadac ale tylko przez gg i co ja mam jej powiedziec...


Nic nie rób! Najlepiej w ogóle teraz nie rozmawiaj! Chce czasu to jej daj. Kup sobie kratkę piwa, przykuj się kajdankami do kaloryfera i wstrzymaj się, nie odzywaj przez parę dni. I wyciągnij ją gdzieś na weekend, ale tak "po koleżeńsku".

Rozmowa na GG nic nie rozwiąże. Pogorszy Twój mętlik.
Awatar użytkownika
Sto-lat
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 80
Rejestracja: 13 lip 2006, 15:27
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: Sto-lat » 17 lip 2006, 17:15

moim zdaniem TFA ma rację i jest jak mówi :<
such a perfect day....
Piter00
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 19 kwie 2006, 09:09
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Piter00 » 17 lip 2006, 17:17

no chcialbym gdzies ja wyciagnać tylko ona mi napisala ze caly tydzien ma zajety:/
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 17 lip 2006, 17:18

Piter00 pisze:no chcialbym gdzies ja wyciagnać tylko ona mi napisala ze caly tydzien ma zajety:/


Wiec albo ma..albo nie chce wyjsc... przestan sie zadreczac...
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 17 lip 2006, 17:24

Piter00 pisze:no chcialbym gdzies ja wyciagnać tylko ona mi napisala ze caly tydzien ma zajety:/


To jak tak mówi to tym bardziej nie rozmawiaj z nią na GG.

Ona daje Ci jasny przekaz. Nie powie Ci przecież wprost...przepraszam za brutalność, ale tak to wygląda.

Olej ją po prostu, to może nie być łatwe, ale może przynieść lepsze efekty niż oczekiwanie na jakąś deklarację (a nawet jeżeli ją uzyskasz to nie będzie dla Ciebie zadowalająca).

A zresztą...młody jesteś i wiele dziewczyn jeszcze przed TObą ;)
Piter00
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 19 kwie 2006, 09:09
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Piter00 » 17 lip 2006, 17:27

To jest trudne ale chyba tak zrobie lecz boje sie ze ja strace calkowicie i koniec...
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 17 lip 2006, 17:29

Piter00 pisze:To jest trudne ale chyba tak zrobie lecz boje sie ze ja strace calkowicie i koniec...


No i może tak być, ale w tej chwili nie chce/waha się i tego nie zmienisz. A na pewno doceni, że masz dumę i wiesz jak się zachować w takiej sytuacji. Zyskasz w Jej oczach - jak jest mądrą dziewczyną :)

Głowa do góry! <browar>

P.S. A może ma jakieś fajne koleżanki? :D
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 17 lip 2006, 17:32

damian24, ma niestety racje..po tym co napsiales widac to jasno...

Piter00 pisze:lecz boje sie ze ja strace calkowicie i koniec...




nie sadze...badz przyjacielem..tak jak dotad :)
Piter00
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 19 kwie 2006, 09:09
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Piter00 » 17 lip 2006, 17:37

Wiec co radzicie mam sie narazie nie odzywac do niej i daj jej spokoj...tylko jak dlugo...az sie sama odezwie
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 17 lip 2006, 17:39

Piter00 pisze:Wiec co radzicie mam sie narazie nie odzywac do niej i daj jej spokoj...tylko jak dlugo...az sie sama odezwie


No najlepiej by było - to scenariusz idealny :)

ale przypadkowo, na mieście, na imprezie...też wchodzi w grę ;) ale nie atakuj jej, bo poczuje się osaczona i zakłopotana i klops
Piter00
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 19 kwie 2006, 09:09
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Piter00 » 17 lip 2006, 17:44

Tylko jesli ona sie odezwie i zapyta dlaczego sie do niej nieodzywam to co mam jej powiedziec...
Awatar użytkownika
YuMe
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 28 cze 2006, 14:51
Skąd: z fantazji
Płeć:

Postautor: YuMe » 17 lip 2006, 17:48

Tylko jesli ona sie odezwie i zapyta dlaczego sie do niej nieodzywam to co mam jej powiedziec...


sama mowiła ze chce czasu to go jej dales i tyle
przeszłości nie zmarzesz, przyszłości nigdy nie poznasz.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 506 gości