Sztuczny problem.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 24 sie 2006, 13:08

Dzindzer pisze: Nigdy nie była bym z kims kto mi sie wybitnie nie podoba, ale moge byc z kimś kogo uroda nie zwala mnie z nóg
no właśnie.
Dzindzer pisze: zdazało sie, zetaki niepozorny ktos bardzo mnie podczas takiej rozmowy zainteresował.
i pewnie usłyszał :"zostań moim przyjacielem"?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 sie 2006, 13:10

eng pisze:No to sorki, ale to nie ma nic do rzeczy, liczy się co już osiągnąłeś a nie co możesz ...

Dzieki temu co osiagnalem wiem, ze jeszcze wiele osiagnac moge! Na tym to polega! Ale zawsze od czegos trzeba zaczac, Zawsze trzeba sprobowac i przelamac swoja niska samoocene, zeby pozniej zobaczyc, ze jest sie czegos wart.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 24 sie 2006, 13:11

Bez obrazy Dzindzer, ale sądzać po twoich wypowiedziach to masz wymagania
Dzindzer pisze:ale przeciez ty kobiete przeciez masz
chyba, ze cos mi umknęło

Mam, ale nigdy nie wiadomo kiedy jakaś 'uczynna' koleżanka jej uświadomi, że wybrała sobie najbrzydszego kandydata w okolicy ... :D

TedBundy pisze:w życiu Raz - po co? Dwa - szukanie kobiet w takich miejscach to idiotyzm, Trzy - wolałbym kasę spuścić w klozecie, niż na takie szmiry, chcące mnie jak bankomat traktować polować Takie to tylko "do wora"

Jakbyś był naprawdę pewny siebie to nie stanowiłoby takie wyzwanie dla ciebie problemu ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 sie 2006, 13:12

Dzindzer pisze:Nigdy nie była bym z kims kto mi sie wybitnie nie podoba, ale moge byc z kimś kogo uroda nie zwala mnie z nóg

Nie sadze. Mowisz tak, bo nigdy z kims takim nie bylas. Po jakims czasie wlacza sie w glowie kobiety lampka, ze JEDNAK charakter to nie wszystko.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 24 sie 2006, 13:15

Haro pisze:Dzieki temu co osiagnalem wiem, ze jeszcze wiele osiagnac moge!

G...prawda
Haro pisze:Ale zawsze od czegos trzeba zaczac, Zawsze trzeba sprobowac i przelamac swoja niska samoocene, zeby pozniej zobaczyc, ze jest sie czegos wart.

Jest tylu cieniasów wykonujących to co ty czy ja chcielibyśmy robić z dobrym skutkiem że głowa boli, a zacząć, osiągnąc cokolwiek jest najtrudniej ... no i kwestia skali ... zawsze trafi się ktoś kto miał lepszy ukłąd, zaplecze, bogatego tatusia itd ...
Z nieznanym nikt nie chce pracować, wspólpracować, zlecać nawet często rozmawiać ... co z tego że jest róznie dobry, albo lepszy od innych skoro nie ma 'fartu' i nie udało mu się do tej pory gdzieś na krzywy ryj zaczepić ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 sie 2006, 13:19

eng pisze:zacząć, osiągnąc cokolwiek jest najtrudniej

Wlasnie dlatego nie g... prawda! Skoro zaczalem i bylo najtrudniej, a mimo wszystko wybilem sie i osiagnalem, to w glowie rodzi sie mysl "Dalem rade temu, dam wszystkiemu". Akurat nie mowimy tutaj o bogatych, posiadajacych zaplecze i lepszy start ale o tych, ktorzy maja niskie mniemanie o sobie, byc moze wlasnie z powodu tego, ze takiego startu nie maja, ze przez to zaczynaja tracic wiare w siebie, lub nie traaca bo tracic nie maja co. Jesli jednak takiemu czlowiekowi sie uda, zaczyna sobie mowic "Moge wszystko". Ja tak mialem, potwierdzam wlasnym doswiadczeniem :)
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 24 sie 2006, 13:24

Nic tylko zazdrościć!
Ja robię, robię i nic ...
"zacząć" w sensie jakiegoś mierzalnego sukcesu, uznania, zauważenia ... a nie bycia tłem dla reszty i jednym z wielu ... coś w rodzaju 'debiutu' publicznego ... zaistnienia w branży ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 sie 2006, 13:26

Wlasnie! Niektorzy ludzie potrzebuje oklaskow by wreszcie zobaczyli to, ze sa czegos warci. Ja zobaczylem sam, gdy cos osiagnalem. Dopiero pozniej przyszedl aplauz ze strony ludzi. Zacznij sam sobie bic brawo, od kogos przeciez to musi sie zaczac.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 24 sie 2006, 13:26

eng pisze:a zacząć, osiągnąc cokolwiek jest najtrudniej
rozumiem że masturbacja się nieliczy ?? <diabel>
eng pisze:"zacząć" w sensie jakiegoś mierzalnego sukcesu, uznania, zauważenia ...
być towarem chodliwym ??
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2006, 13:27

Blazej30 pisze:Dzindzer napisał/a:
zdazało sie, zetaki niepozorny ktos bardzo mnie podczas takiej rozmowy zainteresował.
i pewnie usłyszał :"zostań moim przyjacielem"?

nigdy przyjaźni nie proponowałam co najwyzej kolezeństwo
ale kilku usłyszało, że chce sie z nimi spotkac ponownie, tym sposobem z kilkoma takimi tworzyłam związki
Blazej30 pisze:Dzindzer napisał/a:
Nigdy nie była bym z kims kto mi sie wybitnie nie podoba, ale moge byc z kimś kogo uroda nie zwala mnie z nóg
no właśnie.

a propo tego własnie to Ty Błazej nie nalezysz do facetów którzy mi sie wybitnie nie podobaja
eng pisze:Bez obrazy Dzindzer, ale sądzać po twoich wypowiedziach to masz wymagania

no pewnie, ze mam wymagania. Nigdy nie byłam desperatka by brac co a własciwie kogo popadnie. Tylko, ze te kryteria sa subiektywne.
eng pisze:Mam, ale nigdy nie wiadomo kiedy jakaś 'uczynna' koleżanka jej uświadomi, że wybrała sobie najbrzydszego kandydata w okolicy ...

nie sadze bys był z taka która słucha takich podszeptów. Oj nie sadzisz, że ona jest tylko dlatego, że nie zauwazyła, żes najszpetniejszy w całej Wawie
Haro pisze:Nie sadze. Mowisz tak, bo nigdy z kims takim nie bylas

mówie tak bo byłam
byłam z kilkoma facetami których uroda mnie nie powaliła, z takimi których oceniłam na pierwszy rzut oak jako przecietnych, ale mieli cos w sobie, jakis błysk w oku, po dłuzszej rozmowie wychodziło, że głupi nie sa, swoje zdanie maja a i pasja jakas sie znajdowała.
Haro pisze:ze JEDNAK charakter to nie wszystko

tak charakter to nie wszysko
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 sie 2006, 13:29

Dzindzer pisze:mówie tak bo byłam
byłam z kilkoma facetami których uroda mnie nie powaliła, z takimi których oceniłam na pierwszy rzut oak jako przecietnych, ale mieli cos w sobie, jakis błysk w oku, po dłuzszej rozmowie wychodziło, że głupi nie sa, swoje zdanie maja a i pasja jakas sie znajdowała.

Aha, zle zrozumialem. Ale widzisz, czlowiek nieatrakcyjny, u ktorego nigdy tego blysku w oku nie zobaczysz po jakims czasie idzie w odstawke na rzecz tego bardziej atrakcyjnego. Tak juz jest, cos w kims musi byc, zeby z nim byc.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 24 sie 2006, 13:32

Dzindzer pisze: tym sposobem z kilkoma takimi tworzyłam związki
kilka spotkań to jeszcze nie związek. Też czasami wyskoczę z przyjaciółką na kolację.
Dzindzer pisze:Ty Błazej nie nalezysz do facetów którzy mi sie wybitnie nie podobaja
<wstydnis>
Dzindzer pisze:no pewnie, ze mam wymagania. Nigdy nie byłam desperatka by brac co a własciwie kogo popadnie. Tylko, ze te kryteria sa subiektywne.
ale żadna nie marzy o niskim,łysiejącym grubasku <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 sie 2006, 13:42

Blazej30 pisze:ale żadna nie marzy o niskim,łysiejącym grubasku

A tam gadanie :) O takich te niektore snia :P

...

... i ich grubym portfelu ;)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 sie 2006, 13:49

Blazej30 pisze:Dzindzer napisał/a:
tym sposobem z kilkoma takimi tworzyłam związki
kilka spotkań to jeszcze nie związek. Też czasami wyskoczę z przyjaciółką na kolację.

a jesli nie jest to kilka a kilkanascie, i jest w tym pozadanie, seks i jakies uczucia ??
a na kolacje chodziłam z wieloma ludzmi z którymi w zwiazku nie byłam. Tak wiec nie myle tych pojec
Blazej30 pisze:ale żadna nie marzy o niskim,łysiejącym grubasku

mozenie marzy, ale na własne życzenie niektóre ( wcale nie brzydkie i niegłupie) z takimi laduja.
Haro pisze:... i ich grubym portfelu

wypchanym drobnaikami :P
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 sie 2006, 14:17

eng pisze:Jakbyś był naprawdę pewny siebie to nie stanowiłoby takie wyzwanie dla ciebie problemu ..


eng - dalej nie odpowiedziałeś mi na pytanie, PO CO bywać w takich miejscach? Lanserka? Żałosne - od razu wychodzi słoma z butów. Bo to trendy, jazzy? Szczam na to ,co trendy i jazzy <faja> U mnie też są takie kluby, vide katowicki Genesis :D Po co tam mam bywać? Coś sobie udowodnić? Co? Potwiedzić swą pewność siebie? Nie potrzebuję tego. Szukać tam kobiet? Głupota. "Kupić" tam kobietę,jej zainteresowanie, puszczając kilkanaście stówek? Po co? Szmiry z gatunku "jaka twoja cena" mnie nie interesują <evilbat> To zakamuflowane, luksusowe kure.stwo. Ometkować się i szpanować? Litości......
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 25 sie 2006, 00:21

TedBundy pisze:eng - dalej nie odpowiedziałeś mi na pytanie, PO CO bywać w takich miejscach?
nie wszyscy ludzie bywający w Genesis są pustymi tępakami. Nie generalizuj.
TedBundy pisze: "Kupić" tam kobietę,jej zainteresowanie, puszczając kilkanaście stówek?
o czym Ty mówisz ?? Kobity wszędzie są te same. Tylko że w takim miejscu jak klub trzeba się wykazać odwagą cywilną i podejść do kobity i dać jej oznać kto tu jest Don Juanem. Nie wszyscy potrafią temu prostać
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 sie 2006, 00:23

nie, zupełnie nie :D Obciach tam być <diabel> W dobrym tonie jest się niepokazywanie w tym miejscu, bo plotki złośliwe się pojawiają <hahaha>

[ Dodano: 2006-08-25, 00:24 ]
Blazej30 pisze:Tylko że w takim miejscu jak klub trzeba się wykazać odwagą cywilną i podejść do kobity


miejsc są dziesiątki. Po co akurat w klubie to robić?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 25 sie 2006, 00:39

TedBundy pisze: Po co akurat w klubie to robić?
no cóż. Atmosfera. nie taka jak w klubie recytatorskim, którą widzę preferujesz. Trochę alkocholu i wkońcu kobiety nie chodzą w oszukiwaniu faceta na lotnisko <evilbat>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 sie 2006, 00:52

patrząc na znajomych swoich (starszych i młodszych, żonatych i nie), poznawali swe partnerki: w bibliotece, na ulicy, na uczelni, na konwencie RPG, na domówce. W klubie ŻADNEMU się nie zdarzyło. Tzn w klubach brali laski na pojedyńcze numerki - czytaj - szmiry <evilbat> <diabel> Zatem widzisz, że miesc są tysiące. Klub jest jednym ze średnio-kiepskich :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 25 sie 2006, 09:13

TedBundy pisze:Tzn w klubach brali laski na pojedyńcze numerki - czytaj - szmiry
tak więc drogie panie bywające w klubach dla Tedzia jesteście szmiry. Co wy na to ??
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 sie 2006, 09:21

i po co nadinterpretujesz? <diabel> Wiesz, o co mi chodzi. Tam bywając, polowali na określony gatunek "bywalczyń" - czyli podgrupę szmir :D I takie znajdowali. Co kto lubi. Prawdę mówiąc, klub jako miejsce do zawarcia znajomości dalej stoi nisko w mojej hierarchii - głośno, tłoczno, niezbyt klawo. Tyle tych miejsc jest, co się tak na te kluby uparłeś?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 25 sie 2006, 10:22

po co nadinterpretujesz?
ja tylko reasumuję <aniolek>
TedBundy pisze:Tam bywając, polowali na określony gatunek "bywalczyń" - czyli podgrupę szmir :D I takie znajdowali. Co kto lubi
więc to chyba uchybia twoim kolegom że mają kiepski gust <diabel> Nie wszystkie kobiety bawiące się w Genesis są szmirami.[quote="TedBundy"]
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 sie 2006, 10:39

skończmy temat Genesis, bo dla ludzi nie mieszkających w regionie to czarna magia, o czym mówimy :D Ostatnie słowo: kiedyś (i tutaj informacje moje jak i wielu osób znajomych się pokrywają) pokazywanie się tam było jeszcze większym obciachem. Szczególnie dla kobiet. Mało która chciała zarobić etykietkę k.... szukającej sponsora :D

Blazej30 pisze:więc to chyba uchybia twoim kolegom że mają kiepski gust


cóż, możliwe :D Jedne warte drugich :) Ale nikt tam nie trafił na kogoś, z kim stworzył długi związek. Nie te rejony,nie te miejsca. Po prostu - sorry,no bonus <faja>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 25 sie 2006, 12:04

tanebo pisze:Swięta prawda.

Ale nie dla kobiet. Przynajmniej nie dla mnie :/ To jest po prostu "inny gatunek faceta"
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 25 sie 2006, 12:33

runeko pisze:To jest po prostu "inny gatunek faceta"
który ?? ten na którego większośćleci czy my, odpady genetyczne ?? <pejcz>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 sie 2006, 14:08

TedBundy pisze:Tzn w klubach brali laski na pojedyńcze numerki - czytaj - szmiry

te szmiry to oni czy panienki
a moze oni i panienki :>
Blazej30 pisze:tak więc drogie panie bywające w klubach dla Tedzia jesteście szmiry. Co wy na to ??

ja bywająca kiedys cześcij dzisiaj rzadziej w klubach mówie, że generalizuje. Jedni ida tam na podryw, inni na lans jescze inni ida sie swietnie bawic. a szmirowato sie nie czuje, nawet gdybyc mi Ted napisał, że taka jestem :]
TedBundy pisze:Jedne warte drugich :)

ale ich szmirami nie nazwales :>
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 27 sie 2006, 14:45

A może kobiety wolą złych chłopców ?? Oto kilka prostych wyznaczników złego chłopca <evilbat>
"To podoba nam się w "złych chłopcach":
• opanował bezbłędnie sztukę flirtu,
• jest naturalnym przywódcą,
• bez ogródek rozmawia o seksie,
• z dziką przyjemnością przygląda się kobiecemu ciału i nie kryje tego, że sprawia mu to przyjemność,
• lubi się dobrze bawić,
• potrafi prawić komplementy,
• potrafi ciekawie opowiadać i nigdy się przy nim nie nudzisz,
• jest wysportowany,
• zna wszystkie tajniki udanego seksu,
• jest szarmancki,
• potrafi rozbawić towarzystwo,
• uprawia ekstremalne sporty,
• po prostu kocha życie!

Cechy, które nie pasują do "złego chłopca":
• szuka aprobaty u kobiet,
• zbytnio się narzuca,
• dzwoni w błahych sprawach codziennie, a nawet gorzej - co kilka godzin,
• opowiada nudne historie,
• myśli, że prezentami nas przekupi,
• jest zbyt nieśmiały i dodatkowo nerwowy,
• toleruje chamskie zachowanie i sam podobnie się zachowuje,
• pozwala kobiecie sobą manipulować,
• czuje się zakłopotany własną "męskością",
• prosi, a czasem nawet błaga o seks,
• podporządkowuje się kobiecie całkowicie."
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 28 sie 2006, 00:50

• jest naturalnym przywódcą,
• bez ogródek rozmawia o seksie,
• lubi się dobrze bawić,
• potrafi prawić komplementy,
• potrafi ciekawie opowiadać i nigdy się przy nim nie nudzisz,
• jest wysportowany,
• zna wszystkie tajniki udanego seksu,
• jest szarmancki,
• potrafi rozbawić towarzystwo,
• uprawia ekstremalne sporty,
• po prostu kocha życie!

o, to mój :D

Blazej30 pisze:• z dziką przyjemnością przygląda się kobiecemu ciału i nie kryje tego, że sprawia mu to przyjemność,

na szczęście tylko mojemu :]

[ Dodano: 2006-08-28, 00:52 ]
Blazej30 pisze:A może kobiety wolą złych chłopców ??

ALE, cytując mysiorka:
Mysiorek pisze:draniem trzeba UMIEĆ być


:]
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
esek1
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 26 sie 2006, 09:07
Skąd: małapolska
Płeć:

Postautor: esek1 » 29 sie 2006, 08:07

Blazej30 pisze: "To podoba nam się w "złych chłopcach":
• opanował bezbłędnie sztukę flirtu,
• jest naturalnym przywódcą,
• bez ogródek rozmawia o seksie,
• z dziką przyjemnością przygląda się kobiecemu ciału i nie kryje tego, że sprawia mu to przyjemność,
• lubi się dobrze bawić,
• potrafi prawić komplementy,
• potrafi ciekawie opowiadać i nigdy się przy nim nie nudzisz,
• jest wysportowany,
• zna wszystkie tajniki udanego seksu,
• jest szarmancki,
• potrafi rozbawić towarzystwo,
• uprawia ekstremalne sporty,
• po prostu kocha życie!

Cechy, które nie pasują do "złego chłopca":
• szuka aprobaty u kobiet,
• zbytnio się narzuca,
• dzwoni w błahych sprawach codziennie, a nawet gorzej - co kilka godzin,
• opowiada nudne historie,
• myśli, że prezentami nas przekupi,
• jest zbyt nieśmiały i dodatkowo nerwowy,
• toleruje chamskie zachowanie i sam podobnie się zachowuje,
• pozwala kobiecie sobą manipulować,
• czuje się zakłopotany własną "męskością",
• prosi, a czasem nawet błaga o seks,
• podporządkowuje się kobiecie całkowicie."


Facet właśnie podałeś najlepszą instrukcje bycia dobrym i złym facetem.
Wszystko się zgadza, tylko w moim przypadku to ja raczej podchodze pod ten drugi tym mena :(..... ale walcze <pijak> <lol>
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 29 sie 2006, 08:17

esek1 pisze:To podoba nam się w "złych chłopcach":
• opanował bezbłędnie sztukę flirtu,
• jest naturalnym przywódcą,
• bez ogródek rozmawia o seksie,
• z dziką przyjemnością przygląda się kobiecemu ciału i nie kryje tego, że sprawia mu to przyjemność,
• lubi się dobrze bawić,
• potrafi prawić komplementy,
• potrafi ciekawie opowiadać i nigdy się przy nim nie nudzisz,
• jest wysportowany,
• zna wszystkie tajniki udanego seksu,
• jest szarmancki,
• potrafi rozbawić towarzystwo,
• uprawia ekstremalne sporty,
• po prostu kocha życie!


Kto ma takiego na zbyciu? Ja chce takiego. Wymienie meza na taki okaz :D
<dzolk>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 356 gości