pozwolenie dla swojej
Moderator: modTeam
pozwolenie dla swojej
witam,
mam takie pytanie bedacx ze swoja dziewczyna juz chwilke puscilibyscie ja z jakims kolesiem w tym przypadku kolega na wesele z nim jako osoba towarzyszaca
sam nie wiem co jej powiedziec kiedy zapytala mnie o zgode
mam takie pytanie bedacx ze swoja dziewczyna juz chwilke puscilibyscie ja z jakims kolesiem w tym przypadku kolega na wesele z nim jako osoba towarzyszaca
sam nie wiem co jej powiedziec kiedy zapytala mnie o zgode
ona sama powinna zadecydować, ma swój rozumek i chyba jest na tyle bystra, że zrozumienie zalezności: mam faceta więc nie chadzam z innym na imprezki nie powinno być dla niej problemem. Gdyby mój facet spytał się mnie o coś takiego to bym się po prostu na niego obraziła....
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
- misiucha22
- Pasjonat
- Posty: 295
- Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
- Skąd: z Polski :)
- Płeć:
Bez przesady... czasami ma sie prawdziwiych przyjaciol i wtedy im si epomaga. A jesli Ty tak bys postawila sprawe to uwazam, ze nie masz totalnie zaufania do swojego faceta. Wszytsko dla ludzi tylko w normie.Jawka pisze:ona sama powinna zadecydować, ma swój rozumek i chyba jest na tyle bystra, że zrozumienie zalezności: mam faceta więc nie chadzam z innym na imprezki nie powinno być dla niej problemem. Gdyby mój facet spytał się mnie o coś takiego to bym się po prostu na niego obraziła....
...Te Quiero Mi Amor...
Lagartija pisze:Bez przesady... czasami ma sie prawdziwiych przyjaciol i wtedy im si epomaga. A jesli Ty tak bys postawila sprawe to uwazam, ze nie masz totalnie zaufania do swojego faceta. Wszytsko dla ludzi tylko w normie.
ale ten kto założył ten temat mówił wyraźnie: "ona z nim kiedyś kręciła".... a z przyjaciólmi się przyjaźni a nie kręci....
EDIT: przepraszam, pomyłka.... "on z nią chciał kiedyś kręcić". Pomyłka, pomyłką ale to i tak nie zmienia obrazu sprawy.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Wcale tak nie napisal;) Poza tym to moglo byc kiedys a teraz juz nie;)Jawka pisze:"ona z nim kiedyś kręciła"
Hehe no pomylka. Dobra nie zmienia sedna, ale to od razu nie znaczy ze bedzie romans czy cos nooo. Poza tym bedzie co ma byc, jelsi by go chciala zdradzic, zostawic czy cos, to i tak to zrobi.
Ostatnio zmieniony 03 lip 2006, 22:32 przez Lagartija, łącznie zmieniany 1 raz.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Lagartija pisze:Wcale tak nie napisal;) Poza tym to moglo byc kiedys a teraz juz nie;)
poprawiłam się, zanim napisałaś tego posta
Może ja jestem jakaś niepostępowa ale naprawdę gdyby mój facet spytal się o coś takiego (zakładając oczywiście, że wiem o tym, iż ta dziewczyna śliniła się kiedyś do niego) to dostałby kopa porządnego.... a może nawet dwa
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
- misiucha22
- Pasjonat
- Posty: 295
- Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
- Skąd: z Polski :)
- Płeć:
- ciążko puścić bliską osobę z kims, kogo się nie zna. Poza tym, gdyby był to układ czysto przyjacielski, to rozumiem. Ale u was sytuacja wygląda troszke inaczej...TFA pisze:Rozumiem jakis przyjaciel, dobry kolega z ktorym sie zna itd. ale jakis obcy wymoczek z dupy wziety ?
- właśnie - dlaczego?pani_minister pisze:dlaczego z nim, a nie z Tobą?
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"
Terencjusz
Terencjusz
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Zalezy od sytuacji.
Bo jesli to np wesele na ktore ona dostala zaproszenie i chce isc z nim - wkurzylabym sie.
A jesli on nie ma z kim i chce zeby poszla z nim to nie widze problemu czemu nie. Przeciez pryznajmniej moj facet MYŚLI o tym co chce czy nei chce zrobic.
Poz atym debilnie brzmi to "puścić" Puszczac to sie sam mozesz ;P
Bo jesli to np wesele na ktore ona dostala zaproszenie i chce isc z nim - wkurzylabym sie.
A jesli on nie ma z kim i chce zeby poszla z nim to nie widze problemu czemu nie. Przeciez pryznajmniej moj facet MYŚLI o tym co chce czy nei chce zrobic.
Poz atym debilnie brzmi to "puścić" Puszczac to sie sam mozesz ;P
Dziwne macie te sytuacje ...
Ja zawsze kazda swoja panne wychowywalem w ten sposob ze jak impreza to zawsze chce isc ze mna i tylko ze mna spedza czas ;DD
No chyba ze dostaje info ze to babski wieczor - wtedy sie nie wtracam
Ale w innych sytuacjach nie ma bata zebysmy byli oddzielnie - zawsze chcemy byc razem...i w sumie zawsze tak mialem z pannami...
Jak wy to robicie ze macie takie dylematy to ja nie wiem ;DD
A na twoim miejscu bym nie pozwolil. Bedzie sie przejmowac i cos marudzic - to niech wtedy jedzie ale niech sobie szuka innego Pozyczanie panien czy na studniowki, sluby i inne party nigdy do mnie w zaden sposob nie przemawialo, bo co to w ogole ma byc
Klient przychodzi poyta sie czy moze sobie wziac twoja panne, o ktora zapewne sie starales i ktora do ciebie mowi "kochanie", "slonko" czy jak tam zwal, a teraz ma isc na calonocne party z kims innym? Co to ma byc i skad w ogole bierzecie takie panienki co smia zadawac takie pytania??
Zreszta jak dziewczyna kocha naprawde to dba tylko o ciebie a reszte swiata ma w swojej wlasnej, ladnej pupci ;DD I tak radze sie dogadywac ze swoja druga polowka zawsze W koncu caly czas szukamy kogos z kim bedzie nam dobrze, wiec po co tracic czas w razie czego? KROPKA
Ja zawsze kazda swoja panne wychowywalem w ten sposob ze jak impreza to zawsze chce isc ze mna i tylko ze mna spedza czas ;DD
No chyba ze dostaje info ze to babski wieczor - wtedy sie nie wtracam
Ale w innych sytuacjach nie ma bata zebysmy byli oddzielnie - zawsze chcemy byc razem...i w sumie zawsze tak mialem z pannami...
Jak wy to robicie ze macie takie dylematy to ja nie wiem ;DD
A na twoim miejscu bym nie pozwolil. Bedzie sie przejmowac i cos marudzic - to niech wtedy jedzie ale niech sobie szuka innego Pozyczanie panien czy na studniowki, sluby i inne party nigdy do mnie w zaden sposob nie przemawialo, bo co to w ogole ma byc
Klient przychodzi poyta sie czy moze sobie wziac twoja panne, o ktora zapewne sie starales i ktora do ciebie mowi "kochanie", "slonko" czy jak tam zwal, a teraz ma isc na calonocne party z kims innym? Co to ma byc i skad w ogole bierzecie takie panienki co smia zadawac takie pytania??
Zreszta jak dziewczyna kocha naprawde to dba tylko o ciebie a reszte swiata ma w swojej wlasnej, ladnej pupci ;DD I tak radze sie dogadywac ze swoja druga polowka zawsze W koncu caly czas szukamy kogos z kim bedzie nam dobrze, wiec po co tracic czas w razie czego? KROPKA
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
- misiucha22
- Pasjonat
- Posty: 295
- Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
- Skąd: z Polski :)
- Płeć:
- ja też nie wyobrażam sobie, by iść na taką imprezę z kims innym niz mój chłopak. No chyba,sadi pisze:Ja zawsze kazda swoja panne wychowywalem w ten sposob ze jak impreza to zawsze chce isc ze mna i tylko ze mna spedza czas ;DD
.sadi pisze:ze to babski wieczor
<browar> Trzeba jasno stawić sprawy.sadi pisze:A na twoim miejscu bym nie pozwolil.
<browar> <browar> TEż nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Jakby jakaś panna chciała "wynająć" mojego kochanego na imprezkę, to dałabym mu wolny wybór - albo idziesz i sie rozstajemy albo nie idziesz. Zresztą nawet jakby nie poszedł, to czułabym pewnien psychiczny dyskomfort - jak on mógł w ogóle pomyśleć o pójściu z inna dziewczyną na imprezę?sadi pisze:Klient przychodzi poyta sie czy moze sobie wziac twoja panne, o ktora zapewne sie starales i ktora do ciebie mowi "kochanie", "slonko" czy jak tam zwal, a teraz ma isc na calonocne party z kims innym?
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"
Terencjusz
Terencjusz
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Biedni Ci wasi partnerzy Wspolczuje...
Ja rozumiem ze jak sie z kims jest to generlanie na randki z druga osoba sie nie chodzi, ale na impreze ze znajomymi czy na wesele z kolega?
Musicie naprawde czuc sie niepewnie w tych Waszych zwiazkach skoro dajecie takei wybory w stylu idziesz to koniec.
[ Dodano: 2006-07-04, 07:52 ]
Czy naprawde sadzicie z ejeden wieczor z bylym czy jakim innym kolega moze zmienic cos w waszych powaznych pelnych milosci dlugich zwiazkach?
Ja rozumiem ze jak sie z kims jest to generlanie na randki z druga osoba sie nie chodzi, ale na impreze ze znajomymi czy na wesele z kolega?
Musicie naprawde czuc sie niepewnie w tych Waszych zwiazkach skoro dajecie takei wybory w stylu idziesz to koniec.
[ Dodano: 2006-07-04, 07:52 ]
Czy naprawde sadzicie z ejeden wieczor z bylym czy jakim innym kolega moze zmienic cos w waszych powaznych pelnych milosci dlugich zwiazkach?
nie czesto sie to zdarza, ale popieram w 100% <browar>moon pisze:Biedni Ci wasi partnerzy Wspolczuje...
Ja rozumiem ze jak sie z kims jest to generlanie na randki z druga osoba sie nie chodzi, ale na impreze ze znajomymi czy na wesele z kolega?
Musicie naprawde czuc sie niepewnie w tych Waszych zwiazkach skoro dajecie takei wybory w stylu idziesz to koniec.
[ Dodano: 2006-07-04, 07:52 ]
Czy naprawde sadzicie z ejeden wieczor z bylym czy jakim innym kolega moze zmienic cos w waszych powaznych pelnych milosci dlugich zwiazkach?
moon pisze:Ja rozumiem ze jak sie z kims jest to generlanie na randki z druga osoba sie nie chodzi, ale na impreze ze znajomymi czy na wesele z kolega?
Musicie naprawde czuc sie niepewnie w tych Waszych zwiazkach skoro dajecie takei wybory w stylu idziesz to koniec.
[ Dodano: 2006-07-04, 07:52 ]
Czy naprawde sadzicie z ejeden wieczor z bylym czy jakim innym kolega moze zmienic cos w waszych powaznych pelnych milosci dlugich zwiazkach?
Dodam do moon, pełnych zaufaniazwiązkach. Przeciez to jest chore....
Ja mam pytanie do autora tematu: a czy ty masz jakieś opory żeby ona z nim poszła??
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 549 gości