Kobiety.czego wy wreszcie chcecie??!!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

ASR
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 23 lut 2006, 13:05
Skąd: ViRuSlAnD
Płeć:

Kobiety.czego wy wreszcie chcecie??!!

Postautor: ASR » 29 cze 2006, 23:02

Po sześciu latach związku rozeszłem się z dziewczyną .Ja się was dziewczyny pytam jak można po tak długim czasie nie wiedzieć czy się kogoś kocha,lubi,czy hu.. wie co inne.

Co tak naprawdę trzeba w sobie mieć aby miłość nie umarła i aby kobieta nie miała wątpliwości co do swojego faceta.
Ja już naprawdę się pogubiłem. <smutny>
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 29 cze 2006, 23:04

ASR pisze:Po sześciu latach związku rozeszłem się z dziewczyną .Ja się was dziewczyny pytam jak można po tak długim czasie nie wiedzieć czy się kogoś kocha,lubi,czy hu.. wie co inne.


A Ty taki pewien jestes, ze wina nie ejst tez po Twojej stronie ?????
Ostatnio zmieniony 29 cze 2006, 23:06 przez silence, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 29 cze 2006, 23:04

Szczerze? Nic nie zrobisz.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 cze 2006, 23:05

ASR pisze:Co tak naprawdę trzeba w sobie mieć aby miłość nie umarła i aby kobieta nie miała wątpliwości co do swojego faceta.
Jak to co ?? Warrena Bufetta, Brada Pitta i Księcia Williama <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 29 cze 2006, 23:07

Blazej30 pisze:Jak to co ?? Warrena Bufetta, Brada Pitta i Księcia Williama <diabel>


No lol... Ani jeden moj niczego z nich w sobie nie mial :D

Trzeba meic to cos co przyciaga :P
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 cze 2006, 23:10

silence pisze:Ani jeden moj niczego z nich w sobie nie mial
No i razem nie jesteście też <diabel>
silence pisze:Trzeba meic to cos co przyciaga
trzeba mieć iskrę. Czasami tą iskrę zabija rutyna
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 29 cze 2006, 23:11

Blazej30 pisze:Czasami tą iskrę zabija rutyna


rutyna rutynie nierówna. Poza tym, co to znaczy? Nie chodzi o to, by non stop wymyślać i dostarczać sobie jakiś cholernych rozrywek, ale dobrze czuć w swoim towarzystwie....po prostu
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 29 cze 2006, 23:12

Blazej30 pisze:silence napisał/a:
Ani jeden moj niczego z nich w sobie nie mial
No i razem nie jesteście też <diabel>


O rany... watpie by nastepny mial :]

Poza ty mwybrales takie przyklady, ze mi sie na wet nie podobaja :P

Blazej30 pisze:silence napisał/a:
Trzeba meic to cos co przyciaga
trzeba mieć iskrę. Czasami tą iskrę zabija rutyna




Ano wlasnie :)

Z doswiadczenia wiem, ze faceci po pewnym czasie przestaja sie starac... a wtedy my kobiety czujemy sie niedocenione..i uciekamy do kogos kto nas docenia :]
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 29 cze 2006, 23:13

silence pisze:.. a wtedy my kobiety czujemy sie niedocenione..i uciekamy do kogos kto nas docenia


to tylko znaczy, że nie kochacie. Nikt, komu naprawdę zależy,nie odpuszcza z powodu tak bzdurnych przyczyn.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 cze 2006, 23:14

TedBundy pisze: Poza tym, co to znaczy? Nie chodzi o to, by non stop wymyślać i dostarczać sobie jakiś cholernych rozrywek, ale dobrze czuć w swoim towarzystwie....po prostu
czasami pary są niedobrane. A tą przepaść jedna ze stron zalewa inwencją. Ale i inwencja kiedyś się kończy.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 29 cze 2006, 23:15

TedBundy pisze:silence napisał/a:
.. a wtedy my kobiety czujemy sie niedocenione..i uciekamy do kogos kto nas docenia


to tylko znaczy, że nie kochacie. Nikt, komu naprawdę zależy,nie odpuszcza z powodu tak bzdurnych przyczyn.


Pewnie, ze nie..ale to tez znaczy ,ze on rowniez nie kochal :>
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 29 cze 2006, 23:16

ASR pisze:Co tak naprawdę trzeba w sobie mieć aby miłość nie umarła i aby kobieta nie miała wątpliwości co do swojego faceta.


Żeby nie umarła to się najpierw musi narodzić... Ja myślę, że jak po 6 latach ona nie wie czy kocha czy lubi, to należy do kategorii ludzi, którzy po prostu muszą mieć kogoś u swojego boku, bo sami siebie najzwyklej w świecie nudzą. Nie po to, żeby coś budować, ale żeby zamaskować i zatrzeć własną płyciznę.

Ogólnie to denerwują mnie:
- kobietki idiotki bo psują opinię płci
- faceci najeżdżający na kobiety całościowo, bo streotypizują :]
soul of a woman was created below
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 29 cze 2006, 23:20

Sir Charles pisze:- kobietki idiotki bo psują opinię płci


To mam nadzieje nie o mnie <chory>

Sir Charles pisze:faceci najeżdżający na kobiety całościowo, bo streotypizują :]


Mriau!!!I za to Cie kocham <browar>

nie wszystkie rzucamy facetów po 6 latach :D
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 cze 2006, 23:26

silence pisze:nie wszystkie rzucamy facetów po 6 latach
Ale kazdej sie to moze zdarzyc. Jak i kazdemu. :]
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 29 cze 2006, 23:27

moon pisze:silence napisał/a:
nie wszystkie rzucamy facetów po 6 latach
Ale kazdej sie to moze zdarzyc. Jak i kazdemu. :]


Pewnie , ze kazdemu...nikt nie ebdzie siedzial "dla dobra sprawy" z kims kogo juz nie kocha....

Ps. niektore z nas rzucaja po 5 albo 7 :P <browar>
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 29 cze 2006, 23:27

silence pisze:To mam nadzieje nie o mnie


Nie wiem, ale nie podejrzewam :)
soul of a woman was created below
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 29 cze 2006, 23:29

Sir Charles pisze:silence napisał/a:
To mam nadzieje nie o mnie


Nie wiem, ale nie podejrzewam :)


Ufffffffff....juz sie dzisiaj dowiedzialam, ze tlusta jestem..to chociaz nie idiotka :D

Co do cytatu...no, ale jak moon, napisala...to, ze ktos rzuca po kilku latach nie znaczy,ze zaraz idiotka... jesli to miales na mysli :>
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 29 cze 2006, 23:30

Nie, zupełnie nie to :)

Ja tak ogólnie poleciałem :)
soul of a woman was created below
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 29 cze 2006, 23:31

Sir Charles pisze:Ja tak ogólnie poleciałem :)


Rozumiem... <browar> Tak tylko zapytalam, zeby niedomowien nie bylo :D
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 30 cze 2006, 00:25

silence pisze:Z doswiadczenia wiem, ze faceci po pewnym czasie przestaja sie starac... a wtedy my kobiety czujemy sie niedocenione

Dokladnie :(. Smutne, ale prawdziwe.
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 30 cze 2006, 00:58

silence pisze:. niektore z nas rzucaja po 5 albo 7 :P <browar>

mnie po 7 rzucil
ASR pisze:jak można po tak długim czasie nie wiedzieć czy się kogoś kocha,lubi,czy hu.. wie co inne.

sie nie pytaj, to nie bedziesz mial zagwozdek

Pewnie wczesnie zaczeliscie, jestescie pierwszymi kochankami, a do tego jedynymi . Po takim okresie czasu , bedac w zwiazku ktory przypomina dzwiek jednej nuty , zaczyna sie tesknic za nieznanym , zaczynaja sie pytania bez odpowiedzi , nie wiesz czy kochasz bo nie wiesz co postawic w opozycji - brak porownania. To wspaniale miec doswiadczenia, czlowiekowi objawia sie zycie w tysiacu barwach .
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
ASR
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 23 lut 2006, 13:05
Skąd: ViRuSlAnD
Płeć:

Postautor: ASR » 30 cze 2006, 01:08

No i chyba wszyscy po części macie racje :| .Ale najbardziej dobitnie określiła to Wstreciucha.
Też myślałem nad tą opcją ale odrzuciłem ją z kilku powodów....Enyway.MAm tylko drobną nadzieję że uda się powrócić do stanu jaki był....ale to byłaby ciężka przeprawka.
Dużo do omówienia a jeszcze więcej do zrobienia i naprawy.

Niestety jak ktoś tu słusznie napisał.Trochę winy leży również po mojej stronie.A najbardziej wkurza mnie mój własny charakter.Jestem tylko dobrym kandydatem na męża ale nie na kochanka.Dobry,miły,uczynny itp itd....Ale niestety w większości przypadków niezdecydowany i bez własnego zdania.Wydaje mi się że to właśnie jest gfuść do trumny mojego związku.
Pożyjemy zobaczymy.Relację z tego co sie dzieje postaram sie zdać w najbliższym czasie..


BTW Fajne macie to forum 8)
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 30 cze 2006, 01:22

Noo <pijak> , to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :)
ASR pisze:BTW Fajne macie to forum

BTW, to Ty też je masz ;)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 30 cze 2006, 08:27

Wstreciucha pisze: To wspaniale miec doswiadczenia, czlowiekowi objawia sie zycie w tysiacu barwach .


Tylko że - jak mówi przysłowie - doświadczenie jest jak grzebień, który otrzymujesz gdzy jesteś już łysy ;)
soul of a woman was created below
ASR
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 23 lut 2006, 13:05
Skąd: ViRuSlAnD
Płeć:

Postautor: ASR » 30 cze 2006, 08:56

Sir Charles pisze:
Wstreciucha pisze: To wspaniale miec doswiadczenia, czlowiekowi objawia sie zycie w tysiacu barwach .


Tylko że - jak mówi przysłowie - doświadczenie jest jak grzebień, który otrzymujesz gdzy jesteś już łysy ;)


True...true... tylko dlaczego to tak boli <smutny2> .

Spotkałem sie z nią wczoraj i usłyszałem że potrzebuje czasu aby pomyśleć i nie wyklucza powrotu. <hiphop> Ale z doświadczenia wiem że to już jest początek końca i najprawdopodobniej niewiele z tego bedzie.Podobno chce poczuć po jakimś czasie mojej nieobecności potwierdzić swoje uczucie..... <zalamka> .

Normalnie nie rozumiem z tego nic.Przecież jak odeszłem to ryczała 2 dni... a skoro płakała to cierpiała, a jak cierpiała to znaczy że kocha.... więc WTF <pijak>
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 30 cze 2006, 09:05

Sir Charles pisze:Tylko że - jak mówi przysłowie - doświadczenie jest jak grzebień, który otrzymujesz gdzy jesteś już łysy ;)

a wiesz dlaczego ?
bo : "Doswiadczenie pozwala nam zrozumiec mechanizmy wpdania w pulapke losu......Ale nie likwiduje tej pulapki" . To dlatego nam sie wydaje ze doswiadczenie posiadamy dopiero wtedy ,kiedy juz nieszczegolnie mamy okazje i sposobnosc z niego skorzystac. Grunt to wyciagac odpowiednie wnioski, bo nie sztuka jest doswiadczenia gromadzic.
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
YuMe
Bywalec
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: 28 cze 2006, 14:51
Skąd: z fantazji
Płeć:

Postautor: YuMe » 04 lip 2006, 14:17

ja staram sie nie wracac do swoich eks. w wiekszosci przypadkó to nie ma sensu bo juz wiesz co sei mozesz spodziewac po takiej osobie a jesli raz sie cos zepsuło to bedzie sie psuc do konca az nie padnie. mowiłes ze brak Ci własnego zdania. Mysle ze to był główny powód (choć nie znam wszystkich szczegółów) wiekszosc kobiet lubi zdecydowanych facetów a nie "cipłe kluchy"
przeszłości nie zmarzesz, przyszłości nigdy nie poznasz.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 04 lip 2006, 17:52

YuMe pisze:wiekszosc kobiet lubi zdecydowanych facetów a nie "cipłe kluchy"

większość kobiet nie lubi także faectów, którzy będą się przez pół godziny tłumaczyli dlaczego mogli rozmawiać dopiero za 30 minut :]
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
sylwiczka22
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 07 lip 2006, 10:33
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: sylwiczka22 » 07 lip 2006, 16:27

kobieta...o niej nigdy nie można wiedzieć co zrobi i dokąd zaprowadz <aniolek> <diabel>
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 lip 2006, 16:41

sylwiczka22 pisze:kobieta...o niej nigdy nie można wiedzieć co zrobi i dokąd zaprowadz


To chyba niedojrzala gowniara, nie kobieta.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 509 gości